tag:blogger.com,1999:blog-62732751306235863842024-03-19T02:36:14.804-07:00Last Moments - Fanfiction [zakończony]cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-13227872137603692152015-04-19T10:45:00.001-07:002015-04-19T10:57:01.852-07:00EPILOG<b><i><br /></i></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: xx-small;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=ga_XImRPPfc" target="_blank"><muzyka></a></span></i></b></div>
<b><i><br /></i></b>
<b><i><br /></i></b>
<b><i>Maj 2014</i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<i>Operacja się udała. Spędziłam kilka tygodni w szpitalu, a Harry odwiedzał mnie codziennie i starał się umilić mi czas w każdy możliwy sposób za co na prawdę byłam</i><br />
<i>Wszystko wróciło do normy. Harry i ja jesteśmy szczęśliwą parą. Staramy się spędzać ze sobą każdą wolną chwilę.Imprezuję i piję alkohol, ale nie naużywam go tak bardzo jak mój chłopak. Mam nowych znajomych. Emily razem z Mattem odwrócili się ode mnie kiedy powiedziałam im, że jestem z Harrym. Powiedzieli, że to nie jest facet dla mnie i dopóki z nim będę mam nie pokazywać im się na oczy. Zraniło mnie to, cholernie bardzo. Próbowałam do niej dzwonić, zagadać, ale ignorowała mnie jak tylko się dało. </i><br />
<i>Dałam sobie spokój z staraniem się odnowić naszej przyjaźni. Nie było mi łatwo, ale Harry był przy mnie i mnie wspierał. Mamy teraz własną paczkę - Zayn, Sara, Lou, Stella, Carrie, Scott, Niall, Liam i Julie. Jest dobrze tak jak jest teraz i nie chcę zmian. Przywiązałam się do nich.</i><br />
<i>Moja mam znalazła lepiej płatną pracę. Teraz jest prywatną rehabilitantką i dostaje nie mała wypłatę dzięki czemu mogłyśmy kupić nowy dom, który znajdował się na prawdę nie daleko domu Sary. </i><br />
<i>Wszystko układa się tak jak być powinno.</i><br />
<i><br /></i><b><i>Wrzesień 2014</i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<i>Pierwszy miesiąc szkoły.</i><i> Emily nadal miała mnie gdzieś i teraz nawet zaczęła przyjaźnić się Holly i dzieliła z nią ławkę. Sara przepisała się do mojej klasy i teraz siedzimy razem. Jesteśmy ze sobą blisko i wszystko robimy razem. No prawie wszystko. Powiedziałam jej o mojej chorobie i o tym, że mogłam umrzeć. Nie mogła sobie wybaczyć, że w tym czasie nie było jej przy mnie, ale ja nie mam jej tego za złe.</i><br />
<i>Dzisiaj Stella ma urodziny i wyprawia huczną imprezę. Już nie mogę się doczekać! Jestem pewna, że będzie się działo.</i><br />
<i>-Ślicznie wyglądasz, kochanie. - powiedział mój chłopak, którego tak bardzo kocham. </i><br />
<i>-Ty też niczego sobie. - zaśmiałam się i pocałowałam go przelotnie. - Powinniśmy się zbierać. - powiedziałam na co tylko pokiwał głową i oboje ruszyliśmy w stronę domu Stelli, który znajdował się nie daleko. Postanowiliśmy iść pieszo. Harry chciał trochę wypić i ja tak samo.</i><br />
<i>-Wszystkiego najlepszego! - krzyknęłam uśmiechając się przy tym. Następnie przytuliłam Stellę i dałam jej idealnie zapakowany prezent.</i><br />
<i>-Nie musiałaś nic kupować. - westchnęła, po czym cmoknęła mnie w lewy policzek. - Idźcie siąść ja zaraz do was przyjdę. - powiedziała na co pokiwałam głową. </i><br />
<i>Impreza trwała w najlepsze. Wszyscy już około dwudziestej trzeciej byli pijani. Najlepiej z naszej paczki trzymałam się ja i Sara, która z dziwnych przyczyn nie piła w ogóle. </i><br />
<i>-Susan mam ochotę na ciebie moje słoneczko. - powiedział Harry prosto do mojego ucha. Uśmiechnęłam się lekko, gdy składał czułe pocałunki na mojej szyi. </i><br />
<i>-Teraz? - zapytałam odsuwając się od niego na co tylko pokiwał głową i wpił się w moja usta. </i><br />
<i><br /></i>
<i><b>Grudzień 2014</b></i><br />
<i><b><br /></b></i>
<i>Wszystko dokoła jest pokryte śniegiem. Dziś jest wigilia. Spędzam ją wraz z mamą, jej</i><i> nowym chłopakiem Johnem i Harrym w naszym domy. John jest wysokim brunetem po trzydziestce i moja mama jest przy nim bardzo szczęśliwa i ja sama bardzo go lubię i darzę szacunkiem. </i><br />
<i>-John, dlaczego założyłeś garnitur? - zapytała moja mama, która właśnie zobaczyła swojego faceta stojącego przed nią.</i><br />
<i>-Sama kazałaś mi to zrobić. - westchnął zrezygnowany na co cicho się zaśmiałam. </i><br />
<i>-Załóż inne spodnie. Nie będziesz wyglądać jak jakiś staruch. - fuknęła, po czym zaczęła zaświecać cztery świeczki, które stały na środku stołu, gdzie już wszystko było przygotowane. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.</i><br />
<i>-Ja otworzę. To pewnie Harry. - i nie myliłam się. Przede mną stał mój idealny chłopak, którego tak bardzo kocham. </i><br />
<i>-Cześć piękna. - pocałował mnie w policzek i wszedł do środka.</i><br />
<i>-Cześć piękny. - odpowiedziałam i oboje ruszyliśmy w stronę stołu gdzie już czekał przebrany i uśmiechnięty Joh. Po chwili modliliśmy się, a następnie każdy składał sobie życzenia. Na prawdę tego nie lubię.</i><br />
<i>-Skarbie życzę ci wszystkiego co najlepsze, żebyś zawsze była uśmiechnięta, szczęśliwa, cieszyła się życiem, które dał ci Bóg, dostała się na upragnione studia i powodzenia z Harrym. To na prawdę świetny chłopak. - powiedziała,a w jej oczach widziałam łzy.</i><br />
<i>-Och, mamo. - westchnęłam, po czym ją przytuliłam. Następny był chłopak mojej matki, a na końcu </i><i>Harry.</i><br />
<i>-Życzę nam obojga, aby nasz miłość trwała jak najdłużej. Żebyśmy wzięli ślub, zamieszkali razem, mieli trójkę słodkich dzieciaków i zestarzeli się w swoim towarzystwie. Bardzo cię kocham i chcę być z tobą do końca życia, dlatego ... - powiedział klękając przede mną i wystawiając w moim kierunku czarne pudełeczko, po czym otworzył je. Moim oczom ukazał się śliczny srebrny pierścionek ze ślicznym brylancikiem na środku. Był idealny. - Wiem, że to za wcześnie. Jesteśmy młodzi, ale ja nie chcę czekać Susan. Zostaniesz moją żoną? - zapytał, a ja nie zastanawiając się ani chwili dłużej pokiwałam twierdząco głową. Czułam jak w kącikach oczu gromadzą się łzy. </i><br />
<i>-Tak. - wydusiłam czując w gardle gulę. Harry posłał mi najpiękniejszy uśmiech jaki u niego widziałam, a w jego oczach tańczyły tak dobrze znane iskierki szczęścia. Wyciągnęłam ręką w jego stroną, a on nałożył mi pierścionek na palec. Pasował idealnie. </i><br />
<i><br /></i>
<b><i>Marzec 2015</i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<i>Stałam przed lustrem trzymając w dłonie test ciążowy. Był pozytywny. Tak bardzo się bałam. Nie wiedziałam co mam zrobić. Boję się reakcji Harrego. Wiem, że marzył o dziecku, ale to za wcześnie.</i><br />
<i>-Kochanie! Wróciłem! - usłyszałam z dołu. Mieszkam z Harrym z cichej części Anglii. </i><br />
<i>-Jestem na górze. - powiedziałam zdenerwowana. Co mam zrobić? Powiedzieć mu? Boże dopomóż! </i><br />
<i>-Co tutaj robisz? Jesteś strasznie blada. Masz gorączkę? - zapytał marszcząc brwi i podchodząc do mnie. Nadal trzymałam w dłoni test. </i><br />
<i>-Harry.. - zaczęłam niepewnie, gdy on przyglądał się mojej twarzy. -Ja.. ja jestem w ciąży. - szepnęłam bo czułam gulę w gardle.</i><br />
<i>-Co? - zapytał szeroko otwierają oczy. Panowała chwila ciszy. Boże, a jeśli on nie będzie chciał tego dziecka? - To.. to świetnie! - powiedział, po czym podniósł mnie do góry i obrócił nas dokoła własnej osi. </i><br />
<i>-Harry! - krzyknęła kiedy rzucił mną na łóżko. - Uważaj. - skarciłam go na co tylko lekko się uśmiechnął.</i><br />
<i>-Przepraszam.. - powiedział, po czym pocałował mnie czule w usta. - Teraz musimy uważać na ciebie i Charlotte. - powiedział podwijając do góry mój podkoszulek i pocałował w brzuch.</i><br />
<i>-Charlotte? - zapytałam uśmiechając się jak głupia. </i><br />
<i>-Tak. To będzie dziewczyna. - powiedział dumny szeroko się uśmiechając. Wyglądał tak młodo. Odgarnęłam kilka włosów z jego czoła i uśmiechnęłam się lekko. </i><br />
<i>-Będziesz idealnym tatom. - powiedziałam.</i><br />
<i>-A ty idealną mamą. - dodał.</i><br />
<i><br /></i>
<i><b>Wrzesień 2015</b></i><br />
<i><b><br /></b></i>
<i>Dzisiaj jest dzień naszego ślubu. Czuję się grubo. Wyglądam jak wieloryb. Mam widoczny brzuch dlatego też trudno było mi wybrać odpowiednią sukienkę ślubną, ale w końcu mi się udało. </i><br />
<i>Sara wraz ze Stellą były moimi druhnami. Czy mówiłam wam, że Zayn oświadczył się Sarze? Z tego co mówił Harry Lou planuje zrobić to samo Stelii, ale jeszcze się waha. Rozumiem go. To trudna decyzja. </i><br />
<i>Josh odprowadził mnie pod kobierzec ślubny </i><i>pocałował w czoło i oddał w ręce mojego mężczyzny, którego tak bardzo kochałam. Gdy powiedzieliśmy już sobie sakramentalne <b>tak</b>, włożyliśmy sobie na palec obrączki, </i><i>Harry złożył czuły pocałunek, aby zapieczętować naszą przysięgę. Następnie udaliśmy się na przyjęcie, gdzie czekała już większość. </i><br />
<i>Zatańczyłam z każdym z moich bliskich. Kiedy patrzyłam na te wszystkie szczupłe dziewczyny zazdrościłam im. Ja byłam wielkim wielorybem. </i><br />
<i>-Jesteś piękniejsza od nich. - szepnął do mojego ucha mój mąż. </i><br />
<i>-Jestem wielka. - fuknęłam na co tylko zaśmiał się.</i><br />
<i>-Jesteś cudowna. - szepnął na co uśmiechnęłam się i pocałowałam go.</i><br />
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<b><i>Styczeń 2016</i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<i>Moja mała kruszyna rosła jak na drożdżach. Była taka podobna do taty. Miała jego duże bystre szmaragdowe oczy i ślicznie wykrojone malinowe usta.</i><br />
<i>Harry mówi, ze uśmiech, nosek i spojrzenie miała po mnie. Była taka piękna. Miała dopiero trzy miesiące, ale wiedziałam, że będzie łamaczem męskich serc. </i><br />
<i>-Jest piękna. - powiedział mój mąż, który objął mnie do tyłu. Stałam przy kremowym łóżeczku wpatrując się w moja małą Char. </i><br />
<i>-Jak tatuś. - powiedziałam cały czas się uśmiechając. - Oby tylko tego wybuchowego charakterku nie miała po tobie. - zaśmiałam się na co Harry pocałował mnie w skroń. </i><br />
<i>-Kocham cię. - powiedział.</i><br />
<i>-Ja kocham ciebie. - szepnęłam, po czym odwróciłam się i wpiłam się w jego usta.</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<b><i>Luty 2016</i></b><br />
<i><b><br /></b></i>
<i>Wszystko układało się tak dobrze, ale choroba powróciła. Teraz od dwóch tygodni leżę w szpitalnym łóżku. Głowę mam owiniętą kremową chustą. Włosy wypadły. Byłam blada. Nie jadłam nic. Nie miałam siły przełknąć nawet zwykłej wody. Miałam podpięte cztery kroplówki. Codziennie podawali mi leki, które miały trzymać mnie przy życiu. Wiedziałam, że nadszedł ten dzień. Zbliżał się wielkimi krokami. Harry czuwał przy mnie codziennie. Widziałam w jego oczach ból. Tak bardzo chciałam go przytulić, ale nie miałam na to sił. Mówił, że zrobi wszystko, żeby mnie uratować, ale wiedziałam, że to koniec. Harry nie mógł się z tym pogodzić. Spędziłam z nim najpiękniejsze chwile swojego życia. Byłam mu za to bardzo wdzięczna. </i><br />
<i>Moja matka też starała się odwiedzać mnie każdego dnia, ale jej praca nie zawsze na to pozwalała. Sara za każdym razem, gdy przychodziła powstrzymywała się przed płaczem.Widziałam, ze było jej ciężko. Nie tylko jej. Niall codziennie przynosił mi miśki i kwiatki. Był na prawdę kochany. </i><br />
<i>Zayn starał się zająć czymś Harrego. Mówiłam mu, żeby się rozerwał. Widziałam jak było mu ciężko. </i><br />
<i>Reszta zachowywała się podobnie. </i><br />
<i>Bardzo chciałam zobaczyć moją córeczkę, ale lekarze zabronili. Harry przychodząc do mnie pokazywał mi jej zdjęcia i nagrania. Pokazywał mi jak się śmieje, jak powoli podnosi się na rączkach. Boże tak bardzo chciałabym być obok niej i móc ją przytulić. Niestety. </i><br />
<i>W końcu nadszedł ten dzień, kiedy zasnęłam i więcej się nie obudziłam.</i><br />
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<b><i>Czerwiec 2025</i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<i>Minęło jedenaście lat od jej śmierci. Jedenaście</i><i> pieprzonych lat. Nie mogłem pogodzić się z jej odejściem przez długi okres czasu. Nadal nie mogę. Była dla mnie wszystkim. Była moim uzależnieniem. </i><br />
<i>Gdy dowiedziałem się, że odeszła czułem się jakby zabrali mi zdolność do oddychania. Kurwa. Było mi tak trudno. Beczałem jak nigdy. Przez trzy miesiące nie mogłem się pozbierać.</i><br />
<i>Opiekowałem się Charlotte i codziennie opowiadałem jej o jej cudownej mamusi. Czasami wychodziłem z nią na spacery i zabierałem na cmentarz. Wiem, że nie będzie tego pamiętać.</i><br />
<i>Chłopcy czasami p</i><i>róbowali zabrać mnie na imprezy, do restauracji czy na głupią kawę, ale nie. Nie byłem w stanie. Do tej pory trzymam jej zdjęcia w albumie głęboko schowanym w szafie i list, który mi zostawiła. Dzisiaj po raz kolejny do niego sięgam i czytam.</i><br />
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<b><i>Drogi Harry,</i></b><br />
<b><i>Zapewne, gdy czytasz ten list mnie już nie ma na tym świecie. Bardzo Cię kocham i jesteś dla mnie wszystkim. Pamiętam, gdy</i></b><b><i> natknęłam się na Ciebie po raz pierwszy. Już wtedy </i></b><b><i>wiedziałam, ze nie znikniesz szybko z mojego życia i miałam rację. Strasznie działałeś mi na nerwy zresztą tak jak ja Tobie. Namieszałeś w mojej głowie i nie było dnia, żebym o Tobie nie myślała. Nie chciałam przyjąć tego do wiadomości i za wszelką cenę robiłam wszystko, żeby tylko nie myśleć o Harrym Stylesie. Niestety - ciągle siedziałeś w mojej głowie i za cholerę nie chciałeś z niej wyjść. </i></b><br />
<b><i>Boże..nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Nie wiedziałam co robić jak się przy Tobie zachowywać. </i></b><br />
<b><i>Gdy zabrałeś mnie na wyścigi, gdy kazałeś udawać, że jestem Twoją dziewczyną coś we mnie pękło. Darzyłam Cię silnym uczuciem. Nie chciałam przyznać sama przed sobą, że się w Tobie zakochałam.</i></b><br />
<b><i>Potem, gdy zapłaciłeś za moją operację, gdy spędzałeś przy mnie każdy dzień, gdy zapytałeś czy będę Twoją żoną.. Byłam taka szczęśliwa, że miałam przy sobie kogoś takiego jak Ty. </i></b><br />
<b><i>Wiedziałam, że prędzej czy później choroba powróci. Rozmawiałam o tym z lekarzem i prosiłam Go o to, aby nic Ci nie mówił. Proszę nie miej mi tego za złe. Nie chciałam, żebyś się przy mnie ograniczał i uwierz te kilka miesięcy spędzonych z Tobą były najlepszym co mogło spotkać mnie w życiu. Wyciągnąłeś mnie z dołka, pokazałeś jak żyć, jak się bawić, jak prawdziwie kochać. </i></b><br />
<b><i>Wiem, że znajdziesz sobie świetną żonę, będziesz miał trójkę wymarzonych dzieci, które na pewno będą takie piękne jak ich tatuś. Wiem, że będziesz szczęśliwy.</i></b><br />
<b><i>Opiekuj się moją mają kruszynką i spraw, że będzie najszczęśliwszą dziewczynką na świecie. </i></b><br />
<b><i>Zawsze będę Cię kochać, Harry.</i></b><br />
<b><i>Zawsze będę Twoja, a Ty będziesz mój.</i></b><br />
<b><i>Na zawsze. </i></b><br />
<b><i><br /></i></b>
<br />
<div style="text-align: right;">
<b><i>Twoja Susan</i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i>-Na zawsze. - powiedziałem i czułem jak po moim policzku spływa łza. Brakuje mi jej.</i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>-Tato dlaczego płaczesz? - usłyszałem tuż przed sobą. Nawet nie zauważyłem kiedy moja mała perełka zjawiła się. </i><br />
<i>-Po prostu. - powiedziałem składając list i lekko się do niej uśmiechając. Była taka bardzo podobna do niej. Miała ten sam szczery uśmiech, proste jak struna brązowe włosy i lekko zadarty nosek. Tak bardzo przypomniała mi ją Susan. </i><br />
<i>-Katty cię szukała. - powiedziała. Miała dopiero dziesięć lat, a była tak bardzo bystra i inteligentna jak jej mamusia. Wiedziała, że Katty nie jest jej matką. Wiedziała, że Susan to jej prawdziwa mamusia. Codziennie karze mi chodzić z nią na cmentarz bo chce się pomodlić. Codziennie ogląda jej zdjęcia i mówi, że była bardzo ładna i przypominała jej Bellę z Pięknej i Bestii. Od samego początku ją do niej porównywała. Miała kilka zdjęć Susan w pokoju. Jedno przedstawiało ją trzymającą małą Charlotte na kolanach kiedy bujała się na drewnianym fotelu. Jej wzrok skierowany był na nasze maleństwo, a na jej ustach widniał lekki uśmiech. Włosy miała związane w niedbałego koczka na samym dole. Drugie przedstawiało mnie i Susan na ślubie. Było zrobione z zaskoczenia. Tańczyliśmy na samym środku stali. Ja wpatrywałem się w nią, a ona we mnie. Uśmiechaliśmy się. Byliśmy szczęśliwi. Trzecie przedstawiało mnie i Charlotte. Trzymałem ją na rękach, jej drobne plecki opierały się o mój tors. Uśmiechała się co wyglądało słodko, gdy nie miała ani jedno ząbka. Miała już dużo włosków jak na takiego malucha. To zdjęcie robiła Susan. Skąd to wiem? Kawałek jej palca znajduje się w kadrze. </i><i> Nigdy nie była dobrym fotografem. Trzecie zdjęcie przedstawiało Susan w ostatnich miesiącach ciąży. Leżała na łóżku miała odsłonięty brzuch, poburzone włosy, a ja klęczałem tuż obok trzymając słonie na jej brzuchu i składałem na nim pocałunek uśmiechając się przy tym. </i><i>Ona w tym momencie śmiała się zerkając na mnie. Boże tak bardzo za nią tęsknię. </i><br />
<i>Czwarte zdjęcie przedstawia mnie i Susan za czasów szkolnych. Bal maturalny. Miała na sobie sukienkę w kolorze pudrowego różu na grubych ramiączkach, z delikatnym dekoltem i lekko rozkloszowanym dołem. Do tego na prawem nadgarstku znajdowała się różowa różą w otoczeniu kilku listków. Włosy związane w idealnie uczesanego koka, a jej twarz okalało kilka kosmyków. </i><br />
<i>Ja miałem na sobie czarny idealni wykrojony garnitur, białą koszulę i czarny krawat, a w kieszonce po lewej stronie tak sam mini bukiecik jaki ma Susan. Stała bokiem do aparatu, jej prawa dłoń znajdowała się na wysokości klatki piersiowej. Ja obejmowałem ją dłonią w pasie. Patrzyła prosto w aparat szeroko się uśmiechając pokazując przy tym idealnie proste zęby. Ja patrzyłam na nią lekko się uśmiechając. Patrzyłam na nią z miłością w oczach. </i><i>Ostatnie zdjęcie przedstawia naszą trójkę. Susan siedziała na moich kolanach trzymając w objęciach naszą małą Char. Oboje spoglądaliśmy na nasze maleństwo uśmiechając się. </i><br />
<i>-Harry obiad! - usłyszałem z dołu Katty. Westchnąłem, po czym wstałem, wziąłem swoją córeczkę na ręce i ruszyłem na dół. Jej małe rączki objęły mnie wokół szyi. </i><br />
<i>-Tato? - usłyszałam tuż obok swojego ucha.</i><br />
<i>-Tak, skarbie? - zapytałem schodząc po schodach.</i><br />
<i>-Bardzo kochałeś mamusię? - zapytała niepewnie. Uśmiechnąłem się.</i><br />
<i>-Kochałem ją tak bardzo jak teraz kocham ciebie. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.</i><br />
<i>-Więc jak bardzo mnie kochasz? - zapytała ponownie.</i><br />
<i>-Najbardziej na świecie. - szepnąłem i mocniej ją do siebie przytuliłem.</i></div>
<i><br /></i>
<i><br /></i><i><b>xxx</b></i><br />
<i style="font-weight: bold;">KONIEC. </i>Tak, to już koniec Last Moments! Mam nadzieję, że czytając epilog uleciała chociaż jedna łza. Sama nie spodziewałam się takiego zakończenia, ale mam nadzieję, że wam się spodoba.<br />
Zapraszam na moje inne blogi. Dziękuję bardzo za obserwację, komentarze i ciepłe słowa jakie tutaj pisaliście :*cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-18292681724919458152015-04-07T07:06:00.003-07:002015-04-07T07:07:24.839-07:00Rozdział czternasty { 14 }<div style="text-align: center;">
<div align="center" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<b><i>"Coraz bliżej śmierci."</i></b><span style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div align="center" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<br /></div>
<div align="center" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<b><i><span style="font-size: x-large;">P</span></i></b>rzez
kolejne dni czułam się coraz gorzej. Czułam jak mój organizm staje się coraz
słabszy. Matka kazała zostać mi w łóżku i nie chodzić do szkoły. Powiedziała,
że wytłumaczy moją długą nieobecność. Harry odwiedzał mnie codziennie po szkole
opowiadał jak minął mu dzień, pytał mnie jak się czuję, czy czegoś potrzebuję.
Przeważnie siedział u mnie do wieczora. Oglądaliśmy filmy, pomagałam mu odrobić
zadania domowe na następny dzień i szczerze powiedziawszy poznawaliśmy się. Było
mi przy nim dobrze i na prawdę, gdy był przy mnie zapomniałam o tym jak źle się
czuję, aż do pewnego dnia.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Harry czy mógłbyś mi przynieść szklankę wody? - zapytałam leżąc w
swoim ciepłym łóżku przykryta kołdrą i kocem. Chłopak ochoczo pokiwał głową i
wyszedł z pokoju. Nagle poczułam potrzebę wyjścia do toalety. Powoli wstałam na
równe nogi i skierowałam się do łazienki, która znajdowała się na przeciwko
mojego pokoju. Załatwiłam swoje potrzeby fizjologiczne, przemyłam twarz,
otworzyłam drzwi i gdy chciałam wejść do pokoju poczułam jak kręci mi się w
głowie. Oparłam się o drewnianą framugę i zaczęłam nierównomiernie oddychać.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Susan co jest? - zapytał Harry siedząc na łóżku. Chciałam coś
odpowiedzieć, ale obraz przed moimi oczami zaczął się rozmazywać i czułam jak
tracę równowagę. Jedyne co zapamiętałam to widok biegnącego Harrego i jego
przerażenie na twarzy.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: xx-small;">Harry</span></i></b><o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Siedziałem na jednym z zielonych krzeseł i czekałem na informacje
od lekarza. Po tym jak Susan straciła przytomność od razu zadzwoniłem po
karetkę, a gdy już się zjawiła kłóciłem się z tym pieprzonym ratownikiem o
pozwolenie na to, abym jechał z dziewczyną. Oczywiście nie dałem za swoje i
wepchałem się do środka. Podałem się za jej narzeczonego, a prawdopodobieństwo,
że wkurwią się i wypieprzą mnie z pojazdu była mniejsza. Całą drogą trzymałem
ją za ręką. Dopiero teraz zauważyłem, że ma pełno siniaków. Dlaczego? Przecież
to nie jest normalne. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Przez te kilka dni bardzo się do niej zbliżyłem. Okazała się być
mądrą i dobrą dziewczyną. Ona opowiedziała mi co nie co o swojej przeszłości, a
ja nie byłem jej dłużny. Zdziwiło mnie to, że nie miała planów na przyszłość.
Przecież ma predyspozycje do tego, żeby dostać się na collage, a to na pewno
byłaby dla niej wielka szansa. Nawet nie wysłała podania. Zawsze, gdy
wchodziłem na ten temat sprytnie się wymigiwała i starała się odwrócić moją
uwagę w jakikolwiek sposób. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Poczułem do niej pewne uczucie, którego nie potrafię opisać. Nigdy
czegoś takiego nie czułem. Z dnia na dzień stawała się dla mnie pewnego rodzaju
uzależnieniem. Nie było dnia, abym do niej nie przyszedł, nie myślał o niej.
Gdy nie było jej blisko czułem pewnego rodzaju pustkę. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Chciałem ją chronić przed całym złem świata, którego ona nie
dostrzegała. W każdy potrafiła znaleźć dobro. Nawet we mnie. Udało się
jej. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Nie wiem co takiego ta dziewczyna ze mną robi, ale wiem jedno.
Panna May jest dla mnie cholernie ważna i pod żadnym pozorem nie chcę jej
stracić. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Harry! Harry, skarbie co się stało?! - usłyszałem głos matki
Susan. Biegła właśnie w moją stronę ubrana jak pielęgniarka. Och, tak. Przecież
ona tutaj pracuje. Od razu, gdy znalazłem się w szpitalu zawiadomiłem ją o tym
co miało miejsce. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Straciła przytomność. - powiedziałem patrząc na kobietę. Były do
siebie bardzo podobne. Zwłaszcza po rysach twarzy i kolorze oczu. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Brała leki? - zapytała stojąc nade mną. Nerwowo przeczesywała
swoje już siwe włosy. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Ja..ja nie wiem. Przyszedłem do niej po szkole. Nie mam pojęcia.
- odpowiedziałem zgodnie z prawdą. Właściwie jakie leki? Po co jej one? Ma
alergię czy coś?<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Boże.. - zaszlochała, po czym usiadła obok mnie i zaniosła się
gromkim płaczem. Odruchowo objąłem ją i przytuliłem. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Wszystko będzie dobrze, pani May. - powiedziałem gładząc jej
chude plecy. Harry od kiedy jesteś taki czuły? <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Robiłam wszystko, żeby jej nie stracić. Starałam się, pracowałam
na dwa etaty, żeby zarobić na tą operację. Jestem okropną matką. - płakała w
moją bluzę.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Operację? O czym pani mówi, pani May? - zapytałem
zszokowany. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Susan nic ci nie mówiła? - zapytała odsuwając się ode mnie
ocierając mokre i zaczerwienione policzki. Pokiwałem przecząco głową. - Harry,
ona ma białaczkę. - szepnęła, a ja zamarłem.<span class="apple-converted-space"> </span><b><i>Co?
Przecież to niemożliwe! Ona jest taka młoda! Dlaczego mi nie powiedziała?! Czy
w ogóle zamierzała to zrobić? Boże!<span class="apple-converted-space"> </span></i></b>Rozpierdalało
mnie od środka. Nie wiedziałem co mam odpowiedzieć, co zrobić, jak się
zachować. Siedziałem po prostu jak skamieniały wpatrując się w ścianę na
przeciwko. Białaczka? To dlatego ostatnimi czasy tak źle się czuła, dlatego
była taka blada, dlatego nie chciała rozmawiać o swojej przyszłości. Wiedziała,
że jej nie będzie miała. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Nie mogę sobie wyobrazić jak to jest wiedzieć, że nigdy nie
doczekasz się chociażby potomstwa.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Przecież ona nie przeżyje najlepszego okresu swojego życia. I
pomyśleć, że sprawiałem jej te wszystkie przykrości. Boże, gdybym wiedział
wszystko potoczyłoby się inaczej! Kurwa mać!<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Po kilkunastu minutach mama Sus powiedziała, że musi iść do
toalety. Dosłownie w momencie, gdy zniknęła za rogiem obok mnie pojawił się
lekarz.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Co z nią? - wstałem i spojrzałem na starszego mężczyznę. Wyglądał
młodo przed trzydziestką.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Kim pan jest? - zapytał trzymając w ręku białą teczkę spoglądając
w nią znad czarnych okularów.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Jestem narzeczonym Susan. Harry Styles. - powiedziałem starając
się być jak najbardziej przekonujący. Udało się.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Stan pańskiej narzeczonej jest stabilny, ale nie najlepszy. Jest
bardzo osłabiona. Leki przestały działać i obawiam się, że nie zostało jej zbyt
wiele czasu. - powiedział, a mnie gula stanęła w gardle.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Ile? - wydusiłem z siebie. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Dwa tygodnie. - nie wierzę. Dwa pieprzone tygodnie życia?! On
sobie kurwa ze mnie żartuje?! Przecież to musi być jakiś żart. Nagle
przypomniałem sobie o operacji, o której mówiła jej matka.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Co z operacją? - zapytałem patrząc na niego wyczekująco. Lekarz
spojrzał w teczkę, a po chwili odpowiedział.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Przeszczep szpiku. To jedyne co można zrobić, ale pewność, że się
uda jest równa trzydziestu procentom. - powiedział, po czym znów spojrzał w
teczkę. - Mamy dawcę, ale to niestety kosztuje. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Zapłacę każdą cenę tylko proszę je pomóc. - szepnąłem i czułem
jak w moich oczach wzbierają się łzy. Mężczyzna spojrzał na mnie, po czym
powiedział.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Zapraszam do gabinetu. -wskazał ręką na drzwi na końcu korytarza.
Tam też się udałem.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<b><i><span style="font-size: xx-small;">Susan</span></i></b><o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Otworzyłam powoli oczy i pierwsze co zobaczyłam to śpiącego
Harrego na pomarańczowym fotelu.<span class="apple-converted-space"> </span><b><i>Gdzie
ja jestem?</i></b> Zimne białe ściany, kroplówka, wkurzające pikanie,
które tak dobrze znałam.<span class="apple-converted-space"> </span><b><i>Jestem
w szpitalu, ale co ja tutaj robię?<span class="apple-converted-space"> </span></i></b>Jakby
na moje pytanie w głowie pojawiła mi się scena, którą zapamiętałam jako
ostatnią. Zemdlałam. Czułam się na prawdę okropnie, ale sam fakt, że był tutaj
Harry czułam się niespokojna.<span class="apple-converted-space"> </span><b><i>Co
jeśli ktoś powiedział mu o mojej chorobie? Przecież, gdyby się dowiedział
uciekłby, gdzie pieprz rośnie, prawda?</i></b> Chciałam unieść się na
łokciach, ale byłam zbyt słaba.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Cholera. - jęknęłam, gdy ręka osunęła się i opadłam na wezgłowie
łóżka. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Boże, Susan ostrożnie. - usłyszałam tak dobrze znany mi głos.
Chwilę po tym obok mnie pojawił się Harry i pomógł mi trochę się podnieść. -
Jak się czujesz? - zapytał siadając na krześle obok mojego łóżka, po czym
poczułam jak gładzi moją dłoń. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Dobrze. - szepnęłam starając się uśmiechnąć co raczej musiało
wyglądać jak grymas. Panowała chwila ciszy. Niezręcznej ciszy, którą chłopak
postanowił przerwać. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Kiedy zamierzałaś mi powiedzieć? - zapytał, a ja dobrze
wiedziałam o co mu chodziło. Spuściłam głowę i zaczęłam przyglądać się białej
pościeli, która teraz była nadzwyczaj ciekawa. - Odpowiedz mi. - nalegał na co
westchnęłam. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Nigdy. - nadal wpatrywałam się w pościel. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-W końcu bym się kapnął, Susan. Nie jestem takim idiotą. - syknął
rozdrażniony.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Do tej pory nic nie zauważyłeś. - powiedziałam i w końcu
wezbrałam się na odwagę i spojrzałam w jego oczy przepełnione bólem. -
Przepraszam. - powiedziałam od razu czując się źle. Mogłam mu powiedzieć. -
Bałam się, że się ode mnie odsuniesz. Zostawisz mnie. - dodałam ciszej. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Jak mogłaś tak pomyśleć? Myślisz, że jestem, aż tak płytki? -
wzruszyłam tylko ramionami. Na prawdę nie wiedziałam co odpowiedzieć. Na prawdę
jestem do niego przywiązana. Przez te wszystkie dni, które z nim spędziłam
poznałam prawdziwego Harrego, który jest czuły i słodki. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Nie spodziewałam się tego po nim. Pozytywnie mnie zaskoczył. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Poczułam coś do niego i to silne uczucie, które czułam już od
dłuższego czasu. Wiem, że to nie ma sensu bo za chwilę umrę, ale nie żałuję
niczego co zrobiłam w swoim życiu. Nawet tego co wydarzyło się w samochodzie
Harrego. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Będziesz mieć operację. - powiedział nagle na co momentalnie
przeniosłam na niego wzrok. Przecież mojej matki nie stać na takie coś. To
przecież duże kosztowności. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-C..co? - szepnęłam nie mogąc w to uwierzyć. Lekarz mówił, że to
jedyny sposób w tak zaawansowanej białaczce na to, żebym była zdrowa. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Jest dawca, za wszystko zapłaciłem. Będziesz żyć, Susan. -
powiedział lekko się uśmiechając. Poczułam jak z moich oczu ciekną łzy.
Zapłacił za to wszystko? <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Harry ja..ja nie wiem jak ci dziękować.. To..tak wiele dla
mnie..zz..znaczy. - powiedziałam jednocześnie się uśmiechając i płacząc.
Chłopak w mgnieniu oka usiadł tuż obok mnie i mocno mnie przytulił.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Ważne, że będziemy razem. Nie pozwolę ci odejść. - szeptał w moje
włosy. - Nigdy. - dodał po chwili, po czym pocałował mnie w czoło. Nadal
wszystko mnie boli i jestem słaba, ale po tej wiadomości wierzę, że wszystko
może potoczyć się inaczej i to zawdzięczam Harremu Stylesowi. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Temu, który na początku naszej znajomości potrafił doprowadzić
mnie do białej gorączki.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Temu, który wiecznie mi dokuczał.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Wiedziałam, że gdzieś głęboko w środku jest dobrym facetem i
właśnie to udowodnił, ale czy on czuje do mnie to samo co ja do niego?<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Kiedy? - zapytałam odsuwając się od niego dopiero teraz
zauważyłam, że miał na sobie to samo w czym widziałam go ostatni raz. Przez jak
długi czas byłam nieprzytomna?<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Jutro. - powiedział z powagą na twarzy. - Twój stan jest
stabilny, ale może pogorszyć się w każdej chwili dlatego nie chcą ryzykować. -
dodał, po chwili. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Dziękuję. - powiedziałam, po czym nachyliłam się i pocałowałam go
prosto w usta. Były cholernie miękkie. - Jak długo tutaj jesteś? Jak długo
byłam nieprzytomna? - zapytałam odsuwając się od niego. Chłopak cały czas uśmiechał
się. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Jakieś dwadzieścia cztery godziny. Strasznie się o ciebie
martwiłem, wiesz? - zapytał bawiąc się moimi palcami w lewej dłoni. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Na prawdę? - zapytała, a gdy chciał odpowiedzieć do pokoju
wszedł lekarz. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Dzień dobry, jak się pani czuje? - zapytał sprawdzają parametry
na urządzeniach i zapisując coś w karcie. Wraz z nim było kilka młodych
chłopaków i jedna dziewczyna. Jak podejrzewam odbywali tutaj coś w rodzaju
praktyk.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Wszystko w porządku. - powiedziała i czułam mocniejszy uścisk
Harrego na swojej dłoni. Spojrzałam na niego zdezorientowana. Chłopak cały czas
patrzył się w grupkę tamtych studentów. Zerknęłam więc w tamtą stronę i dopiero
teraz zauważyłam, że jeden z tych chłopaków natarczywie mi się przygląda i
uśmiechał się w moją stronę więc również to odwzajemniłam na co uścisk Harrego
wzmocnił się.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Greta zaraz tutaj przyjdzie i zabierze panią na badania. Do
zobaczenia. - powiedział, po czym opuścił pomieszczenie wraz ze studentami.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Harry to boli. - powiedziałam patrząc na niego zdenerwowana. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Czemu się do niego uśmiechnęłaś? - zapytał podejrzliwie.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-On zrobił to samo w moim kierunku. Nie chciałam wyjść na niemiłą
zołzę. - westchnęłam i spojrzałam na niego. Harry poluzował uścisk, po czym
złożył pocałunek na mojej obolałej dłoni. Teraz odczuwam wszystko znacznie
bardziej. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Pożerał cię wzrokiem. Jestem pewny, że chciał cię przelecieć. -
powiedział marszcząc brwi. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Kto by chciał dziewczynę z białaczką? - zaśmiałam się smutno na
co Harry od razu zgromił mnie wzrokiem.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Ja. - powiedział, po czym uśmiechnął się. - Poza tym już za
niedługo będziesz zdrowa i zaczniesz nowe życie ze mną u boku. - powiedział na
co uniosłam brwi lekko w górę.<o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Masz jakieś plany względem mojej osoby? - zapytałam lekko się
przy tym uśmiechając. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
-Nawet nie wiesz jak bardzo przyjemne, skarbie. - powiedział
seksownie i już chciałam coś powiedzieć, ale do pokoju wpadła moja matka z
odwiedzinami. <o:p></o:p></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
<b>xxx</b><o:p></o:p></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-align: left;">
Jak widać historia dobiega końca. Mam zaplanowane jeszcze trzy
góra dwa rozdziały i chcę zakończyć LM. Przepraszam za błędy i do następnego!<span style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-46532755106819921792015-04-01T14:49:00.000-07:002015-04-01T14:49:44.804-07:00Rozdział trzynasty { 13 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Be the good girl, you always had to be.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Let it go can't hold it back anymore."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i style="font-size: xx-large; font-weight: bold;">C</i>zułam się jak typowy śmieć, żeby nie nazwać się gorzej. Co mnie w ogóle podkusiło, że to zrobić? Przecież dobrze wiedziałam jaki jest Harry. W głębi duszy miałam jednak nadzieję, że się zmienił i coś dla Niego znaczę. <i style="font-weight: bold;">Nadzieja matką głupich, Susan. </i>Z drugiej strony dlaczego miałby coś do mnie czuć? Przecież to nierealne. Uroiłam sobie coś w swojej głupiej głowie i zacięcie się tego trzymam. W tej chwili mam ochotę leżeć cały czas w łóżku, patrząc w sufit i mieć wszystko i wszystkich gdzieś. Harry niejednokrotnie próbował się ze mną skontaktować - pisał, dzwonił, nagrywał się na poczcie i nawet zawitał raz pod moimi drzwiami. Na całe szczęście otworzyła moja matka i powiedziała, że nie czuję się najlepiej i nie życzę sobie żadnych gości, po czym zamknęła mu drzwi przed nosem. </div>
<div style="text-align: left;">
W poniedziałek i wtorek nie było mnie w szkole. Po części był to powód tego, że nie chciałam widzieć się z Harrym, a po drugie na prawdę czułam się fatalnie. Czuję się coraz słabiej. Nie chcę dać tego po sobie poznać. Moja rodzicielka tylko bardziej by się martwiła, a nie chce przysparzać jej zmartwień. Wystarczy, że musi zarabiać na naszą dwójkę co jest wystarczająco ciężkie. Lekarz kazał podwoić dawkę leków.To było na prawdę bez sensu. Po co mam to wszystko brać skoro i tak umrę? </div>
<div style="text-align: left;">
Założyłam na siebie czarne spodnie z dziurą na prawym kolanie, do tego kremową koszulkę z rękawami, które sięgały mi trochę poza łokieć i trzema guzikami oraz lekkim dekoltem. Na to granatowa bluza z kapturem i białym zamkiem. Była gotowa do wyjścia. Założyłam trampki i zgarnęłam torbę od razu zakładając ją na lewe ramię i ruszyłam w stronę szkoły. Oczywiście wcześniej zażyłam wszystkie leki. To strasznie męczące. </div>
<div style="text-align: left;">
Pierwsze lekcja strasznie się ciągnęła. Pani od edukacji seksualnej opowiadała jak to niesamowite jest wspólne połączenie podczas kochania się. <i style="font-weight: bold;">Szkoda, że ja nigdy tego nie doświadczę.</i> Na moje szczęście lekcja dobiegła końca. Jako ostatnio opuściłam klasę i ruszyłam w stronę szkolnej sali gimnastycznej, na której właśnie rozgrywał się ważny mecz koszykarski. Emily mówiła, że jeśli go wygramy mamy szanse zagrać na mistrzostwach. Nasza sala gimnastyczna była na prawdę dużych rozmiarów, a po obu stronach boiska znajdowały się trybuny. Rozejrzałam się dokładnie chcą znaleźć w tym tłumie swoją przyjaciółkę. Od czasu tego feralnego dnia nadal nie wyjaśniła mi dlaczego jeździ na te wyścigi. Przecież to niebezpieczne.<br />
-Susan! - usłyszałam swoje imię więc automatycznie zaczęłam się rozglądać. W końcu ujrzałam Emily, która uśmiechała się w moją stronę i machała mi. Od razu podeszłam do Niej. Siedziała po lewej stronie na samej górze. Westchnęłam. Będę musiała się przeciskać przez tych wszystkich ludzi. Obeszłam dokoła boiska nie chcą w jakikolwiek sposób narazić się na uderzenie czy popsucie jakiegoś ważnego rzutu. Niestety. Na moje nieszczęście oberwałam twardą piłką prosto w głowę przez co upadła. <i style="font-weight: bold;">Boże, dlaczego ja?!</i> Sędzia zagwizdał, a wszystko ucichło. Dotknęłam się bolącego miejsca i chciałam wstać sama, ale zaraz obok mnie pojawił się Josh wraz i jakimś innymi chłopakami.<br />
-Boże, Sus nic ci nie jest?! - zapytał chłopak mojej przyjaciółki i wraz z innym chłopakiem delikatnie chwycili mnie w pasie i podnieśli.<br />
-Potrafię wstać sama. - syknęłam zażenowana całą tą sytuacją. Oboje puścili mnie, po czym Josh ujął moją twarz w dłonie i zaczął przyglądać się mojej twarzy.<br />
-Będziesz mieć niezłego siniaka, mała. - zaśmiał się pod nosem.<br />
-Nic panience się nie stało? - pojawił się obok nas trener. Pokiwałam przecząco głową, na co on ponowił pytanie, a ja znów pokiwałam. Po chwili Josh przyłożył mi do skroni woreczek z lodem.<br />
-To jest zimne ty idioto! - krzyknęłam, a koszykarze, którzy obserwowali całe zajście zaśmiali się.<br />
-Jeśli nie chcesz mieć wielkiego guza to lepiej trzymaj to cały czas. - powiedział z powagą na twarzy. Josh zawsze się mną opiekował i był dla mnie niczym starszy brat, a Emily jak siostra. Byli dla mnie bardzo ważnie.<br />
-Dzięki. - powiedziałam, po czym trzymając woreczek lodu przy głowie ruszyłam w stronę swojej przyjaciółki, która ciągle się śmiała. <i style="font-weight: bold;">Debil. </i>W momencie, gdy usiadłam na niebieskim krzesełku usłyszałam gwizdek i wszystko wróciło do normy.<br />
-Skarbie wyglądałaś tak strasznie zabawnie! - zaczęła się śmiać na co zgromiłam ją wzrokiem. Ona tylko uniosła ręce w geście obrony. Pokiwałam tylko ze zrezygnowaniem głową, po czym oparłam łokcie o uda i zaczęłam oglądać ten głupi mecz. - Wzięłaś leki? - zapytała nagle.<br />
-No. - odpowiedziałam ciągle zła. Dlaczego to musiało przytrafić się akurat mnie? Czułam się dziwnie. Jakby ktoś mnie obserwował. Uniosłam więc wzrok i zaczęłam patrzeć na trybuny na przeciwko. Nagle mój wzrok skrzyżował się z Jego. Ciągle patrzył się w moją stronę. Siedział na samej górze na środku, dosłownie na przeciwko mnie. Obok Niego siedział Zayn, który zacięcie rozmawiał o czymś z Sarą, a obok nich Loui wraz z Stellą. Po Jego drugiej stronie siedział Niall jedząc popcorn. Gdy mnie zobaczył pomachał mi uśmiechając się przy tym szeroko. Również posłałam mu uśmiech i też mu pomachałam. Harry spojrzał na Niego i coś mu powiedział na co ten uniósł ręce w geście obrony.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><b><i>Harry</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><b><i><br /></i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
Siedziałem na trybunach wraz z tymi debilami. Zaczynałem mieć ich po dziurki w nosie. Zayn razem z Sarą od kilku dni o coś się kłócili i nie żeby coś, ale lepiej byłoby dla nich obojga jakby się rozstali. Lubię Sarę jest nawet niezłą laską i gdyby nie Malik z pewnością zerżnąłbym ją, ale mam zasadę - dziewczyna przyjaciele jest nietykalna nawet jeśli to Jego była. Trzymałem się jej zacięcie. Przyjaźń to świętość. Lou wraz ze Stellą mieli się dobrze. Ta para praktycznie w ogóle się nie sprzecza, a jeśli już to po chwili się godzą i mówię jak to <i>strasznie się kochają bla bla bla.</i> Gdy tego słucham chce mi się rzygać. Tylko ja i Niall jesteśmy singlami. Moje przemyślenia przerwał gwizdek trenera. </div>
<div style="text-align: left;">
-Co jest kur.. - nie dokończyłem bo mój wzrok przyciągnęła drobna postać, które chwilę temu oberwała piłką prosto w głowę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby tą drobną postacią nie okazała się być May. Jak to możliwe, że nie zauważyłem jak wchodziła do sali?</div>
<div style="text-align: left;">
Od incydentu na wyścigach unikała mnie jak ognia. Pisałem kurwa, dzwoniłem, nagrywałem się na poczcie i nawet bylem u Niej w domu. Jej matka otworzyła i powiedziała <i>"Susan nie czuję się najlepiej, do zobaczenia." </i> I zamknęła mi drzwi przed nosem. Wtedy, gdy zobaczyłem jak chce wsiąść z tym fagasem do auta myślałem, że mnie rozpierdoli. Od tamtego czasu nie miałem z Nią kontaktu. Nawet przez ostatnie dwa dni nie było Jej w szkole. </div>
<div style="text-align: left;">
-Stary czy to nie jest Sus? - zapytał blondyn, ale nie odpowiedziałem. Bardziej ciekawiło mnie to co działo się tam. Jakieś dwa fiuty objęły ją w tali i pomogły stać. Dobra to przeżyję, ale kurwa jeden z nich ujął Jej delikatną bladą twarz i zaczął przyglądać się Jej z uwagą. <i style="font-weight: bold;">Trzymaj te łapy z dala od mojej Susan, kurwa mać!</i> Rozmawiali, a On cały czas trzymaj Jej twarz! Zacisnąłem dłonie w pięści. Potem podszedł sędzia i podał Jej woreczek z lodem, ale wziął to ten kutas i sam przyłożył go do skroni dziewczyny na co On oburzyła się. Wnioskuję tak po Jej twarzy. Po chwili już siedziała na samej górze obok jakiejś blondynki. Czekaj..czy to nie jest ta sama laska z wyścigów? Chuj z tym.<br />
Nie odrywałem do Niej wzroku. Była taka piękna. W pewnym momencie nasze oczy spotkały się. Wpatrywała się we mnie, a ja w Nią. Nie mogłem nic odczytać z Jej twarzy. Nienawidziłem tego.<br />
Po chwili uśmiechnęła się i pomachała w moją stronę. Zmarszczyłem brwi? O co chodzi? Kątem oka zobaczyłem Nialla, który macha do Niej z uśmiechem na twarzy.<br />
-Co ty kurwa robisz? - zapytałem na co ten spojrzał i uniósł ręce w geście obrony, po czym wrócił do jedzenia popcornu. Wróciłem wzrokiem na May, ale Jej już tam nie było. Miejsce obok blondynki było puste. Zaczęłam nerwowo się rozglądać, aż w końcu zobaczyłem Ją jak wychodzi. Szybko wstałem i ruszyłem w stronę wyjścia. -Susan zaczekaj! - krzyknąłem, gdy skręciła w lewo. Gdzie Ona szła? Wyjście jest po przeciwnej stronie. -Wiem, że mnie słyszysz! - warknąłem, ale nadal nic. Nagle weszła do biblioteki. Moja ostatnia wizyta w tym miejscu była jakieś kilak dni temu. O tak miło to wspominam. Megan i te Jej czerwone usta. Była niezła, ale nie najlepsza. Wszedłem do środka . W tle leciała cicha muzyka. Ta biblioteka była na prawdę gigantycznych rozmiarów. Na logikę Harry, gdybyś chciał się ukryć gdzie byś poszedł? <i style="font-weight: bold;">Tam gdzie w ogóle się nie zagląda. Czyli na tyły biblioteki.</i> No oczywiście, że tak. Szybkim krokiem ruszyłem do przodu. Między czasie rozglądałem się szukając burzy brązowych włosów, ale kurwa nic. Wszędzie tylko książki.<br />
Nagle coś mignęło mi po lewej stronie. Automatycznie ruszyłem w tamtą stronę. Znalazłem się właśnie w ostatnim rzędzie. Spojrzałem na prawo - książki i jedno wielkie okno. Spojrzałem na lewo - i tu Cię mam kochanie. Stała opierając się bokiem o regał z książkami i wyglądała z ukrycia. Nadal trzymała lód przy skroni.<br />
-Chowasz się przed kimś, słońce? - zapytałem stojąc tuż za dziewczyną. Ona jak oparzona odsunęła się i spojrzała w moją stronę. Była na prawdę piękna.<br />
-Nie-e. - powiedziała starając się ukryć zdziwienie i zdenerwowanie.<br />
-Dlaczego mnie ignorujesz, hm? - zapytałem pod chodząc bliżej. Ona z każdym moim krokiem cofała się w tył, aż w końcu Jej plecy zetknęły się z kremową ścianą. Nie miała szans ucieczki. Po obu stronach były regały, a przestrzeń tutaj była zadowalająco mała. Korzystne dla mnie.<br />
-Po prostu daj mi spokój, Harry. Było fajnie, ale żyjemy w dwóch różnych światach. - powiedziała, po czym dodała. - Udawajmy, że się nie znamy. - dodała, a coś głęboko w środku mnie zabolało. Zignorowałem to co teraz powiedziała.<br />
-Dlaczego uciekłaś z tego wyścigu? Co się stało? - zapytałem patrząc prosto w Jej oczy. Ona spuściła wzrok i zaczęła wpatrywać się w swoje buty.<br />
-Potraktowałeś mnie jak dziwkę, Harry.. - szepnęła. Co kurwa? O czym Ona do cholery mówi?! - Chciałeś mi zapłacić za to, że zrobiłam ci dobrze.. - dodała jeszcze ciszej.<br />
-Co? Nie, nie to miałem na myśli. Kurwa. - powiedziałem szybko na co dziewczyna od razu spojrzała na mnie. - Źle mnie zrozumiałaś, May. Wygraliśmy wyścig obaj. Ta kasa należała się tak mnie jak i tobie. - powiedziałem posyłając Jej lekki uśmiech. Jak mogła pomyśleć, że Ją wykorzystałem? <i style="font-weight: bold;">Może dlatego idioto, że nazywasz się Harry Styles?!</i><br />
-Myślałam, że.. - nie pozwoliłem Jej dokończyć, po prostu przelotnie złożyłem pocałunek na Jej miękkich drżących ustach.<br />
-Przepraszam, że tak pomyślałaś. - no ja kurwa nie wierzę! Harry Styles przeprasza?! Przecież ja nigdy tego nie robię. - Co ty ze mną robisz, Susan? - szepnąłem gładząc policzek brunetki. Chwilę po tym spojrzałem na woreczek, który trzymała. Chwyciłem Jej malutką dłoń i odsunąłem. Był widoczny guz. Musiała na prawdę mocno dostać.<br />
-Wyglądam jak mutant. - jęknęła zażenowana. Faktycznie nie wyglądało to najlepiej. Byłbym totalnym chamem przyznając Jej rację.<br />
-Nie jest najgorzej. - powiedziałem, po czym złożyłem delikatny pocałunek na obolałym miejscu.<br />
-Chciałabym wrócić do domu. Strasznie boli mnie głowa i nie czuję się najlepiej. - powiedziała. Faktycznie. Była strasznie blada, a Jej oczy straciły blask. Zabrałem Jej torbę w dłoń, a drugą wolną ręką objąłem w pasie. Nie protestowała. Oboje wyszliśmy z biblioteki i ruszyliśmy prosto do mojego samochodu. Cały czas obejmowałem Susan w talii i podobało mi się to cholernie. Chciałem pokazać wszystkim, że Susan May należy do mnie i nikt nie ma prawa Jej tknąć nawet pieprzonym palcem. Na moje szczęście mecz się zakończył i wszyscy znajdowali się na korytarzu.<br />
Oczywiście, gdy przechodziliśmy wszystkie oczy były skierowane w naszą stronę. Cieszę się. Teraz wszyscy niewyżyci seksualnie debile z tej szkoły wiedzą, że Ona jest moja.<br />
Otworzyłem dziewczynie drzwi do mojego samochodu, a torbę rzuciłem na tyle siedzenie. Sam zająłem miejsce kierowcy i ruszyłem z parkingu prosto w stronę domu Susan.</div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-13197573045891363602015-03-22T10:57:00.002-07:002015-03-22T11:35:38.187-07:00Rozdział dwunasty { 12 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Your touch got me looking so crazy right now,</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>looking so crazy in love, got me looking, </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>got me looking so crazy in love."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<i style="font-size: xx-large; font-weight: bold;">J</i>echaliśmy z niewiarygodną prędkością. Byłam wtulona do ciała Harrego. Biło od Niego przyjemne ciepło, a Jego serce miała przyśpieszony rytm. Nie wiem czy z mojego powodu, czy to być może tylko adrenalina. Wybieram opcję numer dwa. Jest bardziej prawdopodobna. Co chwilę zmieniał biegi, robił ostre zakręty i tym podobne. Trzymałam się Go kurczowo starając się nie przeszkadzać mu w jeździe. Co jakiś czas wierciłam się na Jego kolanach bo była mi trochę niewygodnie. </div>
<div style="text-align: left;">
-Skarbie..- jęknął mocno zaciskając szczękę, na co zmarszczyłam brwi. Przygryzł obie wargi lekko odchylając głowę do tyłu, ale nadal nie odrywał wzroku od drogi. </div>
<div style="text-align: left;">
-Co się stało? Mam się przesiąść? - zapytałam gwałtownie się poruszając. Jego oddech był płytki i przyśpieszony, a gdy już przygotowałam się do przesunięcia się na miejsce pasażera Jego wielka dłoń powstrzymała mnie. </div>
<div style="text-align: left;">
-Nie, proszę rób dalej to co robisz.. - powiedział obdarzając mnie przez chwilę spojrzeniem pełnym pożądania. Zmarszczyłam brwi zdezorientowana. O co mu do cholery chodzi? Jakby na moje niezadane pytanie Harry uchylił lekko usta spojrzał na mnie, a później w dół. Następnie znów na drogę. Wzrokiem podążyłam w dół i napotkałam spore wybrzuszenie w spodniach mężczyzny. Przykryłam usta dłonią, po czym zamrugałam kilka razy.</div>
<div style="text-align: left;">
-Ja..ja przepraszam. N..ni..nie chciałam, na prawdę. - zaczęłam się jąkać cały czas patrząc w dół. - Nie wiem jak mogło do tego d..dojść. - dodałam po chwili, spojrzałam na twarz Harrego, który cały czas miał zaciśnięte obie wargi, odchyloną głowę i wpatrywał się w drogę.</div>
<div style="text-align: left;">
-Nie. Przerywaj. Tego. Co. Robiłaś. Wcześniej. Proszę. - mówił robiąc chwilowe przerwy. Nadal mam to robić? </div>
<div style="text-align: left;">
-Nawet jakbym chciał to nie..nie wiem jak. - przyznałam szczerze. We wcześniejszym życiu owszem wiedziałabym co robić i jak to robić. Teraz jednak wszystko się zmieniło. Harry zmienił bieg, po czym zaczął mówić.</div>
<div style="text-align: left;">
-Przybliż się tak jak wcześniej. - powiedział płytko oddychając. Przygryzłam delikatnie delikatnie dolną wargę, na co Harry warknął. - Jeśli jeszcze raz ta warga znajdzie się między twoimi zębami, przysięgam, że przełożę cię przez kolano. - moje oczy były wielkości spodka. </div>
<div style="text-align: left;">
-Nie zrobiłbyś tego. - powiedziałam zaszokowana. </div>
<div style="text-align: left;">
-Oboje wiemy, że tak. Zrobiłbym to. - powiedział uśmiechając się drwiąco. - Poruszaj biodrami, mała. - warknął gardłowo. Patrzyłam na Niego. Lewą dłoń trzymał na kierownicy, a druga co chwilę lądowała na moim udzie, a chwilę potem na skrzyni biegów. Wyglądał podniecająco. Lekko uchylone usta, odchylona głowa, przyśpieszony oddech i pomyśleć, że to ja Go do tego doprowadziłam..</div>
<div style="text-align: left;">
Słuchając się mężczyzny zaczęłam poruszać biodrami w rytmie muzyki, która leciała cicho w tle. Moje ruchy były wolne, ale stanowcze. Oddech chłopaka stawał się coraz szybszy. Patrzyłam na Niego podziwiając Jego twarz. Była idealna. Wyrzeźbione policzki, leciutki zarost, długie rzęsy,piękne szmaragdowe oczy, które w tym momencie były czarne. </div>
<div style="text-align: left;">
-Kurwa. - syknął zmieniając bieg, po czym położył swoją dłoń na moim udzie tak, że kciuk znajdował się na wewnętrznej części mojego uda, a pozostałe palce na zewnętrznej. Przysunął mnie do siebie bardziej o ile to jeszcze było możliwe. Nasze klatki stykały się ze sobą. Schowałam głowę w zagłębieniu między Jego szyją, a ramieniem i przygryzłam mocno skórę tuż nad Jego obojczykiem.</div>
<div style="text-align: left;">
Harry jęknął i odchylił głowę w bok dając mi więcej miejsca i swobody. Uśmiechnęłam się lekko.</div>
<div style="text-align: left;">
Nie wiem co ten facet ze mną wyprawia, ale podoba mi się to. Coraz bardziej.</div>
<div style="text-align: left;">
-Dotknij. Go. - szepnął ledwo słyszalnie. Nie wiem co mną kierowało, ale zrobiłam to. Delikatnie i niepewnie położyłam lewa dłoń na Jego wybrzuszeniu i ścisnęłam. -Ja pierdole.. - warknął mocno zamykając oczy, po czym poczułam jak dodaje gazu i nim się obejrzałam przekroczyliśmy metę. Samochód zatrzymał się gwałtownie przez co zacisnęłam mocniej dłoń na Jego ramieniu jak i kroczu. Dosłownie w tym samym czasie Harry głośno jęknął, zacisnął powieki i mocno odchylił głowę do tyłu. Poczułam jak spodnie mężczyzny robią się wilgotne. O mój Boże, czy On właśnie teraz w tym momencie doszedł?! Szybko cofnęłam dłoń, gdyby obok nas pojawił się tłum wiwatujących ludzi. W mgnieniu oka zajęłam miejsce pasażera. Dzięki Bogu Harry ma przyciemniane szyby po bokach i nikt nie mógł za bardzo dostrzec moich rumieńców, które wdarły się na moje blade policzki.<br />
Harry głęboko oddychał. Jego głowa była oparta o zagłówek. Nagle obrócił głowę w moją stronę i posłał mi leniwy uśmiech. Umarłam dziesięć razy. Kurwa. Wygląda idealnie.<br />
Nagle ktoś zapukał w okno po stronie chłopaka. Ten przeklną coś pod nosem i uchylił przyciskiem szybę.<br />
-Brawo, Styles. Znów ci się udało. - powiedział z udawaną radością w głosie jakiś mężczyzna, po czym wręczył mu pule banknotów. Harry przeliczył dokładnie, po czym zamknął szybę nie zważając na faceta za nią. Po chwili Harry wyciągnął w moją stronę rękę z kilkoma zielonymi banknotami.<br />
-To za twoją robotę. - powiedział drwiąco. Zmarszczyłam brwi patrząc to na twarz mężczyzny to na banknoty. Nagle w moich oczach pojawiły się łzy. On płaci mi za to, że ja...o mój Boże! Jaką ja jestem idiotką! Jak mogłam coś takiego zrobić? Boże! Co mnie podkusiło..<br />
On chciał tylko, żebym sprawiła mu przyjemność, a ja jak potulny baranek zrobiłam to. -Ej, Susan. Co się dzieje? - zapytał marszcząc brwi, a wyraz Jego twarzy pokazywał troskę? Nie to niemożliwe.<br />
-Jesteś dupkiem, Harry. - mój głos się łamał, a po policzkach ciekły łzy. Harry patrzył na mnie przestraszony.<br />
-Susa... - nie pozwoliłam mu dokończyć, gdyż otworzyłam drzwi i opuściłam samochód. Dokoła nadal było pełno ludzi. Boże jak mam stąd wyjść? Ruszałam przed siebie przeciskając się przez tłum ludzi. Gdzieś w oddali słyszałam zdenerwowany głos Harrego, który wypowiadał moje imię jednak nie reagowałam na to. Jest dupkiem, a ja naiwną dziewczyną, która myślała, że może coś między Nami być. Gdy w końcu wyszłam z tłumu rozglądnęłam się dokoła siebie. Wszędzie skąpo ubrane dziewczyny, szybkie samochody, zapach spalonej gumy, światła reflektorów, mężczyźni. Boże pomóż! Nagle znikąd pojawił się już tak dobrze znamy mi samochód.<br />
-Wsiadaj. - warknął wściekle. On chyba sobie żartuje! NIGDZIE Z NIM NIE POJADĘ!<br />
-Pierdol się. - powiedziałam przez łzy, a Harry spojrzał na mnie zaszokowany jak myślę moim słownictwem. Nie czekając ani chwili dłużej odwróciłam się na pięcie i ruszyłam przed siebie.<br />
-Kurwa mać, Susan wracaj! - usłyszałam gdzieś w oddali, ale zignorowałam to i nadal szłam przed siebie.<br />
-Susan? Co ty tutaj robisz? - usłyszałam dobrze znany mi głos. Emily? Nie to niemożliwe. Odwróciłam się i nagle ujrzałam burzę blond włosów. Rety to na prawdę Ona. Jak się cieszę, że ją widzę. - Ty tutaj? W takim miejscu? - zapytała uśmiechając się, ale gdy zobaczyła wyraz mojej twarzy od razu pobladła. - Co się dzieje? - zapytała panicznie. Nic nie odpowiedziałam tylko przytuliłam się do Niej. - Sus co jest? - szepnęła głaszcząc mnie po głowie. - Chcesz wracać do domu? - zapytała po chwili. Pokiwałam lekko głową na <i>tak</i>, a dziewczyna zwróciła się do swojego chłopaka. - Musimy zawieść ją do domu. - powiedziała przejętym tonem głosu.<br />
-Skarbie zaraz mamy wyścig. - co? On startuje? Dlaczego nic o tym nie wiem? - Thomas może ją zawieść. - dodał po chwili. Uniosłam lekko głowę.<br />
-Poradzisz sobie? Muszę jechać z Joshem takie są zas.. - nie pozwoliłam Jej dokończyć.<br />
-Wiem jakie są zasady. - tym właśnie Ją zaskoczyłam. Posłała mi zdziwione, ale zarazem zaciekawione spojrzenie.<br />
-Jestem Thomas, miło mi cię poznać. - powiedział chłopak, który pojawił się tuż obok Emily. Thomas to brunet obcięty na irokeza. Miał błękitne oczy i szczery uśmiech. Miał na sobie czarne rurki i szarą bluzę z kapturem, a do tego czarne buty. Wyglądał młodo.<br />
-Oddaję cię w dobre ręce. To kuzyn Josha. - powiedziała, a mi zrobiło się lżej na sercu. Przyznam bałam się z Nim jechać, ale teraz kiedy wiem, że to zaufany chłopak wiem, że nie ma się czym przejmować. Emily otarła mi mokre policzki i posłała uśmiech. Potem podeszłam do Thomasa i przedstawiłam się. Gdy już miałam wsiadać do samochodu usłyszałam Jego.<br />
-Susan. Nawet. Nie. Waż. Się. Wsiadać. Do. Tego. Pieprzonego. Auta. - odwróciłam się, a moim oczom ukazał się wściekły Harry. Złość dosłownie z Niego emanowała. No cudownie.<br />
-Nie. - powiedziałam patrząc z bólem w oczach na chłopaka. Nagle dokoła Nas pojawił się tłum gapiów. Wszyscy patrzyli to na mnie to na Niego.<br />
Można było usłyszeć teksty w stylu - <i>"Kim jest ta dziewczyna?", </i><i>"Widzę ją tu pierwszy raz, a ty?",</i><br />
<i>"Co? Nie! Ona mu się sprzeciwiła. Kurwa ma dziewczyna przejebane.", </i><i>"Biedna nie wie w co się wpakowała." </i>Czy Ci ludzie nie mają nic innego do roboty do cholery?<br />
Kurwa Jego spojrzenie wypala mi dziurę w ciele.<br />
-Susan, nie każ mi się powtarzać. - powiedział robiąc powolne kroki w moją stronę.<br />
-Zostaw mnie. - mój głos się łamał. Przez twarz Harrego przebiegł cień bólu i cierpienia. Dlaczego?<br />
-May. - warknął zimno i był zaledwie kilka kroków ode mnie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a>-Nie podchodź do..mnie. - szepnęłam, i czułam jak moje usta drżą. Jeśli mnie dotknie popłaczę się. Nie wiem jak mogła zrobić to w tak szybki sposób, ale wsiadłam do czarnego samochodu Thomasa i zatrzasnęłam drzwi. Harry posłał mi mrożące krew w żyłach spojrzenie, po czym uderzył z pięści w szybę i cud, że się nie rozbiła. Odpuścił? Mam nadzieję.<br />
Chwilę potem Thomas wsiadł za kierownicę i ruszył z piskiem opon.<br />
-Wszystko okej? - zapytał delikatnie. Pokiwałam tylko twierdząco głową i patrząc na Niego. Chwilę po tym mój telefon za wibrował. Wyjęłam go z kieszonki kurtki i odblokowałam.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6273275130623586384" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><img alt="result-thumb" height="320" src="data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAoAAAAPACAYAAACl4sj7AAAAAXNSR0IArs4c6QAAAARnQU1BAACxjwv8YQUAAAAJcEhZcwAADsMAAA7DAcdvqGQAAOZdSURBVHhe7N0JuBRVnuf9+8z0OzNvd093z0zP3t0z3T3dU11V/U4vY1lluSFI3SqrrNKqslxxA4VyhysqbqBsCsgisl5AEEFZZRVUuIBssu873IuCoAjuWFrl/b/nRGZknjh5IjMyb+RdMr7xPB+9ZJzYI+P88sRWdfDt03Ls1Kdy5vMv5aMvvgIAAEAF0llPZz6d/aqOffCpfKg+BAAAQOXT2a/qg89+I2fOfgkAAIAE0Nmv6vTnvxEAAAAkR9Xpz74QAAAAJEfVB5+eFQAAACRH1alPPhfb+x9/1ixc0wYAAEB5Vb2ngliOjz5tHq5pAwAAoKyqTqogZjvx4SfNwjVttG3vnv6oVXDNGwAASKlyBTNXhVoOrmmX3wp5ol07aedy21TZ6hwGUR3/4MNWwTVviNtuGdK+SqqqbHfLbGf54mwc0aG0cS+4O3e4uxa5yxbLMe5uCxzlbK55Ui4esdtdXpl9V275qqoOMmSHuzwAFKPq3dMfqzAW5KpQy8E17XJ6tZ8j9Ln0q3MOj8LeOXUm4+CxD6TvqF3y3V+tkX//vRXyb8+pk3/++WrpMXCr7Dj4nrz9frasy96G973hv3/NGvmzS1bJv/j2cvk3/1gn/99P35RHh+2QXUfedw6nueYNMZrnDjSmi4ftcg9byLZn5WLH+ALuXOgcdtadjrIZd8ssxzDFmHW3Y7x3u+clYHH33OG0DiNlg6v86V0y/FJH+aqOMnKnqzyA5jZj3htyzU095OfX3d0qXHNzjcxasMw5ry5VrmDmqlDLwTXtctky+TZ32AvTb5lzPMjv7fdOe7YdOCHfvny1/N456+RffG+L/Ivzt6ecp/4+Z738t3arZPGbb0vDyVR52/DJ++Q/XrhK/qUqmxn+gh0p6XH82++ukEeH75Qjxz/IGd41b4jLAumaE0zcus5zDZ9P9HFfrH4EmMO+Nay9s1xAuxHyljFMcRbIna5xVt0jM53lDWEBsOpemesqv3WkdHCWVwFwh6M8gGb3wytukws7Xt+q/PRXdzjn1aXKFczsyrRcXNMujzfkyUDAGyxvidUdnyXdAmVul9qdrnEhn6MnT3ku7LRe/tWFW+T3OuyRf9lht/xeux0e7++O++T3Ltom3/jpGtl1+ERmGF+Pp7bKv/neWvm9i7fL77XfLf+y3c7U33ocl+yUf9l+lzfe37tYje/cdXJXv61y6Nj7gXG45g3xWD/UOjVbU5f+EqmuoVaqzX53L3COI0xR4666W2Zkhl0g3cx+1bXSkBms2himSrrNDU4zqpx5M7Qbut05TMbC+5zDaXc65mf98EudZXUAfHZ7bnkAza/dDzt5hr3xa3my7nIZvraLcltsxm24TyZtekg633az3HTTTQXpebns57c759WlyhXMzIq0nFzTLoulA4xg104Gv/WlnLLLnD4rX701OFCu/xtWGRRUf+J9mbbosPzBJZvkX/3kkPy/P9kvT009IR989Fv59OzXMuzlk/KHPz0g/+qnR+T/abdV+ozZIwePvecNp42fc0B+/+K35F/9YI/8P9V75Yc9Dkndpo/lzMe/k8ZGkX0NZ2VO3Wn5TteD8q9/clD+1Y/2y++dt07mr6qXw++mxqG55g3x2PhcRyOQVEvt/k+z/dX36JAZuC4dKWuNYfPbJkM6+ONVdIj7TZ5xV10qQzen+801T0mreTp0Vk6khzvx2WGprfb7KXfPy44zMnveaqTGHGeHEfmX0w6A1dXZMOuYn9n3GGUDVADcFiwLoGV0+PHNnvlbh8kr+56Q57d1lRe23xmbxQef9txw47Xyq1/9qiA9L5df9WvnvLpUNaggZvMr0XJzTbsslj8dCHbtbnteNrjKffRlus0g1X3+kdn/NXncHMeTrxn9tJ0yrrPRv7N7GhsmdsmWsTy+JLd8ljV9g3u4YHm/zIIng8O2a9dXFuQMW7ojx0/KbU9slz+4Yp/8m6uPyhWPN8jpj8+qAPiJ57MvfiO3D31H/vC6t+Vf/2y/XNNruwp1J7zhDr59Qv7m5+vk3/x0n/zrKw7KYxOPq/JfyUeffuYNe+pDFQQ/+VQ++UyP70s59+7D8vtXN8i//vEeub7XZtmfHo/mmjfE462RZgDsKCO25OnfcZS8ZfRb80w7Y9h28tQmc9gFclemn9J9iRw3htWCp1Kz034pcMNEd1l4yhzujCzsbvS/9FlZk+kX0abh0j4z/iqpHntQ9o41w2gHGRxYFosdALuPlTF+gMyZn7lyh1+upjYYXh3rG0DLqP5ZZ8+aPVNk14nZsvzgE7Jk3wOx2Xzsec+NN10vV199dUF6Xq689k7nvLpUuYKZX4mWm2vaZbH3Jev0blrnSbLeVd6pTgaYwz5VZ/XfIy90Nfp3nSabA/2Xhga4AMc8rZ/Y2V3W9MTSwDD2/A54YZLcYvw7qLOM3WoOW7pDx07ID+/eIr9/+S4V5PbII+OPypF3T8lhtb0PHz+hfnWcUsHubfmTW4/J71/bIJ367JG9De96wz0//4D80c92yu9fd1TO635EPvj4CznxwRk13ve84XWZI+++J0dPvi/vnflIZi4/JX/88z3yb368U869eYPsPpIaj1fOMW+Ix7HdY4OnYu+Ym+2/cahcZPSreeNzOWYMuz4nPGb71Z/4WD5L//jyui8+NvqlrB5hnhr1h98sQ80bJqpHW9+992XzaDOs3SMzrP6FrA6c/q2WMbvP5F8PtgVWALx3iSzIhNIOMmijUXZ2tjWzevQSGdHRL6fZ6wxAS/nxL7p6th6cJUc+eFU2v/2srK8fEJv97830dLntVunUqVNBel5+ecO9znl1qXIFM78SjcOf3LDWSfdzTbss3jsgL3dzBZ+sxxY7hgtYHgyAA5db/XdaAXCqbDb6z+tj9Cvg1gnbsuPdMlFuzfTrJrOOpytH1b01ODhccBms+S2k80RZnxm2dAffPi5f/CbbkvrpZ5/LoXfe9T7XXl9/RP7+1/vkj24/Ln9w/SGpXXBc9jek+t385A75o06H5Q9vPiqj5qkfCO++nxnOpsd55uNPvdPCuvvyq98GpqMDo2v+EIP3PpWv6mqMUOJWXdsgn50JDpsTADcH++c3x7pBpLsseE9/viUYkrovlmPWsMHpXipD3wr2z2+TDAqc/h0rO/R039udbcXz3CXTnMMrC+41yin3LpTNo7Kh9K652bJvGtf/dV+0MzcAFrXOAJTLz66+w7PxwAw58P5CWdfwjKw8/ERsdp14yXPn3b+W2267rSA9L1dcc6dcc3MPT6fbHpSpMxc5512rsgObZla0TfXvu26R//r4kQD9me7nmnZ5nJIzR+2bPELcOlHWOsexzAqAy6z+O2WKFQA3ZfotCd6EMti6BSVz7WHq5pQvPzmVGe9c85Tt4LVy5qQ/zhNy8lBwmW6brG+G8Ptb86t1myWZ/Jhz08sAWZgZtnT7jx6TY+9/ICdPf+hpOPGe99lVD74l/3DzW/KHV2yVP7r5iPzx7e/IDYOPytvvfSQH1L6gy3S4f7f8uzuOyR91bpA3d5ySfeoz/XkYvQP70zmupnnA6OeaN8To9BdqJ6qTmkwwCdL3bpj7sW+tFQCHbwr2D7dR+l8UnEZ17X456fWbG7w7994F1rAn5O1FwVPH0aerrB9qnf7dLW97/dRx5Y1gEO42wxrWN88OgAvkbbMF8c7Z6bIb5elM2KyRxae3yHArABY17wDK5pfX3+N5c/8LsuXEDFl8sI/M2dsjNmvfmeCp6Xmf3HPP3QX58/PZZ5979N/X3VLjnHetyg5smlnJNtV/eeKI/NVLn8lfvZym/taf6X6uaZfNiU/kSxV/ZhVoCfQ9utAexxtWAHzD6r8jJwBuDBl28KozxnDKqbOpUCZn5YT5uXLC76W7s9ZwW6dKV2O8XafuMPpb86vD5VefyFG/v1ofqwMtiLfLxE3+sKXbV/+203/4+Ub5o5v2y5/8+qj8ux4n5fLhJ+XY6c+l/viJTJl/unev/IcHTqlwWC/bDp4MDO/7d9Ur5fd//Jb8weUb5A9+tkn+8Odb5A9/sVX+3x+slq37jmbKueYN8Vnx9MVGKAlx0WBZYQ139OPfpndm3f1WzpwI9g8z9XZ7/DXy+sfvpfsvkLvNfipc2cMfnBsMYHfOtvrnMbWbMW59+neXP13l1JJgCL5jZmDYDGv61aO2q+/gIrkv89mdMlWXW2uEzepR6hiy2XoeoAqAG61xA2gR197cw/PqnnHqWDdJnt91r4zaelNsFh8e5nnksYfkwQcfLEjPyy3desnhw4c9/vy55l2rsgObZla4hfzhVWud/P7/bfBx+ZuljfI3r6Wpv/Vnup9r2uV1Uj74KlX12KdPXR5ZYA6bGwCD494mk60AuD7Tb7eqRIx+nj4yOzB8cWb3tsenA+A2o4w1v4NXyXFjeG3LtG7G8F1l8tZg/1LsOXzU6U9/tUn+pOtB+fc9jsmfPvaBCnon5P923y1rd9RnyvzjAwfkP/U5I39yZ71s3vtOYHjfn169Wf6483754y4HVFA8KH/86yOqfIP822t3qGEaMuX2N7jnDzFYM0guzAQSxXxUi3Vq+MKn1rvHUYQptxnT8lRLbcNZY3+eFwyA98wLDO8JBLBqGbnF6h9qRvC0c/VY2fqu2f+0LK4x+le1k35rzP5pVgC89NlN6vNtMjJzCrmDDNbDzTKu/xuzW+rVMWueeQOLCoDDNljjBtAiOt32gGfW9hEy7/BzMmjTTfLY2p/G5sW9fT39BjwhTz5RmJ6X2+5+TGbNmuXx588171rVvvp3VBgLMivcQv7o5k3yH3oeCtCf+f3/88Bj8lcLvpa/Wpim/taf6X6uaTeX48bV5sdnmUHI0LlW3swM84b0N/sNeCMwvn31jgCY6aeCZ0OhU9C3ynPrzfGZNslzt7iGCer6wjZjmELz+46sf6GrMbwKgJuD/Uux61CD09dfN8qHn/1OZqz9SP7m8eMq6J2Sf3/XYek6ZLts21/vlbn4ySPyX5/6UIXEo7L0rcOy82DueO4b3yB3TzymHJd7p56Uv3j8hPzn/mfk36lxbVIB0C+374h7/tB0U7qagaRG6j47ne3//lmVAc3+3WSKMWxx1kvfC81xpdTU/VY+OGaWM4OUogJgcDzvyLLATRwqRIV+1yzT7zSG06Fsl9RbZY6/Ggy97QatD/T32AFwxCb1+UnZOiZ7HaAebsqvs2XuW6Bbwd+RmYFHwhQx7wDK6tZfP+yZsmWITNv7jPR68yq5Y1mH2IzZ/ojnmeGDZciQIQXpebmjuwqDTz7p8efPNe9a1Z4jKqhZzAr393+22snv/+97HpT/NvZj+W/j0tTf+jO//58++Y78xezfyV/MSVN/6890P9e0W8LhD9PNgjnXxfWXVzLlXrMC1WuBcew5slWetwOg2f/Yx6JvjQgNmxm3yMj1xnDzejvK6GcZ5s5v1xe2ZocrOL9HcwLg85uD/Uux88ARp2Mn35d33z8tZz7+ROZt+kj+fOD78p+ffE++dd8u2bQ7VabTc0flz4eckf/0+LsyfO5+2bYvdzyffn5WPjv7hee9Dz+T/znwPfmzUZ/Lnz50TDbuyZbzfoA45g9NtSZ4Q0TNEjlmlTkWCEQdZNCbwf7RrJEnc8KfbvkT+eQ9u+yG4F3AHYbKG4H+R2VV4O7h7jL3WLB/mOeNQBZZ+yE5098z955AmUtHbPA+P7zAuDax/cXGHdTVMjL9fZwRCICXylDz+ACgxXS9p7dn3IahMn7bEOm29Jdyzbz2sRn01iOesRPGyLhx4wrS83Jvz/5y8y03e/z5c827VrVbBTGbWeH+wTUb5Y/vPhCgP/P7/4fH3pb/Pv23AfqzKP1d047fAullBqFHFzjKpL39kdQHAtpAWZjpnxuogsNvsQLgC7I20D/l0Jl02PS6sGsSH5cZXvkN8qz5bEHjDSYfn1T9N70QvAZwyhZjWoXmt0HWTrEC4KZg/1Js339Y/uPVq+WPO+lr89bKkvU6yB32Pt+htrk+9b/9yAfyl4Pel/8+8mP5mwcPyobdqf5jl7wrfzHkA/lvQ07LjwbslY3pz02H3j6eMWzeYVX+ffmLCWdVaDwubxnldx+qz5k3xGFm9hl12t1zc8vMMcOOCixrrf4RTOpsTEPz3uzxlZx621X+uMy9zyx/l0y1ykw13xFcPUrWW/3dXpLbM+MsTuep1rgC60QFwOFvpT4/aV1D6KseI1vSyzoj8P7h0tYngPjdVdPX8+zqYTJs/RC5dvYvpXpq+9g8XveI58XpU2X6tGkF+fNzZ/c+Hv1394cGOuddq/KDmsmscP/ozv3yp0POBOjP/P5/8uBR+S+TvgzQn0Xp75p2/N6TusD1fp1lxGpXOW29jO5ilh0gCzP9lgYD1W2TpC4w7CLpa/ZXAXBNoL/LMXk//cSUYMvg7TJez+PqWulsjLPbrIPytjn8BisATt5sjNua3wFLjX4payYHA+CkDcH+pdi296B875E98l8ef1v+tOaQPDdvj2zZfdD73Dd83kH5y+Gn5C/GfyqXPHNUNuxKfb7v6AfyzaePy5+P+kj+0yNH5bHJO2WzNaxv7sq98r8fOSB/Mfpj+cupar/qd0LW78z233mgufavpNkszwYeffJrmWiVmRi4aUIFljXB/oUs7XehMbyiw9+XH8pBR1nf24uDrY5PrzD7v2ncWavctyDvuDKm/toYZ5G6TQuOa3YwAN4371i6n70+04x5fNkOgEWuTwDl0f3BgZ7By4fLgJVD5MdTfinfG9M+Nve/+ohnzvy5Mn/+/IL8+enVe6jn0SeGy4IlK5zzrlXtUEHMZla0f9S9Qf50zG8C9Gdx9HdNuxyOrgi+4k17aLZdbr0MvzlYpt3glXI0039bzo0cj2TG4Ri26xRZnRk25aVHUv1uHLU+8LkeflQgeKowtl59vn6KFfA2BYZbNjb4VpFg/yVWAFxi9EtZbQdAPU2rTLG27Dkggxccl/857H35sxGn5H8/tk+GzNohr7+1T+o27ZP+07bL3/Q5JP+j9iP5i1FnZOTr78kmFfL0cPsb3pGxdR/IX476QP585Gn5jw8ekl8+tU0mLd4lb27ZL2/t2C/TXt8ttwzbIv+9x27574NPyP+c/Kn89cwv5b89fULWqgCox6Pt2H8oZ94Qh3dks3HdmufWF7P9p3QJ9qseI5vrs8MvCYS7C6X38mw/z/IBcn5geB3+zsh+s4zL8VeDLWkXDpAl6X5L+l2U/VypWXwyd3iHCYFrHVOnn8O7BuuNHd1kgjm+mcEAePdMv987VutlijmPa0aa61sFwNX+sABaUs9HBnkGvjZC+rw+RNqP/aX8n2fax+buVx7xvPr6q/LGG68XpOfl0SeHy7vvf+A5/t4HcvDoMee8a1Xb9qmgZvErUe0P7jgifzL0bID+LI7+rmmXxfFPI931GzRY3vrkhDGeo7LkaVe5EDoA+sPOetRdJky3l2VbvRqu/g15KtCvt0zPN85+C4z5XSL9zH79lxj9UuwAOHF9sH8pNu/aJw0nPpRLx6lwNuFjFQLfk//0yBH50/v2ev7zo0dUuDsl/0P1az/2XTly4oxs2b3fG26r+v/pDz+Su2eclP+pQ+Czp+S/9j0q/7HnfvkP9+z2/Mf798t/7t3ghb+/Gf2BtJ/1qfyvWV/Knw19T9ZsT41Hc80b4rH/g9dDn/9nq3ldhTdj2OXDzGvxLpVnVgfHXdslOHwhN07xhz0hOwPvCQ6hAuXO48FpOi3rF3ijiQ6ym/R30lXWc1Q2WcH4or4rsv1nmu8qrpK7ZmaHbVgUvIlEh80Rb2X7F1pnAFqG39LWf8kIefzVwXLxs7+Qbw1oF5s7Zvby1K2qk9VvvlmQnpfe/Uc659WlaqsKYja/EtX+zc2H5A+e+CxAfxZHf9e0y6X+k+jPAEy9ceNTqc8Zx1sy2Fle6yaDBxuncbtOllX+sMc+jXDzh08Fzy9Py15v2BPyYeYh0RHcNlFe96e5JzcAmsuirXreDoDB/qXYuHOvd3Hp0VNn5aoX3pP/8ex7Ksi9J382PMX7e8RJuWbqSXnn9FnZc6jeG8a362DqRo8xb56R//Pcu/LnKkDqYVLelz8f9b78xcj35X8PPS5Ldn8qw1efkW+89LkKle/L6m37MuNxzRviovbLhtrga9Ac9JtAPjwWHHbZUCvMrDL7T5UuxvBR3DUjO/zeU19adyDbaqQu893Kb5E6+JrDVo/ZVnC4vVvGBNdJu6dkkd9/hhUAjfneun5kcDgdNg9n++dfZwBaymN9R3ieev1ZuWtuL7lo1M/kB+N+FZt7XnnEs2rNKlm3dm1Bel76Pj3aOa8uVZt3q6BmMSvk/+eaA/Kve34SoD9rLf011zLkqpcT3vV2+YKg/6q1L+XEIdc4jsuHruG9N2x8KXunGoFKBcCVxrB7VOWku3wtkakXhHwiR4zhNr/zSc7dvh7/rR6BgNhFRq7wh11sBcDF2XGmrbQD4Npg/1Js2LFbbZM9cuSd43L2i9/ImiNnpdfCU3LB2ONy3pjj8tCCU95nn539jdQfO+6V1cOY9h5u8FoCP//N7+T59R/LlVNOyD+NOSF/rkLf98adkAfVOOo/UNvo1GlZu/+U/OXgd+S/PH5YVm3JjsM1b4jRoQ9EvwukwdXq5t2wIfLFqfqc4d6wwsyQlUb/SV2NftHcNcMYXjnysZqw6zV13rMKre9WqGXyZDtz+GoZvSV3WXIc2iqjA6eB28mTr6f75QRAc7h5cq/Rr+q+ebLH76fkXWcAWkyfAc95HlryuFz6/I+l0+wucvOc22Nzz+L75cHXHo0cAPW8DBgyzjmvLlWbVICymZXxv7hyn/yL698OUp+1lv6aaxnCHZF3f6PqAmf3pbx70DWMyTH8b07JbtVvt39Hh+7Sn9nDexVUSHfm7dzynoOnvMo20Pnjf1sFxExnzv9xOZP+1Os+Ph4cpxKY30jLXthb23Z5Nu7YI/sOH5V33/tAPvn0M/nqt7/1fKz+fve9U7L/SIMqsztT3rZz/yEvRJ4685H3buHf/e5rby79cbz97knZpn7BHGh4R75OvxBYT9Mf3jVviF9wH0p3Ift+bnlrnwvsy9E653fGNR7H/h/O/o5H/W7kGc6ap+B85/+uluN7CqDpnnpmvNfi1nfoc9J/2GjpPzx+A4aPkYHPjItEz8vgEROd8+pSpStNm1kRh3Wtpb/mWga0jHVbdwZs3rVXdh04rILa2x799yb1mV3OZb3attv2HpB9KiweVEHv8NvHM+N4a/tur4xuQTx09JjXT5f3h3XNGwAAcXmtbq0MGj5B+g8e2yoMGj5RzdM657y6VL21XYUoi1+JarpidWkt/TXXMgAAAJSLbow4evyEvH3iZKug5yXVQOKeX1vVehWgbGu37GhTXMsAAAAAt6p1KkDZ1mza1qa4lgEAAABuVWs3bxfbmxu3timuZQAAAIBblatFDQAAAJWrytWiBgAAgMpV9eaGLQIAAIDkqFr11mYBAABAclQ9M3KcAAAAIBmGj54gVTd07iYAAABIhlt/fY9UHTt5WgAAAJAcVTv2HxUAAAAkR9WC5ZsFAAAAyaEC4Cb1BwAAAJKiav6yTQIAAIDkqJr3xkYBAABAclS9ov4DAACA5Kia+/oGAQAAQHJUzX1N/QEAAIDEqJrz2lsCAACA5KiavXS9AAAAIDmqZi1ZLwAAAEiOqhmvrhMAAAAkR9XLi9cKAAAAkqPqpUVrpSU9P+sN6dr9Mbn4B1fIP363nfzDuRcjIc69sFra/+gXclO3Guk7bIJMX7jauY8AAMptjfQbNlFuVMfjH15xnVzQ4XL53sU/RCvT8fKr5ZY7H5ABz072tpl7W0ZTNX3hGlXxNj898b5DJ8h57S6Tf/7+pfL9DlfKxZddI+0uuxYJoLf1hT+8Ss7rcIWcc0G1Cv+XSLsf/lz6D3/e2zdc+wwAIF76eDvw2SnS4ce/8o7D+nj8vUt+Kud3/LlcUH0VWpnzOvxM/q/aRv+gtlWHy65S204HwdLqzKppC1ZLc9MTvrfXQPmn8zrKRT+8Wq6+/RG5/aHhcnfvsXLPE7VIgj7j5c7HRsvtDw6TG+58Qi6//m61Y1/p7RN3P9hf7SPufQcAEI+X1HH2zp59vePuee2vlMuvu0uuv7OPdOn5jPz6kZHeMRqtxx2PjpLbHnhGrr+jt/zk2jsydabehnpburZxPlUvzl8tzUmHvzvUzP7zBT+UH6sF6Prws/LQ0JnSZ8xi6Vv7uvSb8AYSQG/rJ8e/5m33R0bMlR4DX5Auase+7Opfe/vG3Q8NUDvoGuc+BABoGl0X3/lAP+94e9k1d0jnnkO847A+HvcevUieGLdEHaOXesdptBZLvW3z8PA53rbS20xvO70N7334qaLrzKqp896U5qIn2OOxIXLORT+RK2/pKff2nSiPj1roLZgOBEguvQ889twCb5+48ub71Q59mfQfPtnbZ1z7EgCgNPq4OuDZF7zj7M9vud877urjL3Vx2xGoM2+q8bblgBFTiqozq6a8skqawwtqYo8PrpV/vuincoWq4O8bMEUeH71YnlALAfj0PqH3jR9dc6dccnknmTr/Tef+BAAojT6udvjZTd5xtvvAF6iL27Cm1JlVk+eulHKb8spKGVo7W85t/wu57Nq75N5+z8tjoxZJn7FLgRyPPbdI7npigny/+lp5cujz3o7q2q8AAMXRx9MBz06V835wjXec1cdb13EYbYdXZ/ap9erMvsOi15lVz89ZKeU2/uXX5ZKf3Srtr7xN7uwzQR4ZuVAeH7MECNVr+Cvys1selJvufFymzlvt3K8AAMXRp/463/ek/PTGnt5x1nX8RduTqTPvil5nVk2avULKacrcVXJV5wflgstulNseHiUPDZ8nj456FcjvucXSpdco6fjLbjJ9wRrnvgUAKI6+UeCya+6SWx541jvOOo+/aHvUtuz80Ej50dV3Rq4zqybMqpNy0RO4v+8Y+d4PrpebegyRns/MlkfUTAJR3DdwunzvRzfL9EVrnfsXAKA40xeulQsv7yz39JvqPO6i7bq3/4tygdq2ehu7tr2tqnbmcikHPfJhk+arCvxWufLWh1Vl/pL0GrFQej27CIik5zNz5ZyON3kPuXTtYwCA4ujjqT6u6uOr67iLtqvYOrNq/IxlUg61yo+uv18u+cWd8us+k6TnsHnyoAqAQFQPDF8g51TfqnbmNc59DABQHH081cdV6uTKo7dpMXVm1biXl0ncdLLUb3j4/o+7yM09n5Ueg+eoGVsAFGfofPnOj273Hljq2s8AAMXRx1N9XNXHV+dxF21XkXVm1diX3pA46ZH2HTlDvnPZr+WX3frK3f1fkpoh86TmmflA0fR+pF9Z49rX0Io8O1huuO2+oMemusvmmCrd7WFvGyz9nWUBNIU+nurjqut4i7avmDqzavT01yVOI6cukUuu7imXXt1Dbn/seblv0CvSffA8oCTf+cldMnX+aue+hlakXy8rwCl3j3SXzTFSOtvD3tZLHnSWBdAU+niqj6uu4y3avmLqzKpR016TuOhEee3dT8v5P71Dbuw5Uu4eOEvuHTQXKNm5l9/jvUXGtb+hFZm/R3K6nY5yIbanB8l2e2SGoxyAptHHU31cdR1v0fYVU2dWPffiaxKHUdNelweemiLnXtZVrrpjoHR7cprc/dQcoEnO/Wl3mfLKm859Dq3IK+4A6Czr4AyAjnIAmkYfT/Vx1XW8RdtXTJ1ZNXLqUonD4AkL5PxfPig/uO5B6fzIJLmz/yy5c8BsoEnO/VmNTJ67yrnPoRUJCYDOsjncAfBlZ1kATaGPp/q46jreou0rps6sevaFJdJUz6kD+OVd+skFV94jN9w/Srr2fVl+rQIg0FTn/ux+752Frv0OrchcVwBc6i6bY6k7ADrLAmgKfTzVx1XX8balXdt9RFE6PTDGOR6X2/q8GBjWVaYSFFNnVo2YskSaQqfIbo+Ok3N/fIf84o5B0qX3NBUAZ8bi+vvHyDX3jgi4qddEZ1lfKcOg9dI7s35noWvfQysSEgCdZXOEBEBnWdMUuSfn5hHT0/KEc7isJx4OGWbMaLkt8Pl9clu/2SUON0Ueui/4mXbP0Ox8uM12DPeYPDTGVRaIRh9P9XHVdbxtaT0ffqIodz/Qzzkep0fGBYb1P9cZ4ZvndMjQ/zaHa2tZopg6s2r45FelVHoETz47S757RU/50Y2PqJXzvErZL8ttT8yIxd09+8r9vZ4IuOmOR51lfV3vfihnmG4PDHaWReund2b9SkHX/odWJCQAOsvmcAfAl5xltckFgp/lvlHylHM8r8r9d9nle8n9Y0blhDjfPUNLG+6Wro7PaybnzE/AmGFyiz3MbQ9KzRhHWSAifTzVx1XX8balFdvtP3jEOR6XweNfSQ+V6sI+1/82h2trWaKYOrNq2OTFUqqhzy+SS69/XC74+X1yTY/Rcmvvl6SzCoBx0RvX7jZt2SY3PTLFWf6Kbk/J52fPpktmu/lLVjnLo/XTO/PE2XXO/Q+tiDMALnGXzbEkJAC6yj5vhL9psjVd2t3tknF+WRUCBzrG99LOdNFMt0cm3qPK91suJ9Of+N3JpUPkzqGlDDdNlryf/ofRbZ30hPS25sc0sM8IWWyPTM7I+vnu8kAU+niqj6uu421LK7bTGcE1HpdB44JBz//8mdqF6U9Snf63OZzZtYUsUUydWTX0eR3kiqdb/66/b6h36vfKO4aoUDZVbnn8pVi5AqDubrhnsLP84JGT0yWC3Ty10Vzl0frpnVm/V9q1D6IVCQmAzrI5QgKgo+zj3qnXQsHP6k4ul0dVCLzjmdzx5QY5FRodIc7vDqwqbbjTH36Y/svodkyTro55SpkpPQY6xnd6r0x1lgei0cdTfVx1HW9bWrHdkXdOOcfj8vTYuemhUp3/+cDa17zx+PS/zeHMri1kiWLqzKpnJi2SYukBez71gpzzo27yo5t7y3UPTpKbHpseu30H3AFw9ISXnOVXrV6XLhHs5r260lkerZ/emfWrBV37IVoRVwBUASd4+jKMK9Dtken2NEY/J7cUG/78ToXA3g/PCI5PmZ4T5N6Xk2Ep7oM98kKpw807JKfS/8x2KjT2eD5nnjyjh0qfpbnNhqd2rHKXByLSx1N9XHUdb1ua2en631WmkGvuHy8X/+IeOefS6z0/uOFhuf6h5+XpMXPSY051Zvn2V9+fof+tP/f/bXaz5y3NfO4P39oUU2dWDZm4SIr11Lh5cuFVveSiX/aQq7qPkU6PvKhMi92+A4fTqz3Y6dPA1z4wKVD2Z78e4jz9qzsdAM2yvl/1GCeXXtdL/m+H6zzn/vAW79/2uE0/7jJALrzy7sww2iW/ut8bl6u8Vsow/rzpefKH8ecv33B6PXz/8q6ZYfzl0Z/raWo/vKm3c9jmWh/F0Dvz+BnLnfshWpFyBEB7Gs89J5N2pHuX0G19cWxwfEpukAvvTm1e1aThFh9Kf2B0+jTwY+lxmvo97jr9e1QWO8oCxdDHU31cdR1vW5rZ6frfVSYfXV9deW1nWbzkddm774Bn4uRp0u6ya+XJoVPSY051/jB3PzFRZsyal6H/rT/3/212enz+5/7wrU0xdWbV4AkLpRhDVWq84vaB8t2f3ClX3DFUJespcsPDL5ZFWADU3TV3PRUo+/jTY9N9crtXVAA0y2rtrqqRK6/p7O0c/o6ig6X+d/vLO8mVd40IlL+m5yT5h4t+KU8MeEYWGTuX9rLaGfS4qm98vMnDaBdeeVdm3vQ8+cP48/eL67uFDlfzUB9Z+ebazDD+8uj1o6epPTc+OJzWHOujFHpn1u+Xdu2LaEVcAbBJ3R6ZljONg3Im3dfsDq3ILXc63c/sTr4xNVhOmRY5yH0qb81t4nArjqY/Mzp9GnhwdrwpM+Q+1+nfQ1utckDx9PFUH1ddx9uWZna6/v9pt8F5mcNe1rm/V1+5Ot04ZPfzhxs4enb6k1Sn/60/L9T5w7c2xdSZVYPUf6IaosLfrx8fL//3h13lh7c8KVerEHBdr6llYwZA/ffZs1+k/yUqxATLLn5tebqPyPbdwZ/aOgCaZc+/4i4vpIR1pz44LV3ufEB+cd+YzDA/uaFGjr59LF3C3Q0bOU5+0nVwk4Zpf+1DXqDK1+mdefioCfKr+ydGGk4vj9lPr0t/OK251kcp/J3ZtT+iFSlTAHROa8JWOZgudWbbSqvfDLn/3vvkUcfpU31NYrBsviB3QhZZZU2lDbdV9qZLZTt9GnhSsNxI9+nfvSroBsoBJfADoOt429LMTtcvPR7qk5c5bL9BI9NDZrvDb78v777/Ufpfwc4fbsCoYADU/9af62E1szt95qPM5/7wrU0xdWbV07ULJApduPeImfK9Kx+Qi6/qKb+4d4xc++AU5YWysQPgus3ZSka3NP38ntFeuZ/9epgXUvxuyitr0n+lulcWr8iM8ye3DZJFrwaD0rvvfeht0C9+81X6k1TIur5rr8xwulXN785+8RtZtfGALHlzV84O8kj/55o0zKQXgrfC67J6GD2sHoff6fm7ocfIzHATpwQvVtXLoof98OPP059kO70u/eGac32UQu/MY19a5twn0YrMKUMAdE3HNnKkdHGdVp60Kz0eo9v5as7w7iB3WtbMCZazlTrcQj+5Gt3WSX3kEbNcv1GO078NstAsA5RIH0/1cdV1vG1pxXb+cHYG0HXSE6MXZ/o/8/yydJ9s5/cb8Nys9CepTv/b76eZnZklWqti6swiAuAC+UGn3vLdy++Sn3YbJlf3fF6ueWBKWdkBcOzLq9L/SnWdawZ75e55+Jn0J6mu6xPBW7f1RvPHqQOJ2U2dvz7TTw93/GR2J9q0eZtc1b3W62d2M+culh93eToz3M592VM7b23dn/nc7KIOo39h+N3B+uOZz7UJ05ek+6S6/mpH1Z/r8eqA5nfHTpzylsUfTi+j2el16fdrzvVRCgJgG9GcATAs9HmGOMJTuosaAN/fIs9b5WylDvd0XUO6sNHtmCa3D8qWeWSo4/Tvwc3B8QAl8gOg63jb0ort/OF69BmV/iTVTZ69KjBezWxA0p3/ua5Hzc6vV31mZ2aJ1qqoAPjU+PlSiD5XfGPNCPnHH9wuF17TW37YbbRcduf4stu7PxsA9d/6M/M08MQXZnqfLV5al/5E/ZreecD7zOxmL6zLjHPlm9kwtHnrTjnnx3cF3PnQ0HTfVPez2wfmjO/o2+/IfT0fl//1zz+Sb198ndxw90B5cuRc6T/2VXnomVcy0zK7qMMsWL49o8+ImXLx9X29+fo/HW6WPv2D89Z76EveMA/3D17/OOKF5Znx+d4+diLdN7suteZcH6XQO/OYl95w7pdoRVwBUAUuZ9kcr8q29CDZTgVAR9knn3g0GPjyPHolp3PMjzPI7V6ZU85W6nBPjd8s+9PFs50+DTwx3X+i3O5ovdxfZ48HKI0+nurjqut429LM7nNV1x9sOJmXP9yUlxenh0p1d/R9OTBebYj1HED/c12Pmp1fr/rMzswSrVUxdWbV4yNfkUL6j1so9/Z93htxhy4jpPrX45qFHQD1Z6s3ZA+OOnhccO2T3v/9bvyMlV45s5u9YHlmnGYz8Z69B+SlGa/kMLuBI17whtu+N/cCbj2ujZu3Su2kF+Unv7xFvnnhdXLpbSMz0yplGP3337e/Wf7n/+kgN6kKTgcrPU8rVq2Rzz8P3uX8+DPTvWH08pmdPy7TkmXZR+T461JrzvVRCr3PDZ38mnO/RCsy0x0AnWVzuAPgC3a5ISNSb8YoJvSZnWN+XnAEuZMrFueUs5U6nDb6rdxbWbZO6i01un+/3jLOvtP51G4ZbY0DKJU+nurjqut429LMzqynColSB+r60uzCPvfrVZ/ZmVmitSqmzowUAPuNXSjjZqyQWx54Ti66vp9zouXgCoDDpwTP5Xd/qF/6r1R3Tc/JXjmzMzdasd2cRau84fR4t+99O/2pu9Php8Mv785Mq9hhdFi68LIbnWHP1YUFwPa3DM3Mg2/W/DfSfYNfrGK7pqyPUhAA24hmCIA1PUJu7jC7M/tTYSni/DiD3KrlOeVspQ7neWm3vJceJtPtmCad+6llvC/3kTjvvRVxvEAElRgA57y6Oj1Uqjvvqkdzyjw8oDbdN9X5nyc7AD6r/iigz3PzZPDEJTJp9ptyeef+cnGnp50TjpsrAGrmaWCzBUuf/vXLmF1YAPzg9IfOZmXThJmrM8Nq3Z54WV5atEHWbT0kpz/6LD2mbKfDm1m+mGF+fMsTgdZM3emQNX/ZNm8+Bo8Ntsb5O+rcJcEHYHe6d3Bg+jpYLlqSDc5hAbC51kcxMjuzY79EKxIWuFxlc4QEwECZadK1v7vlb99rZrmUh16ONj+uILdtZrCMS6nDpSyXlTlPhd4ltT1HSOec079nZOV01ziA0rSdAHjIO8NXiB5u6POvpYdKdX0H5457wuTgqV7/84oNgI5tb6t67Nm5EkWfUfO8kY6evkwu+tXD0v7WYc6JxyksAJqngc3ODCdmZ260t49lqxAdiuxTlPrf+vTrn3/zQo/+t97J/H/7n/nlHxjyirzzbvBorj8vZZjnJgQvRu07ZnFmGK1Xv+C1fv6OqsuZ3dCR4zNfDN0a2O6KboGgbK7L5lofpdI78zOTlzr3SbQiIQHQWTZHWAA0y0x0PgR6+1yzjK9Wbgu5C9gu6w5ywTIupQ7nc58Gvs99+tcxPFAqfTxtCwHQv7a8ED2cPiNldvrsk74ESddVujXwG+f9MlAH6s6fZjEB8KVZ8+Sff3SnxyzTmhRTZ0YOgI8rT46eLyOnLfPeBPJdNZEfdB3tnIG4hAVA+zSw7nSroDms2ZkBcN4bW9KfploP9SnX7175gLej6P9//wfXBk6/6h3LDlg6UPmnWfX/ax4emO6T6vTnpQwze+GK9L9SnbmT6Z1Y73xmZ+6ogUfEqPnXXwwdzvS1ePrLYHbmumyu9VEqAmAbUfYAOFeW5pw3fV8W93tU7h5slOs3wLs5xP0cwNYTAB+bvlvNfbA7uXS54/TvMvfwQInaSgCM2vnDrtsSfMaSrvd0Pdi772Dv+na784crJgDqutC/Nt4s05oUFwBHqD8ielzpP2ahjH15hXTv97xceF15rwcMC4CaPl1pdrpV0OxvdmYA1AHm7BdfpvukfmU8M2Kst6Po/5u/EvQO5Q9nBiy9Y+lg5Qcs87Tttt1HSh5m+oLgqVy9k/mtbHonNh/1ojtzR9Wtn/k687S5uS6bc32UwtuZn1c7s7UvopUJC4CusjlCAmCgzGJ5IycAplrNAncFe0LeF7xzgTwUGGeeIGeVs5U6XNYyeTPYIOHozsjKaa5hgdLp42klBkBdlx07Ef6l+uDMx+m/Up0/XKEA+M67H6T7BDuzTGtSTJ1Z9aj6TzH0eeOB4xfLhNmr5Np7hspFNwxwzkQc8gXA198MVhm6VdDsb3b2eXt9mtIMPa5O70h6h/KHKRSwdKfHqcdd6jB2GLM7u9+DTz6XmZY/Pdfw+tq9sLuAteZaH6XQO/MQtTO79kW0IiEB0Fk2R3gAzJZZJityrpvTnW4FNMKf69Sv3+2YLfcExhke5MwyLqUOF7DU8UxAszu9X0a5hgOaQB9PKzEAarqO0tej253+zD5z6A9jn9HS/zbHqesw1/XtZpnWpJg6UwXAOeqP4vQe+YoMnviq1M5cIT/o1Efa3TTIOSNNpYOL3+m/zX56o/idDhpmP83s9E0Udn9984JrR9HjWrZ2TyDs+PSOYc6T2enPXWGn2GH0v4+dzL0+yC9r7oh6PvUw/nV52s+6DvEehaOXWfPHP3Ne9iLZfQdyW+Waa30UK7UzL3Huh2hFQgOgo2yOsAAYLDdqk/uVTpG7k8vlyX7BcbqDXLCMS6nDBW2Q3elhXd3upa5hgKbRx9PWGgDjousrXT9prrqrFLqO9Mepucq0BsXUmVWPDJ8jpdAhcNjk12TElKVy/i8ebNbnA8bN36BRA4u5c0XdEYodxtzZCu3Aur8+Zeurvu7BQP+LOw2UFauyr25b/daOQH+bP91yro+o9M48eNIS5z6IViQkADrL5ggJgDnlNjjepRvWfSKncs7c7JJx944PjDMsyJllXEodzjYr96nQ6a5eZjnKA02lj6eVHgCTrJg6s+QA+KjyxKj5MvLFZd47gnXrk2tm0DzMTl87qO960jeR/EPH2+TmbjWBGzn06VvXOFojAmAb8UruRdayp85dNked5N7ge0CmOctGCYHHU+FpUfYSEr/b+lIwAE5z5NYdr2T7hyl1uBxLclvdvW7/Bnd5oIkIgJWtyAA4W/1RGt2E2G/MfO8h0V0fGVv2m0IQTp+mNTv/rR4LF78eCH/6Wj7X8K1VamfWLUnufRCtxJLj6T3M6A7rEOMom8MV6nSIc5VNeW7TJ+lyZveJrHrRKPfiPsm5bNCap1m5GVH2LjHGEaLU4WwPPDrDecPK7hLGBUShj6cEwMpVTJ1Z9fCw2dIUuiVwwLhFMmHWSrmy61Pe6UbXTKH8XNfwmZ2+Lq/Q6eTWxtuZJ77q3PeANu3J/iF3LNfLTFd5IAb6eEoArFzF1JlNDoCavp1YT3DM9GVyyTWPyiU3P+OcMZSfvm5P3/yhw55P/zvua/OaCwEQFcMLfMYdy4rzeYX7N7iHB2JAAKxsRQXAXkNnSRz0g6KHTl4qg2oXyveu6Ckdb39Oqu9QMwQ0gd6ZB01Y7NzngDbloQeDATDkkTV7XnUMC8REH0+9AOg43qLtK6bOjC0APqz0ee4Vee7FZfLA01NT1wPeMR5oEgIgKsbsCPcwf7BXnnUNC8QkGwDdx1y0bUUFwIeemSVx6TV0tjw5ar6Me3mF3FjzrFx0/QDnDAJR6Z356drFzv0NaFMWOO6Utjrd+uccFoiJPp4SACtXMXWmCoAz1R/xeXjYLBkwbqEKgXVy2S19pd2Ng+SHaqaAUmR3Zvf+BrQZL2wV92PTU92pDa+5hwNi5AdA1/EWbV8xdWbVg+o/cXt4+GwZNPFVefaFpXLhVb2kQ+fhzhkFCtE781NqZ3btZ0Dbsl4cjw8UObNXRjjLA/HTx1MCYOUqps6senDIDInbQ8qjKgQOm7xU+j43R76rZqj612OdMwuE0Xc0ff/nD8pT4xc59zMAQHH08VS/vUsfX13HXbRdxdaZVQ+o/5SDTpePj5wrI6e9IXf3mSAXXdfPOcNAmB90HSWX3vC4DBy/0LmPAQCKoy/R6nhDb3V8fc553EXbVWydWfXAYPVHmTw0ZKY8OWqejH25Tn5112DvIdE/vFPNKBDBJbc8I9fdO0z6jVng3L8AAMXRx9NOPUbIJTcPcR530XYVW2dW9Rz8spSTvtCw/7gFMmraMi+ZXnLTIOeMA7YLrnlCHhw0zXu8kGvfAgAURx9PHx7ykpx/dW/ncRdtV7F1ZlXPQeqPMtPPm9F3pQyfvEQu/FUvaX/LEPmRmlkgTMfbRkj7ax/zriN9ZNhs534FACiOPp4OfX6ptL/uMenYZYTz+Iu2p5Q6UwXAl9Qf5fWA8siwWfLMpFflmQkL5fxfPCQdbn3GuRCAduG1T8ijQ1+SAeMWyIND9M7q3rcAANE9OPhl77j62NCXveOs6/iLtqeUOrPqfvWf5qCbG/07gwfVLvBCYPtbCIHIddH1/aTzg6Pk2amve/uM3lFd+xQAoDj6eKqPq/r42vmhUd7x1nUcRtuht+GtDzxXdJ1Zdf/T06W56Jl6TM3ccBUCh0xYKBdd/bBcctPTzgVC8nS87Vn1K+ZJ6frIWBn70jJ54rm5Xuuxa18CAJRGH1f18VUfZ3UIvPC6J73jr+u4jNbLrzNvf2SMjCmhzqyqUf9pTjp16oQ69Pkl8tzU1+THt/ZV6bW/VHcb7VxAVLYf/nqMdOg8TB2A+kqH6x+TPs/OlLEvL5cnR8+TBwa/7NyHAABNo4+v+jirj7ePD58h7a55JHUcVsdj6uPWy6wz9XWcgTpzSHF1ZlXNU+qPZnb/0y/JI0NTL6WeMHOl9Bw4xav8v3vlA8qDSIhzr+gpF1/9iNzQfZj0Hj5TJs1ZJSOmvCZ9RupfMWpHduw7AIB46OOsPt4++8JrMnHWSuk9YqZ3PO6ggsX31PHZddxGy4m7zqzq8dQ0aQk1yoPPvCx9VWod+eLrMuWV1TJl7psyee4qJMSLC9bK1PlrpHbWChk+Zan0GzNfHh4602uadu0zAIB46eOtPu72HztfRqggqI/HL6jj8rSFa+V5x3EbLSfuOrOqx0D1Rwvq+fRL3gLoc9f91cIMGLsACdFv9Hx5ctQr8viIOdLrmRneTlzj2EcAAOWjj7v6+KuPw/p4/MRzr3jHZ+rk1iXuOrOqu/pPa+DN0FM6xSIxrH0AANA6UCe3QtY2aioVAF9UfwAAACApqroPUH8AAAAgMaruGzBVAAAAkBwEQAAAgISpurf/VAEAAEByqAD4gvoDAAAASUEABAAASJiqe/q9IAAAAEgOAiAAAEDCqAA4Rf0BAACApCAAAgAAJEzV3/5/3xUAAAAkR9Vf/u9/EAAAACRH1cG3TwsAAACSgwAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAASayYGjH8j+hlOyr/592XvkPdlz+KTsOviu7DpwXHYeOCY79r8j2/e9Ldv2vi1b9xwFADQTfezVx2B9LNbH5N2HTnjHaH281sdtTR/DXcf2tooACJSZH/x06NMHFX1w0QebtVsOyvw3tsj0+etl2rx1nhdfWSsvzl3teWEOAKA56GOvPgZPn79OXlrwlixavk02bD/shUJ9zDbDYKUEQQIgUCb6IKEPGH5Lnz6QvLlxvxf49MHm2UlL5L7eL8gVnYfJRT/vK+f86DH5H9+5T/7s/94LAGhGf31ejXcMbn/VAPll12fl/r7TZNQLb3ihcMbCDbJ288FUGFTHcv1jvhKCIAEQiJnf4ucHP93at3DZVu9A8sy4xXLDPaPl7zs8JP90WT/pOWSpLFjTIHvf+Uze//grOfuVyFe/AwA0p9/8tlFOf/pbOfreWXlz27vy8LDX5RvtHpF/qn5EbrpvnIyc9Jp3DF+2Zrd3TK+EIEgABGLiBz/d6ue3+Ongp1v7+jwzS86/oq9ccNUQeebFzbLh0Ody8hORM5+LfPalyCdfiHx4VuS0+vepzwAAzUkfe/UxWB+L9TH5C/VjXP97w8HPpG/tOvnny/rKD294WgaMfMULgq+v3uUd4/VlPf6pYVe90JoRAIEYmK1++iLiNVsOeAeJwWMWeMHvyl9PlHlrjsk7Z0QOnRLZ957Ie5+KnPhY5J0PRY6qz498IHJY0f0Pvg8AaC762HvkdOpYrI/JJ9Wx+QMVDHUIPP5R6rOZdQ1yaaeR0vHap2TkpKXe9YKbdzZ41wi2xdZAAiDQRPoL71/rp38RLnhji0yesVKuueM5+buLH5AXlx6QI6caZcdxkeUHGuXNQ41Srw40OugdUAee/SoMAgBaD31s1sfoBnWs1gFw17uNSuqH+ri5u+Qb6tjepWa8TJ3zpixZucP74a/rgLYUAgmAQBP44U+fBtDXhby0YJ0Mn7BYvveTJ6TmmWWy69hvZbsKfq/va5QpGxrlpa2NsuekyF51gNmr/w8AaL3UsVqfsTmowuDSvY3ej/idKghuOnxW7uy/RNpfPVDGTV0ms17dqOqAd7wQqOuEthACCYBAifzwp6/327b3qHc6YMCIV+Sb7R6U52aqX4TqF+Oqwyr0bWmUkasa5Vll2zGR3ScAAG2J/uG+U/2Yn7iuUWZta5S1Rxpll/p84KS35B9+8KgMrV3k1QH6Oa7+dYGtPQQSAIESmC1/fvjrPWSm/O2FD8iLrx2STUcb5dU9jTJBHSyeWd4oT73RKAt361+OAIC2apE6jg+ra5Tn1zfKa/saZcs7IqPn7JJvXvKgPDVqXiYEtoXTwQRAoEj6C62/2Gb46zt8jhf+XlreIOvqG+WVHY0yenWjDE6Hv+ErG2XrsUbZfhwA0FZtU559U/2wVyFw3NpGWaAC4VsNjTJx4X759iW9ZOj4RTJz0VuZ08G6rnDVI60BARAokv5C+zd8vLJ0owwbv1i+efFDUrvwgKw69LV3euA5dYAYlA5/2stbGmXzO/rXIgCgLZuhjudPq+O6/oGvf+jrH/xrjjTK0Onb5f90fERGv/C6vLpiu3djiH93sKsuaWkEQKAI/qlf/cVesX6PTHp5uXznR4/LwCmbZcXBr2X29kYZpVv+1K/Dp5dl6VMFm94GALR1+ng+KH1s18f6MWtUCNypr/kWeWjkm96NIZNnrZLNO+u9R8S01usBCYBAEfQvOX3Tx5bd9TJ17mr5RZdh8uu+r3p3hulfgfpAMEQdEPTBwaRvBtlwFADQ1r2pjue69c8/vuvTweP16eBdjbLikMjNj86Tbg9N8B4Rs2V3g3e5UGtsBSQAAhH5p371417mLd0o/Z+dK//7gp6yaNdvvS/+hPXqQLBCHRD0gcGiTw+sawAAtHVr61Mtf+Yxfqg69k96q1EW7mmU6as/kL+54H55Zvwi7xmB+nIhfSq4tbUCEgCBiLxHvhw4Lpt3HpEps1bI9y/vI09O3iYLd30tUzembvTQvwpd3lQBcI06aBRteo1UVVWFqJGRrmHyGNmlozy42t0PTWRuqy7L3WXgxrpDG7JaHc/1mR7zGK//PWJVo0zb3Civ7hV5cOQa+eH1T6m6In0q+OC7ra4VkAAIRKB/uenWP33X7ytLNkivgS9JdefxMn/n1zJjW6OMXpNq/dMHAZc39BtADkc3c0DHbIVYUEd5QB14XOPJeNGvYKvl6fWO/mi6OUaIuWe5uwzcWHdoQ5ap47k+7Wsf53UdMHZto3ct+PydjfK/zr9f+j87R5au2NYqWwEJgEAE/rV/XuvfzFTrX99pe9UX/WuZ+FajDF2ZezAw6VPEKw9FM6xzuiIs0jVT3eNbeaheel7sl6uWp9QByl0OTWKGmLuXu8vAjXWHNkQfz10BUNNngiZvbJS5O0QeHLNBLrthkDyv6ozW2ApIAAQi0L/c9C+4N1bvkIEj58q5VzwtM7Z9LdO3pB4DoK//0L/+wry4uVHqDkYw1agIPTVSJyFdnV22o9SoaeWOt16eutQvowLgGlcZNNmJ9HbR3aeO/gjHukMboo/nruO8puuCMepH9stbG+Wlzb+Tvz6vRkbULpY3N+z16pDWdEcwARCIQN/F5d35O+dNuer24XLnoJXes6D0Rb/6ug/9pc9HPxfwtf2N8kZe9dI901JXJdW1DV59uNNZVjmu+zZIbXV2GH39VG7ZehloBMCBKrDmlgEAFPK6Mkodz13HeZ9+7efkDSoEbhO5vtc86dxjnEx7ZbV3R7C+lIgACLQh+rl/G3cckudnLJdvt3tQRr5+WqapADhuXarJf1gE+hehDoHhlksXP8hV1cirH7jK5DpysFaqjeEG5ZSplwFGABygAmCwPwAgCn0cdx3fTbpOGL++0TtDNHBWvXzvJ31k0st1snH74VZ1GpgACESgH/2ybPUOeXrUPPmHH/WTyRu/9q7zGLVGfdnVr70onlPBa/G+RlmqDiJOy8fLxX6Qq66VJa4yLvUN8lymFbBaei/3+y2XX/jjc0qFRa/slOzp5F9M0Z/Vy33nB8v/c7/69HiDBt0aLBdw63LnMEG50/Kl5iVMoeULcf54ecEcj7Hs2fl1z1PYOvA4xxPCLGvIO/6IXuiXvYEou/4cy2Ovh7ByVR3lvsw+ZamwdQfk86o6fusH/buO7zb9TNgXNjXKxPW/k7/8bg8ZNXmJrNm4L3Ma2FXPNDcCIBCBPv07Y8Eauf2B8XLlfTNkkgp/teoXnn4npOvLH0Y/K/DVvSGO1MndmQqtRka4yoQ49KV3ttjrDh3xP18u3YwKMleN1PrjmJmtVLvNrJd7HBV4h6H1mem9utddJszPJ/vDBT3fN8rdzh3lnmWu4QstX4hLa2WWOR5j2fUNCIXnKWR+rPHk9NeWjZd/DozLLWx9RTFraHVmPN1mqs8muwNTirEsecupgNXX3P5pFbbugHz08dt1XHcZqYLihLfUMW6jSPubx8n9T06Vea9t8J4k0VpOAxMAgQj8u39/dssz0vXpVepLnWri1wFwRJF0y+GiPW5zaozK7PvjZZKjTHSFA+B4v+yMbAV88UWuSrxaRm7xx1svd3/f7l9IR7n7DX/4tOfzB46gGhlgDuspPQDOMMdjLHtkFzq2jTkeFWIC/bSillcFmeet4SOaYQbAQePln4xxOulleSNCOdc2rLB1B4TRx23X8TzMsyoA6jpi4gaRa3vNl053P+ddQ755V713TTkBEGgj/Ov/LrjiCXn0hX0yacPXMk59ufWvPP1FL9aEDY0yf3fqqfGmrbvN6/my/unJ+pyyUaRurjRvFKmW9L0lXrfVL+uoyGus248PHk6XtSpj/2aVnM66S/n8AeYyqBB5UbZflT0x3TUE18V5jnVg3jwa1jXUZgORDpJ1X4qsNMfjDDH23dfWzTbKNSpkmPMSGI8KMYF+OQHLdXe3PY1U4AqMJwIzAGZY6ze4TsLL5d+GSoWtO8Cmj9P6eO06juej6wYvAG4UuWvYevnJjYPl+VZ2HSABEIjgrW0HZMJLb8jfX/KgDFtyWgXA1A0g+kteqtFrUxcJL1AHmIxDIp9awcfp++NlgjlcXvXSz7gJpN9KRxmrIteh7sQ7jnJKv9uz5XRe+PSUu9yCd1S9bAaIO5Zn+70+Xs73P6+ulYaPjeF89rpoV8wyp00ylysVfjfbZewQkw5BdrkDXwZDxsWD6gP9A+NRIcbs1898tmPI+LUDKpwGwlnn4HiieNkKgF5At9bvilN602TLhJXT2zAwP+Y21Cps3QEm7zFf6jjtOn4Xoq/51o0EugWw9/TD8v2fPqHqkGWyYfsh741SBECgjVi/db9MmP66/PX3e8i4NV9K7VuNMlYFwOfWNN0YNZ4pmxpl5vZGmb1THXgOq+CjKjm7gg5XI/3UL9UFoawAuMpRJlCR18hiHersMmmbP/HqYK87ccxdJmO9EeB0xe5/vqpWOhjTG2oOY0qvC69TFfwKV5kwVkulzg4HDjvKBZZdhUR98LfLpK0YY4Uhs78dYjL9lksn/3Mddj8xhnFYccoMS4W2ba5gAAzflgtHRiu3YouxDTuoEG72r7B1h2TTx199HNbHY31cdh2vi6EDoK4rBi18T/7pB4/KuBdfV3XJAe+pEq3hRhACIBDBus37ZPyLr8lffOc+mbzpa+9LrQ8Qo9Svw3J543Q6+DhOoTldt9w5nlFr6+XRDn65ann0VUcZ885KVdFOtfsXbbkR8NLuNOZvW53cZfdXFfa9gXE0wZzx8nfGuHX4O7LfUU6zln3hNkeZtJfNoGIuj2aOx+w3Mvt59agGedkcJsTCUdmw9MuR7jJhRg4ygpZa8DccZbTAsuQpN+rVWmnvl+tQKyPNfhW27oA46TpCnz4et/IT+dbFD8q4qa/Jui37W82dwARAIIK1m/ZmA+Dmr70v9Vj16260+oI3hy1n01kw3YW1Dv7dQ/WO4evlMSMAPrbE7q+YbyC5t05m2P1D1cv15/rjLkBV7Oawq8OuQ/OpQGuWj2xuMPzpU5v1BxzlfMUsu1nWWp7QfjlvdylOl6nGNCIYZQTA6mGu/SEt37KYlgQD4CizX4WtOyBOuo6YtEnkhXWfEgCBtmrd5lQA1KeAJ6z7SibqX3Xqy61/4bWEZaGtgx3lhrl2+dwAGOyvWBVwTv8cy+XSzDQjssY781j009zfUsHWHDacNV81dfLhMVc5QzHLnq9sSL9+/QoE3QIu7Bd12VNGGwGw/aA8w0ZdbisA6oot06/C1h2Sa6y+rCdm41U98fxmkVHLz8jft39YxkxZ6p1N0s+VJQACbcT6LalTwH97QY2MX/2FTNooMl5/yVUIbGlbzwaD1Hm9660yuQEw2F+xKuCc/gHLpaNfNlT6Tk3zJg7HeFNBNvopbnv4oHrpZLZG6mvGTrvKWYpZ9nxlQ/qZgawUOsQFplOAHQBdZTxRl9sOgGa/Clt3SDArvMWBAAhUAD8AfuOinjJ21efy/Ka4A6AZqmqku7NMuGXzjAq0q10RxxsAu1/njytFX1/n6pbp8mZ4yDNeHWL9Ll+rYMdR7uGd4U+Nc5azrKUZQ0zoI3PydLoFMzCdAio1ADbHukOCWeEtDsEA2IsACLRF5Q+A9TLQaAW7KjTohFiRr6UtzgC4XK7yy6Vb+eoPusqlTSgiIKRlT2+rzn4kTmf3OIKhVM1X1PCnlTnEzDJvfsgJ5/GrpADY3OsOCWaFtzgQAIEKYAbAMSs/K0MAbJRFxt2L+j2t/R1lwvTvbbSUDLMr/RgD4NzxcqFfrrpWprnKGLqbz3AzxzsqO71v9coTUraLfFjgNHL/XuabS1LP+vNaH6Mqc4gZe7BOavzPqzpKp7nGMGVQSQGwudcdEswKb3HwA+DoOgIg0GY1RwCcZT4zTyt4zVuaCmX/mBmuWkbklIkxAJphoKpG+rjKpAWDmTVes8Wy0CnvPK2I9jT06eit241hoyh3iFGmm6e1zysU7s3T2cWHnooKgEpzrjskmBXe4kAABCpAcwRA3dq1w/VolNAgaF33pqkElBuAzADouklEiVqRb7ef3+cIbyqQfitQJq2dUXlvb5AR1o0fruv7cgLePKO/0Yro9VPhL+/p6DDNEGKWbbPCveK8ntFaJt3KuqjIQFtpAbA51x0SzApvcSAAAhWgWQKgMquIR6PkyHPX6/h7HeXNFpIiKvKCz+8LY4WHrftyK/a8VMLLBrwodyKHCwSIZggxoeE+ryKvZUyrtADYnOsOCWaFtzgQAIEK0FwBUPNugrBewl+Qbv7KU+EF7hI2dJqQLlNERR49pOrr8cxruKqlm3lKzr6+Lx+9fIFwu1y6uMpFpB8QnBlXc4QYRa+36Ns1dYNNUdcyplVcAFSaa90hwazwFgcCIFABmjMAeg6qGszrzACVK/NojELPu9Pjc4StTBAqpiJXvJAaGt5SFbDu9Olo8xquTOD06RCoygVe4m/SrZp6RDnL1/YCoMffrqFhJnUTi+5KDTCVGAA9zbDukGBWeIsDARCoAM0eAA31qTrN2RX1nLN02DK7zCnVTOBUXZSHJ2uO8fmdWQGbj3UJu0bPa+FxdXlaNfOtl0JdYD6KWfZ8ZUsdj9UVfROLxVyXefePqPNrbmd7e1TYukOCWeEtDtkA+CEBEGirWjIAAgDKzApvcSAAAhXAD4B/RwAEgMpjhbc4EACBCkAABIAKZoW3OBAAgQpAAASACmaFtzgQAIEKQAAEgApmhbc4EACBCkAABIAKZoW3OBAAgQoQCIArPiUAAkAlscJbHAiAQAUgAAJABbPCWxwIgEAFIAACQAWzwlscCIBABSAAAkAFs8JbHAiAQAUgAAJABbPCWxxq0wFwzAoCINBmmQFwNAEQACqLFd7iQAAEKgABEAAqmBXe4kAABCoAARAAKpgV3uJgBsBvEwCBtokAiOZXL53OrZKqqrRzx0t/ZzkATWaFtzgQAIEKUAkBsH+vjpkw8a1e9c4yiTSqJhuyrlsevV+5zR0v5/nTrqqW2n0is1zlYmWFzgha675U9v29JfcNxM8Kb3EgAAIVoBIC4OhB1ZkKq/0gAmDGVKMiv9OqyPP1K7PuN6anq9TUiWzd7i4Xr3p5rEN2usXoOMo1vpZT9v29BfcNlIEV3uJAAAQqAAGwgrXKALhcrvKnq9Jf/UFXmXIoPQBWVXWUTnNd42wZBEAUxQpvcSAAAhXAD4DfvJgAWHEOSrY7bfVroUo+c/qyulYa7HkqKzMAVkttQ3q9hHV1xvrRzms91ymWfX/Pt9+g7bHCWxwIgEAFIAAmVAsFwFnH0sHibHNc92cKBsDHlrjKGHQIaqiVan8dqWG6tZJWQPZ3FMUKb3EgAAIVgACYUIk7zVdkANS2iyyo8Yepkk4THGVaAPs7imKFtzhkA+BH8u1LCIBAm1TWABj1bsK54+VbfrmqGunuKuMx7uQ0Hh0SrUJcLh0z03DcPVnMnY8R765N3TyQe/fpt87N3sVZzvWSdz6LCIDdr0uXcym0rjzhd+A23w0WJQRAZdqw7L7VZaq7TIC5zg3F3a3rWl/Z7R++vwf38cjsx/CU+l0wFFpe807m7D7gWG7nI4Jc68d1nWawXKR9zVie1noXeNGs8BYHAiBQAcoaAA/WSU36YJovwPTvna3QtKvCDtTm40PurcucQiwcAK2KsaZOPjxmlSmmRSxfWaNfl6nu4NN+VG2zrJeo8+leXve8hwmrXM2KPlxz3GRRWgDs0zU7zMAV7jKeQFgPVyiE5A3bih4+XwDsYpSNrEOtjDbmIdJ3oYnLay6DF6xDgmSKsX/kLZcb2rYuMcp3LvC9Vrp39sdVLSMc/dskK7zFgQAIVIBAAKz7JPZTwNMzp9CqpUdIJZ+tZFMu7Of+5W0Gopp52c/zB0AryOjnjrgubI9S6fkiBqsLz3eFH12xSLOsl6jz6fXTFWumtaW48JfiCHEFKuugfC2ccSghAKqQc44/f9W1sijscTVFLWd4KCoU/lI6yuVdWzgAxrC8gQDYL0KY1DfhRAqd1n4Y8UdoinGHer7t3dZY4S0OBECgApQ7AJqn0M7r7QowxkHXd5HrtI8ZiGpkuvH4kPAAGDH8aYUqPVPUYJWmJ2t2+rl3zbFeip3PTBCwKvjqsFtmrTtlg8uh1v352X7eure7wE0WVXJOWU+5FRkAA+sgz8Oqc0JJjeQuaYPUVptlHGHZDJvO8djjSLF/8NSnS+frGmqz+543HfuGnHz7TUzLa35nM6x9JDif4eXy74fmj9A8reiK2VpdPaqhmW9SKiMrvMWBAAhUgHIHwFnrjUq+qyNYqQrlQq9/tVRnKo0a6WOXMwORqgCWGf3cAbCI8Kflq/RsRQQrHZ5cz7prjvVSzHx60gEwexosFV5zTpf79J2yZuVrLoea/8xp6bBHvmxX4zZDYEjAjYcZAIuRCjhhD6s2H2rtB5PANkjbqkJWINDcGNweUcaTMw4lt8W7ADvYqmyfM7959pu4ltcOgN6PDGsf0XeM1xnhLayc3g8D07K+T8vmGcsTehq4XrpdlC6j1kvFnP7VrPAWBwIgUAGyAfCBsgTAsdsbZIQRYOxTMNnTlzWyIHO9juO0qFFxVQ8LVnquABg4nRblmXP5wpItcrBSyxQWnpphvUSfT0VX5umWoGWnvXrd6wo+qHmFEeDMaSyplfaZ8buCa5oOgelplffRMKUGwHwtk8FThoX2sVnHzJYxc5ubrb0qcOYZT3AcRQZAq2VXb3JnsA3db+JaXjsAhn9PzJbyfOUCP6jaWT8kopwGtn6wVMzpX80Kb3EgAAIVoOwBUFk0KnsQD56CMX51q9pomREm7NM4+S7OtgNgTviLEizyhSVb1GClpj3N7Gcp93oJnU8rCHjhr1BAzuG449ScxvY6ucvuH1b5NovSA6DHdTeqGb4jnjJ0bnNze+jtbQ1jM8cROQBap271Jg8N9xH2myYtrxIIgHmWedaMiOvG/MFhX9OorDZaCF2BPnAd7ZJy/hBpAVZ4iwMBEKgAzREAzYN48EaG5dIp/bnXemWGhsBpnHrp0S79uePXuX06KSjiA3zLEQDNO3Idyr1eXPPpvCs37/IWcUOINR6z0nWK9AiZuASvAQy7rDHb5V5z9492cDDXbwn8x8r075ddTzmtuA7mfhMpAFrhL+yyhIyw/Tum5dXM72zeZQ6bF1uBABhoIcy51MA8/WtdR1sJrPAWBwIgUAGaIwAGTsGYB99Mi0K29Sp7wbbRWmScnnG1POQPgEqU13hFrWi0fGWLGU+Z14trXpzryjmfJTxTzhqP6xquMOV/5lqRN4EoudfcBVswzeBWCj/0m9skUqAzWoQLl4/wCCRbyD4c1/JqkZc56vepQAAMXnJh/Sg0T/9GaIFtc6zwFgc/AI5dSQAE2qx1m/d6AfCvv99DJqz7SiaqL/Y4ddAYsy5eZoDpnf6sX6ZCqZHx21OfZa/5SV3v5pXLnJ5JBSJ/nL6cUKNP+4p53U+V/J+H6nOGC7AqGmcZX76yxYxHKed6cc2Lt670+T/z5o2c+Vwul/r9QqXv/jRv4nAsb+p6wtzWNKfrCq+v0uUGQHe5oJnHgvvRVc9l+znDdBF08LHH43+WlxF28pevlxvM1lv9vTjtKmcJ2YfjWl57XHmXIer3yQ6AjjLm6Wh9KYX/efZ7VOU9RskcphK4AlxTjU8HwFHLz8jft3+YAAi0RX4L4N9eoMLG6i9k0sYytAAq5p14qWuBrOvc0uXMUzX+9W7mY050IDLHqwUrpuxjLeoDj4cocP2ZVdE4y/jylS1mPEo514trXrx38err/fLMp/08Op0XXZ03b2bFm2d5dWua3+VrFSz0oOTSFd8CmFIvA43wGtaKFfqonDyd3xJnh6HstENMyG678PLWqXsd/qLeZBOyb8S1vPa48i5z1O9ToRZAxX0auMJP/2pWeIsDARCoAH4A/MZFPWXsqs/LcwpYM+8W9R7FYF3n5pfLud4tz2NO0uyKKVPmoBU28l1zZs5fvopGCZwKs8sWGQDLuV7yzktoP+uOVFVx571ezAgjkZZXMe8yDrQgahHe1lCa0gNgdrhgWAncoGA9eqQYxY7H3P/CwlMwxGd/FLnK5gjZN+JaXq0lAmDw3c7p08CVfvpXs8JbHIIBkFPAQJvUbAHQvAZHP6bBcZ2bL3C9m3HnYeAtF4Z8lcmybcGAEdrCZFYg9mMkAswWAyVysApRxvVSUgBUFWLq+YNKdf67mDXzmYGB8Rjzl/f6PvtZgFHWWUlKDYDZQK7dNcPoF3i8iOPhzlEVNZ7g/ucKT8EbfUKe9ZdP2L4R1/IqLRIAFbPFXbekZ+/+Vetpm3uYNs8Kb3EgAAIVwAyAY1Z+Vr4AqGSvwamWyzv7f+eevjSvd7vKKBd2eiZvZaICxo48F/JnmBWImm7oncNGsPHYlVKxAVAp13opKQAG1kOe5/cpOXcUm+MxWzbD1rmvhFbE4pUWAIPLmLuus6FcKXizkXlaNhigoo7HXuf2/m7316fvwx5iHSrPfhPX8rZUAAyE2K7js2HadRd9pbDCWxz8ADi6jgAItFnNGQAD1+D4HKddnOXytEYVqkzsh+c6H+wbuEtQy23hcL6r1a6USgiA5VovJQXAnOf3OcLb3JB3spotpznr0936mhNYwlozm6zYAOh4/I1jm9gtzJqzldn+4WAFjtzxRNv/Avu7NQ0d/go+yNslz34T1/K2WABUAiE2raJe/WazwlscCIBABWjOAJgbLqzr3PKVy3OAjlKZbM28TUNzn74y7xIMVy21tXkqpRICYLnWS0kBUCn4/L4wVsW7dZ8jsOajEosrsARCouuBzJEEr+UrXsgbOnJamKNwXJOnT4Vb77QNU1OTLZfd30t4bI8hEOLy7TcxLW9LBsDAq+E8uZdbVBQrvMWBAAhUgGYNgErw13f4gTdqOS1SZWLfEOI4fRXluXW6VWWreTF8EcEqn3Ksl1IDYPTn9+nry8zrwqxT5/b1ffnoFRvyNhJz+xaq3MM1JQCmboYJu47Ou7M6YnjLOy773coO3kOcjQBjBsAuRrlimQ9pLrQPx7G8LRkAxx60HktUyad/NSu8xYEACFSA5g6AwV/fIY8vUQLvAC1wgI5amSw7bYYVx5sdvDKqtnKFFjUP+sEXXgtVicEqn3Ksl6bMZ+h68KQqdd3p68vMUNppQnA8XghU5YIPVDak12u+V9G1XADMLmdY+MvQ4U13ocEo+/aRvONKjyc3gKeG9x6lYmy7lgiAniYub4sGQMVs7a/o07+aFd7iQAAEKkBzB8BMxZHuwipDr5XB7wo8wsIsW+gtB/XpcroLLZsOLYHOnAdzGezgkq9fPmVYL02eT9d6SHfm/JmPdQm75iww32ZXaBmUopY5D/NZhFG7vGHNxdqOfvDVLXfF3IwReFROussMb0zD3IfNfbvYLrDdouwbPmt5zS7f8kb+zkadF3NfjbCPmM/QXFDgmNHmWeEtDgRAoAI0ewAEksK/EaImwuvX0IwiPEOzkljhLQ7ZAPghARBoqwiAQDnUS6fzUyGjfHc2oxTmTUWJ2DZWeIsDARCoAH4A/DsCIBAf4w0Tgevr0LLMx9NU18rqUh6T09ZY4S0OBECgAhAAgTIwb0oo2+vtEIXz+Z1KzZLSrydtU6zwFgcCIFABCIBAGTgehK2FvooQZRO4c94X8szJimSFtzgQAIEKQAAEymPrWet5c1XVMnCFuyzKJ/AYIUXfkV3UHfptnRXe4kAABCoAARAoH/vRM0W/lxdNZj+CKHF3ZFvhLQ4EQKACBALgik8JgABQSazwFgcCIFABCIAAUMGs8BYHAiBQAQiAAFDBrPAWBwIgUAEIgABQwazwFgcCIFABCIAAUMGs8BaH2nQAHLOCAAi0WWYAHE0ABIDKYoW3OBAAgQpAAASACmaFtzgQAIEKQAAEgApmhbc4mAHw2wRAoG0iAJaR+eL568r0Pth802iO6aN1Yx+AFd7iQAAEKgABsIymGpXvnWWqfPNNozmmj4L69+qY3Q5VHaXTXHe5smAfgBXe4kAABCoAAbCMCIBQgu+irZbHlrjLlQX7AKzwFgcCIFABCIBldDD98lHdlevl8/kq+OaYPgpq0QDIPgArvMWBAAhUAD8AfvNiAmCbRAtPqzfrWDqApbut293lgLKwwlscCIBABSAAtnEEQAD5WOEtDgRAoAI0RwA0L4LvOMr/vF46nZsOLr5zx0t/a1hnuXwX0hdz12Oksq7pp2SXJUSp82L4Vq96d3lfvgDYxDtA3dttuXT0x5lRI92tYfOaO16+lTMOJWweoy5HYLz55snYps59LqX7df64HELnw7V+IrDnw7nM7n0x7z7SHPsgWjcrvMUhGwA/km9fQgAE2qTmCIDmNVBdpqrPQiqaFCPc5S0XUjEV0yJWoGzw7s0wecJolHkJC0OW0LCZbxrFrAuH4rabUihgRFzWnO16sE5qMv3Dg13/3ua1dlVyVdg6U/Nxnl/u3jqZFegfHvhdcrfLcuniKFdQh1oZbY7H2naF98WQ/bA59kG0blZ4iwMBEKgAzR4A+0WobM4bL/0jVUqOSq+Y0JOvbKGwExASSgrNS1HTCKmA802jmHXhUPR2U0JbiyKGDJ89nuk1fr9q6RESuPt0DY7jwn7ueTGDYs08s19x4S/F3gfLEACj0t8bcxz2eMq1D6J1s8JbHAiAQAUIBMC6T8oeADNq6tKXxKe6hlpHGUc5qQtWWOf1tir5YkJPaFkVBM5Pf67Z86C7hlqp9vsr5xTbGpkTiGokdyoNUlttliky8BazLhyc2y1nPs3WOc3VEqXW53lmmSqprm1ID5/urPWpmWFj2rDsvORsc89yucoY1nOR+/RuNijWyPSDRj8rDOXMo98V2Afr08XydcH9Xa3TsxJsiTS3nVkuPXyqs/ePKrncDmjNsQ+idbPCWxwIgEAFaIkA6FWs1iMp9J2SdZlWnvBy+rEWgcqzaxNCT1hZVTFmThFW10qD6/EZ20U+NEOLK2zkmZfuN6Y/19IBc5nR37dVBYPA8t5YxPIWsy4ccgKgXheO+ay3Q4I9j4FgVS16s354zOiv6fVpj+f87Dqdtd5Y1/Y219Q2uzA9/urMOGqkj13ODIpqvZvL0r2zP1yV6E2SM48+/WgVMwS65icfx/rI2fbmttNC9pGtZ4PrLKfVszn2QbRuVniLAwEQqADNHwBrZEFIxWq28uQrFwgD7azgVUzoCSu7pFba+587Q0SaF1rSnd2Co4XOixFCwgKmYdYxs5K3TjfnW95i1oWDvd1yWqkMW/eZLXjmPAZbU3Woz/cYlK1nzRbFaunmtzZtb5ARYetAyZ7WVfvNEn+5HaeLjfBVPSwYlpadTm9L1dWbLYMuK4zlLWbdWq2MOnc514e57XRI3OYok7ZolLGdIv8ginEfROtmhbc4EACBCpANgA80TwC0Wl1Ms2YYlVWecoGAVuDi+cBwtrCy2+vkLv/zjBIqvbDxmyFkVENoqDKZlXzg5oZ8y1vMunCIut08gYBmBq/l0skfhw5nYa1qhuz1flXSaUL289B1oEJmt4vSw+j5NMKZfXo228pXLSOMz6Nz3OUbdd1ap1x1+AsNmua2UwFtUZ7QHPjeRN0H4twH0bpZ4S0OBECgAjR3ALRbXQKiBpZyB0Blddg1ib5Cd7xqYeM3Py+Bd0duoWkU6hdB5O2WNv7e9LSUTHDLnJpVVJCZZg3jYrYEm6c0zaATPNWZDZnefJoBPtAiVi892qU/LxCqvJbLqDeERFm3VvjTLaF5WxnNbZdzp7KllH3A/LwEgX0QrZsV3uJAAAQqQHMHwPaD2kYAdF2TGCb0zteQ8ffvVyBcFhAIP/mWt5h14WBut7tmuMuYnMEt37YKYQa9wP5iPg7GvOYy05qVbdXLtiIaLbfGtZ3hrV4lPMev4Lq1xllTF359oS+m/bhZ9kG0blZ4iwMBEKgABMDwsqlrwqwbE8K4WgRDxm+uj1IE1mG+ZShmXTiY8xmlxce5nUsIgOZ82/uLGez8azOzYaZGxqdb9bJhNHs6OnudYNjp3yjhL32nrHkDUN51a7UkRrjezlPMtithH4h1H0TrZoW3OPgBcOxKAiDQZq3bvNcLgH/9/R4yYd1XMlF9scepg8aYdfGxg4GrjMeqrJxlNDtUmP2ijkOLWFbfBel3+VoFL33OGjZk/Ob6CH3USJ5Otx4VmkbBfhHYAdBVxtTbeA6fbjH0Ps+3rUL0M1qn7P1l2bzsMl3lre966Wpe/5cuN9O4UUhfB6g/y85fKiia49XsN3/oa/RcnTcNc7lC12293GCHP7UvzXSWtcS1HzfHPohWzRXgmmp8OgCOWn5G/r79wwRAoC3yWwD/9gJVKa7+QiZtbOMtgEXcnRk4DVagrM+8UzTQCqR1jtb6Erhov9hHiNjyrbOo6zOEud0Kn/Izrq+rqpaBK9KfB26oyXNHtcF8oHPOqWdz+3rr27r+zy+Xcx1g+ONfUsznCKZa+fJeozeh8LoNBsr8d1HnKGbblbAPxLoPonWzwlscCIBABfAD4Dcu6iljV33e9k8Bm/3sR8QEGHeOaub0jDskQ6/v0+xnAUasfIOvNmvig3VLqPyjMrebDjB574I2rq/zW9j8fuZdvc4HZpvUeM7JjMcIkj7zbmO9fR3X//kC1wEa2zT49o+0Im9WMZ8Z6Fq3wVe3hTzrL59itl0p+0Cc+yBaNyu8xSEYADkFDLRJFR0AVcWbeY6czQgEOdMzW5kKBZ98LUF5lscMRc5XeAWY15FZlXUplX9EwQCohN75HHzThz6laIYd87Rt/rARHE/YnbrZx5FUy+Wd/b+DoVMzrwO8yigXePuHL7Df5G+pzHkvr7Vu7f76VHK+Zx86FbPtStwHYtsH0bpZ4S0OBECgApgBcMzKz9p+AAw8j07Lrazsa7085vRyxuF+B2pORW+3LOVZnmXbrNPHivM9q3ZQtUNRiZV/FDkBUDvXCgrW4010eMp51t/B3BtpclpWc8aj1ucS9ynTwIPAfY7Tus5yYa17Oc9+dAR/xzx6zJZma3vp8FfwodIuxWy7EveB2PZBtG5WeIuDHwBH1xEAgTar4gKgEngzQqhqqa0Nn17wzRYRqJo+p6LPtzzbRXYUetZgDsd1ZCVW/lGY2626Otq86sDjOtVZ7PrM+5w8x4O6A9f/5SuX56HHBZ/9GCazD5bwCBlDIHwVs+1K3Qfi2gfRulnhLQ4EQKACVGIAjPIMP++0XL43KNjX9+WjR+Z6tEeB5dHzGXinbF6pGxNywlWplX8Ege2mglPgfbAOeVu7ilifOvwVek5e4PSlCvNhb/WIWk6L/uxHfU2f65V1y6VLoFxxIj/g29aEfSCWfRCtmxXe4kAABCpAJQZAzbtb1xU4qmtFP/TCCyqFpqdDizeakOCTHpcz/GlRluegHoHqQivh1A0EunNWvE2o/Auxt5sXFhzr1H+MSMFTnen1Gbas/ngKPiRZCV5XmHv9ny/wfukIpy5D9xtPKgDpTl/TZ4bL1JtP2l4A9DR1H0TrZoW3OBAAgQrQHAHQCw7pLm/l7ldEusv3sFw/SOgu3+kos5zfmeUjTs+c/0BX6FRY1OXRzLJWl/cGgnzTKGb6Ds7g7linUQJbQMiyFjUeaxxhwSSw7aKeunTtN+nOnI75SCA//Nan/11KFwjQxWy7uPaBkO2iu6JvYkHrYYW3OBAAgQrQHAEQbVPkllsArZcV3uJAAAQqAAEQYQiAQAWwwlscsgHwQwIg0FYRABGGAAhUACu8xYEACFQAPwD+HQEQFgIgUAGs8BYHAiBQAQiACEMABCqAFd7iQAAEKgABEGEIgEAFsMJbHAiAQAUgACJM5Mf3AGi9rPAWBwIgUAEIgABQwazwFgcCIFABAgFwxacEQACoJFZ4iwMBEKgABEAAqGBWeIsDARCoAARAAKhgVniLAwEQqAAEQACoYFZ4iwMBEKgABEAAqGBWeItDbToAjllBAATaLDMAjiYAAkBlscJbHAiAQAUgAAKlqpdO56YelO05d7z0d5arVElf/jbCCm9xIAACFYAAiDZtVE02gFy33F2mXOaOl/P8aVdVS+0+kVmucrFaLh0z00wrKXhZ4U35Vq8i3/ZSpuXv36tj+Dy15Pb2tYZ5KIYV3uJgBsBvEwCBtokAiDZtqlEZ39m8lXH3G9PTVWrqRLZud5eL13Lp4i9vRrV0m+sqm0cgvKUU+7q/ci1/3lcQtuD2zmgN81AMK7zFgQAIVAACINq0FquMl8tV/nRV+qk/6CpTDq4AWCXn9S4uvPXvnQ1ZvuICYPmWnwAYMyu8xYEACFQAAiDatIPplxXr7rSjf5lkTlNW10pDM043LABWXVTMaeB66XZR7jiKCYDlXP5WHwBbaJ8rmRXe4kAABCoAARAo3qxj6QBwtjmu+zOZAbBGamr8v4s4DWyc/q2uzhO28ijn8rf6ANjWWOEtDgRAoAL4AfCbFxMAgdYvGACnz8sGoqingbOnf2tkxKjSAmA5EQBjZoW3OBAAgQrQHAHQvKuv4yj/c8fdjKpC6m4Nm9fc8fKtnHEohe7MM+7iS81PEXdEljRN17JGYN3d6V6PufPuvivUUa6qo3SK2GrU/Tp7WINr2aPeKRlYn/m2vzH/5vIVcUdm0csQxpymoei7aEsSDIDPHKyTGv/fkU4DG6d/a+pkUb6w5VLqdy7AtS9mt33zBEDXPKRkv1shirkLuEX3lTQrvMWBAAhUgOYIgOYBvctU9VnIQTGj0EE1rBKyhB5kjUqky1R3RZBT8TRpmiHXbRXSoVZGG+Mpbj0a4a7A+g6vjMIrSZdAxWkGkzzBzr4Z4aqwylet/8xdq/fWZU87FgwETVgGW6R9IHqoLo0VANVn04s5DWysx5p5BcKWqanfubS8IVzR67/cAdD8IRUuz3aMMg8R11fBsBkHK7zFIRsAP5JvX0IABNqkZg+A/ZpYkUQ8sPqc4zEO4Bee76oMqmWEWb7J0yxDAIyyHs8bL/0jzbursisuOKUEx2MGkx4hlWmfrubwanv0c293Myjq4JLpl7cybvoyZBS1D5QzBOYGwGVFnAbOPrqlRqYfjBgA4/jOKYXCX0pHubxrGQNgoR+fASE/XArNQ1HTaIYQaIW3OBAAgQrQ3AEwq0bq0teRpzqzxUgLCSXnmWWqpLq2IT18umuolWqjv5ZzgDUP4Gn6OWZml32mWTzTrE8Xzdc11JrrSa0f6wJ753q0Zjw4jvByUhdcBznBwarEcpbZ7/KMZ9qw7Ly4g4nxKBFfyGnMbFBMBZdMv3yVcQzLkJJ7Cr/gPqDDd2AccckNgIHW1ryngbPrW8//MvVZ4QAY03dOhchzAmXs73+D1Fab/VPiDYBqWc43xm9/J3RnLcs5BX5A5sxDTli2l1N39rKW8weDYoW3OBAAgQoQCIB1nzRPANSPjlCHQV0BmeXq7QPjjfkq9GrR9dCHx4z+2nb1mT2e861K0QqAukILfY5ZXNMsxDEde/3Y69GriK3HUOi7M+syLW/h5fSjLAJhsWtwXXfvnB1e15M5y+zTj8QwA5QxnlnrjcrUGr9HVZYXev2rpTqz7mqkj13ODIpqZgLrJU9lHMcyeCLvA+aPmBIezhyJIwAqkU4DZ5Yj28JdMADGtP+bD432g5e9f29VP3jsHzCxBkC1v2UuIwh7fI1eFjMEugJ1vn0uwnJqOctqH+viZIW3OBAAgQrQ/AEwt2XLtHWf+QvcPAUT/PWuQ02+Nw9sPZunMg4EwBpZEBYM4pxmPoFKNhVWXNOx12PYfJstb/nKBQJau2BFt+y0V3d5XcGH/K4wxmNWiNsbZIQR7OzTaebdqAuW+OvAcbrYWD/Vw6IHgliWQTGDZKF9YLVRqRc6HVsadwCMcho4sxwq/CxKL0P+ABjX/m+29Krvf55n5806FgySsQbAJbXS3h9WzUfuD400L9CmO9exKnQejOWM8HzE4LKGXyfbZFZ4iwMBEKgAzR4A7RYcWyA0mGFguXTyx6EDQ2hoy8q2ilRJpwlGP/MArg7U04xhgmKcZhjrlJEOf2FhJep6nDXDWL5869usEK3rDaNx3N1sVcqLjMeMBG/wCN6NuswIYHaAyQYw69pMrSmBwFNoGczw4pi+JfN8PNWFtjg2iTsAFj4NbJz+HdWQCTX5A2BM+7/5A6fQ918x95lYA+D2OrnLHzajhOAVNg/mDxVjHecT/v2IkRXe4kAABCpANgA+0CwBMKcFx2H8vemDq5KpRDKnC5W8oS3LbAkL3FxgHsDNO0ptcU7TxQp/uoUlX0tV5PUYtZKMHADro99MYU3PDKPB9ZENF96ymJVz4BRsvfRol/7caLnKiBwISlwGax/ImX6zCwmASt7TwJlwEgyxeQNgTPt//34R99s0c5+JNQAqZgutU5TH2YTNg/l5Cbw7+83pxMUKb3EgAAIVoLkD4F0z3GVMzhBVQmtVaEUSe0DKylt5BVgtTzV1BVuM8rfWGGJbvhKeX2hPL6xlyhFIsgHGaJVRISTz1gpXq0rBZW3iMjS5lTRu4QEw32lg1+lfLe8+FdP+H3m/9RmtwTnlo+7bIVzXyIYJfRJByDyYQbcUBX8wlsoKb3EgAAIVoLkDYJRfuc4Ko5SK2DhQByqS2AKSQ9g0A6zWKFUpR3mfavMGwCjBKX2Ho3nRvGN6ZrDzr7vKVpY1Mj4dSLLBP3vqP3udYMjp17zLGsMytKEAGH4a2H36V4s7ALr2/6IDoDHdnPJR9+08UteGWjethHG1CIbMg7mcpYi0bkphhbc4EACBCtAaA6D5bLhMi2EJlZH5izxwcI0lILmFTjPDEf7y3BRjas4AaD+zrSZ1Q2NO513PZY7HMT2zZSp1nZN1/V+6nHlTit+CZT7+xQ+KAXmWNZZlKGEfKK88AVBxngYOOf2rxR0AXft/0QFwQnab5pSPIQD69J24fpevVTDvY6SMeTCXU1/OUWxXnmtGFSu8xcEPgGNXEgCBNmvd5r1eAPzr7/eQCeu+konqiz1OHTTGrIuPeWDUpzlcZbKMa75UhTVwRfrzwAXcNdI7Z7hcva0gmelnHcDNYQLinGZaMJSk7oieaZUJY1ekrjKeqMtnV/CZftZdm6pyqj9gDGczKmzn9Mw7bG/V/YPX/2XKWdcBBuZDB0VznL7QZY1pGQL7QLV0VaEqMJzNvK7zOse6aDIrAFr9zbCtr5/Vn3W/NV0+ffrXLJ93n4pp/59pnBZObdfc4Uz9rBAZ6B913y6Secd4oDVY8/ZZo3zIPBS7nM3FFeCaanw6AI5afkb+vv3DBECgLfJbAP/2ghoZv/oLmbSxzHcBq4ok7113xjVfuqzZ6mPeYeh8QKtJjSf74NlUkMz0sw7ggeEssU1TCb6Cyv2sv3zsytpVxhN1+cJaeNRyFHPxv/mYFOf0zDu79eNm8rRIBa4DNO6qDLz9wxS2rLEtQ70MNE4VFnq0i/nGEh1uXWWaJn8LYOA0cGe9HOGnf7VC+1Qs+785TwUfemy0Dis581TEdzeHsT+FXt+n2c8CtKcTNg9FLWczssJbHAiAQAXwA+A3LuopY1d9Xv7HwGihd9rVB946oE+jmAHJbN3If4ANjsdv+cj0L6ISiWua9vtH9enIfM9Uc2m2AGh+rkJG6PPSlJz3qoZML/u4i2q5vLP/d+5pXfM6wKuMcoG3f5jCljXGZTAf1aHHFf4DZrlcnikXcs1ikxUIgIo7RLvnp9A+Fdf+bwbJfG9JsbdFrAHQbInOux0Vq0U40C/PPERdzhTzcpAyBkYrvMUhGAA5BQy0SS0SALVzrYPj3NxXKOU8d+xg7oXbOb/kc8ajwtYS6xq7YiqROKZptDx4/VT4K/hgYodmC4CBU3+ao7J0LLPHeqC0L/DQaZ9x/V/ecvla8MKWNcZlmHXMbNlJybkuzNrGetmKDfjRFA6AwdCWZv8ISiu4T8X0nVu2zd6uuYHH9a7gWANg4BmjKTnbUcn5sWa3PueZh9zldE8jZ38J2T6xsMJbHAiAQAUwA+CYlZ+VPQBWVzvCoIMOSa7To8E3hRTmfLZekZVI06ZZwmNIDGbl0WwBUCn4vLQw1ngycgKZWk+uU6SucvkeqptnWeNchnr7urC8apxvuwgEC/sHUGSFA2DwVGRK2DqMsk/F8p3Tp1Wtdy6HqanJlos1ACrFLosO8kUdP9Ry7ih6v0tdC2xvn3j2F8UKb3HwA+DoOgIg0GY1dwBsryoi+32ftrwtZPb1OXnoish5Z12xlUiTpmlW2MUz75puzgAY/Xlp+lpGM3CEvwIvcHoszynSqOU8eZY11mWIvA+kbjhx/Xgxt19oUC4oQgBUoq7DSPtUHN85zX7nsoMXHo0WzLgDYDHLosNfzju0tQLz4L0NJmLYLf/+oljhLQ4EQKACNHsAVAd07wDpOAjrg7/uQsOfTx/EdcGQg6w/ntCKqJRKpORpts0AqHl3RoZWlqmKS3f6VKcZOMJegRc8NRnyWBfFfBB4wVNjBZY11mUosA/ovKA7V2WuNWcADKzrPOsw8j7V1O+cT4dA1eUG89RNUd7wxjaNPQBq6WUJ/SGq1pe3NGHP5owyD+nlDFtf/vLqrrz7i2KFtzgQAIEK0BIB0Pvcr1CMrmDlYfMPslYXtRLyuggPYA4oYZr16TKldGYY9oJzusu7jFGXz9wGYc8idGwnvzMrLvMxGqEB3lp3YRWfuZyh8+WLsqxxLoMWsg8U+uFS1HLlYe5PYeswMI95phV5n/KFLHux393AY1fSXeaaSWMaOeONsr0jCmwPs4tjn/NZ68sPnTowF7pGNDV/6ZbpfK+sLMQKb3EgAAIVoMUCIAAkiX/jR03h1z5mpVt8S23t1KzwFgcCIFABCIAAUG710un81DEw9JmWLunQWNQwNiu8xYEACFQAAiAAlNnc7APuo7wOMyX9BIHqWlld6LrofKzwFodsAPyQAAi0VQRAACgz84Yr7w0tjjI2r/XP/YiYoljhLQ4EQKAC+AHw7wiAAFAejodQa86HRPvSN5CE3ugTlRXe4kAABCoAARAAym/rWfutKrnvCy8LK7zFgQAIVIDmCIBFP2oCACrQ1rPpA2G6K8/rAi1WeIsDARCoAM0RAAEALcQKb3EgAAIVgAAIABXMCm9xIAACFSAQAFd8SgAEgEpihbc4EACBCkAABIAKZoW3OBAAgQpAAASACmaFtzgQAIEKQAAEgApmhbc4EACBCkAABIAKZoW3ONSmA+CYFQRAoM0yA+BoAiAAVBYrvMWBAAhUgKQFwP69OmaexP+tXryVpFStcT12v66jdJrr7gcklhXe4kAABCpASwRAMzxUVTVvpc1r6eLRqtaj99J8PS/V8tgSR38gyazwFgczAH6bAAi0TS0RAM3w0NyVNgEwHq1nPdZLp/NbZl8C2gQrvMWBAAhUAAKguxzya00B8LEOLbMvAW2CFd7iQAAEKkBLBMBZx9JvQk93zfJC9DQCYDwIgEAbYYW3OBAAgQqQtJtACIDxIAACbYQV3uJAAAQqgB8Av3lxuQLgcumYDgpFOXe89HeOLy1z4X9QoTtS3cHFMY+h06+XTudmy3Uc5SpjMebVnD/zZpjseILj9zjnxVEu1htqXOOvke7p/kUFwLnj5VuB8aRdt9xdPpJC+1V2XnOUuO8Euafvb8ei7pIuy/oJUfSyl+f72/06xzC+SMvt2j9TCn4nzXVQaFrFlG2trPAWBwIgUAGaIwB28Q+gxehQK6Nd4wurLC1hlYAdXIJ3JOdyVYxblxiVQufClUL3zv74qmWE8bk5L12mqs9CKucUI9zlLVdskMmVt3JW9LqNFAAjbqvS5rfQflUjz9jDNHHf8RXaZ/S0u7X4+rFEmpbrB0Sc39/w0OYSth0Kr38tz4+hqcb3584C399iyrZWVniLAwEQqABtKgAWCD42VwUSCC4XRalIHBXwwTqpyfTP09LkWS5X+WWra2WRcb1jIAD2i1BBnzde+pdckUdTKPyldJTLuxYIOBHDja/4kFNkAIxh39GihY+gllk/hqKmZe87cX1/iwt/KY79uKjtGPLdJAA2WTYAfiTfvoQACLRJ5Q+AjVKfvtkjX9dQmw0U+sBdd1ZkljmenEpMlUkPm+0apLbaLJNbgZihK8selxnwtNzxTK/J9r8qT4uRGRiqRzUElsk5LzXBOQmul/ByUhesGM/rXUJgUOv4HGMcuevFXr8puQFHVfbnBctU1zakx5HuGmql2uivFWp5s6X2K3OeqsWczDK/bEz7jh7PP+Ydj73fpLTU+knJPYVbcFr6h4Yxjli+v1Zwy5kHv8u7H6v1lnnkj2J/B3RnLcs5ruBMAGwyAiBQAZojABYUqBxSlXim8k7rfqPfX0kf+O0y2lZV8QQqoxuDB+2c0BUyrno7EFjjWTbPmOfQ08D10u0ifxzB07+aPS9epXg6WEbfMV1nhM2wcmMPWsvdtfjKKso6zlm/Sk7AcWzPD48Z/bXt6jN7HZ+f/7oxt8I3gcS170QZT85+o7To+ok8LTO8Vks3O/zmE+X7m7kMokr0qsuZB5/ajwMh0NyPVQA/z/+8ulYa7O+AppfFDIEXOdYZAbDJCIBABQgEwLpPmj8ABiqPVOWQ+1iY4GlU54HfMOuYWXEGTwMFQ1eN1OUZ19Z9ZmuCdTopymlgq8IyT/9q9rwsCKkUpw2LVm7WemN+2xUbFox1XGC9BNevHXCCrTQ6rOZ7zM/Ws00IHp5CATCufSf6+gnuNy27fszgVWhaq43wG7kFOdL3V/1gOu3lZa+rP5jbP2CFsf7M0LWkVtpnplUjfcxhTF6gTXd2S6RGAGwyAiBQAVo0AFqn5nTl4awcjErGPo0aZtGobGVmnqINhC41QVdLUMb2BhmRCQPV0sOqfM0K03WqqX/vbP+aJbkVUdR5mTXDqITyzbNZQYbdRBPGrMgLrRfFXL/BgLNcOvnjyRNWTebp9E4T3GXCFQiAce07xawfFUAWGMvUcuvHDK25LdA28/mcoS10pqjf38gcdxyboWt7ndxl9w+E9IgIgE1GAAQqQIsFQKvy0K0ToZWHeRAugXeHbXpcZuiqmWdMI8T4e7PjsSvfQItbzqkm8/RvjUx3LJs5L9XD8rS4RK2EmhAA+/eLOC9pZigNBBy1XS9Mf65b3KYZw4QxWzgv7Fd42kEFAmBc+44xnijrx1ymFls/1rTsFugmKeb7m6M++g0h1v5u/uhyivKolmJCXTFlWysrvMWBAAhUgGwAfKAZA6D1S7+mLm+LgxlOSmFWmmboMoNhmLyVr9VCGDg9pyrIzOnfkBYjc16CrUSWZgiAkefFZ5ymC5QvYR5Cw2Qk+QNgXPuOOZ4o8xi6Pptz/TSlRTiv4r6/WSU8U9Da313XxIYJvXOaANhkBECgAjR/ALR+/Ue4LsusTEthVprFBsBCwcg8XWheNxU4/RvS0hg5dLXGAGhMK1C+lHkwli/StAPyB8C49p1i109o+eZcP2UJgMV/f1OihL/0XdXmTRyO/T11PWHuzTZOrhZBAmCTEQCBCtC8AdBRebgu0raYlak+1VRsZ7ZOmOOKEgD7dM3O710zcvu7TwMXPv2rRQ4VrTEATggJJSXMQ7Gta0HRA2BT9p1i109o+eZcP7EHwNK+v5r9fEl9vaCr81rKzfnOs7/ru7b9Ll+rYM7jcwiATUYABCpAcwbAYCXgeFZYiMBNECU83sRkVsyFr6eqlx7t/PmtloErHGUCF/ynTwNHOP2rRQ4VzRAAi13HoaEkcKF+njs1DYVCdn75A2Bc+06x4zGXqcXWT2BaEe4gNq/rc7Sclfr91a1/gTuoVWDLe72g8eMiaugy7zIOtCBq9mOawu4ydghcQkAAzPAD4NiVBECgzVq3ea8XAP/6+z1kwrqvZKL6Yo9TB40x6+LV7yHzDQrpZ4U5yjkdMB+F0VFuUBWZs1wEZujSLXb9HGUyzCCnKq7x2x1lFPOZgPo0cL/M6V+1nNvcw2h2AHSV8VgB0FlGswOgq0yYotZxvXTNtHDmzrt51+o5D+VZLk2t4+zDp1Mh21kuVG4ADPSPa98JjKdGurvKZJiBpyXXT70MNE6T6n3TXS4lu9+mbnQJ9GvK91ctQ+DGF1cZQ/db/eko5v7+XPZ78K18681+FqD9nTG/J+3yHQOC+3ne714r5gpwTTU+HQBHLT8jf9/+YQIg0Bb5LYB/e4EKOKu/kEkb428BtF+fpU//5HsemYtZadpvKshlnqoKvtEhEACVfwx9xZYah/m2hjwteYFnAnYdnz39qyq7fHdetqYWQC3qOra3pz3vgYdku96okWGt4wLryy1/C6AW174TGE+eu03t050tuX7Ma1S94Oook7JcLs+UCz4ypsnfX3O/VPOQr9Uz51V75v5uttzlXRYlXytiYH7ytIxazzjM+91rzazwFgcCIFAB/AD4jYt6ythVn8d/Ctg6iOrKo5RnhS3bZp3WUZyvxrIP2lalaQdAz7lWKDBPhXnyP/hXC4SDtELPnWttATB3HeeGE9e7gnPm/WDuBfo5d2TmrGO1bzielViYGQDdDzCOa9/JHY8dQtw3OrTk+pl1zGy5TMlZdnu51Zc0E/Di+P7mPL/PEd4cy+sxH2geuOs+xbUdcwKrfRNWznii7ecEwKxgAOQUMNAmlTcAlvDYB0Pg4L5dZEehZ4DlyL1OyQxdNbW5wcBFV3p5H/yrBFt1tMIP3m1tAdB7g4L1LtYwNTXZcq55t9+GUUhxz5ELMp/VmGVU6jHtO6WNp+XXT719TVxe5o+d+L6/BZ/fF8baj4tdbzrMutZbsGU0TLXU1kb87rVmVniLAwEQqABmAByz8rPYA2CXwAG1OPZdut6bCiIGFK8iU8Xt4GaGri4zClfokVs87FadCKfrWl0A1Ox3sTp4YcQIvM55t6/DykOPL9pz5Nxyw3eK+eDuOPYdfzz2u5Bz1ajgUGDbNuP6iT4te7nj+/5Gf36fvr7QbLW0TtEWsd50+Mt5Z3ZalPnRg281b/4hAGb4AXB0HQEQaLPaUgD06ICiu9DKPHWBuu5cFXggAKrxe8FAVXv2aTKv8lBdMa0uZqtClNeOtcoAqKXXcW4FmVq3Xhgx5il03nVlnRqRMY4sHWx016Rwo+n5dYSCnP2nifuOL3SfUdK7jSwytm3onbvNtX60AtPy5zu43PF+f707dUPDWyp86k6ffjYvqch5/V16WUKDuPrx5a25ApdthM5Penjvux/1u9eaWeEtDgRAoAKUNwA2Sr0+EJfY5Q1ffmXu6PJdoJ6qvFOdOf6c+Yz0cNug7OM6or3j1ZyXvJW8uaz55suv5HUX+REd4QKP1kh3mXVrzFPBgBKyrWIJNj5z2dNd6P5T4r5jc+3b/jTtHxr2sAHNsX58IdMKW1exf38d28nvzPBp7nth82Z+fwJdMfu+a37M4c31VcIxoVWwwlscCIBABSh3AEwO49EfNXnuGEbbZN6kYN80lMN8EHjI8yOB5mKFtzgQAIEKQACMh3nnYdir39CGWXeyXu66i9hn3jkb4VpQoKys8BYHAiBQAQiAMbAq/NVhpx7RhgUfqqxFeQRJlGtBgbKywlscCIBABSAAlsb5nDCltGfZoS0o+hEk6sfAjnJcxwcUwwpvccgGwA8JgEBbRQAszbRhjjsQa9zPHEOF0DcMhN5BbNF3ksZwIw7QZFZ4iwMBEKgAfgD8OwJgUcy7PDXvkR1t9S5BRJe+K7TgI0gIf2gtrPAWBwIgUAEIgKWxH0FRlkd2oNWK5REkQHOwwlscCIBABSAAAkAFs8JbHAiAQAUgAAJABbPCWxwIgEAFIAACQAWzwlscCIBABQgEwBWfEgABoJJY4S0OBECgAhAAAaCCWeEtDgRAoAIQAAGgglnhLQ4EQKACEAABoIJZ4S0OBECgAhAAAaCCWeEtDrXpADhmBQEQaLPMADg6CQFwlPEqr+uWu8tEEdd42pJmWub+vTpmpvOtXvXOMigf1n+FscJbHAiAQAVIXACcaoSYO5sQYuIaT1vSTMtsvmav/SACSHNj/VcYK7zFgQAIVAACoKNMFARAd5kYEEBaFuu/wljhLQ5mAPw2ARBomwiAjjJREADdZWJAAGlZ5nuOecd1BbDCWxwIgEAFIAA6ykRBAHSXiQEBEIiRFd7iQAAEKgAB0FEmCgKgu0wMCIBAjKzwFgcCIFABWiQAzh0v3/KDhKnYO0vNu1INee9cDAkx3a8LjkMrZTxOpS6v867beul0rjGOtGLu1nQta0a+eWotAbC1rRdb0fvlcunoKF/QueOlv3N8aaV8P5Sm3gVsDt9xlP+5Y/s459+1HTtKp7l2Obemb0P3fqRll8WlTNswDlZ4iwMBEKgAfgD85sXNEADDgpClYKUTaTwhlYYdYgqOq0a62+NwjcdVpqnLa03DrFjd8lWU4RWbi7Oyay0BsLWtF1/J++Vy6eIsW0CHWhkdGE9axP0ubFma2gJrDt9lqvosJIimGOsjb7l8x4V4tmHh/UgL25di3oZxssJbHAiAQAVotgAYsVLyhR7sixqP42AdCA810X61u36l22FIV15muTiW15xGVOdFbVUppNC6cyxzTIoKgFGVc71oTdovYwwPBUKUzRWGYg2A/SKsF71tIq0/17qPaRsWtd5cPwoJgARAoI1pngCoDtLnBQ981bUN6fsM011DrVQb/bXcyin3NEvB8dgVvzM81EhdevBU1yC11Wb/aumWLwz5MgfzmJa3pHmtksvt8ViVW868+F1dsNx5va3KP+8yx6e0ANiC6yWG/bI+XSxf11CbXS/e8p4VmWWMIzeE2utEd/Z6yQ1DcQbAjBpr6wSWJbxcwXUfyzZU39fzs/1y5kF31vY7x/GDLZZtWA5WeItDNgB+JN++hAAItEnNEgADB+lq0cfonMdLbFef2ZXT+VZ4izyeOqkxygXCmx0eqmvVVEWWmeNQtp4NzktRYSiu5bWnka6YCs3rhf2C89q9c7afHkXooz0OqpGbFWVX6zRvaw2ALb1e4tgvC3FMw17e7jf6/ZWQdaJtVaEjEERuDC5P3AHQC2Wng2X0o2bqarJlwsrpdR+YV2vdx7INVXA+z/9cHw/sedD09jND4EXWdzWKCNuwLKzwFgcCIFAByh8Ag7+u9UF+63ZXuZStZ8MrSfNgX2g8q41KIxDeAuFBHYT3hf8CXzQqT0XoCiHer/n4ljdnXrcZ/SzmvNqV5LLTXhbwuvqDweFyrDAqOfs6v9BlNsrEoLgA2PLrJZb9Mp9AcEgFndxpLJer/DJhIcYw65gZjoOnNOMNgDWyICSUTRsWrdys9ca6bxcMXrFswyW10t7/XM1HH3MYkxfi012x+32kbVgmVniLAwEQqACBAFj3SRkC4HLpZBxcww7ypulGy0CnCf7nRgWnKv0R1jC20IfZmuFBVZSL8hyEZ80wyprhwTqYe0EoU+HGtbxKqfNqB7dIHHcxmuPJu8zxKioAtvR6iWu/DGOd1tWr3Rl0jO1TPaohUjgxw/FVxunxWAOgmuGwVq7AtslTLhDQSmpxLrANt9fJXXZ/9d113vxViqjbsFys8BYHAiBQAcoeANXB70L/4Kcq62muMhazZSBz2s4aT75KPy8zPNxbl7+iNMumKwznnYJmZRLX8mpNnFe3+ugXzUdd5pgVFQBbcL144tovXazgoFsXQ4ODuZwl8O7WTY8rzgBYPSzP8FG3TeQAWOI2VMyWWadiHgNkKmYblosV3uJAAAQqQNkDYAm/3s2WgUwF1ORWgLTIgUBxlA20blj9PHEtr9bEeQ1ytIIUEnWZY1ZUAGzB9eKJa7/MYc1XTV3eFsP+/QoEmALMHx5xBsC8w0fdjgXXcRO3oeK6JjFMwcdUZRS3DcvGCm9xIAACFSAbAB9oNQHQrBhaZQDU53DMC8qbGghcy2t9Xsq8ZkWpINN3jJoXukdd5pg1XwBs2nrxlCUAWi1Z1YWv6TPXWSnM9Rw5wIWIPHzU7Zh3HcewDdNS1xNaN2aFKdgiWPw2LBsrvMWBAAhUgNYYAM3WjEwF0koCoHcNlz6Qh40nruXVmjivPvvtCDrLuTrvGixz/qMuc8yaKwA2db144tovMxzBIcINB+Y606cZi+3Mlqm2FABj2YYWfZe03+VrFQx7oHSp27BsrPAWBwIgUAHKHgADF1jnucPO0Kdr9uB514z054HxRHiEhnntjflrPabwENovruXVYplX8yaFVEtI3muQJpSwzDFrngAY03qJa79MCwYaNV8Rg0PghgrrbuditZ0AGOO+HcK8yzjQgqh1do+j1G1YNlZ4iwMBEKgAZQ+AinmXq+sBqgGqgjwnc/CsloEr/H71MtA4NVPoERr9e2croWrzQvRYwkP+fvEsrxLHvKrxF3NTivlIk2KWOU7NEgBjWy8x7Ze6X+BmmyKfE3fQfJxQyNtKImozATCubWjcQZ33+j77WYCOeW7SNiwXK7zFwQ+AY1cSAIE2a93mvV4A/Ovv95AJ676SieqLPU4dNMasi8+yecaBXlVON6jKyVVuzLp6ucF8g4Y6qOu7Kv3+gWe6qV/W3QPDmpbL5ZlyqUdzZPpZlU5wOEu+snn6xbW8scyrWXmqddbbHMbS7yHrbt8iljlOdoDIKdPK1ksc+6U9DX0qUz8nLjh8fuYPD/2mkX6OMllq38ucpgzuowXXfwGRh4+6He0A6Pq8KdvQfD5g3u2nWK2IZr84tmE5uAJcU41PB8BRy8/I37d/mAAItEV+C+DfXlAj41d/IZM2xt8COPZg7oXVOb+01a9583EJWs2S4KmTWcfMVo6UnOtwHM+rCzxw1ap0AsPa8pXN1y+m5Y1lXnOeceZ4vpljXjzWQ3eLmp8mKNiC1MrWS5P3S6ufDg6lPCpk2TbrFKXivE7Nnpf0Dw+/f+QWvBCRh4+6HcNaAOPahtsbZIT1fXWtN/txSDXzjP4xbcOysMJbHAiAQAXwA+A3LuopY1d9XpZTwNrWfbmVUz5hz8uqt6/DyatG6uw77+IID4X6KbEsb0zzWvAZZ2GsC+4LzU+ggjy3hFdlpTVLAFRiWy9K6ftllLtYwwWCynaRHUUvU+41am0mACpxbcNiv686wGe/rzFuw3KwwlscggGQU8BAm9RcATDn+pk8dBgKfV5W5PGkLgrPuf4mpvBQcDxxLG9M8xr9GWf6mqWIr6ZzzI9Z8btCUlTNFQBjWy9ayfvlcuniLBeN+QBnzbtj23xcT17u70hbCoCxbcMivq/eI5ECPyzj3Yaxs8JbHAiAQAUwA+CYlZ+VLwBq+iCrKpywCsp/fEXBh6UWGI8+PuvOefF1TOEh0niaurxxzavi3c0YWsGlgoDu9GnJSK+mc0yjrQVALZb14itpvyxDeDiYmk7YfKTCUKqI6zvSlgKgFts2TG+/hrBWxepa8VabfVYhwQFwdB0BEGizmjUA+vwKyuoKBj9byHjyXntjDpNzILfkK1vqeIyu4PLGNa8+P6A4OjMIZG5iURXeanNdFpiG1/rkd0149IU5Huc6aqn1YjwSJPI+ZnRhw9Sn+5fSlTIfugtcF2tpagAsuP18UbejuX3C9qsYt2FgPza7PPt02bZhHKzwFgcCIFABWiQAovXKXDRfk3NtGJKhqQEQrYwV3uJAAAQqAAEQpu43pip+fZ2T6/QgKl/og8nRNlnhLQ4EQKACEACRVS892qUq/mrrIcVICvPtGtaDydE2WeEtDgRAoAIQAJFVL491SFf+F5X+GBe0PfYz7lJqZHyeawXRRljhLQ4EQKACEABhCr7VIiXv67FQAeql20XBba7pu9S5DKACWOEtDtkA+CEBEGirCIAwuZ6rxo0AlW65dDK2t5b3WZxoW6zwFgcCIFAB/AD4dwRApJmPytAdQaDy2Y8xYZtXECu8xYEACFQAAiAAVDArvMWBAAhUAAIgAFQwK7zFgQAIVAACIABUMCu8xYEACFQAAiAAVDArvMWBAAhUgEAAXPEpARAAKokV3uJAAAQqAAEQACqYFd7iQAAEKgABEAAqmBXe4kAABCoAARAAKpgV3uJAAAQqAAGw/Mz3rJbrtWrNMQ0AbZAV3uJQmw6AY1YQAIE2ywyAowmAZTF6UPb9uuV6rVpzTANAG2SFtzgQAIEKQAAsPwIggBZjhbc4EACBCkAALL9Zx9IvWFVdud6xSgAE4GSFtziYAfDbBECgbSIAVgYCIAAnK7zFgQAIVAACYGUgAAJwssJbHAiAQAVojgBo3qHacZT/+XLpmP4sq0a6W8MGjKrJlE2Np146nRscR+oOWNe4Izh3vPR3TddnTN9U6K7bou7QLXEa7gDoWA+FltHS/TpreNN1y53DeMzlyJTL3V5aUXctl7h+gMSywlscCIBABWiOAGiGky5T1WchlXhGWLCYmh2uy1R3mEiFn+XSxfo8kg61Mto13bnj5Vuu8pZsuA2K1DoX8zTM0OmSPzC5120Y5zwZ26rqzuUF56eqqqN0musYj6+J6wdILCu8xYEACFQAPwB+8+JmCoD9olXkzoBihIoLz3cFimoZ4ZWNMQAWCqsWVwApGADjnsZFhcJWijsEFhf+UhzhzQyAUZ0X0joZw/oBEssKb3EgAAIVoLkDYFaN1KXvjE11dVIT6B8tVNQERyJbt6fK1qf/na9rqDXnS83PWZFZ5vRyWp3sedZdg9RWm2Vy5ztvACzDNLJKWMdW2KqubUgPa3V1wXLn9baWyxkA7fmxl6tKLrfDW0zrB0gsK7zFgQAIVIAWCYDVtarKFllmlau3K/IbrVPBVqjQ4aT+oNG/GIGgUy0659jz0/3G7LSq0knTLqNtVcExECat+c4XAMsxjXzjKrSOu3fO9tOjCH1szUE1cjMEds2/rcLmZ+vZ4Pxc2K886wdILCu8xSEbAD+Sb19CAATapOYPgDW5LW2GrftqpdooG7gpJBAqamRBqc/Us1q5dK7wWw6zlstVfhkdWE/b/YNmHTODTHC+wwNgeabhreM848q3jped9jKW1xUM1yuM8dyZLwCqgL3N6GdZNMqY90CQjG/9AIllhbc4EACBCtDsAVClLVcLTsb2BhmRqcSrpYd5Ks8MFSoQTDOHi8o6pajDnzPoGCGxelRDaGA1mUHmKuNUZmgALNM0mrSOI3HcXZwvAKpttSgnYGfNmmGUNccT4/oBEssKb3EgAAIVIBAA6z4pewCsHmZdK+Yw/t50GFA6TTD6maHi3rpIgSDACn95TyEHWrCK593tnB5XaAAs0zRq5mU/DxO6jgOKuCEkXwAstK3MsuZ4Ylw/QGJZ4S0OBECgAjR3ALxrhruMadqwbPnANWFhQSESq9Wqpi7va9n698vOQynM+Q4LgOWaRpTgE7qOPSU8RzFfACy0rULKxrl+gMSywlscCIBABWjuABglnIQFptIDoNWSFeF6MnMeSmHOd9jylGsaTVrHkcJf+k7chojXAJYYAONcP0BiWeEtDgRAoAJkA+ADrSYA9umarcQDLYYlBUBH+MtzE4rPnOfQR6Hk6czWxbCwVa5pNGUd22/+0NdIujrvGsMltdLeL1vmANjU9QMklhXe4kAABCpAcwfAwqfl6qVHu3QYqKqWgSuMfiUEwGCgyX8HsilwY4L9iJMihQXAck2j9HVs3HWbbuXLeyfwhDzbI4YAGOf6ARLLCm9xIAACFaC5A2DBx3PMHS/nGWXHm3ePFhkAg68fcz/rL9RB86HJTXuwcFgALNc0qi4q8L7fsHWsPr/Q/zzCXdbmMwPLEQDjXD9AYlnhLQ4EQKACNH8AVMLe9atP156XLadP+wUCWxGhwn73rD6Vmfusv/ym12SHD31NWYZ5qjkYVkIDoFKOaWj/GPqu3+A6Djwyxjylq4Jhn8BwQTnv9i1HAFTiWj9AYlnhLQ5+ABy7kgAItFnrt+6XCdNflw5X9ZOHJu6QKVsbZcLGRhnn+NKXavRgKwBq31OVuVluXu4rvxYcN/prdlAw+5lGG+UUHf7qDznKFbBsu/nA5JSOox1lrel5z73bme1vLn/7wSqYGcOWYxoZEdZx3Rmj/846ucvq390cXssZR1p7a1pRt5WWp2xc6wdAfPwAOG7Vx/KtSx4iAAJtUTYA9lcBcHvZA2B1tSOoOOjQtsweV6RQUcIjTAyBcLFTZEfgfcFRpK8zNOYpXwAsxzRqanNDk4trHa8uel7SOtTKaHNcMQXAuNaP1v9ho9XSDscAIiMAAhWguQNg+1ENwXe2OoS22EUMgF2McRXLu4PWGN+s4xJ8521eqRsn7FCVNwAqcU+jy8zCoSlsHet5qTNPu4bS11Sa1+hVSzf9AGp/XHEFQCWO9aOZ6ygnsAKIjAAIVAA/AF76q/7y4IRmCIAqAHkVuvkMuTT/UR+hp2tbIAB6DnmzlSeEpG4w0V2h4OEKgJ4Yp6GXwVvHKgplA1qaTn6qy3dKfNkZVcCxfVJSAUt3W3cGr9HrNNEYT4wB0NPE9aMRAIF4EACBCtASAdD7fKfIh6n6OtN9aF/zZ/NDgO7Ma9cs9ekipXR5rxU0p291Ogw5h1EiBUBfidNIBb5UZy5DzrrIs94CHNvH78yA5YXFdBdYdxG3lafUslaXb/1o5joSxyliANEQAIEK8Na2AzLhpTfk8psGy13DVssL2xpl4qZGGa++4ONiYgcgV5lKlvTlB1BZdCPB5C0ik9Z9Lt+46AEvAK7dtJcACLQlG3cckmlzV0rnHmPkqpqZMm2n/mWXCoG16ksehzFWAHKVqWRPmG/dmOkuAwBtha4jJm9plPm7G+Uvv9vDC4BrNu6RbXuPyt4j7znrmuZEAAQi2LzziCyp2yz9hs+Uf7isn7y8+2uZul39slNf8AkqBMZh3BAjAA6pd5apXMvlV+ll19epPfWmqwwAtA0TVd2gLxWatr1R6hpEvn3p4/LUqDnyxpvbZOueBtlz+KSzrmlOBEAggi2762X1hl0y5oVX5VsXPyDjVn0i03eKTFG/7vSvPB0Em6rWCoCuMpVm8KPWg5I9NTJhj7s8ALR2utVP05cKvbyjUda+I3Lx9c/KA32nyvylb3n1iQ6AB45+4KxvmgsBEIhAX7Oh3wZSO+11ueLWIXL3Mytlpgop07arEKh+5flf+KawA6CrTGWplzsvtsNf6i7nVc7yANC66frghbQXVQCcuatRtp4UuaX3K3LTvaNk6pxVsmnHEdl18F3Z33DKWd80FwIgEMHOA8e86wAXvLZeHhs0Tb77i0HyysGvZcZukRe3N8pU9UXXv/aaYuIzRgB8pt5ZprIsl5uM4OeHv49PusoCQOs1Rf9fhz5VH2j61O9LOxpl7p5G2XNKZOSCg3LJL/rKxJeWyYbth2TXgeMEQKAt2H3oRPY08JTFcu5lj8nAGQdkzoFGLwRO36m+8OrL3hSL30s/ekN1H7/nLlNp3kkvr98lZbkBVI4XtXTo03XBS8rLu1TdoMzf3yg73xd58/Bv5G8v7Cljp7wmazfvkx3732nxO4EJgEAE+o4t7zTw1v0ybU6d3PvYRPlR53GyuOFreeWAeKeDZ+xWX3oAQGK85FNhT9M3CM5S9cHsvY0yZ1+jLDzYKJvebZRDZ0R+cMtoeaDfizL/tQ2ZG0Fa8jpAAiAQgW6q19ds6LuBV63fIaMmL/JaAXvVbpDF9Y0y76DIbPVln6W+9ACAyqd/+JtmqPA3U5mj+s3b3yjzDzTKYhUAVx1tlOOfijw7Z5f88LqB8vzLdbJx++EWPw1MAAQi0L/S9K81/fwmfTOIbgV8eOAU+YvvdJel9V/L4qMiC1QIfEV96ecCACqabt3zzd77tWfWHvV/Za76e4EOf4caZekRFQDfbpTDH4rsPfU7+dsLesrQ8Qtk2eod3lklfXappVoBCYBABPoLqq/X0L/YvFbAt3Z41wJefuPT0rnPK1L3bqMseVtk4eFGWaC+9PMBABVp3sEsfTPgKwdU6Nv/tcxRZu/7nczZ+zuZv/938lp9oyw7qgLgsUbZ9l6jnDorMmDSavlFl2Hy/Iy6wN3ALRECCYBARPpLqlsB/WsBF7y+XobXzpV//sHD0vO5VbLyZKO8fkzkVfWlX6x+9S0CAFQc/UPf+7F/+Gv1g/9rma9C4DwdBFXom6sC4Oy9v5V5+34rSw79zgt/a443ymYVAI99KnL0o6/lGxc/IE+NfkXmLt3onVXS9UpLnAomAAIR6V9o/rWA+o7gtZv2yJSZy+SJZ6bL355/v/Sbvk3efF/94ntX5LW3G2Wp+uW3BABQMV5tyFpc/7UKhF+rMKiD4O9UCPydvHLgtzJHhb9Ze76SBfu/kpVHfycbTjbKFlU37P+wUT78UmTmsn1ywZVPyKSX62TNpv3eY8Za4lQwARAogn8qWH9hN+047J0KHjt1iTzQd5L8z+92l2Hz98q6M42y6qTI8uMib7zTKK8DANo8/cM+62t5TQXC19TnS499La++87UsPvI7WaiC4Cv7vpLZe76UGbt+I4v2fSkb3v1adnzQKHtVADz+WaN88pXI05NWyI33jJYps9IPhj5w3KtbmrMlkAAIFMk/Fayf47Rh+0FZuW67dz3gfY/Xyl+d10OenrFdNn7SKGs/EFn1nnjXB2rLAQBt1rLj6v9pK06oH/rvN8pq9YN/7Ydfy+rTv5PlJ38nS97+rSw4+JXM2fMbmbnrC3l5xxcyf88Xsln12/dRoxxWdcPp34h88Plv5ZJfDZD7ek/xQuDmnfVeCNQtgbqOaY7WQAIgUCT/VLB+OLS+fuOtbQdkxdptXgh84MlJ3ungR8etkq1nG2XDJ5IOgrpVsNG7ThAA0Abp0Kf+v/ZUo3emZ9PnjTJnxxl58oX1cnvfuTJ90ympe+8ree2dL1UI/I0KgV/IDBUAp235XF7a+pmsf+crOfJpo7yjhvv4K5ETZz6XH3UaIt37vKBC4JuyZvMB7+ySf01guUMgARAogX8q2A+B+qYQPwQ+PuhF+efqh6Vb/1dkw4eNsv0LkY0fi6w/LbJG/WLUVgMA2gT/uK2P4RvUsXzbWZHF+z6T25+YI99u94Bc8ssn5Oe3PiV/dV53ueOphTJ391l549hvZPGRL+SV/Wdl1q7P5eXtn6kg+Jks2HtWdp3+nQqBIh+pEHj89Fl5dNhCuf6u52TyjJWycNlW70ZDfa25f0q4XEGQAAiUyA+B+ovqtwTq08GTX35dnhkzW3528yD5i+/cJwOmbZC9v2uUnb8RUd9/2fSRCoQfqkD4gTqgKOsAAK2Kf3zWx+rNKvTpY/euL0X2fS3y+MQ35a++30N+ddsQGThiugx6bobniSFT5RddBsn/Oq9Grrx7kgyYvlVmb/1Ulh3/QhbXfy7zDnwmc1VwnLPnU1l84HPZdPJLqf/sa3n749/J4CmrpN0v+svISUvlpQVvyfptR7wGhnKGQAIg0AR2S6C+JlDfGDJ/yRoZOWGePNT3eTnnR49K9c3PyqhFu2V/Y6MKg6kDif4VuVUdVLZ8kg2FG840AgBaQCbsqWOyPjbrY7QX+hpFDipD52yTi64dIhde0Ucee2qKDB//isxfukoWv7HGM3fRChlR+4o8PXKGdO05Si79VV/55kU95W8ueFA63jRSbn58jtw37A3pM2WTPLfksExd867M2vieLNh6ShZuf1/6jF/pXUd+7Z2jZfIsNb6l22Tz7ncIgEBrZYZAfWOIvjtYPyJm+eot8vxLr6mDxFy599Fx8p3LHpXv/XyAPDauTla+84UcFnVQUfapQLj3tyK71YFGtxLu/AIA0KzUsVcfg/WxWB+T9bH5kAp9bxz8SHqOWCr/3w8e94Lf/X0mesFv6qw35I1Vm7yzPqs37PLoH//6uP/qsnUyecZrXhh8Zuws6T9smtyj6oAb7hgmV9zytHS8uq987yePyT9c2kv+qWMv75Kh7/zoMTn3ssflHPX/7/y4t1xwRT+5/cHJMnHmGtmy+zgBEGit9JdT/0rTF+/qi3j1cwL1KWF9QHhj1cZMEHyo//Py05uekr+7+H75px89ITc/Ml0Gz9gkL61/RxbvUeNRB5xD+sADAGg2O79olMV7T8uUVYdl4PT1cv0DL8jfX/qo/H37B+XnnQdJ70FTA8FPH9v1td/6zVD6eK/pv/VZoHWb93r969Zs9Y7/C19fK9PnLJNxUxZ5Z4b0eHR9kPKK99noyYtl3NTXZNLLy+WF2W/K9PnrZfaSLbJx59HMncGuuqcpCIBATPwQ6F8XqFsD9QFBvzs4FQQ3ycz5K7wvu/5VqE8h3HTPCPnBNX291sF/uPQh+fNz7pU/+78AgOb0l9/r7h2Dz/vpY/LDa/tJlx7PyRNDXpRh42bLyInz5ZXFbwaC35Zd9d4xXh/r9dkf/eNf/60bAPTlQLq/DoP6+K/PCL25YafXWqhvFtSthMve3OyNT9P/1p/rceuyejgdKP07gnWdQgsg0AaYrYH6gKDv6PKCoDpo6NME+lfh6ys3yJxFK6X2xVe90wT6l6AOhfrmkWdGz5Iho2YAAJqJd+xVx2B9LNY/0idNXyrzXtWhb6MXzvSxW5/V0cHOv0vXfGaf2QBghkEdEr1AmG4h1JcI6YCnx6XrBJ/+98Ydh7wyW/c0ZMJlOZ8LSAAEykR/Yc2Dgf5C64OA/pLrX4XeNSPrU6cJUr8GN8prK96SpXVvyZLl6+TVZWsBAM1A/yjXx2B9LPZb49Zs3O2FMx3a9LE7aigzw6BfB+hWQj2sftizDoZ+ODT5n+tyuryejh6eAAgAAIBYEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAAShgAIAACQMARAAACAhCEAAgAAJAwBEAAAIGEIgAAAAAlDAAQAAEgYAiAAAEDCEAABAAASpmratGkCAACAZPAC4Pbt2wUAAADJ4AXAxsZGQetAR0dHR1fZnevYDzQ3LwB+8ZvfCAAAAJLBC4AffvSxAAAAIBlSAfDDjwQAAADJQAAEAABIGC8AnjnzkQAAACAZ0gHwQ/UPAAAAJIEXAE+rPwAAAJAMBEAAAICE8QLgB6fPCAAAAJIhFQA/UP8AAABAIqQD4Gn1DwAAACSBFwBPnTotAAAASAYvAL5/6gMBAABAMngB8D31R0vYsm2HTJryojzw8ONywy23yy+v6STf+X57+cfvXOjRf+vPdD9dRpfVw7jG1RZt275Dprzwgjz62GPStVs3ubVzZ/nV1Vf//+2dd1hUSb7375/vfe5zw4bZmb2zd++7c+/O7O7s7kTHiWZFQUERUVDMWZGomBUFAwaSoohiVsyKcUbFnLMgSJCcQcxO3Pf71reg2266aJqko9R5ns9D9zl16vyqilPfb9epc84zeveGqwFXVyO9SK9eEpeqv/Kziwt6GujZ0+yzs7OzkR49eki6k+7dJU5OTmY4Ojoa6daNf7nOCd3k925KunbtahUHBwflehVMq0KVlqjSVqeu6U2xt7dXrq8JplehSktUaU2pS1rNi6eu7WWa3hRVWqJKq6Ku6UldzxPT9Kao0hJVWhW2pFf1QxL2U7L/En2W6L8q+7BnVO/vZD9Y1SeybzTtL2VfauhPTT6zvyWGftjYF1f10aZ9Nvtw9ucS0bezr2efz76fGkAtUGnEy8SV62kIj96HIT4x6NJ/CTp7LMM7ncLwF/ulGsHbHUNlnXTxiMRg7xiELd+LC1dSlHX5vKg0gKXiy3PizLmLmDl7HtrbOeHDlq3x8Wdt0UIYvU++7ICWX3XEp606Ceyq6CTXcRvTMC334b7Mg3mpjvFz5tz5iwgOniM7DnZEfURn0L9/fwwfPhxjxozB2LFj64ynp2eTMm7cuGaDl5fXC8Pb21vTzFD9HzwvVP//rzKqvq2xUPXL1mBfzz6ffT81gFpATaA2UCNU2vFz5NS5JPhOXYvPeoThw56xaD10D7r4JKD7lPNwnXUT/ULSMGBhpqaKgfOT0GfWJThOOIH2I+LxoctqtHQKg/eUNTh5NlFZx01JpQEsKUNTs3ffIfTuO0gauBaftxfGrhO+aGuPgcPHITgkHCtWb8Smrbtx5PgZnDhzUcLPXMdtcxcK1zzCC1+17yr3ZR7Mi3kyb9Uxf07s338QQ4YMlSe6h4cHRolff/7+/pg2bRqCgoIwf/58LFq0CKGhoXUmLCysSQkPD//ZEBER8VITGRmp0diM6n/oZUF1/r5IVH1bY6Hql63Bvp59Pvt+agC1gJpAbaBGUCuoGSot+Tmwddcp2HtEoEWvNejifRTuQTcxIiILXisK4b+mDBM3VGDq5gcI3PYYwTsfY97up5i/R8WTZsHc3U9kPcza+hDT4yowcX0Z/FcVYWxUNvrPTRR1mIAPhIHu5BaGLTtPKeu8KZAGsLi4FE3FyVNn4eI2AB991gaffNUB7To7YeS48ViyYg2+TjiFb46dwYHDJ7H36+OIP3QMuw8cxa79RyT8zHXcxjRM+3XCaUTFrMUo7wkyL+bJvHkMHksVw4vk9OmzGDx4sLyUMHToUPj5+WHWrFmyA4iKisKqVauwbt06bNq0CVu2bMG2bdvqzPbt25uUHTt2NBt27typ0TQLVP//rzKqvq2xUPXL1mBfzz6ffT81gFpATaA2UCOoFdQMagc1RKUtL4Ljp2+gY59QfNl/C3pOvYDh4Vnwiy3BlE0PEbhdmJxd32Fe/A9YsP8nRHz9E5Ye/geWHvl/zZ4lhwXf/EPWSdihn7Bo/w8Iif8Oc3Z9i2lxD2UdjgjPlnXa0j0O7V0X49ip68o2aEykASwSHxqbnNx8TJsZjI8+bSMv47bq0BWTps/BPmHmDh09JYxdAnbuO4wde7+pE9yH+x4UeRw4fELm2bpjN3kMHovH5LFVMT1PGMOs2UFVv+aGICAgAHPnzsXSpUuxZs0axMXFyU44Pj4eBw4cwKFDh/D111/jm2++aXIOHz6sqYEjR45oNM0C1f+/phJVv9mYsK9nn8++nxpALaAmUBuoEdQKaga1gxpCLXmRupaXVwTvSavxsfMqdJ90vtL4rS7HlM2PELjjOwTt/hHBe37C3L0/YeEBwUFhcqpYrDGrB8Nn/l24/0fM2/sjZgvjPG3LY/itKcfwiGw4TTqLD3rEwDNglax7VZs0BlUGsER8aTwuXb6CHq795Ly9z9t2xljfSdi17xth/o5he/zX2LbnUKPAvJgn8/b0nyyPxWPy2IxBFdvz4MrVaxgwYADc3Nzg6+srT+Zly5Zhw4YN8pfovn375MnPTvjYsWM4efKk+JV3GmfPnpWcO3dO84I4f/68RtMsUP3/a54P7OfZ57PvpwZQC6gJ1AZqBLWCmkHtoIZQS6gp1BaV5jQlF6+mwM49Em2G70O/ubfhuaIMEzY8wZSt32P69h8xfcdPmCGYtfsnzImvJLgKw/e5GmM9GOrEDGGeg4WJnrH9e0za/AReMWXoPz8VrYbuRbteobhwJVnZNg1FGsDCohI0Ft8cOYZW7ezliJy9U2+s3rgNew8lYOvuA4jbub9JYN48xtpNO9DN2b1yxFHEwFhUMTYlRxOOGS/3cm4H58JwmJ+/8A4ePChP9BMnTuDMmTOyE7506RKuXr2K69ev48aNG5KbN29qXhCJiYkaTbNA9f+veT6wn2efz76fGkAtoCZQG6gR1ApqBrWDGkItMVwWpsaotKcp+DrhElo4RaCz72kMDMuDZ+xD+G/4FgGbf0BA3I+SiVt+xDQawdrYoTGjpjrZ9oMwgd/CZ81DDI3Ih73/WbzfNQyHjl5StlFDqDSAhcVoDPbsPYBPhfniHbwDhnnKkbktuw5g0/a9zwUei8ccOsqn8i5iEQtjUsXaFOzbd0A+QmD06NEIDg7GypUr5XwPDvMfPXoUp06dkif65cuX5cnPjuDWrVtISUlBamoq0tPTJRkZGZoXxJ07dzSaZoHq/1/zfGA/zz6ffT81gFpATaA2UCOoFdQMagc1hFpCTaG2UGOoNSoNaky27zmJDxyi4BBwGYMjSjB25WN4r/0OPut+MOK3XhjBTT9gosY6wjCbfa4Jk+3jN34H7zVPMGJJCRwnX8XfuizFtt0nlW1VX6QBLBAfGsqRhOP4rJUwf63tMNp7InbtP4wN2+Kxfuue5wqPuZOXhP0my1gYE2NTxdyYHDt+Qp6YvMU/JCREzuXYvXu3nOvBYX6e1Py1x19+ycnJ8uRnR5CZmYns7Gzk5uYiLy9Pkp+fr3lBFBQUaDTNAtX/v+b5wH6efT77fmoAtYCaQG2gRlArqBnUDmoItYSaQm2hxlBrqDkqLWoMOPL3Xrco2AdcE+avDKNWPsHY1d8JvjfiueZ7+Kz/Hr5V8LPpd1sw7POq47fBvNz8bsC3apvxswk+67/DOJrApeVwmnwd79ovkSOBqjarD9IA5hcUoSGcv3AZX7W3F4arM4aO9pVz89Zu3vVC2b7nEMb60gR2lrExRlXsjcHFS1fkw0F5Yi5YsADr16+XczkSEhLkXI8rV67Ik5q/9vjLLysrS5787AgKCwtRXFyM0tJSjUaj0TQDSkpKJOz7qQHUAmoCtYEaQa2gZlA7qCHUEmoKtYUaQ62h5lB7VJrUEM6cT8IHDhHo5HcF/cPuYlj0U4yM+R4jTBi5ssoE1oFxzZia6sF0XU1pyNiVTzF0SQUchCH/e5cInD6XpGy7uiINYF5BIerLnaxsOPfxkKNtLn0Hy0uxqzZst0rM+m0Ij16HhUtjsWDJqjrBfbgv81DlbQrnBw4e6S1jY4yMVVWGhsA8Bw4cJB/qyec6cfLu/v37cfz4cVy4cEEO63OI32D8+MuPJzxPfnYEZWVlKC8vx7179zQajUbTDKioqMDdu3whf7nUAIMppDZQIwxGkNpBDaGWUFOoLdQYag01h9rTmLqWnZuPNi6haDvmDPouLMXgpY8xdNm3Foxc8S1GxWiagtGKdWRE9GMMDCtHe89zaOUcKttK1YZ1odIA5osv9WTy9Nnywcx23VwRK0xXzLptWLF2a41Er9mC+eExmDJrMcZPnSeYUycmTJsn92UezEt1DFPWbdmNbj37yhgZq6oMDSEwcJa8O4vzMzhhl3M2OGzPib38BXf79m05xM9fdwbjxxOeJz87gvv37+PBgwd49OiRRqPRPDcePnyoeYGw3yfUAGoBNYHaYDCC1AxqBzWEWkJNobZQY6g11BxqDzVIpU11hSNCYwNW4jOP/XANLsCAiEcYtOSpBUOjnmL4MtsZFiVM5JIHGBxxVzI08j6GLX2E4VFPlOlfRUYsN8d0fW2fTdcNi3qEviFFoo0OYLR/jGwzVVvaSqUBzBNf6sHRhBP4tFVHfNm+KyKWrcYKYciWx262ysKIlQgOiURi0m389NNPqOvyww8/yH2ZB/NSHcOU6NVxWLZyI1p1dJSxMmZVWerDsWMn5DD8lClT5MM8OUTPu7g4kZd32aWlpck5HpxvU9348cRnJ2DojB8/fqzRaDSaZoSpGacmVDeC1A5qCLWEmkJtocZQa6g51B5qELVIpVF1IeHEVfzVfhW6Ts1A38UP0T/8qQUDIp5isDCBtjAgtAJ95+WhT/AdiZsFmfBYUIxBEQ8xRKR/VfFYUAT3udlG+s3PN25jPZmmtYWB4Q/RY0Ym/tJlJY4ev6psS1uRBjA3t0D82qg7zq798XmbLhg3fpo0f0uF0bLGoiWxmDQzBJlZuVV2rv4L85gUGIJFS2OVxzJluTCB3hOmy1gZs6os9YHD73wP5JIlS7Br1y4z88fh+5ycHPlLjsP7KuNn2hE8efJEo9FoNM0IUw1QGUFqBzWEWkJNMTWB1BxqDzWIWqTSKFvJzy9C+16haDv2ElznV8B98WPBEws8wp4II6hmgOFz6EP0Ds5Br1kZEpq9YYuz4bMsF37L8zA6PAcDQrLQO+jOszTziuT+ryJ95uYby0lcg7KU6WznMfouvId24y6jvUuobDtVm9qCNIB8wnhd2bpjN1q2qrz0S4MVHr3ejLDl6zB74TJMmxtpZPz0EJw6e7HKwjV8OXH6AgJmLDA7RtDC5fLY1eNhjJ0de8uYt2zdqSxTXdi6bbt8OCeH4fkEd96yzyF6g/nj8H1RUZE8gTnfg8P82vhpNBqNpjqmmmAwgtQMagc1hFpCTTGYQGoNNYfaQw2iFlGTVFpVG7l5Bdi0JQF/7x6HbtMLhAF8hN4hjy3os0CYwoXm9F1kjvvCh3AJzIbzjHRp9CJ2lWDL8QolG4/cxez1hfCYmynTuwYXWeT3KjA3rhwrD5QZidhVpkxXF9wXPkKPWYV413EzNmw5KttQ1ba1IQ1gdm4e6kqffkPwRTt7jJ8ahNBla7E4ao0Z0+dEwGdSEMaNnwFPwVj/6Vi3aUeVdWu8ZdXaOJk3j8Fj+UwOwox5ERbxMMaA6XNlzIxdVaa6MGLECPj4+GDFihXyoZ28ZZ/PcuJQPX+t8YTlMD5PYNWon6oT0Gg0Gk3zpboJpHZQQ6gl1BRqCzWGWkPNofZQg6hF1CSVVtVGXkEBOvWJQJsxV+AcXAGXecLEKegdUjs9AnPhOisDS3aXYHPCXSNxx+9jy4mHEn423bbpaDkC1xXAcWoqXIJLlPm+zCzeUW5W3pj9Zcp0daXX3Aq0HXsF7V3DZRuq2rY2Kg1gjvhSB44knJRv2+hg3xO8I3dB5CozQiJWYuKMENxKSauyac9vuXojEQEz5ssYqscVIWK1c3SVsbMMqrLZQsKxE+jdu7d8TQ8f0smJubxTi5N1OV/DcNlXmz+NRqPR1IWaTKDhcjA1hlpDzaH2UIOoRdSkY8frrmtHjl3Bn+zXosuUfPQIvi94YIGzwGVuLcy5j+7T0hG5q1iYOhq7SracfIqtp76zYHPCfbN0k1fmwXFatjrvl5iF28rMyhm9r0yZru7cR9fpBfij3RrZhqq2rQ1pALOyc1EXpgXOwRdtHTDSayLmh6/EvLAYM4IWLceNxOQqS/b8l6vXE2UM1eNirCO9JsnYWQZV2WwhKChYPocpOjpavr+RczJ4uz7v2OKkXW3+NBqNRlNfrJlAagy1hppD7aEGUYuoSdQmlWbVBC8Dek5YhRb9T8Bh+l10C3ygxHHWAziZ0H22JY4zyxC0vhAbDt81sinhATaf+A6hu58icNMTzN78BIt2PsXGY98hTqw3TUtGheYq836ZCdlSZlbGZfFlynT1wTGwAi0GnMQY/xhkKtq3NqQB5A0VdaGzYy+06tgNgfMjEbw42oIZ85fgH//4R5Uds21Jv5ONpTHrMdJnGtyGeEv4meu4rS4Lj80YVLHNClkiY7dz6Kksmy24u7vLdzNu3rxZvrKHw/Gcm8HnN/HOLU7eVc35U53oGo1Go9FUp7oJpKZQW6gx1BpqDrWHGkQtoiZRm1SaVRO8E/RD+3C0HpcG++n3a6TrzNpxmFqE2ANlWPdNuZHYQw/Qf9FDub2bCT2DHiBMmMINh+9hvUhnIHh9AbpOLzdLa4rD1GJ0mZQHuwmZ6OSfio5+t9FpfDo6T8yFw7Qy5T6EeTKNKd1m3JPb7KcUi+85Mh/mZzc+Q353mFpikY8FIo/K/XPlfnL/CXdkjIZyzNtsXidLd5da1F1DaOudjvfswpCdI34YKNrYGtIA3snKga0knDgt367RqZsr5oauwOwFURZMCw6vsmK1L99//4M0ee5DfdBvxHh4jJyA/qMCJPzMddzGNExr68IYVLHNC1sBe+e+sgwsi6qM1jh56rQ8yRYuXIi9e/fKybh8ajsf3Mnhec7V4B1c2vxpNBqNpiFUN4HUFmoMtYaaQ+2hBlGLqEnUJmqUSrtUnLmQhD92Wof2/oXoPKVCSZepz7CfVjP95pVi7aEyMyZG56Hz5GJl+u6BwvwdfYqNCd8aWXnoqTJtl6ll6Oh/B+28k61iN7FAuX/nSUUWabtMLUenCTkW603hdvtpdy3yI9y/g3+Gcj/S3ue2LPucjeb1smRXiTK/+tJxQhHe6rAOx0/dVLaxNSoNYGY2bCUqeiW+aOeA/sO8MHP+EiWTZ4dW2TDrCw3d1KDF6DvcX5q9PkN84NJ/NHq4D5f07D9KruM2pmFaW00gY1DFRvoP95JlYFlUZbRGTMwq+UJuDrnzLiw+oNN09M9w6VebP41Go9E0FFMTaLgUbDoKSA2iFlGTqE3UKJV2qVgYsQt/7XkQ7SeUosPEu0o6TrKNMUvuY/XBMiNrBF4R2Wg97hbaeKeh/fg8dJxYgk6T7xoJ2fYYaw4/NcN5VoVZmg4BRWjtlSLz6Ts7Hb5LsuVI4fI9JYiOL0Ho1iKMX5aD7lNSZZp2ftliP2HuTPJwDiyGf1SOGR39M2V6j+AMTFqRi7BtRTK/kM2FmBKTB7fAdLm9w4RCs7xIx0mlaOOVirZeyRg49w4Cludg0ZZCuf/cDQXwicxG14m35f6z1xXKujDUS8SOEmOdVeZl+dn0e/W/1dd1mFiGv/Q4iJCw3co2toY0gBl3smErk6cH4asO3TDGd6q801fFxJkLq2yY9WXZqo1G8+c60FMUYBmuJybj22+/lSTeSpHreg0cazSB3MeWhTGoYiNeATNlGVgWVRmtMXt2EMaPHy+fxH7mzBn58m7V6J82fxqNRqNpDAx6ohoFpAZRi6hJ1CZqlEq7VAz3WYX3+55D2/HlgrtK2k2wDfe597D60H3E7i8zErmjGE6TUvHF6FtGvhxzG63G3UFrn3yRf6kyr2eU48uxqejgk4Lpq/KM+a4+WHksebwDd+W6mL2lGDjnjjwG8zbNx31OqXFfA23HJWNceLbcX+Z3sMIijZfY3mpcullepJVXljR/s9YUmKU3xiX+Ru0uhfOUNMyMzTdLE7atxCK/hvJe3/MY7h2rbGNrSAOYnpEFWxk8zBOtOznBb8ocTAkKU8Ln/dW2cMIiL+3S2HG+35Yd8VVbLJe9Bw+j9yAvmZb7cN/aFsagio34T5sry8CyqMpoDV9fX8yYMUPeecWh99TUVPl8JsPcP9PRP9WJrNFoNBpNXaGmGEYBDXMBqT3UIGoRNYnaRI1SaZcKuz5L8dHAm2jlW14jrf2e0cYKHYRZiz30RJicu1i1r9SM4LX5GDIvE3a+KfhsRJIZX4xORSvvQmWeX3lmwzEgFUuEkazMS5isQ4+x5uunZsQeqDAeyzM0S+Zpmo9bUIlxu4GJy3KFUXtglg/zrp7ObUaGyKPMmFdr3xK090rBorgik3RlYv8nZnnx+4r4MoRvM01XitCtxca8GouPByfCzi1K2cZWqTSAmeKLbdg79Ubbzs4ImLkAk2YtVuI3dV6VDat5WR67Cf1G+MNjxHhMDgyp9aaR+WHL5HxA7rMkZl3V2poXxqCKTRK4SJaBZVGV0RoDBw6Ut9xzzgVvw8/IyEB+fr68O0uP/mk0Go2mKTDoimEUkJpD7aEGUYuoSdQmapRKu1S81zESLYam4wuv0hr50tt2AmLuSxO4cv89OSKnInRLIcYvzUHfwHS09byFT4bdlHw6Kk3kUWKSX4k0iCEbC4z7rjrwADEHHmPG2gfwXHIPvsvvI3THI8QefGx2DHeR9+dj84x59QosMttOVu6rNKyLtj3C1NUPMHvDQ6zY/1jEXmGWbtbqPHwxrtCY12ej78A7ItsszaoDDxG971lc09Y8QFS8MJMHH5mlIzSOzOerqvz41/DZQPXvKgz7kU+GZ+C9TpHKNrYKDWCa+GArbTt3R9suPTExcCECasBnypwqG1bz4j1xduVl3WF+Nj0yJiU1XablPty3toUxqGKTCPPKMrAsqjJaw8PDAwsWLJC33vOJ7KaXf3mXlh7902g0Gk1TQG2hxlBrTC8DU4uoSdQmapRKu1T83y+ihHnIxWdjhbGpgc89bedLYRiDhJFadeCJQJipffcRE1+OFXtKa2Tmqjw4BaTi48HCCA5PE/mUyLw+G1OAYfMyzdJG7nqErpPLhLkrNvKVVwlmrOFxyozp5q0vqMqrMi6X6UVm+RDGNnhBhTEN6Tq5HFG771mk/dKz0Jim7bgMLN9V/Gx7fCkidj5Cl4nlZnl18C+T5tI0LrJwU5FZusag5chc/G/bZco2toY0gKlpd2ArfJ9ue3sXYaIWYsKMBUq8JwVX2bCaF1725Z2+vKT7+MnTqrU1Lz/++KNMy324b20LY1DFRhg7y8CyqMpoDb5yJywsDIcPH5Z3YPGhnMXFxfryr0aj0WiaFIMBNFwGpvZQg6hF1CRqEzVKpV0qXm8ZjRYjC/HJ6JIaaTmmbnw5rhQjQyuwLP4xYvabIAzXivgKRAsTFL27xAK/yGx8JExgixHZlXmNysHSHcVmadxmpOGDgTcs+GpUkjRlpml7TM40xtRjWpHZNjJ7bblxuym+Sy3ja+dbYNw+IiTbfLswuD1nqvNyEGZ1Rfxds/QhG4uUaRtCi1GF+N3nK5RtbI06G0C+Sq29Qy/jo1pUuAmjVtvSb7ifTEtT9+2331WtrXkxNYDct7aFMZjGVB2W4fO29soyWoO32YeHh8u7rvg09urz/7T502g0Gk1TQY2pPg+QWkRNojZRo1TapeL1T1bg4+GF+HhEcY20GFk/WnmVYND8uwhc+wAr9j7Cin2Pn7H3oTCC5cK0lZjhE5aNDwelyP07+mRZbP9yRBJa0CQqmBWbZ5bWJzzXGIvT5EKzbWTwPMuYiUdQkUVa+wkFxu0BS3PMti2KK8MnoyzzMTB3falZ+vkbCpXpGsLHwwvqbwBvp2bAVtp3cUZ7+17wGDleaayILQZwpM9U4yXg5NT0qrU1L7dFsIZLwNy3tsWaAWTsLAPLoiqjNQYNGmRmAE0f/2KY/6c6aTUajUajaSjUGGqN6eNgTA0gNUqlXSr++/PleH9QDj4YWlQjHw6rnQ+G5OG9AalmvD/ojnH7Z6OL0XN6GTwjKrAg7gGi4x9Jlu++h2U7i83oNTlN7tNrWp7FtmU7S21m0rIC4/G7TSwQ68zz6jW90LjdFOcplmkdhAE0bA9abb594jJ1Pgb8IgvN0s9bZz19fXhPtOFbrZYr29ga0gByfp2tdHV2k6NnfatG8FTYYgBDl6ysfPCzgG/nqG2JWL626iaQ8QhdurJqbc2LNQPIG0lYBpZFVUZrDBs2DKGhofjmm2/kScdJuDwJTW8AUZ20Go1Go9E0FIMBpOZQe6hB1CJqErWJGqXSLhV/77AMf+2bJgxEYZ15f/Az3huYi7/0vmbGX91uWKQz0N67GH5LK7B8zyNEbS82Y1p0rkwzbL75erJ890O5jy3MXnvfeDyH8fkWeXWdkG/cbopjgGXaLn7P0oZvKTXbNnZhjtn+1Rk5PwdLTdLPXVsg11evR8Nnw3rT7Ya/pmlNebcv2zJK2cbWqDSAt9NgK4NHeErzZLgcq8IWA5iafgeuA8dVjgIKM7kj/lDVFsvl4OHjxtE/Pi+Qgde2WDOAjJ1lYFlUZbSGn58f5s2bJyfcct6F6g5g1Umr0Wg0Gk1DMTWAhjuBqUXUJGoTNUqlXSo6uUbhnZ7X8bcBBQ3i81FFGDk3wwyXibfxV49s/H1gQY24B5ZgybYiMxZuLJZ59ptluS1obTmC192vgXsIXlthZFJ0hTG+Ln55FnlxnWG7KQ7jLdN28nmWNniNeVzeizNFOXPM8jDSPw+j59+R6ZZWEbxakc4GDHWm2vaO83XRlsuUbWwNaQCTU9JgK5Onzkb7Li5wGzxOaa6ILQaQy4LwaJHW13gpePHSWNxITMGjx08kibdSERa12mj+mHZRZEzV3tYXawbQbYiXLMPUmXOUZbRGcHAwAgMD5S33SUlJ2gBqNBqN5rmhMoDUImoStYkapdIuFSO8YvG/Dmfwrkd+g/h8ZKEwOaWI3FpkJDg2D++4XMNf+mYr93nXQ5iqvrcQuqnAbL/Fm0vl9i7+xSLPErNtH/ZPkvtZ5NUvF+/0ui6Od8XIn90zjNvtfHLN8iFcZ5ZHFfbCGFZP29HrWdoJUWVm26ZH5+BProlim2Vcf+6TggkR2Wbpg2LN0zQGb9mfwTDRlqo2toY0gLeS02Ar0avWoW3nnujZb6TSXBFbDeD3338v38rRZ7C3NHi8HEyz5y6MHuFneZlYbGMapuU+tizWDKCLxyhZBpZFVUZrxK5ejYCAAPnQzWvXrhnnAGoDqNFoNJqmxtQAGuYAUouoSdQmapRKu1QsiozHf7XdL8xSriCv3vxNmJDwrfcQsaXQjC+H3MAfe1zG2z1vCIOWgndcUwW38bbLLfzR+Sred7+G8LgCs30mRpXLPFsMKcCS7RVm2zqMThR53cSf+mTiz245gmyZ59s9r+Nd16v4qN+1SjwS8cFAYcCq4qOBM82HcJ1huymdvS3TtvcUx6raPnw+DWCJ2faWA25UxXVHxsX43umVjL/1vioNrmna2auexdVYvNnmABZExCvb2BrSACYlp8JWzl24jNZ23eHQs7/SXBFbDSAXvvJtflgUnIWh7DPEWxo+Qz78zHXcxjRMa+tizQB2dRkgy8CyqMpojfMXL8n3La5duxYXL16Ut+DzJNQ3gWg0Go2mqTEYQMNNINQgahE1idpEjVJpl4qz52/hjZbr8bZrFt7pk9cgvMLKEblNGLY4YXSqmLs6D58NvIH/cbpswTs9r2BsyB2z9JFb72JgUKkxz5mraCpLjdsnRmbjf7tfscjrL72uYuYKYdwM+Yg4HPyLjfl08Hy2zQDXGbab0olmsVratmNyjNvbjK3M33S796IsvN3DMq7+09PM0pFZK/PNjtdQ3u6djdc+XocTp24q29galQbw1m3YCl8gbN+9N+yc3OQoncpg1cUAGhbO61u0ZAX6Dh2H7m7DJPzMdbbM+au+1GQA3Yf5ythZBpZFVUZrcJ+hQ4ciMjISx44dk09hNxhA/RgYjUaj0TQl1BhqjcEAUoOoRdQkalNddC03rwDvtorEW06J+KNrboNoOTQfCzfdF4btLsI3F5rhF5qFvlNS4eiTjB7+KRgyKx3Bq/LM0kRsKceizffxyZB8Y56tRxcgYtsDhMeVGtP5Ls7EF4Nv4k/CQP69z1U4+SZj8tJsk3zuIjC2Au/0fhZbO2HgDNsNcJ1huykdPS3Tth6VbZZmwtK7iNhaYZbGe2EmWg29iXecr+DTATcwcGaaiJsjhWVm6QJj8szyaihvOSXhT19GICs7T9nG1pAGMDEpBbbC68azghegQ1dX9Oo/Wmmy6mMAG3upyQAyZsbOMrAsqjJag/uEhCzArFmzsH//fvki7qKiIv0gaI1Go9E0KdQW0wdBU3uoQdQiahK1qS66RrPoNWEt/qvDcfyPS7Ygp0G0GVOAsLj7CN8qiCtH2KZCgVhnhfA4YZCYXmDnXWiR54j5wvxx+5YKhG0uUuYh2Vwi04RvuY+O48zzaSMMXPX0XGeaxkD7sZZpW43IMkvTepSIWxynMqZii/QSxiPiDttcZrZ+ZnSuWV4N5c32x+Hpvxrp6VnKNraGNIA3xYe6cPL0ObTt4gz7nv3l/LzqJot32db2bt+mXHhs1V3KjNXBpb+MnWVQlc0WTp8+A09PT2zYsAGXL1+WD+LUr4LTaDQaTVNiMICGV8FRe6hB1CJqErVJpVk1cTstAwknruM3LdbjDz3S8VbPnAZj71uI+evvVRkkIj7H3RXGUEAzJP7yu1xflSZkwz04TyxS5ve2ay4Gzi5BmDE/IoxXVZ4G00dChfns7FNokQeN6bN9K+G66ulIe0/LtK2E4VOlW7jRtJyVMZnGM2FJOfrNpDF9llfgqgqLvOrLH3pk4FcfrkPC8WvyuX6qNraGNIB8F29dyM7Jg8egUbBzdEOvAWMtjBYf63Lh8vUqO/b8Fx5b9ZxCPkKGMTN2lkFVNlvIys6Ft7c3Fi9eLB++mZaWJofiTW8E0SZQo9FoNI2FQVdMbwCh9lCDqEXUJGqTSrNqIin5NnJy89HOaSl+1+mCMBTZjcLbvXLgHFCE2bE0RfdrhMbPfXox/tybZkadl4EvhuVjUlQ5Fm+6Z5FP6OZ7GB1Sik+H5Cn3bT0q32IfrlOlbVc1imnKVyPUaVsMysP4yHIsqhYTYxyzoBR/dMlBr8lFZtsCV95V5lUfftfpIto4LkFOXr6c06dqY2vUywDeEgfaHX8A7fgw5V4DLUYB+X2Y1xScu3i1ypI9v4XH5LEtRibF926ug+Tz/3bs3ivLoCqbLXDfPfHx8Pf3x5YtW3D9+nV5K76+DKzRaDSapoCaYnr5l5pD7aEGUYuoSXXVtZtJyUjLyETc9lP49Sdb8Ptuafhvp+xG4w/ds/H3vrn4ang+HHwLhRkqhr1PoTRzf3XLldtV+1njLWF8PhqQB7txBejkWYBPB+fhT645yrTPC8bUUsTR2atQ/v0fZ3W6xuT33dLxy4/jELftpGxDjuip2tgalQbw5i3Ulbz8AngMHg07J3e4eFjOBaQB4ygcL8VyPt7zgMfiMS3Mn6DXgDEyVsbM2FVlqgu5wnH7+PhYjAJyaF6PAmo0Go2msTDoCbWFGlN99I9aRE1SaVVt0DTm5ReiTbcI/LbdGfzeMatpcGrmqOqkAfy23Vm07hYufggUVhp/RdvWhjSA128koa4kp6Ti1OlzaG/vIh8Jw2f2VTddPxcYG2NkrIyZk2RVZaoLLP+ZM2cxbtw4rFu3Tt6Gn5OTYzEKqE2gRqPRaOqLQUdMR/+oNdQcag81iFpETVJpVW3QCKSl3ZGPEXnt/Vi8aZeI/+qaZZ1umueGov7ftEvCL/++CsdP3kRa+h3Zhqq2rQ1pAK9dT0J9yMktwMzZ89HJ0Q2OroPNnuH3c4EPl3bsPUTGyFgZs6os9SEnJ0++emf27NmIj49HYmIiCgsLjc8E1CZQo9FoNPXF1PxRU6gt1BhqDTWH2kMNohapNMpWbiamIDsnX95N+utP9+HNLqn4nUPmM7pqfhaItnizSxp+1XI/xviuFu2eL9tO1aa2IA3gVfGhPtxMqnyOkPvAEejSoy96uA0Tpsvy8uuLYwJ6uA+XsTFGxsqYVWWpD8wrJzcPvr6+CAsLw+HDh+VLuU1vCNEmUKPRaDR1pbr5M9z4QY2h1lBzqD3UoIbq2rUbt3ArJV1oZBFa2oXhN61O4nf2dwSVpqNWVGala1YV1b83R0zrwPDZtE7E5+p1aVq/BkSb/KbVKbToGCrbKlm0GdtO1aa2UGUAE8WX+sHhx8tXb8CuWx/YO3ugp8cohRF7MXBuImNibIyRsarK0BCY55Ur1zBmzBisWLECx48fR3p6utl8QG0CNRqNRmMr1c2fYd4ftYUaQ62h5lB7GkvXrvNScEYmLly6jd9/HIE32pzHm/YZgjvmOJBMC/5TmBZNwzCvU0NdVyHa4o22F/C7jyJw4WKKbCu2maotbUUawCvXbqK+MBM+UuVIwkl0dnKDQ88BVTeFvNiRwF79x8hYGBNjY4yMVVWGhmAof0LCMXh5eWHlypXyBOUE3eLiYj0SqNFoNBqbqW7+qCHUEmoKtYUaQ62h5jS2rt1IvIU7WTlIOH4Db7wfhdfbXsR/dskQ3MF/CvNXSSZ+KwyKGcK8mNFNUyum9WRad9XqlvXNen+93WW89t5SHD1+HZmijdhWpm1XHyoN4NUbaAicTMg7a+P3HoKdUx95w0WPviNeyJxA3gHMUUjG0Lm7m4yJsTFGVeyNAfPm5eUDBw7Ku7Gio6Nx5MgRpKSk6DmBGo1Go7GJ6ubPMOePWkJNobZQY6g11Jym0LWbicnIzs7Fzj3n8Pr7y/B6m/PCgAgTaG9iTEwNi8HEOJqShd86VWH6ubnDujCtIzPEOkNdGkwh61qYv9+0u4hfvxeFHXvOCtOfK9tI1XZ1RRpAXh5tKHymTH5BIS5cugJnt0Ho4uwBxz5DlQ9kbir6DveHk9sweWzGwFgYE2NTxdyY8Bi5wmheuHABfn5+CA8PFyfpAVy7dk3esVX9TSHaCGo0Go2GmGoCNYJaQc2gdlBDqCXUFGoLNYZa01S6xpEhPlNOXtk7dh2/bxGB11qdwBtd0p6ZP1PDZ2pwulfyBumhUWJaN1X1ZcS0LoUpfKNrGl5rcxJvfhSOIwnXkS3ne6bINlK1XV2RBvDSlRtoDPgPyaeKp6amY9hYX3nzhWPvwfIZfKpn8zUWzJvH4LF4TB6bMTAWxqSKtSngsXjS3L6dismTJ2POnDmIi4vD6dOn5cTdgoIClJeXWzwmhqg6BY1Go9G8uphqADWB2kCNoFZQM6gd1BBqCTWF2kKNaWpdu3xVmMDEFPlmkavX09GyUxh+2XIP3uh8s8r4VZoUaWYIzYwzycYbPU1w0VjFUE+sN0lVXQped0jCLz7fi487hsk2YFuwTdg2qjarD1UG8Lr40jhcu5Ekr08XFBVjZlAIOnbjJeEB8lEsfBVbYxpB5uU6aJzMm8fgsXhMHpsxMBZVjE2Jofz54hfa/Pnz5S+2qKgo7N27F+fPn5cndV5eHkpLS5XzAzUvFlUnrdG8iqj+/zXPF/b9hnl+1ARqAzWCWkHNoHZQQ6gl1JTnqWscIeJNBhl3slBYVArfiWvxH+9F47V2Z/C6Y9oz02cwer0qed2V5OD13poaYf2YYVJ/zun4td1Z/PuHMfAOWCvrnm3AtmCbqNqqvlQawMviSyNyRTjUtPRMlJSUyaHKsb6T5HP4HFwGysvCfH9wQy4Nc19XkQfzYp7Mm8fgsXhMHpsxqGJ7HhjKX1xcimvXrmPGjBmYMmWKnL+xZ88e+auOr/DhHV084Xl3Fx/uyU6AQ/9NDX9lvqyws3yZYYev0diK6n/oZUF1/r4sqPrNxoR9Pft89v3UAGoBNYHaQI2gVlAzqB3UEGrJi9K1a9cThSlNR2FhMc5eSMZn9qH494834rXO5/B6z3RpXqSp6SNwI7l43f0ZvyF9Bf2aMSy/Cab1IxF19hvXDPza4QL+9dNN+MwhDGfOJ8s6v52aIdtA1TYNRRrAi5evobGhu7yVUjlcXVpWjmMnTmPQiHGwc3KDfU8P+V7eHu7D4NJ/NPoM9oL7MF/lTSN8kDO3MQ3Tch/uyzyYF/Nk3jwGj8Vj8tiqmJ4npuUvFqb0xMlTmDBhAgICAhAaGooNGzZg37598q4uPtH9xo0bSE5Olr/+6kpqamqTwrvPmgvsiDWa5oDq//9VRtW3NRaqftka7OvZ57PvpwZQC6gJ1AZqBLWCmkHt+DnoGkeeOPfsTma21No9+y/iK8cI/OvHsfhFx6N4rWeSMDZZlWbHQ9A/T/IaGaBRwjryyMavXW/hPzofxb98Eosvu0dg974Lso55NzbrnHWvapPGQBrAC5euoqngnSYp4tcD5+OVld/FuQuXERG1Ev2GjJEjd7xhw8FlgDB1g+WlXKc+Q83gOm5jGqblPtyXeTAv5sm8eQweSxXDi8RQfp7EJaVluCBO+JiYGDmfY9KkSXJof/ny5fKVPlu3bsX27duxY8eORmHnzp2Nxq5du34W7N69+6WGv+41GltR/Q+9LKjO3xeBqj+rL6p+tj6wr2efz76fGkAtoCZQG6gR1Apqxs9J12gYeJUtKfm2nI9Gk3LhchrGT9uIt1qH4V8+jcW/ddiLXziewi9druJX7sl4bWA2XhuSryGDsvGrvsn4petV/MLpFP6t0z78y2er8Yc24fCbuhHnL6XKOmXdso5Z16xzVVs0FtIAnr94FU3NlWuJciiT/9QFhcUov1uBlNQ0RK9ch+mzQzB0tB86d3dHx269zeA6bmMapuU+3Jd5MC/mybxVx/w5YSh/ZlYu8guKUCpOcP5yXL16jXyZ99Sp0+Dp6Smf71QXvL29a0SVvjZU+ZC6pK0rfKxBU8En5TclnJ/TVPj7+2teMVTt3Jio/kcbC9X51Zio+ob6YGs/VT2dLajyMUW1jwr29ezz2fdTA6gF1ARqAzXi56xrFy4JI3j1JhJv3UZ6RpaM+W7FPdxIykLE8gMY7rMG7XpH4ZMeK/DPH4Xhn1su0wj+j6gL1gnrZpioo/BlB3AjMVPWHeuQdck6Zd2yjlV139g8NwNoQN5dlJSC22k0Qzmy4EXFpSgru4uKe5wbYQ7XcRvTVJ4cOXLfyqHRm8pj/JwxK38mbxYpRFFRiZy7eFcYW41Go9G8+rDPZ99PDaAWvGy6RpPCO0nla+SSU+UcRV6NKxRl4kgWjc39+w/x4OEjjYB1wTph3bCOWFesM9Yd65B1+byMn4HnbgBN4SRE3s6eJCogRfzioQNWwW1MI299F/uo8noZsbX8Go1Go3m1eJV0TZpBUYar1xJx42YyEoWRZdmSU9KQfDtdQ0RdsE5YN6wj1hXr7HmbPlOkATx34Qo0Go1Go9FoNM0DbQA1Go1Go9FomhnSAJ49fxkajUaj0Wg0muZBlQG8JL5oNBqNRqPRaJoD0gCeOXcJGo1Go9FoNJrmgTaAGo1Go9FoNM0MbQA1Go1Go9FomhE7dsVrA6jRaDQajUbTnJgQMLnSAMauXqdMoNFoNBqNRqN5daDn++DDjyoNID/QDXJIUJVYo9FoNBqNRvPyQo9Hr0fP90//9E/CAN7F/wdXno4YisNPXQAAAABJRU5ErkJggg==" width="213" /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: left;">
Dziękuję za komentarze i obserwacje! :) </div>
<div style="text-align: left;">
Przepraszam, że tak długo nie dodawałam rozdziału. Mam nadzieję, że mi wybaczycie.</div>
<div style="text-align: left;">
Do następnego! :* </div>
</div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-89835097003304844152015-03-09T13:05:00.000-07:002015-03-09T13:05:01.289-07:00Rozdział jedenasty { 11 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>nie wiem dlaczego to robię."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-large; font-style: italic; font-weight: bold;">N</span>ie wiem co się ze mną dzieje. W mojej głowie ciągle jest Harry, ale dlaczego? Czyżbym się w nim zadurzyła? Nie powinnam tego robić. Nie powinnam się z nim spotykać. Za niecałe trzy miesiące umrę i nic po mnie nie pozostanie, prócz pieprzonych wspomnień, które i tak wyparują po pewnym czasie. Kurde, ale nie potrafię zostawić Go w spokoju. Przez te kilka dni stał się dla mnie ważny jak mało kto.<br />
Dzisiaj zabiera mnie gdzieś. Nie mam pojęcie gdzie. Nie chciał mi nic powiedzieć. Kazał tylko założyć coś seksownego, ale nie sukienkę czy też spódnicę. Nie wiedziałam gdzie mnie zabiera, w jakie klimaty i to najbardziej mnie ciekawiło i przerażało jednocześnie. Po Nim można spodziewać się wszystkiego. Postanowiłam założyć czarne obcisłe spodnie z dziurą na kolanie, czarną koszulkę na grubych ramiączka, która sięga mi dokładnie za biust z białym napisem <i>CHIC. </i>Włosy zostawiłam rozpuszczone, ale na wszelkim wypadek założyłam na lewy nadgarstek czarną gumkę.<br />
Przezorny zawsze ubezpieczony. Może nie wyglądam seksownie, ale jest i wygodnie.<br />
Rzęsy pomalowałam czarnym tuszem i zrobiłam czarne kreski eyelinerem. Nie lubię mocnego makijażu, ale dzisiaj miałam na taki ochotę. Na ramiona zarzuciłam czarną ramoneską, po czym zeszłam na dół. W kuchni zastałam krzątającą się matkę.<br />
-Leki. - powiedziała od razu na co wywróciłam oczami, po czym wysypałam potrzebna tabletki na swoją dłoń, następnie popiłam je zimną wodą, która dodała mi również lekkiego orzeźwienia. - Kiedy zamierzasz powiedzieć Harremu o swojej chorobie? - zapytałam kładąc pomarańczową ściereczkę na blat kuchenny. Westchnęłam, po czym usiadłam na drewnianym mahoniowym krześle.<br />
-Nie wiem, mamo. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą. Nie wiem czy mam mu to powiedzieć. - Poza tym my nie jesteśmy parą, więc nie czuję obowiązku mówić mu o tym. - dodałam po chwili zerkając na Nią kątem oka.<br />
-Myślę, że on powinien o tym wiedzieć. - wywróciłam na Nią oczami. Czy Ona zawsze musi mieć cholerną rację?<br />
-Gdzie się dzisiaj wybierasz? - zapytałam przyglądając mi się z zaciekawieniem.<br />
-Harry zabiera mnie w pewne miejsce, ale nie chciał powiedzieć gdzie. To ma być niespodzianka. - powiedziałam mimowolnie się uśmiechając.<br />
-Zakochałaś się w tym chłopcu? - zapytała lekko oburzona. Nic nie odpowiedziałam. Nie wiem dokładnie co do Niego czułam. Nie wiem co on czuł do mnie. - Kwiatuszku wiesz, że w takim razie musisz mu o tym pow.. - nie pozwoliłam dokończyć.<br />
-Tak, wiem. - odpowiedziałam poirytowana. Właśnie, gdy chciała coś powiedzieć zadzwonił dzwonek do drzwi, który uratował mnie przed dalszą rozmową z matką.<br />
Ruszyłam w stronę drzwi z lekkim uśmiecham na twarzy, po czym chwyciłam z metalową klamkę i pociągnęłam. Moim oczom ukazał się piękny widok. Harry. Jego polokowane włosy były spięte z samego tyłu w małego kucyka, Jego nogi opinały czarne dżinsy, a tors zdobiła biała bluzka z krótkim rękawkiem. Na ramiona założoną miał koszulkę w czerwono biało czarną kratę, z krótkim rękawkiem. Można było podziwiać Jego mięśnie. Były idealne. Dzięki spiętym włosom mogłam zobaczyć Jego idealne kości policzkowe.<br />
-Zrób zdjęcie, będzie na dłużej. - zaśmiał się przez co powróciłam do rzeczywistości. - Przywitasz się ze mną? - zapytał patrząc na mnie wyczekująco.<br />
-Cześć. - powiedziałam lekko się uśmiechając na co On zmarszczył brwi.<br />
-Cześć? Tylko? - zapytał z powagą na twarzy na co lekko uniosłam brew do góry. O co mu chodzi?<br />
-Cześć..Harry? - spojrzałam na co chłopak wywrócił oczami i złożył szybki pocałunek na moich ustach.<br />
-Cześć, skarbie. - szepnął stojąc zbyt blisko mnie. Musiałam unieść głowę do góry, aby spojrzeć w Jego oczy. Była teraz tak zielone. Idealne. - Jesteś gotowa? - nie odpowiedziałam tylko pokiwałam głową. Powiedziałam mamie krótkie <i>wychodzę</i>, po czym razem z Harrym udaliśmy się do Jego samochodu. Jak prawdziwy dżentelmen otworzył mi drzwi, poczekał, aż zajęłam miejsce, po czym zamknął drzwi, obszedł samochód i zaraz pojawił się obok mnie. Nachylił się lekko w moją stronę i sięgnął gdzieś nade mnie. Zmarszczyłam brwi nie wiedząc co On robi.<br />
-Nie chcemy żeby Ci się coś stało. - powiedział, a po chwili usłyszałam brzdęknięcie zapinającego pasa. Rozluźniłam mięśnie twarzy i lekko się uśmiechnęłam.<br />
Chyba na prawdę coś do Niego czuję.<br />
Chwilę po tym chłopak również zapiął swój pas i w niebezpiecznie szybki sposób wyjęłam spod mojego mieszkania i ruszył przed siebie. Dosłownie wcisnęło mnie w siedzenie, przez co usłyszałam piękny śmiech Harrego. Zgromiłam Go wzrokiem na co ten się uciszył.<br />
-Gdzie mnie zabierasz? - zapytałam zaciekawiona patrząc jak chłopak wyjeżdża na główną ulicę.<br />
-Wydaje mi się, że Ci się spodoba. To tak jakby część mojego życia. Robię to od najmłodszych lat. - powiedział na co spojrzałam na Niego.<br />
-Czy to coś nielegalnego? - zapytałam z nadzieją w głosie, że to jednak nic w tym kierunku. Niestety, myliła się.<br />
-Ta, ale nie martw się. Będę ciągle przy Tobie. - powiedział kładąc dłoń na moim kolanie przez co lekko się wzdrygnęłam. Chłopak to zauważył. - Mówiłem Ci, że wyglądasz cholernie drapieżnie? - zapytał na co lekko się zaczerwieniłam.<br />
-Nie było to moim celem. - powiedziałam zerkając na Niego kątem oka. Uśmiechnął się lekko pod nosem.<br />
-Mogę Cię o coś zapytać, Harry? - powiedziałam po chwili ciszy.<br />
-Lubię słyszeć swoje imię w Twoich ustach. - powiedział zmysłowo opierając głowę o zagłówek. Jego dłoń nadal nie opuściła mojego kolana i dobrze mi z tym. - Pytaj. - dodał po chwili.<br />
-Dlaczego się ze mną spotykasz? - spojrzałam na chłopaka. Ten cały czas patrzył przed siebie. Westchnął, spojrzał w bocznia szybę, po czym wrócił wzrokiem przed siebie.<br />
-Jesteś inna niż te dziewczyny, z którymi się dotychczas spotykałem. Miałem je tylko do pieprzenia. - powiedział przez co mnie przeszedł dreszcz. Jak można spotykać się z kobietami, które nie szanują swojego ciała i uprawiają seks za pieniądze? To nie jest normalne. - Zainteresowałaś mnie i chciałbym poznać Cię od wszystkich stron. Poznać twoje sekrety, przeszłość, plany na przyszłość - powiedział lekko się do siebie uśmiechając. <i>Ja nie mam przyszłości, Harry.</i> - Wejść w Ciebie, doprowadzić do takiego orgazmu, którego nigdy nie zapomnisz. Będziesz błagać o więcej. - dodał oblizując dolną wargę w tak cholernie seksowny sposób. Nagle jednak się otrząsnęłam. Słowa, które wypowiedział doszły do mnie przez co oblała mnie fala gorąca. Byłam jednocześnie w szoku doboru Jego słów i jednocześnie podekscytowana. Nikt nigdy nie mówił do mnie w taki sposób. Podobało mi się to.<br />
-Cóż..nie mogę się doczekać kiedy owinę się wokół Ciebie i będę Go ssać w taki sposób jak jeszcze żadna Ci tego nie zrobiła. - powiedziałam cwaniacko patrząc na Niego kątem oka. Oczy o mało co nie wyszły mu z orbit. Zaśmiałam się widząc Jego wyraz twarzy. - Gdybyś teraz widział wyraz swojej twarzy. - nie przestawałam się śmiać.<br />
-Obciągnij mi tu i teraz. - powiedział z powagą na co teraz mi oczy o mało co nie wyskoczyły z orbit, a usta tworzyły wielką literę <i>O. </i>Przestałam się śmiać.<br />
<i>-</i>C..co? - za jąkałam się. Harry powstrzymywał śmiech, ale niestety mu to nie wychodziło.<br />
-Gdybyś widziała wyraz swojej twarzy. - śmiał się cały czas.<br />
-Dupek! - powiedziałam strzepując Jego dłoń z mojego kolana przez co zmarszczył brwi, po czym ponownie położył tam dłoń. Dziwne.<br />
Nim się obejrzałam znaleźliśmy się na obrzeżasz miasta gdzie nigdy nie chodzę. Tu jest strasznie.<br />
Wyjrzałam za okno i zobaczyłam pełno przystojnych chłopaków, którzy opierali się o na pewno nie tanie samochody i skąpo ubrane kobiety, które najwidoczniej lubiły pokazywać swoje krągłości. Nawet za bardzo. Ja przy nich wyglądałam jak typowa <i>cnotka.</i> Wbiłam się bardziej w siedzenie pragnąc wrócić do domu. To nie miejsce dla mnie. Okej, lubię szybkie samochody i wyścigi. Kręci mnie to, ale nie kiedy muszę w nich uczestniczyć czy robią to moi bliscy. Nadzwyczajnie boję się o ich życie. O swoje nie. Przecież i tak umrę. Już za niedługo.<br />
-Gdzie jesteśmy? - zapytałam lekko przerażona.<br />
-W najlepszym miejscu na ziemi. - powiedział co chwilę kiwając głową. Co oznaczało, że witał się ze swoimi znajomymi. Był tutaj chyba kimś ważnym, gdyż wszyscy kiwali mu głową i podnosili dłoń również w geście powitania. - Będziemy się ścigać, skarbie. - powiedział ciągle przed siebie.<br />
-Boję się, Harry. - powiedziałam żałośnie. Chłopak momentalnie na mnie spojrzał i uśmiechnął się lekko.<br />
-Jestem przy tobie i nie pozwolę, żeby coś ci się stało, maleńka. - to głupie, ale na prawdę mnie to uspokoiło. - Poza tym raz się żyje. - dodał uśmiechając się szeroko. Miał rację. Nie powinnam myśleć o tym co będzie jutro, za tydzień czy miesiąc. Powinnam się cieszyć chwilą. Tym co jest teraz. Tym co mam teraz. Mam Harrego. Tak jakby. Nie wiem czy On też czuje coś podobnego co czuję ja. Mogę się tylko domyślać.<br />
-Wygrajmy to. - powiedziałam twardo.<br />
-Nigdy Cię nie rozgryzę. Masz więcej twarzy niż Grey. - zaśmiał się pod nosem. Może miał rację. Jestem osobą, która szybko zmienia zdanie. Jak to się mówi <i>kobieta zmienną jest</i>. Takie już jesteśmy z natury.<br />
Harry podjechał pod linię startu gdzie stała skąpo ubrana dziewczyna z białą chustką w prawej dłoni. Nagle dokoła nas pojawił się tłum gapiów.<br />
-Styles, stary jak dawno Cię nie widziałem. - powiedział jakiś mężczyzna, który właśnie stanął obok samochodu chłopaka. - Ta, ślicznotka to kto? - zapytał patrząc na mnie. Już chciałam się przedstawić kiedy Harry wysyczał z jadem w głosie.<br />
-Chuj cię to obchodzi. - nic nie odpowiedziałam. Zupełnie nic, nawet nie zareagowałam. Facet posłał mu zabójcze spojrzenie, po czym wsiadł do samochodu, który nagle pojawił się obok nas. Chciałam coś powiedzieć, ale znów ktoś się pojawił. Ty razem była to wysoka blondyna z tapetą na twarzy. Miała sztuczne rzęsy i rzecz jasna jak cała reszta była skąpo ubrana. Nachyliła się tuż przed Harrym świecą sztucznymi cyckami. Oparła przedramiona na drzwiach.<br />
-Cześć, kochanie. - starała się być uwodzicielska, ale wyszło Jej to totalnie chujowo. Chciała chyba złożyć pocałunek na Jego ustach, ale chłopak się odsunął. - Mam jechać z tobą? Wiem, że lubisz gdy siadam Ci na kolanach i bawię się Twoim penisem. - normalnie, gdy to usłyszałam byłam w cholernym szoku. Odchrząknęłam i dopiero teraz dziewczyna zwróciła na mnie uwagę. Posła mi mordercze spojrzenie. <i>Ja też Tobą gardzę, dziwko.</i> Nagle Jej wzrok zjechał niżej. Spojrzałam w dół i zauważyłam nadal spoczywającą dłoń Harrego na moim kolanie. - A kto to jest? - zapytała nie spuszczając ze mnie swojego wzroku. Ja też nie dałam za wygrane.<br />
-Susan, dziewczyna Harrego. - powiedziałam sztucznie się uśmiechając. Nie wiem czemu to powiedziałam, ale to jak powiedziała, że <i>bawi się Jego penisem</i> cholernie mnie wkurzyło. Jestem zazdrosna?<br />
-Dobry żart. Nie wyglądasz jak.. - nie pozwoliłam Jej dokończyć.<br />
-Tania dziwka spod latarni? - powiedziałam, po czym zmierzyłam Ją wzrokiem. - Teraz mogłabyś już iść. - po tych słowach przycisnęłam przycisk zamykający szybę. Dziewczyna odsunęła się cała czerwona ze złości, po czym odeszła. Harry zaśmiał się.<br />
-Zazdrosna z ciebie kobieta, Susan. - powiedział ciągle się uśmiechając. Nagle usłyszeliśmy jakiś dziwny odgłos, po czym głos dziewczyny, która stała przed nami.<br />
-Dziewczyny zajmijcie miejsca. - powiedziała, a ja patrzyłam zdezorientowana.<br />
-Siadaj na moich kolanach. - powiedział Harry odpinając swój jak i mój psa. Rozsiadł się wygodnie.<br />
-Jak? - zapytałam głupio. Nigdy czegoś takiego nie robiłam.<br />
-Jak Ci wygodniej. Okrakiem, albo bokiem. - powiedział uśmiechając się zadziornie.<br />
-Jaka pozycja byłaby najlepsza dla Ciebie i hm..jest trudna dla tych pseudo dziewczyn? - uniosłam lekko jedną brew.<br />
-Okrakiem. Ich spódniczki nie pozwalają na takie coś. - powiedział na co nie zastanawiałam się długo i wspięłam się na chłopaka. Usiadłam na Nim okrakiem dając nogi po bokach. Harry złączył lekko nogi, żeby siedziało mi się wygodniej i stabilniej. Dziękuję Bogu, że to auto ma tyle miejsca, żeby moje nogi śmiesznie nie odstawały. Objęłam dłońmi Jego czuję i patrzyłam mu prosto w oczy. On robił to samo. Nagle Jego dłoń wylądowała na moim policzku i namiętnie mnie pocałował.<br />
Oddałam pocałunek. Chciałam tego. Chłopak nagle oderwał się ode mnie i spojrzał przed siebie.<br />
-Trzymaj się. - powiedział, po czym gwałtownie ruszył.<br />
<br /></div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-9408878099419908272015-02-18T09:00:00.002-08:002015-02-18T09:00:51.646-08:00Rozdział dziesiąty { 10 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Piję za Ciebie za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>szkoda, że Nam nie wyszło."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">N</span></b></i>ie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Co we mnie wstąpiło, żeby Go o to zapytać? Wyszłam na jakąś zdesperowaną idiotkę. Jeśli mam być szczera to dostrzegłam w Harrym pewne zmiany. Jest inny w stosunku do mnie, a może po prostu mi się wydaje?<br />
Właśnie stałam przed drzwiami mojej sypialni zastanawiając się czy wejść do środka czy może pójść spać na dół. Kanapa wydaje się być nawet kusząca, poza tym w salonie jest telewizor.<br />
-Wejdziesz czy będzie tam tak stać? - usłyszałam zza drzwi dobiegający głos Harrego. Westchnęłam i weszłam do środka wcześniej gasząc światło na korytarzu.<br />
-Skąd wiedziałeś, że stałam za drzwiami? - zapytałam zaciekawiona zamykając w tym samym czasie drzwi do swojego pokoju.<br />
-Widziałem Twoje stopy przez szparkę u dołu. - zaśmiał się chłopięco. Posłałam mu lekki uśmiech, po czym stanęłam przed łóżkiem na, którym leżał chłopak w samych bokserkach.<br />
-Mogłeś chociaż założyć spodnie. - jęknęłam niezadowolona, starając się teraz patrzeć wszędzie tylko nie na Jego wypukłe krocze.<br />
-Skarbie wiem, że Ci się podoba. - powiedział wywracając oczami. -Kładź się. - powiedział robiąc mi miejsce obok siebie. Moje łóżko jest jednoosobowe więc będzie trudno nam się pomieścić.<br />
-Może lepiej jak pójdę spać na dół. Tutaj jest mało miejsca. - powiedziałam unosząc lekko brwi.<br />
-Daj spokój, Susan. - zaśmiał się, po czym podniósł się lekko, chwycił mnie za nadgarstek i pociągnął w swoją stronę, przez co upadła prosto na Jego tors. Podniosłam wzrok ku górze i napotkałam Jego intensywne zielone spojrzenie. - Oj, Susan. - szepnął gładząc swoją dużą szorstką dłonią mój prawy lewy policzek. Nie wiem jak do tego mogło dojść, ale w ułamku sekundy nasze usta połączyły się w delikatnym pocałunku.<br />
Czy ja właśnie całuję się z Harrym Stylesem? Największym dupkiem jakiego znam?<br />
Tak i na prawdę mi się to podoba. Ma takie miękkie i soczyste usta w porównaniu do moich nieco twardszych. Nie dziwię się, że wyrwał tyle dziewczyn.<br />
Ja chyba stałam się kolejną z nich.<br />
Harry pogłębił pocałunek i lekko popchnął mnie na bok tak, że moje plecy dotykały miękkiego materaca. Natomiast chłopak nachylił się nade mną, a jego dłoń wylądowała na moim prawym udzie delikatnie ją pieszcząc. Przechodziły mnie przyjemne ciarki.<br />
-Jesteś..taka..smaczna. - mówił między pocałunkami, a mi zrobiło się gorąco. Nigdy nikt nie odezwał się do mnie w taki sposób. Zjechał ustami niżej na moją szyję, a moje dłonie mimowolnie wczepiły się w Jego idealne włosy, które chciałam dotknąć od samego początku. Wszystko byłoby okej, gdyby Jego palce nie zaczęły ocierać się o moje miejsce intymne. Odsunęłam się od Niego jak oparzona.<br />
-Dość, to złe. - szepnęłam cała roztrzęsiona. Harry patrzył na mnie zdziwiony, a zarazem zmartwiony?<br />
-Dlaczego? Zrobiłem coś nie tak? - zapytał przyglądając mi się. Tak, zacząłeś dotykać tam gdzie nie powinieneś.<br />
-Nie, po prostu na dziś zbyt dużo wrażeń. Jestem zmęczona, Harry. - powiedziałam wysilając się na uśmiech w miarę szczery. Brunet tylko uśmiechnął się i złożył delikatny pocałunek na moim czole, po czym owinął ciasno dłoń wokół mojej tali, a głowę zatopił w moich włosach.<br />
Spania na łyżeczkę zawsze, wydawało się być takie wygodne.<br />
Czułam ciepło jakie dawało mi ciało Harrego, to było takie inne.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: xx-small;">* * *</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Obudziłam się czując nieprzyjemny chłód po mojej prawej stronie. Lekko uchyliłam powieki, ale zaraz po tym je zamknęłam. Światło strasznie raziło. Postanowiłam więc przetrzeć je lekko co w pewnym stopniu pomogło. Zmarszczyłam brwi.<br />
Gdzie do cholery jest Harry? <i style="font-weight: bold;">Jak to gdzie? Spieprzył idiotko.</i><br />
Mogłam to przewidzieć. Zresztą dlaczego miałby zostać? Nic go tutaj nie trzyma. Już myślałam, że się zmienił. W sumie dlaczego miałby się zmienić? Nie ma ku temu żadnych powodów. Rozmyślając nad tym wszystkim ruszyłam do łazienki. Odświeżyłam się, wyszczotkowałam zęby, założyłam świeżą bieliznę, spięłam włosy w niedbałego koka, a następnie znów wróciłam do swojego pokoju. Otworzyłam niewielkie drzwi do szafy i wyjęłam z niej szare dresy, które zaraz założyłam i zwykłą białą koszulkę z krótkim rękawkiem i dekoltem sięgającym delikatnie za moje obojczyki. Na stopy założyłam czarne stopki, a na nie różowe kapcie. Uchyliłam okno, a następnie opuściłam pokój zamykając za sobą drzwi. Schodząc schodami na dół słyszałam rozmowę mamy z kimś.<br />
W to co miałam zaraz zobaczyć w życiu bym nie przypuszczała. Nagle moim oczom ukazała się widok mojej śmiejącej się mamy, która zawzięcie rozmawiała z Harrym. On nie poszedł?<br />
Chłopak siedział przy stole popijając jak przypuszczam kawę, a moja rodzicielka stała przy blacie kuchennym i lepiła ciasto.<br />
-Dzień dobry wszystkim. - powiedziałam przyglądając im się podejrzanie. Oboje odwrócili się w moją stronę i przywitali mnie szerokimi uśmiechami.<br />
-Witaj, kochanie. - powiedziała mama, a zaraz wzrokiem powróciła do ugniatania ciasta. W tle szła piosenka <i>FourFiveSeconds</i> <i>Kanye'a West'a i Rihanny</i>. Moja matka zawsze gotowała przy muzyce.<br />
-Cześć, skarbie. - powiedział Harry, gdy stałam obok Niego. Pociągnął mnie za dłoń przez co straciłam równowagę i usiadłam na Jego kolanach, a tak złożył szybki pocałunek na moim czole. Co tutaj się dzieje?<br />
-Co Ty robisz? - zapytałam śmiejąc się nerwowo. Miałam udawać Jego dziewczynę, ale to było wczoraj.<br />
-Jak to co? Przytulam moją dziewczynę. - powiedział uśmiechając się do mnie słodko pokazując przy tym swoje dołeczki. Był na prawdę piękny.<br />
-Czy ja o czymś nie wiem? - wtrąciła się moja matka. O nie. Ona myśli, że On tak na poważnie. Kurwa mać. - Susan Elizabeth Caroline May czy chcesz mi o czymś powiedzieć? - zapytała wyczekująco przyglądając się naszej dwójce. Z Jej perspektywy myślimy wyglądać jak kochająca się para, ale przecież tak nie jest. Nie jesteśmy parą do cholery! On nic do mnie nie czuję i ja do Niego też, prawda? Nic do Niego nie czuję? Jezu, sama nie wiem. Pogubiłam się w tym wszystkim.<br />
-Nie powiedziałaś o nas swojej matce? - zapytał oburzony Harry. W co On pogrywa?<br />
-Nie było okazji. - powiedziałam zmieszana, muszę szybko coś wymyślić. - Ciągle pracujesz. - dodałam, a na twarzy mojej matki pojawił się pewnego rodzaju ból. Kurwa, nie chciałam Jej zranić.<br />
-Przepraszam Cię Susan, ja po prostu...wiesz, że ledwo ciągniemy koniec z końcem. - powiedziała, a mi zrobiło się Jej cholernie przykro.<br />
-Spokojnie, mamo. Znajdę pracę i będzie nam łatwiej. - powiedziałam, na co Ona od razu się wtrąciła.<br />
-Nie. Ja sobie poradzę, poza tym Twój stan na to nie pozwala. W każdej chwili może się pogorszyć. - powiedziała podsuwając mi pod nos lekarstwa. Spojrzałam na Nią znacząco dając Jej do zrozumienia, że Styles nic nie wie o mojej chorobie. Kobieta tylko puściła mi oczko i powróciła do rozkładania ciasta na brytfance. Wzięłam wszystkie proszki w dłoń, włączyłam do ust i popiłam je sokiem pomarańczowym. Odstawiłam pustą szklankę, po czym spojrzałam na Harrego.<br />
-Zabieram Cię dzisiaj gdzieś. - powiedział tonem nie znoszącym sprzeciwu. - Nie ma Pani nic przeciwko? - zapytał nieco głośniej patrząc się na moją rodzicielkę.<br />
-Oczywiście, że nie. Musisz tylko o Nią dbać, jest delikatną kobietką. - powiedziała układając na żółtawym cieście kawałki truskawek.<br />
-Przy mnie włos z głowy Jej nie spadnie. - powiedział twardo. Przez chwile trwaliśmy w ciszy.<br />
Myślałam o tym wszystkim. Dlaczego Harry powiedział przy mojej mamie, że jest moim chłopakiem? Chce nim być? Nie to bez sensu. Kto by chciał co kol wiek ze mną? Nie. Jeszcze ktoś takie jak Harry Styles.<br />
<b><i>Więc dlaczego?</i></b><br />
Może chciał się mną tylko zabawić? Pokazać, że to On jest wyższością i będę robiła to co mi każe? O nie. Po Jego pieprzonym trupie. Jeszcze dzisiaj chce mnie gdzieś zabrać. Nie mam ochoty na wypad do klubu. Nie chce być między pijanymi i naćpanymi ludźmi. Wolałabym posiedzieć w domu oglądając jakiś nudny serial. Najchętniej zjadłabym jeszcze lody waniliowe i ogórka kiszonego.<br />
-Susan, słyszysz co do Ciebie mówię? - nagle obudził mnie głos mojej rodzicielki.<br />
-Przepraszam, zamyśliłam się. - powiedziałam ciągle siedząc na kolanach Harolda. - Co mówiłaś? - zapytałam uśmiechając się do Niej.<br />
-Mówiłam, żebyś zaszła do sklepu po zakupy. Tutaj napisałam Ci na kartce czego potrzebuje. - powiedziała podając mi fioletową kwadratową karteczkę. Westchnęłam, po czym wstała na równe nogi i spojrzałam na Harrego.<br />
-Wracasz już do domu? - zapytałam zaciekawiona, po czym spojrzałam na karteczkę, która trzymałam w dłoni. Cukier, soki, mąka, drożdże, mleko, przyprawy, wędlina, ser.<br />
-Pierwsze pójdę z Tobą do sklepu, a później pojadę. - powiedział wstając i dziękują mojej mamie za pyszną kawę.<br />
-Czemu? Nie jestem małym dzieckiem Harry i umiem zajść sama do sklepu. - powiedziałam idąc w stronę wieszaka, na której wisiała granatowa bluza. Moja ulubiona.<br />
-Nie będziesz nosiła ciężkich zakupów, a po drugie wolę Cię mieć na oku. W końcu jesteś moja i nie chcę, żeby stało Ci się coś złego. - powiedział, gdy ubierałam buty. On robił to samo.<br />
-Nie jestem Twoja. - powiedziałam marszcząc brwi i prostując się.<br />
-Dzisiaj oficjalnie zostałaś moją dziewczyną.Więc, tak jesteś. - odpowiedział jakby była to najprostsza rzecz na świecie, po czym splótł nasze palce i razem ruszyliśmy do sklepu, który na moje szczęście znajdował się niedaleko. Czułam na sobie spojrzenia wszystkich osobników mojej płci, które patrzyły na mnie z pogardą. Rozumiem, Harry jest nieziemsko przystojny, wysportowany i piękny z twarzy, ale to nie powód, żeby patrzeć na mnie z nienawiścią. To nie ja mu kazałam chwycić mnie za dłoń. Przestań się tak na mnie gapić.<br />
-Nie pomyślałeś o tym, że ja nie chce z Tobą być? - zapytałam nagle i spojrzałam kątem oka na Harolda. Lekko uśmiechnął się na moje słowa.<br />
-Kotku, słyszałem ja mówisz przez sen <i style="font-weight: bold;">"Harry..Harry..chodź do mnie."</i> - powiedział, a ja spojrzałam na Niego szerokimi oczyma. Na prawdę tak powiedziałam?<br />
-Mogło mi nie chodzić o Ciebie. - powiedziałam na co chłopak się zaśmiał i spojrzał na mnie. Czekaj, czyli on żartował?! - Ty świnio! Robiłeś sobie ze mnie jaja! - powiedziałam oburzona i uderzyłam go w ramię.<br />
-Ej, spokojnie bo jeszcze mnie zabijesz. - zaśmiał się dotykając chwilę wcześniej uderzonego miejsca, po czym dodał. - Właśnie to uświadomiło mnie, że Ty faktycznie coś do mnie czujesz. - szepnął prosto do mojego ucha, po czym złożył pocałunek tuż obok niego. Zaśmiałam się cicho, gdyż w tym miejscu był mój czuły punkt.<br />
Chwilę potem znaleźliśmy się w sklepie spożywczym. Chodziliśmy razem między alejkami szukając wszystkiego co znajdowało się na liście. Zajęło nam to niecałe pół godziny. W tym czasie Harry mnie nie opuszczał. Wszędzie chodził za mną i szczerze czułam się trochę dziwnie, ale jednocześnie bezpiecznie. Podobało mi się to.<br />
Jestem cholernie ciekawa co przygotuje na wieczór.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>SIEMANO!</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Kolejny rozdział, który mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu pojawił się.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Miałam dodać wcześniej, ale nie był sprawdzony, ani w zupełności dokończony :)</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Dziękuję za wszystkie komentarze, obserwacje, wejścia.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Jesteście cudowni.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Do następnego!</i></b></div>
</div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-54014423410033706242015-02-02T07:53:00.000-08:002015-02-02T07:53:37.890-08:00Rozdział dziewiąty { 9 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Życie jest kurwą."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">S</span></b></i>iedziałam w objęciach Harrego cały czas. Fajnie było poczuć taką bliskość. Nawet przez chwilę pomyślałam sobie jak by to było, gdybym miała faceta. Niestety szybko odsunąłem od siebie tą myśl. Przecież nikt nie chciałby dziewczyny z białaczką. Głupie nadzieje.<br />
Powracając do tematu <i>udawania dziewczyny </i>Harrego było całkiem przyjemnie? Tak to dobre określenie. Był wobec mnie delikatny, czuły i słodki. To była zupełnie inna odmiana tego człowieka. Nigdy, ale to nigdy w życiu nie pomyślałabym, że ten facet może mieć ludzie odruchy.<br />
Gdy brunet szeptał mi coś od ucha, ale składał pocałunek na czole czy też na szyi wszyscy patrzyli na nas z niedowierzaniem. W pewnym momencie Niall przybliżył się do mnie i zapytał o co w tym wszystkim chodzi. Odpowiedziałam mu, że przez te wieczór udaję dziewczynę Stylesa. Tylko po to, aby Amanda się od Niego odczepiła. Blondyn od razu pokiwał głową ze zrozumieniem i przekazał informację innym. Oni tylko pokiwali głową i uśmiechnęli się. Oni na serio myśleli, że ja i Harry coś razem? Niedoczekanie.<br />
Cały czas czułam na sobie wzrok tej suki. Gdybym miała we krwi alkohol jestem pewna, że coś bym Jej powiedziała, a to za pewnie nie byłoby nic miłego.<br />
-Skarbię idę zapalić. - powiedział Harry, na co pokiwałam głową. Niespodziewanie złożył na moich ustach szybki pocałunek. Na początku byłam w szoku, ale szybko powróciłam do szerokiego i szczerego uśmiechu. Tak, szczerego.<br />
Zayn wraz z Sarą poszli tańczyć tak samo jak Lou i Stella. Niall siedział i rozmawiał z Miley. Hannah wraz ze swoim chłopakiem Tomem wróciła do domu, gdyż było Jej niedobrze, a reszta chłopaków poszła razem z Harrym zapalić. Nie jestem pewna co, ale podejrzewam, że nie chodzi tutaj o papierosa. Nie wiem jak Harry zachowuje się po narkotykach dlatego trochę się obawiam jak może potoczyć się wieczór.<br />
Nagle obok mnie pojawiła się Schery. Okazała się na prawdę miłą i sympatyczną dziewczyną. Zupełne przeciwieństwo Amandy. Powiedziała mi, że mam nie przejmować się tą suką. Jest po prostu zazdrosna o Harrego. Kiedyś wiele razy ze sobą spali, ale od pewnego czasu to się zmieniło. Dlatego też, nie może pogodzić się z tym, że kogoś ma, a Ona dalej jest sama.<br />
Kątem oka zobaczyłam jak Amanda wychodzi. Powiem szczerze, że trochę mnie to zaniepokoiło. Nie mam pojęcie dlaczego. Wracając do tematu Schery dowiedziałam się, że ów Amanda to Jej najbliższa rodzina. Zostawiła rodziców, gdyż nie mogła z Nimi wytrzymać.<br />
Matka była prostytutką, a ojciec był na psychotropach.<br />
-Wiem, że Amanda jest suką, ale mam tylko Ją. Z czasem zaczęłam olewać to co do mnie mówi i jak zachowuje się w stosunku do facetów. Jest jaka jest i nic na to już nie poradzę. Za trzy miesiące skończę osiemnaście. Mam zamiar pójść na studia i oderwać się do tego całego nocnego życia. - zaczęła patrząc się przed siebie. Nocnego życia? To znaczy, że jest.. - Nie jestem dziwką jeśli to chodzi Ci teraz po głowie. - zaśmiała się cicho. - Tańczę. Mój strój zakrywa to czego nie powinno widać. - dodała wyjaśniając.<br />
-Wspominałaś o studiach. Na jaki kierunek konkretnie chciałabyś się wybrać? - zapytałam zaciekawiona.<br />
-Chciałabym iść w kierunku architektury wnętrz, ale nie jestem jeszcze pewna. - powiedziała uśmiechając się. - Mogę zadać Ci pytanie? Od kiedy tutaj weszłam ciągle chodzi mi to po głowie. - spojrzała na mnie zaciekawiona.<br />
-Słucham. - powiedziałam niepewnie. O co Ona może mnie zapytać?<br />
-Jak to możliwe, że taka dziewczyna jak Ty zdołała osiodłać Harrego Stylesa? - zapytała wyraźnie zaciekawiona. Co mam Jej powiedzieć? Przecież ja i On nie jesteśmy razem. Skąd mam to wiedzieć?<br />
-O czym rozmawiacie piękne dziewczyny. - poczułam jak ciężar czyjegoś ciała napiera mnie moje plecy, a ręce owijają się wokół talii. Wiedziałam, że to Harry. Jak się cieszę, że przyszedł właśnie w tym momencie. Czułam do Niego trawkę. Wszędzie rozpoznam ten zapach. Specyficzny.<br />
-Właśnie pytałam Any jak to możliwe, że Cię osiodłała. - zaśmiała się Schery. Chłopak głośno odetchnął, po czym powiedział.<br />
-Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem wiedziałem, że ma to coś w sobie. Zadziorny charakterek, sposób w jaki do mnie mówi, jak się troszczy.. - zaczął, a mnie przechodziły przyjemne ciarki. - Jej ciało jęczące pode mną, to jak Jej usta owijają.. - chciał powiedzieć, ale uciszyłam go zakrywając usta swoją dłonią na co Schery się zaśmiała.<br />
-Typowy Harry. Tylko jedno mu w głowie. - mówiła przez śmiech. - Zostawiam Was i idę poszukać Amandy, za pewne gdzieś się teraz szlaja. - westchnęła, po czym odeszła w stronę wyjścia.<br />
-Zostaliśmy sami Moja dziewczyno. - szepnął do mojego ucha. Odwróciłam się przodem do Niego.<br />
-Nie zupełnie. Jak widzisz jest tutaj Niall, Miley Scott, Jackson, Lou i Stella. - powiedziałam wymieniając swoim dzisiejszych towarzyszy. Jak zwykle brakowała mojej dawnej przyjaciółki, ale to normalne. Już zdążyłam się, że tak powiem przyzwyczaić.<br />
-Przestań się wymądrzać i mnie pocałuj. - warknął i nim się spostrzegłam Jego miękkie, gorące usta spoczęły na moich. Poruszał się wolno, z wyczuciem i czułością? Nie oddałam pocałunku. Chwyciłam za włosy chłopaka i pociągnęłam za nie przez co zmuszony był opuścić moje usta i zjechać niżej. - Dlaczego? - zapytał między pocałunkami, które teraz składał na mojej szyi. Zauważyłam w między czasie jak do pomieszczenia wchodzi Amanda z Schery, a Loui i Stella wychodzą. Gdzie oni tak ciągle chodzą?!<br />
-Zamknij się i całuj. - powiedziałam zachłannym tonem. Ciągle trzymałam go za włosy raz za czas ciągnąc za nie. Wyraźnie mu się to podobało, gdyż raz za razem pomrukiwał i kąsał przy tym moją bladą szyję.<br />
-Może byście kurwa poszli się pieprzyć na zaplecze jak normalni ludzie! - krzyknęła, a raczej wybełkotała pijana Amanda gromiąc nas wściekłym spojrzeniem. Posłałam Jej sztuczny uśmiech, co jeszcze bardziej Ją wkurzyło. - Co się gapisz pieprzona wywłoko?! Myślisz, że pierdolisz się z Harrym to Ci wszystko wolno?! Jak tak to grubo się mylisz jesteś tylko chudą jak patyk nic nie wartą szmatą! - wrzeszczała na całe pomieszczenie. Wszystkie twarzy towarzyszy patrzyły to na Nas to na Nią. Czułam jak zaczynają napływać do moich oczu słone łzy. Odsunęłam się do Harrego i jak najszybciej opuściłam pokój. Przeciskałam się przez tłum tańczący, spoconych i pijanych ludzi. Chciałam stąd jak najszybciej wyjść. Robiło mi się duszno z każdą sekundą. Kiedy w końcu udało mi się wyjść na świeże powietrze od razu poczułam gęsią skórkę na moim ramionach. Londyńskie powietrze dawało o sobie znać, Nawet za bardzo. Odeszłam spory kawałek od głównego wejścia i usiadłam na murku z czerwonej kostki. Oddychałam głęboki i powoli. Moje policzki były mokre od łez. Spuściłam głowę w dół i wpatrywałam się w swoje stopy.<br />
Nie chodzi o to, że nazwała mnie szmatą i wyzywała od najgorszych.<br />
Chodzi o to, że nazwała mnie patykiem. Wiem, że przez ostatnie tygodnie dużo schudłam, ale co ja mogę na to poradzić? Chemia przestała działać, z dnia na dzień czuję się coraz bardziej słaba, ale nie daję tego po sobie poznać. Jestem bledsza. Chciałabym mieć takie krągłości jak wcześniej, ale nie mogę. Jest mi z tym cholernie źle, ale co ja mogę? Nic. Tylko czekać na śmierć.<br />
-May! - usłyszałam krzyk Harrego, który własnie biegł w moją stronę. W blasku księżyca wyglądał na prawdę seksownie. STOP! Przestań,<br />
-Nie mam ochoty rozmawiać, Harry. Zawieź mnie do domu. - powiedziałam wstając na równe nogi i mało seksownie podciągając nosem.<br />
-Nie przejmuj się Nią, gdy wyszłaś myślałem, że rozpierdolę Jej ten krzywy ryj. - powiedział delikatnie dotykając prawą dłonią mojego mokrego policzka. - Nie zrobiłem tego. Nie biję kobiet. - dodał widząc moją przerażoną minę. - Nie płacz, kochanie. - szepnął, po czym mocno mnie do siebie przytulił. W tym momencie właśnie tego potrzebowałam. Bliskości drugiej osoby.<br />
Chciałam, żeby ktoś mnie pocieszył.<br />
Chciałabym czuć się potrzebna, bezpieczna.<br />
W tym momencie Harry właśnie mi to dawał.<br />
-Jestem ohydna. - szepnąłem w Jego ramię na co chłopak jeszcze mocniej mnie do siebie przytulił.<br />
-Jak dla mnie, jesteś idealna. - po tych słowach Harry przywołał ręką taksówkę i oboje zajęliśmy miejsca na tylnych siedzeniach. Cały czas byłam obejmowana przez bruneta. Droga do domu minęła całkiem szybko.<br />
Po okołu dwudziestu minutach staliśmy już przed drzwiami mojego domu. Wyjęłam klucz spod wycieraczki i otworzyłam drzwi.<br />
-Dziękuję. - powiedziałam posyłając mu lekki uśmiech.<br />
-Nie musisz. -powiedział przyglądając mi się uważnie. I zanim zdążyłam pomyśleć powiedziałam.<br />
-Chcesz zostać na noc? - chłopak ewidentnie był zaskoczony. - Znaczy się nie rozum mnie źle, jak nie chce to nie musisz. Ja po prostu nie chcę żebyś wracał do domu o tak później porze, pijany i naćpany. - wyjaśniłam szybko, a język tak cholernie mi się plątał.<br />
-Z przyjemnością. - powiedział wchodząc do środka. - Jest jeden warunek. - dodał, gdy zamykałam drzwi.<br />
-Jaki? - zapytałam odwracając się do Niego i wieszając kurtkę na wieszaku.<br />
-Śpisz ze mną. - puścił mi oczko, zdjął buty i poszedł na górę zostawiając mnie w szoku.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Dziękuję za wszystkie komentarze! <3</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Kolejny rozdział postaram się dodać jak najszybciej i z góry przepraszam za błędy! </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Do następnego!</i></b></div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-70731976854235013162015-01-23T13:59:00.001-08:002015-02-01T08:58:27.476-08:00Rozdział ósmy { 8 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Popatrz jak wszystko szybko się zmienia</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>coś jest, a później tego nie ma. </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Człowiek jest tylko sumą oddechów."</i></b></div>
<br />
<br />
<i><b><span style="font-size: x-large;">P</span></b></i>o wyjściu Harrego przez chwilę stałam w miejscu zastanawiając się czy nie jestem na jawie. Uszczypnęłam się i okazało się, że ciągle tkwię w rzeczywistości. Więc to, że zdradził mi rąbek swojej przeszłości było prawdą. Nie spodziewałam się, że powie mi o sobie cokolwiek. Niestety muszę przyznać, że Jego dzieciństwo nie było kolorowe. To musiał być istny koszmar.<br />
Nie wyobrażam sobie jak taki mały chłopczyk zniósł to wszystko co działo się wokół Niego.<br />
Sierociniec, poniżenia, ciągła zmiana rodziny, miejsca zamieszkania, otoczenia. Nie mogę wyobrazić tego co wtedy czuł. Gdy się otrząsnęłam, postanowiłam się położyć i zasnąć. Myślałam, że tak długo oczekiwany sen nadejdzie szybko, ale się myliłam. Przed odpłynięciem do krainy Morfeusza przemyślałam kilka spraw.<br />
Po pierwsze Harry nie jest taki zły. Ukrywa głęboko zakorzenioną wrażliwość, pod maską złego dupka, który ma wszystko głęboko gdzieś.<br />
Po drugie co by było, gdyby ojciec nie odszedł od Nas? Jak wyglądałoby nasze życie? Potoczyłoby się w podobny sposób jak teraz? Może nawet miałabym rodzeństwo? Zawsze chciałam mieć starszego brata, który chroniłby mnie przed złem świata.<br />
Po trzecie czy Sara na prawdę chce odnowić naszą przyjaźń? Czy po tym wszystkim to w ogóle możliwe? Dlaczego tak nagle chce wszystko naprawić? Musi być chociaż jeden powód. Może mało istotny, ale jednak.<br />
Westchnęłam ciężko, ułożyłam się wygodnie przykrywając się szczelnie kołdrą, po czym udałam się w krainę snu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><b><i>następnego dnia późne popołudnie</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><b><i><br /></i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
Siedziałam przed telewizorem skacząc po kanałach. Można było znaleźć, albo seriale, które nie miały najmniejszego sensu, albo reklamy. Wszędzie reklamy. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał godzinę siedemnastą dziesięć. Mama powinna zaraz wrócić, a ja w tym czasie wezmę tabletki, które stały się codziennością. Sięgnęłam po wodę, odkręciłam i nalałam trochę do szklanki, po czym popiłam lekarstwa. Odłożyłam naczynie do zmywarki, a butelkę na ladę. </div>
<div style="text-align: left;">
Niby lubię weekendy, a niby nie. Czasami mam ochotę gdzieś wyjść, zaszaleć chociaż wiem, że nie bardzo mi nie wolno. Z drugiej strony zaś dość często mam ochotę tylko i wyłącznie się obijać, leżeć i jeść. Dzisiaj jest dzień dla opcji numer jeden, aczkolwiek nie pogardzę też numerem dwa. Oba są bardzo pociągające. Z moich rozmyślań wyrwał mnie dzwoniący telefon. Nie patrząc na to kto się dobija, odebrałam.</div>
<div style="text-align: left;">
"-Cześć, Sus! - usłyszałam melodyjny głos Brown po drugiej stronie.</div>
<div style="text-align: left;">
-Hej, wszystko w porządku? - zapytałam zaciekawiona.</div>
<div style="text-align: left;">
-Jak najlepszym! Dzisiaj wybieramy się do klubu. Co Ty na to? - słyszałam w Jej głosie podekscytowanie. </div>
<div style="text-align: left;">
-Brzmi ciekawie. - odpowiedziałam z lekkim uśmiechem na twarzy.</div>
<div style="text-align: left;">
-Może przejdziesz się z Nami? - zapytała, a ja sama nie wiedziałam co odpowiedzieć. - Będzie fajnie, wypijemy, pośmiejemy się, potańczymy. No nie daj się prosić, kochana. - zaśmiała się na co mimowolnie na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Lubiłam taką Sarę. To była prawdziwa Ona.<br />
-O której mam być gotowa? - co ja na siebie założę? Ciekawe czy będzie Harry.<br />
-Dwudziesta. Harry po Ciebie przyjedzie. - po tych słowach rozłączyła się."</div>
Boże czy to akurat On musiał po mnie przyjechać? Będzie zachowywał się jak gdyby nigdy nic się nie stało, czy może będzie czegoś ode mnie oczekiwał.<br />
Jedno jest pewne. Chcę poznać historię Harrego Stylesa przed śmiercią.<br />
Wyłączyłam telewizor, po czym udałam się na górę w celu sprawdzenia zawartości mojej szafy. Co ja na siebie włożę? Nie chce wyglądać jak typowa zdzira, ale chcę wyglądać kobieco.<br />
Nie chce sukienki czy spódnicy. Ze względu na dzisiejszą typowo londyńską pogodę wyjęłam z trzeciej półeczki czarne obcisłe dżinsy i białą koszulkę z krótkim rękawkiem która sięgała mi przed pępek. Wybrane ubrania położyłam na łóżku, po czym ruszyłam do łazienki w celu odświeżenia się.<br />
Położyłam czystą białą bieliznę na mahoniowej półce, po czym zdjęłam dzisiejsze ubrania i włożyłam do kosza na pranie. Weszłam pod prysznic i odkręciłam kurek z ciepłą wodą.<br />
Po dłuższym czasie wyszłam z kabiny, wytarłam dokładnie ciało, po czym założyłam czystą bieliznę. Włosy rozpuściłam, po czym ruszyłam w stronę swojego pokoju.<br />
-O Mój Boże, co Ty tutaj robisz?! - krzyknęłam oplatając się dłońmi chcąc się w jaki kol wiek sposób zasłonić.<br />
-Miałem po Ciebie przyjechać, słonko więc jestem. - odpowiedział jak gdyby nigdy nic. Spojrzałam na zegarek, który znajdował się na półce.<br />
Osiemnasta piętnaście.<br />
Przyjechał dłuższą chwilę przed czasem.<br />
-Mógłbyś wyjść? Chcę się ubrać. - powiedział twardym tonem. Co za bezczelny dupek.<br />
-Wiesz, chętnie popatrzą jeszcze na Twoje krągłości. - szeroko otworzyłam usta ze zdziwienia. Jak On tak po prostu może to wszystko mówić?<br />
-Wyjdź! - syknęłam mierząc go wściekłym wzrokiem. Harry spojrzał na mnie zaskoczony, ale po krótkiej chwili wrócił do cwaniackiego uśmieszku.<br />
-Zbliża Ci się okres, skarbie? Jesteś strasznie nerwowa. - zakpił podchodząc do mnie. Zmierzył mnie od góry do dołu, dotknął zewnętrzną częścią dłoni mojego prawego policzka, delikatnie potarł, po czym uśmiechnął się lekko i wyszedł zamykając drzwi.<br />
Co się właśnie stało?<br />
Co to było?<br />
Jak mam to odebrać?<br />
Dlaczego to zrobił?<br />
Tysiące pytań znajdowało się teraz w mojej głowie. Podeszłam do łóżka, po czym zaczęłam zakładać przygotowane ubrania. Zabrałam jeszcze czarną ramoneską, poprawiłam włosy zostawiając je rozpuszczone, zrobiłam kreski eyelinerem, pomalowałam rzęsy i lekko się po pudrowałam. Otworzyłam drzwi, zeszłam na dół po schodach i skierowałam się prosto do salonu wiedząc, że zostanę tam Harrego.<br />
-Dlaczego przyjechałeś tak wcześnie? - zapytałam siadając na fotelu. Nie chcę być zbyt blisko chłopaka chociaż w Jego towarzystwie czuję się dziwnie bezpieczna.<br />
-Bo chciałem. - odpowiedział patrząc się na mnie. Westchnęłam i zaczęłam rozglądać po pomieszczeniu. Czułam na sobie Jego wzrok.<br />
-Gapisz się. Dlaczego? - zapytałam w końcu zerkając na chłopaka. Przechylił lekko głowę w bok i uśmiechnął się pokazując dołeczki.<br />
-Bo mogę. - syknął na co podskoczyłam ze strachu. On jest gorszy niż kobieta w ciąży. Ma o wiele gorsze humorki. Raz jest całkiem miły, a nagle wredny i chamski. - Zabiorę Cię dzisiaj gdzieś. - dodał.<br />
-Tak wiem, Harry. Jedziemy do klubu. - westchnęłam patrząc na Niego. Styles wstał, po czym ruszył w stronę drzwi. Westchnęłam i poszłam w Jego ślady. Zabrałam jeszcze telefon z blatu, włożyłam go do tylnej kieszonki i wyszłam z domu. Zakluczyłam drzwi i schowałam srebrny klucz pod wycieraczkę, po czym ruszyłam do samochodu Harrego. Wsiadłam, zapięłam pasy i spojrzałam wymownie na chłopaka. Ten zapiął pas bezpieczeństwa na co lekko się uśmiechnęłam. Ruszył z podjazdu prosto w stronę klubu. Przez całą drogę nie zamieniliśmy ani słowa. Jazda ciągnęła się niemiłosiernie, ale w końcu znaleźliśmy się przed klubem. Harold jak zwykle zaparkowałam kilka metrów dalej, żeby <i style="font-weight: bold;">"żaden pijany idiota nie rozpierdolił mu auta"</i>. Typowy facet.<br />
Weszliśmy do klubu jak zwykle nie czekając w kolejce.<br />
-Daj mi rękę! - krzyknął koło mojego ucha. Muzyka była cholernie głośna. Spojrzałam na Niego zdezorientowana, ale chwyciłam Jego dłoń, a on splótł nasz palce. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz. Chłopak prowadził mnie w stronę miejsca, które znajdowało się z samego tyłu i było zasłonięte czarną żaluzją. Harry uchylił ją lekko i razem weszliśmy do środka. Było to średniej wielkości pomieszczenie. Na przeciwko znajdowała się czarna kanapa w kształcie litery C.<br />
Biały okrągły stół idealnie igrał z czernią pomieszczenia. Dwa białe fotele, przejrzyste kryształki, które zawieszone były bo bokach pomieszczenia świetnie odbijały światło i sprawiały wrażenie, że pokój stał się jaśniejszy. Pokój był klimatyzowany.<br />
Na sofie siedziała już Sara razem z Zaynem, Louis całujący się ze Stellą i Niall samotnie popijający jakiś kolorowy alkohol. Gdy nas zobaczył od razu na Jego twarzy pojawił się śliczny chłopięcy uśmiech. Dziwne było to, że Harry już mógł puścić moją dłoń, ale nadal tego nie zrobił.<br />
Dlaczego?<br />
-Susan witaj! Jak dobrze, że przyszłaś. Już nie mogę z Nimi wytrzymać. Cały czas albo się przytulają, albo liżą. Mam dość. - zaczął jęczeć na co cicho się zaśmiałam. Rozluźniłam uścisk swojej dłoni, ale On nadal trzymał moją. Spojrzałam na Niego lekko unosząc brwi do góry. Harry spojrzał na mnie zdezorientowany marszcząc przy tym lekko marszcząc brwi. Nakierowałam wzrokiem na nasze splecione dłonie, chłopak też spojrzał, po czym puścił moją dłoń jak oparzony.<br />
Co to w sumie miało być? Mniejsza o to.<br />
Zajęłam miejsce obok Horana, a Harry tuż obok mnie. Po chwili dołączyli do nas Miley, Hannah, Tom, Stevie i Jackson. Wszyscy okazali się być bardzo sympatyczni.<br />
Miley to dziewczyna o ciemnej karnacji, błękitnych oczach, pięknych długich nogach i czarnych jak smoła włosach. Jest singlem i cieszy się takim życiem.<br />
<b><i>"Póki co chłopak do szczęścia nie jest mi potrzebny."</i></b><br />
Hannah to blondynka o krótko ściętych włosach, które są lekko pofalowane. Jest niska w porównaniu do wszystkich nas tutaj wziętych. Jej chłopakiem jest Tom. Wysoki bardzo przystojny brunet z tatuażem na nadgarstku, który przedstawiał datę. Gdy zapytał co on oznacza, odpowiedział <i style="font-weight: bold;">"od tego dnia jesteśmy razem."</i> Powiedział również, że jej imię ma wytatuowane na piersi. Z jednej strony jest to na prawdę kochane i słodkie, ale nie wiem czy byłabym w stanie na takie poświęcenie.<br />
Stevie to blondyn o brązowych oczach i jasnej karnacji, natomiast Jackson to Jego zupełne przeciwieństwo. Jest brunetem o zielonych oczach i ciemnej skórze. Jest wysoki i bardzo, ale to bardzo przystojny. Jego dziewczyna jest modelką. Niestety nie ma Jej tutaj. Znajduje się teraz w słonecznej Australii i promuje bieliznę. Nazywa się Sasha. Pokazał mi Jej zdjęcie i jest na prawdę piękna. Można tylko pozazdrościć urody.<br />
Wieczór minął w przyjaznej atmosferze. Było zupełnie inaczej. Zero kłótni, sprzeczek, dogadywania.<br />
Zachowywaliśmy się jak starzy, dobrzy przyjaciele. Kilka razy wyszłam na parkiet z Harrym i Niallem. Nie wypiłam, ani kropli alkoholu w przeciwieństwie do reszty mojego towarzystwa.<br />
Niestety to było zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Własnie rozmawiałam z Harrym, gdy do środka weszła dwójka skąpo ubranych dziewczyn. Amanda i Schery.<br />
Pani Numer Jeden miała na sobie czarne skórzane, obcisłe spodnie i biustonosz w ćwieki. Włosy miała rozpuszczone, a na twarzy kilo tapety.<br />
Pani Numer Dwa miała na sobie krótkie dżinsowe spodenki z wysokim stanem i na moje nieszczęście taką samą koszulkę jak ja. Dlaczego, akurat dzisiaj musiałam ją założyć?<br />
-Cześć wszystkim. - powiedziała Amanda swoim piskliwym głosem. - Harry. - powiedziała sztucznie się uśmiechając, po czym chciała usiąść mu na kolanach, ale ten szybko się odsunął przez co zajęła miejsce tuż obok Niego.<br />
-Fajna koszulka. - odezwała się Schery lekko się uśmiechając. Nie znam Jej za dobrze, ale wygląda na całkiem miłą.<br />
-Dziękuję i wzajemnie. - odezwałam się lekko skrępowana. Niall, który siedział obok mnie szepnął mi na ucho.<br />
-Amanda to typowa dziwka, Schery to Jej przeciwieństwo. Nie puszcza się, ale ten makijaż może stwarzać pozory. - napił się drinka, po czym dodał. - Harry kiedyś puszczał się z blondyną. Dlatego się tak do Niego łasi. - dokończył lekko bełkocząc. Jeśli mam być szczera to dzisiaj całkiem dużo wypił, ale ciągle trzyma się w miarę nienagannym stanie. Kątem oka spojrzałam na wkurzonego Harrego? Tak. Zdecydowanie był wkurzony. Jego nozdrza w charakterystyczny sposób się rozszerzały i pomniejszały. Coś jest nie tak. Postanowiłam przysłuchać się ich rozmowie. Wiem, że to niegrzeczne, ale jestem z natury osobą ciekawską.<br />
-Nie chcesz mnie? - zapytała robiąc smutną minę, która w Jej wykonaniu wygląda, jakby zaraz miała zwymiotować. Alkohol zdecydowanie źle na Nią działa.<br />
-Nie, wypierdalaj Amanda. - powiedział mocno trzymając za nadgarstki dziewczyny, która próbowała w jaki kol wiek Go dotykać.<br />
-Dlaczego, skarbie? - zapytała marszcząc brwi. Harry puścił Ją i spojrzał na mnie przez co szybko odwróciłam wzrok.<br />
-Bo mam dziewczynę. - mówiąc to objął mnie w pasie i przyciągnął do siebie. Żartował sobie ze mnie? - To Susane. - po tych słowach posłałam oburzonej dziewczynie lekki uśmiech. Styles nachylił się tuż przy moim uchu, po czym powiedział szeptem. - Proszę, pomóż mi. - wyjęczał błagalnie.<br />
Cóż to może być całkiem fajne doświadczenie. Bez dalszych rozmyślań położyłam swoja dłoń na udzie chłopaka. Harry przez chwilę spojrzał na mnie zdziwiony, ale zaraz po tym się uśmiechnął.<br />
-Ty i ta wywłoka? Pff. - powiedziała mierząc mnie swoim jadowitym spojrzeniem.<br />
-Amanda nie chcę Cię urazić, ale tak jakby uosabiasz wszystko czym gardzę. - posłałam Jej szeroki uśmiech, na co Harry parsknął śmiechem. Nie lubię takich dziewczyn. Myślą, że jak mają skąpe ciuszki, pełno makijażu na twarzy to mogą sobie na wszystko pozwalać.<br />
-Możesz zostawić nas samych? - zapytał Harry, na co blondynka prychnęła i zajęła miejsce na przeciwko nas obok Schery i wlepiała we mnie swój wzrok.<br />
Zapowiada się bardzo ciekawy wieczór.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~``</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Przepraszam, że tak długo nie dodawałam, ale po prostu nie miałam czasu wziąć się i napisać kolejny rozdział :c Przepraszam za błędy, rozdział nie jest sprawdzony!</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Do następnego :3</i></b></div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-40041941424045891352014-12-13T14:39:00.000-08:002015-02-01T08:58:15.744-08:00Rozdział siódmy { 7 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Dobre chwile dzisiejszego dnia są smutnymi</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>wspomnieniami jutra."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">W</span></b></i>łaśnie wybiła godzina siedemnasta, a ja wciąż leżę w swoim łóżku z woreczkiem lodu przy twarzy. Nie dość, że mam opuchniętą i fioletową kość policzkową to jeszcze moja głowa dosłownie pęka. Mama ma wrócić dopiero o dwudziestej drugiej. Wtedy kończy się Jej zmiana. Przyznam z ręką na sercu, że moja rodzicielka szpital traktuje jak drugi dom. Co prawda mówi, że jest to męcząca praca, ale daje Ci satysfakcję, że miałeś okazję komuś pomóc. </div>
<div style="text-align: left;">
Ja chciałabym zostać psychologiem, ale wiem, że to nigdy nie będzie miało miejsca. Jestem przecież nieuleczalnie chora. Co za ironia. </div>
<div style="text-align: left;">
Powoli podniosłam się z łóżka i ruszyłam w stronę łazienki. Załatwiłam potrzebę fizjologiczną i stanęłam przed lustrem. Spojrzałam na swoją twarz i muszę przyznać, że wyglądałam jak osiem nieszczęść. Powieki miałam podkrążone, kość policzkowa była spuchnięta i posiniaczona, a włosy niepoczesane spięte w wysokiego koka, który w ogóle nie wygląda jak kok. Ogólnie cała wyglądam jak gówno. Przemyłam powoli twarz wodą i delikatnie wytarłam w ręcznik. Zdjęłam dzisiejsze ubranie, w którym byłam w szkole, po czym założyłam szare dresy, czerwone cieplutkie skarpetki w zielone grochy i niebieską koszulkę z jakimś napisem. Włosy pozostawiłam takie jakie były. </div>
<div style="text-align: left;">
Gdy już chciałam skierować się do miękkiego łóżka, które, aż prosi się, żeby się na nim położyć usłyszałam dzwonek. Zeszłam schodami na dół i bez sprawdzania kto tak natarczywie gwałci dzwonek otworzyłam drzwi. Moim oczom ukazał się Harry. W ręku trzymał dwa białe kwadratowe pudełeczka.</div>
<div style="text-align: left;">
-Dlaczego nie sprawdziłaś kto to? - zapytał marszcząc brwi i przyglądając mi się. - To mógł być jakiś złodziej albo chuj wie kto jeszcze. - dodał po chwili i jak gdyby nigdy nic wszedł do środka. </div>
<div style="text-align: left;">
Jasne Harry, zapraszam do środka. Rozgość się. - zakpiła druga ja. Zamknęłam drzwi i ruszyłam za Nim. Po cholerę On tu przylazł? - Obiecałem Ci kolację, więc proszę bardzo oto ona. - uśmiechnął się. Spojrzałam na stół w kuchni. Znajdowały się na Nim dwa pudełka, które wcześniej trzymał Harry. Były już otwarte i można było poczuć kuszący zapach, który się z nich wydobywał.<br />
-Co to? - zapytałam zaciekawiona. Na prawdę miałam ochotę na to co znajduje się w środku. Cokolwiek to jest chce to zjeść.<br />
-Kurczak curry z ryżem, brokułami i serem. - powiedział przyglądając się daniu. Normalnie ślinka mi cieknie na sam widok. - Mówiłem, że kolacja przyjdzie do Ciebie, księżniczko. - powiedział, po czym wyciągnął z tylnej kieszeni czerwone wino i postawił je na środku stołu. Podszedł do szafki i wyjął z niej korkociąg, po czym otworzył alkohol. Podszedł do szafek i zaczął szukać w niej jak myślę lampek do wina.<br />
-Ostatnia górna szafka po lewej. - powiedziałam. Chłopak od razu zrobił dwa kroki w bok i wyjął dwie lampki wina. Położył je tuż obok pudełeczek i nalazł wina do jednej i jak chciał nalać do drugiej szybko wkroczyłam do akcji. -Nie, ja nie chcę. - chłopak spojrzał na mnie zdziwiony, ale zignorował moją prośbę i napełnij naczynie do połowy. Nie mogę pić.<br />
-Zapraszam księżniczkę do stołu. - powiedział odsuwając mi krzesło na co posłałam mu lekki uśmiech i ruszyłam w Jego stronę. Zajęłam miejsce, a chłopak trochę przysunął mnie do stołu. Zajął miejsce na przeciwko. Nasz kuchenny stół nie był zbyt duży. Dzielił nas co najmniej metr góra półtora. Chwyciłam w dłonie plastikowe sztućce i wzięłam pierwszego kęsa. Delikatne mięso rozpłynęło się w moich ustach. Wszystkie inne składniki pasowały do siebie idealnie. - Smakuje Ci? - zapytał, na co energicznie pokiwałam głową mając w ustach kolejną porcję. Chłopak cicho zaśmiał się, po czym wziął łyka wina.<br />
-Dlaczego nazywasz mnie księżniczką? - zapytałam po chwili. Harry posłał mi szeroki uśmiech, który ukazywał Jego idealne głębokie dołeczki.<br />
-Dlaczego nie? - zmarszczyłam brwi.<br />
-To niegrzeczne odpowiadać pytaniem na pytanie. - wstałam od stołu i podeszłam do lodówki, z której wyjęłam sok pomarańczowy, a z szafki obok szklankę. Zajęłam wcześniejsze miejsce przy stole, po czym nalałam cieczy do naczynia. Wzięłam łyk i spojrzałam na Harrego. Przyglądaj mi się z lekko przechyloną głową w prawą stronę.<br />
-Dlaczego nie pijesz wina? Ostatnio jak Niall proponował Ci drinka też się nie napiłaś. - powiedział mrużąc oczy, po czym wziął następnego kęska.<br />
-Nie interesuj się. - syknęłam, po czym straciłam apetyt na dalsze jedzenie. Odsunęłam od siebie resztki pysznego kurczaka i ponownie napiłam się soku. Nie skojarzy faktów, prawda?<br />
Przecież jest tyle przyczyn, dla których niektórzy nie piją alkoholu. Muszę zachować pozory.<br />
-Nie będziesz już jeść? - zapytał biorąc kolejny kęs. Pokiwałam głową przecząco, po czym zamknęłam pudełeczko i wstawiłam go do lodówki. Potem sobie odgrzeję. Odwróciłam się o sto osiemdziesiąt stopni i chwyciłam za karton soku i dałam go na poprzednie miejsce. Plastikowe sztućce wyrzuciłam do kosza. Lampka wina, która miała należeć do mnie znalazła się w przy ustach Harrego. Przygryzłam dolną wargę, po czym szybko odwróciłam wzrok. - Mogę Cię o coś zapytać? - usłyszałam jego zachrypnięty głos na co odwróciłam się twarzą do Niego. Oparłam się o blat i chwyciłam dłońmi Jego brzeg.<br />
-Słucham? - chłopak zamknął puste pudełeczko, dopił wino do końca, po czym wstał. Podszedł do kosza i wyrzucił przedmiot, po czym obie lampki włożył do zmywarki. Powoli podszedł do mnie przez co kilkakrotnie zamrugałam.<br />
-Czy kiedykolwiek jakiś facet Cię dotykał? - znajdował się teraz zbyt blisko mnie. Nasze ciała prawie się tykały. On narusza moją przestrzeń osobistą do cholery.<br />
-Co .. co to za pytanie? - za jąkałam się oburzona. Dlaczego On mnie o to pyta? Przecież to nie Jego pieprzony interes.<br />
-Odpowiedz. - powiedział tonem nie znoszącym sprzeciwu przez co po moim kręgosłupie przebiegły ciarki.<br />
-Nie. - jestem dumna, że się nie za jąkałam. O dziwo mój ton głosu nie zadrżał, ani nic podobnego. Harry leniwie się uśmiechnął, po czym powoli wyciągnął prawą dłoń w kierunku mojej twarzy i zewnętrzną stroną dłoni delikatnie przejechał po moim posiniaczonym policzku. Mimowolnie przymknęłam powieki. Jego skóra była tak kojąco gładka i zimna. Bo było idealne połączenie.<br />
-Gdyby nie ja nie miałabyś tego. - szepnął jakby sam do siebie przez co wyrwałam się z amoku.<br />
-Daj spokój. - powiedziałam i szybko wyszłam z potrzasku, po czym odwróciłam się przodem do chłopaka. Wypalał dziurę w moim ciele. - Coś jeszcze? - zapytałam. Miałam szczerą nadzieję, że w końcu sobie pójdzie. Proszę idź sobie.<br />
-Chciałbym się czegoś o Tobie dowiedzieć. - powiedział, po czym dodał. - Chodźmy na górę. - nawet nie czekając na moją odpowiedź ruszył schodami na piętro. Co za pieprzony egoista. Warknęłam pod nosem, po czym ruszyłam na górę. Nie dość, że chce mi się spać, wyglądam jak gówno to jeszcze muszę męczyć się z Harrym. Dlaczego On nie da mi spokoju? Weszłam do pokoju, w którym już znajdował się nieproszony gość. Siedział na moim łóżku i poklepał miejsce obok siebie. Westchnęłam, po czym zajęłam miejsce obok chłopaka. To dziwne, ale czuję się przy Nim bezpiecznie. Wiem, że nie nie skrzywdzi, prawda?<br />
-Co chciałbyś wiedzieć? - zapytałam spoglądają na Niego.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
* * * </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wiedziałam, że nie wygonię go stąd. Harry to typ człowieka bardzo upartego. Jeśli coś chce musi to mieć. Przez ten cały czas rozmawialiśmy o mnie. Jakie lubię filmy, jaka jest moja ulubiona potrawa czy mam rodzeństwo. Nawet zapytał jaki lubię kolor. I własnie w tez sposób dowiedział się na mój temat <b><i>prawie</i></b> wszystkiego. Cały ten czas uważnie mnie słuchał i nie starał się przerywać mi w pół zdania. Byłam mu za to wdzięczna. Nie wiem po co mu to. Dlaczego go to w ogóle interesuje? To bez sensu.<br />
-Ja odkryłam przed Tobą skrawek siebie, więc Ty też spróbuj. - powiedziałam lekko się do Niego uśmiechając. Chciałam zachęcić go do rozmowy. Przez chwilę nie odzywając się patrzył się na mnie.<br />
-Nie znam swoich prawdziwych rodziców. Nie mam pojęcia jak wyglądali, jak mieli na imię. Zostawili mnie pod drzwiami sierocińca. Te trzy lata, które tam spędziłem był jednym z najgorszych w moim życiu. - zaczął, a ja teraz już wiem, że będzie mu ciężko o tym mówić. - Gdy tam trawiłem miałem sześć lat. Wszyscy na początku mi dokuczali. Byłem jednym małym gównem. - zakpił kręcąc głową. - Do czasu. - powiedział, po czym przerwał swój monolog.<br />
-Co masz na myśli? - zapytałam po chwili ciszy. Mam nadzieję, że nie zrobił niczego głupiego.<br />
-W końcu wybuchłem. Nie wytrzymałem i rzuciłem się na jednego z tych starszych dupków. Kto by pomyślał, że sześcioletnie dziecko pobije trzynastolatka? - zapytał patrząc się na mnie. - Złamałem mu nos i narobiłem kilka siniaków na twarzy. Po tym incydencie psycholog stwierdził, że jestem agresywny. Chcieli się jak najszybciej mnie pozbyć. Zresztą nie dziwię im się. - zaśmiał się cierpko pod nosem. - Przez te pieprzone trzy lata narobiłem tyle szkód, że nawet nie potrafię ich zliczyć. - powiedział, po czym dodał. - Gdy nadarzyła się okazja wysłali mnie do pierwszej lepszej rodziny zastępczej. Moja matka okazała się być ćpunką, a ojciec alkoholikiem. Nie było dnia, gdy mnie nie katował. - ostatnie zdanie wypowiedział zaciskając zęby. Wyobraziłam sobie małego przestraszonego chłopczyka z burzą loków na głowie i siniakami na ciele. To było okropne, ale musiałam z Nimi mieszkać do póki nie stałem się pełnoletni. Nie chciałem wracać do tego pieprzonego sierocińca. - nie mieści mi się w głowie jak można bić własne dziecko! Przecież to nie jest normalne do cholery. - Nie miałem dobrych stopni w szkole, ale jakoś zdawałem do kolejnych klas. Musiałem sam na siebie zarabiać. Na początku roznosiłem jakieś durne ulotki, potem Thomas zatrudnił mnie jako mechanika w swoim warsztacie. Jestem tu cholernie wdzięczny za to co dla mnie robił. - skończył.<br />
-Co masz na myśli? - zauważyłam, że dość często zadaje to pytanie.<br />
-Jego żona Elizabeth była dla mnie jak matka. Zawsze gotowała mi obiady, robiła kanapki do szkoły. To Ona tak na prawdę mnie wychowała i obdarowała matczyną miłością. Jestem Jej za to wdzięczny. - powiedział lekko uśmiechając się do siebie. - Zdarzało się, że czasami u nich nocowałem. Potem poznałem chłopaków. Założyliśmy własny interes i dzięki niemu ustabilizowałem się finansowo. I jestem tutaj. - powiedział przyglądając mi się. Nie wiedziałam co powiedzieć. Nigdy nie spodziewałam się, że Harry mi się tak zwierzy. Dlaczego mi to wszystko powiedział?<br />
-Przykro mi. - powiedziałam patrząc się na Niego na co chłopak gwałtownie wstał i posłał mi gniewne spojrzenie.<br />
-Nie potrzebuję Twojej pieprzonej litości. - po tych słowach jak gdyby nigdy nic wyszedł z mojego pokoju i trzasnął drzwiami. Co to miało być? Pierwsze mi się zwierza, a potem takie coś? O co mu do cholery chodzi?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>Harry </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
Po chuja Jej to wszystko powiedziałem?! Nie dość, że wyszedłem na ciotę to jeszcze Ona może to wykorzystać przeciw mnie. <i style="font-weight: bold;">Może nie jest taka? </i>Gówno prawda, One wszystkie są takie same. Wsiadłem do samochodu i ruszyłem w stronę domu Zayna. Mieliśmy mieć dzisiaj zebranie, ale ja wolałem iść do tej Susan. Po chuja tam w ogóle poszedłem?<br />
Po kilkunastu minutach zaparkowałem na podjeździe i wysiadłem z samochodu mocno trzaskając drzwiami. Jestem wkurwiony. Kluczyki pozostawiłem w stacyjce wiedząc, że nikt nie odważy się nawet podejść do płotu. Wszyscy dobrze wiedzieli, że z Nami nie ma żartów. Otworzyłem drzwi i gdy tylko znalazłem się w środku usłyszałem śmiech i rozmowy. Za pewne siedzieli w salonie. Nie myliłem się. Malik razem z Horanem zajmowali kanapkę, a Payne i Tomlinson fotele.<br />
-Czy przypadkiem nie miałeś być teraz z Panną May? - zmarszczył brwi Niall. Kurwa niech się zamknie bo zaraz coś tu rozpierdolę.<br />
-Cokolwiek. Przejdźmy do rzeczy. - syknąłem i oparłem się lewym bokiem o fotel, na którym siedział Mulat. Przeczesałem palcami włosy i przeszedłem do setna sprawy. - Jutro o czternastej, któryś z was musi dostarczyć dziesięć gram kokainy Jeremiemu. Jeśli chodzi o zapłatę to tyle co zawsze. Mam w dupie, który się tego podejmie. Macie to po prostu zrobić. - dodałam ostro.<br />
-Razem z Liamem się tym zajmiemy. - odpowiedział Lou klepiąc bruneta po ramieniu. Ten tylko kiwną głową. Nie było to jakieś ciężkie zadanie do wykonania. Zwykła wymiana - kasa za kokę. Nielegalny i niebezpieczny biznes, ale to my tu rządzimy. Jeśli ktoś chce mieć najlepszy towar zwraca się do nas. Nie sprzedajemy byle gówna. To nie w moim stylu. - Stary, wszystko w porządku? - dodał po chwili chłopak wyrywając mnie z amoku.<br />
-Tak. Jestem tylko wkurwiony. - powiedziałem wzdychając. Zayn uśmiechnął się, po czym wstał i posłał mi spojrzenie.<br />
-Jedziemy. - mówiąc to ruszył w stronę drzwi wyjściowych. Spojrzałem na Niego zdezorientowany. O czym On do cholery gada? - Musisz gdzieś wyładować swoją złość. - uśmiechnąłem się sam do siebie wiedząc co ma na myśli. Siłownia. Tylko waląc w pieprzony worek treningowy potrafię się uspokoić, ewentualnie w coś innego. Mniejsza o to.<br />
Wsiadłem do swojego samochodu, a Zayn tuż obok mnie jako pasażer. Ruszyłem w stronę siłowni Macphersona - ja raz w miesiącu daje mu trzy gramy amfetaminy, a on pozwala mi u siebie ćwiczyć kiedy tylko chcę.<br />
-Co się dzieje, stary? - zapytał chłopak ściszając radio, które chwilę temu włączyłem. - Chodzi o Susan? Mów. - powiedział tonem nie znoszącym sprzeciwu. Zayn był tą osobą, której zawsze mogłem się zwierzyć. Nigdy nie owija w bawełnę tylko mówi prosto z mostu co myśli o danej sytuacji.<br />
-Powiedziałem Jej o moim dzieciństwie. Nie wiem kurwa dlaczego. - syknąłem mocniej zacieśniając dłonie na kierownicy samochodu. - To zupełnie nie w moim stylu. - dodałem po chwili.<br />
-Podoba Ci się. - stwierdził z głupim uśmiechem na twarzy. I co się tak szczerzysz pojebie?!<br />
-Nie. - odpowiedziałem twardo.<br />
-Kłamiesz, Harry, Zbyt dobrze Cię znam. - powiedział pewny siebie.<br />
-Mam tylko ochotę Ją przepieprzyć, a potem zostawić jak każdą inną. - syknąłem i nacisnąłem pedał gazu.</div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Hej.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Chciałam trochę przedstawić Wam historię Harrego. </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Mam nadzieję, że mi się to udało.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Przepraszam za błędy i do następnego :*</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Ps. Dziękuję za wszystkie motywujące komentarze.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>xoxo</i></b></div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-49476082413108892132014-11-30T02:54:00.000-08:002015-02-01T08:57:59.027-08:00Rozdział szósty { 6 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Największa miłość? Zawsze ta, która pozostaje</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>nie spełniona."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b>
<br />
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">P</span></b></i>oniedziałek. Kolejny poniedziałek, ale czy monotonny? Nie, wręcz przeciwnie. Przynajmniej tak mi się wydaje na daną chwilę. Od imprezy, na którą zabrał mnie Harry pisał do mnie i kilka razy zadzwonił, ale nie dawałam żadnego znaku życia. Dlaczego? Bo najzwyczajniej nie chciałam. Wiem, że znajomość z Nim źle się skończy. Mogę się w Nim zakochać, on może to odwzajemnić. Nie mogę do tego dopuścić. To skończyłoby się tragicznie dla nas obojga.<br />
Jak zwykle wysiadłam tuż przed szkołą. Dzisiaj miałam na sobie czarne legginsy, szare znoszone Nike oraz błękitną bluzę z kapturem, która sięgała mi do połowy tyłka. Włosy zaplotłam w kłosa, a boki zostawiłam lekko spuszczone. Westchnęłam i ruszyłam prosto do środka budynku. Oczywiście musiałam przejść przez parking, gdzie kątem oka zauważyłam Harrego i całą resztę. Stał oparty o drzwi swojego samochodu, bawił się kluczykami i rozmawiał z jakąś śliczną blondynką co chwilę posyłając Jej szarmancki uśmiech, którego już zdążyłam tak dobrze poznać. Nagle Jego oczy spotkały się z moimi. Energicznie odwróciłam głowę i jak najszybciej to możliwe weszłam do gmachu szkoły. Przy samym wejściu moim oczom ukazała się Emily, która siedziała na parapecie. Czyli tam gdzie zawsze. Podeszłam do Niej, a gdy mnie zauważyła posłała mi szeroki uśmiech, którego odwzajemniłam.<br />
-Jak się czujesz? Wyglądasz blado. - od razu spoważniała bacznie mi się przyglądając.<br />
-Cześć. Ciebie też miło widzieć. - westchnęłam i zajęłam miejsce obok Niej. Oparłam się plecami o zimną szybę.<br />
-Susi, mówię poważnie. - właśnie zabrzmiał dzwonek na lekcje. Miałam angielski razem z Niallem. Ciekawe jak się czuje.<br />
-Wszystko w porządku. Muszę lecieć na zajęcia. Do zobaczenia. - krzyknęłam w Jej stronę kierując się do stali numer dwieście pięćdziesiąt jeden. Musiałam pokonać kilkanaście schodów, a kiedy już to zrobiłam weszłam do klasy zajęłam miejsce tak gdzie zawsze. Rozglądnęłam się dookoła i nigdzie nie widziałam blond czupryny. Zabrzmiał wysoki głos nauczyciela proszący o ciszę w klasie.<br />
-Otwórzcie książki na stronie trzydziestej i sporządźcie notatkę. Ja mam kilka ważnych załatwień. - powiedział nauczyciel, po czym udał się na zaplecze trzymając telefon przy uchu. Rozsiadłam się wygodnie na miękkim prześle. Czy już mówiłam jakie tutaj mamy wygodne krzesła? Jeśli nie to już wiecie. Wzięłam książkę w dłonie, gdy nagle usłyszałam charakterystyczne chrupnięcie zamka od drzwi. Spojrzałam w tamtą stronę, a moim oczom ukazał się Horan. Nie powiedział, żadnego <i>przepraszam za spóźnienie</i> czy coś w tym stylu. Po prostu usiadł na sowim miejscu ławkę ode mnie. Miał na sobie czarne obcisłe spodnie, białą koszulkę i skórzaną kurtkę. Włosy miał lekko postawione do góry. Chyba wyczuł, że ktoś się na Niego gapi przez co zaczął rozglądać się po sali, aż napotkał mnie. Posłał mi lekki uśmiech, który odwzajemniła. To co zrobił lekko mnie zdziwiło. Wstał z krzesła podszedł do dziewczyny, która siedziała kawałeczek ode mnie i powiedział.<br />
-Wstawaj. - dziewczyna spojrzała na Niego zdziwiona.<br />
-C .. co? - za jąkała się patrząc na Niego.<br />
-Powiedziałem wstawaj. Głucha jesteś? - syknął na co dziewczyna szybko wstała i zajęła Jego wcześniejsze miejsce natomiast On zajął Jej. Przysunął ławkę bliżej mnie i uśmiechnął się.<br />
-Jak się czujesz? - czy wszyscy muszą zadawać mi to pytanie? Całe szczęście Niall nie ma pojęcia o mojej chorobie.<br />
-W porządku, a Ty? - zapytałam mówiąc ciszej. Nie chciałam żeby wszyscy zwracali na nas uwagę chociaż i tak zwracali. To bez sensu.<br />
-Też. Jak się bawiłaś? - zapytał przyglądając mi się.<br />
-Było fajnie. - odpowiedziałam lekko zmieszana. Czułam na sobie wzrok wszystkich.<br />
-Tylko fajnie? Widzę, że masz spore wymagania jeśli chodzi o imprezy. - zaśmiał się na co lekko się zaczerwieniłam. Nie chciałam go w żaden sposób urazić czy coś. - Jak układa się między Tobą, a Harrym? - gdy tylko to usłyszałam spojrzałam na Niego. Oczy o mało co nie wyszły mi z orbit.<br />
-Co proszę? - zapytałam po chwili. On myśli, że ja i Harry? Dlaczego?!<br />
-Jesteś laską Harrego więc pytam się jak układa się między wami. - wytłumaczył mi. Nie było mi to potrzebne gdyż zrozumiałam za pierwszym razem, aczkolwiek myślałam, że się przesłyszałam.<br />
-Nie jestem Jego laską, skąd w ogóle masz takie informacje? - spojrzałam na Niego zaciekawiona i jednocześnie lekko podenerwowana.<br />
-Większość szkoły o tym plotkuje. - powiedział śmiejąc się lekko pod nosem. - Harry powiedział jednemu kolesiowi, że ma się do Ciebie odpierdolić bo jesteś Jego.<br />
-Co? Komu? - zapytałam zdenerwowana.<br />
-Nie wiem. Ponoć tylko Ci się przyglądał i mówił swoim kumplom, że ma ochotę Cię przelecieć. Gdy Styles to usłyszał wkurwił się. - słuchając Go nie mogłam uwierzyć w to co mówi. Nie jestem Jego do cholery! Co on sobie myśli?! Psychol.<br />
-On jest jakiś nienormalny. - powiedziałam sama do siebie, ale wystarczająco głośno, żeby blondyn to usłyszał.<br />
-Słuchaj Susan. On nie jest taki zły na jakiego wygląda. Ma po prostu trudną przeszłość. Życie wiele razy dało mu kopa w dupę. - zaczął Go tłumaczyć. Po co?<br />
-Nie tylko jemu, Niall. - powiedziałam myśląc o mojej nieuleczalnej chorobie. - Nie rozumiem dlaczego starasz się mnie do Niego przekonać. - dodałam po chwili.<br />
-Jesteś pierwszą dziewczyną, którą poznał i nie przepieprzył w ciągu dwudziestu czterech godzin. Miał na to szanse w klubie kiedy byłaś pijana, nie zrobił tego. - powiedział, a mnie zatkało. Wiedziałam, że jest przystojny i cholernie seksowny, ale nie spodziewałam się, że wykorzystuje to w taki sposób. Łapie dziewczyny w swoje sidła i Je pieprzy. W sumie one też nie są niczemu winne. Za pewne większość się do Niego łasi, albo same proszą go żeby się z nim przespał.<br />
-To nie zmienia postaci rzeczy, że nazwał mnie swoją laską. Ja Nią nie jestem i nie mam zamiaru być. - syknęłam.<br />
-Woah, spokojnie Susan. - powiedział podnosząc dłonie do góry w geście obrony.<br />
-Przepraszam, po prostu się zdenerwowałam. - powiedziałam masując skronie. Nie lubię jak ktoś rozpowiada takie bzdury. Ku mojemu zaskoczeniu zadzwonił dzwonek. W mgnieniu oka spakowałam spakowałam podręcznik do torby i opuściłam klasę jako pierwsze. Na korytarzu było już pełno uczniów. Najgorzej jest przedostać się przez te tłumy. Dzięki Bogu, że mam niedaleko szafkę.<br />
Podeszłam do Niej, wpisałam odpowiedni kod i włożyłam książkę do Niej książkę od angielskiego.<br />
Następną lekcją jest wychowanie fizyczne i to przez dwie godziny. Nie to, że nie lubię ćwiczyć tylko dzisiaj mamy lekcje łączone ze starszą klasą chłopaków. On zawsze chcą grać w piłkę nożną. Nie przepadam za Nią. Ruszyłam żwawym krokiem na sam dół, a następnie udałam się do szatni gdzie znajdowała się już Emily wraz z Sue - japonką, która jest strasznie gadatliwą osobą. Cały czas się uśmiecha. -Hej. - przywitałam się posyłając im uśmiech.<br />
-Boże Susi! Wieki Cię nie widziałam! - pisnęła przytulając się do mnie. Czy mówiłam już, że ta dziewczyna uwielbia się przytulać?<br />
-Zaraz mnie udusisz.- zaśmiałam się na co spanikowana szatynka odsunęła się ode mnie. Była wyższa ode mnie o kilka centymetrów. Jej włosy były proste jak drut, czarne jak smoła i spięte w wysokiego kucyka. Była szczupła i przede wszystkim miała długie nogi, których szczerze Jej zazdrościłam. Teraz miała na sobie szare legginsy i czarną koszulkę z logo naszej szkoły.<br />
Założyłam to samo co dziewczyna. Pewnego dnia byłyśmy w sklepie i postanowiłyśmy kupić sobie takie same, a koszulkę dostawała każda osoba i miała obowiązek zakładać ją na w-f. Czy to chłopak czy dziewczyna. Opuściłyśmy jako ostatnie szatnię, a gdy weszłam na salę przestałam oddychać.<br />
On tam stał. Miał na sobie szare spodnie do koszykówki i czarną koszulkę z logo szkoły taką jak jak tylko szerszą. Rękawy podwinięte. Obok chłopaka stał Zayn i miał na sobie to samo co Jego rówieśnik, prócz spodni - Jego były koloru czerwonego.<br />
-Susan, czy Ty mnie w ogóle słuchasz? - pisnęła Sue. Automatycznie na Nią spojrzałam.<br />
-Przepraszam, co mówiłaś? - zapytałam zdezorientowana. Dziewczyna chciała mi odpowiedzieć, aczkolwiek pan Anderson - nauczyciel wf - zagwizdał na palcach. Szczerze go podziwiam. Nie potrafię tak.<br />
-Dzisiaj jak co wtorku mamy łączone lekcje z dziewczętami. Więc zagramy w przyjemną partyjkę siatkówki. Składy będą mieszane. Zayn i Ken. Wy wybieracie składy. Wszyscy ustawić się! - krzyknął pod koniec. Westchnęłam i stanęłam na białej linii tak jak cała reszta. - Malik zaczynasz. - dodał na koniec pan Anderson. Chłopak od razu wybrał Harolda. Ten podszedł nonszalancko i stanął obok Mulata. Spojrzał na wszystkich po kolei, aż w końcu nasz oczy się spotkały. Przełknęłam głośno ślinę. Jego oczy skanowały całe moje ciało, po czym powiedział coś do Malika. Ten również swój wzrok skierował na mnie.<br />
-Susan. - usłyszałam swój głos z Jego ust. Czułam na sobie wzrok kilku dziewczyn. Niechętnie podeszłam do chłopców i stanęłam obok Harrego. Czułam jak ciepło biło od Niego.<br />
-Dlaczego mnie ignorujesz? - usłyszałam tuż obok Jego ochrypły głos.<br />
-Nie robię tego. - odpowiedziałam nie patrząc na chłopaka. Na pewno wtedy bym wymiękła.<br />
-Nie odpisujesz na esemesy, nie odbierasz. - syknął, po czym dodał. - Patrz na mnie jak do Ciebie mówię. - nie odpowiedziałam nic, nie spojrzałam na Niego tylko odsunęłam się trochę dalej od Niego. Spojrzałam na Emily, która posłała mi zdziwione spojrzenia na co tylko uśmiechnęłam się lekko. Nie chciałam sprawiać Jej zmartwień. Po chwili stałam już na pozycji wystawiającego. Nie byłam jakaś fatalna w siatkę, ale też nie byłam najlepsza. Grałam na poziomie przeciętnym.<br />
Jakby tego było mało byłam jedyną dziewczyną w drużynie. Sami pieprzeni chłopcy i Styles, który cały czas się na mnie gapił. Jakiś chłopak z drużyny przeciwnej zaserwował. Piłka przeleciała na naszą stronę. Nathan odbił ją w moją stronę, a ja podałam ją Zaynowi, który z siłą przepił na drugą stronę boiska zdobywając punkt. Wygląda na to, że nie będę musiała robić za dużo.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
* * * </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Właśnie siedziałam na łóżku z woreczkiem lodu przy oku. Dlaczego? Dostałam tą pieprzoną piłką w twarz. Całe prawe oko mam spuchnięte. Muszę teraz wyglądać jak jakiś potwór. Opowiem wam jak to było. No więc stoję sobie na pozycji serwującego. Harry obok mnie.<br />
-Może teraz mi powiesz dlaczego, kurwa mnie unikasz? - syknął patrząc przed siebie.<br />
-Dlaczego powiedziałeś wszystkim, że jestem Twoją dziewczyną kiedy ja Nią nie jestem? - zapytałam rozzłoszczona.<br />
-Jesteś moja i nikt nie ma pieprzonego prawa Cię dotykać i obrażać. Poza tym ten fiut bezczelnie gapił się na Twoją dupę. Miałam tak stać i tego słuchać?! - warknął patrząc na mnie. Miałam coś odpowiedzieć, ale właśnie wtedy piłka uderzyła w moją twarz, przez co wylądowałam na ziemi. Głowa uderzyła o twardą powierzchnię, a przed oczami pojawiły się mroczki. Nagle pojawiła się nade mną twarz wystraszonego Harrego. - Susan nic Ci nie jest? Proszę powiedz mi, że żyjesz. - zaczął panikować.<br />
-Boli mnie. - jęknęłam trzymając się za oko.<br />
-Susan nic Ci nie jest? - usłyszałam nad sobą głos pana Andersona, chwilę potem Jego szorstkie dłonie na mojej twarzy. - Musisz iść pielęgniarki. - stwierdził po chwili.<br />
-Zaniosę ją. - powiedział zielonooki i nie czekając na zgodzę nauczyciela wziął mnie na ręce i ruszył w stronę gabinetu pielęgniarki, który nie znajdował się zbyt daleko. -W porządku? - usłyszałam w Jego głosie troskę?<br />
-Przed chwilą dostałam pieprzoną piłką w twarz, a Ty mi się pytasz czy wszystko w porządku? - syknęłam zdenerwowana. Gdyby nie ten idiota nic takiego nie miał by miejsce.<br />
-Racja. - westchnął, po czym otworzył drzwi do gabinetu i wszedł do środka zamykając drzwi kopnięciem nogi. - Jesteś kurewsko lekka. Jadłaś coś ostatnio? - zapytał sadzając mnie na niezbyt wygodnym białym łóżku. Nie odpowiedziałam na Jego pytanie, gdyż po pierwsze to nie Jego sprawa, a po drugie pielęgniarka weszła do pomieszczenia.<br />
-Rany Boskie, dziecko co Ci się stało? - pisnęła i podbiegła do mnie. Pani Cullen była starszą kobietą po pięćdziesiątce. Miała siwe włosy spięte z tyłu w koczka i okulary. Jak każda pielęgniarka miała na sobie biały kaftanik.<br />
-Dostałam piłką. - jęknęłam, po czym kobieta poprosiła, abym zdjęła dłoń z oka. Tak też zrobiłam. Opatrzyła moje oko i powiedziała, że ze spojówką wszystko jest okej. Tylko przez kilka dni będę miała sporego siniaka i będzie to wyglądać jak ktoś by mnie uderzył. Świetnie.<br />
-Czyli wszystko jest dobrze, tak? - zapytał chłopak przyglądając się kobiecie.<br />
-Tak, Harry. - skąd Ona znała Jego imię? Przedstawił się? Co. Nie, nic takiego nie pamiętam.</div>
<div style="text-align: left;">
-Czy mogę iść do domu? - zapytałam nadal trzymając woreczek przy kości policzkowej. To to miejsce ucierpiało najbardziej.<br />
-Oczywiście, słonko. Zwolnię Cię z lekcji. Harry Ciebie też, - co? Jego ma też zwalniać? Dlaczego do cholery? - Dopilnuj, żeby bezpiecznie dotarła do domu. - dodała po chwili.<br />
-Poradzę sobie sama. - powiedziałam zeskakując z łóżka czego os razu pożałowałam. Zakręciło mi się w głowie i gdyby nie łóżko upadłabym.<br />
-Myślę, że jednak sobie nie poradzisz. - powiedziała kobieta. Podziękowałam Jej za udzieloną pomoc, po czym razem z Harrym opuściliśmy gabinet. W ciszy skierowaliśmy się do szatni. Harry poszedł do męskiej, a ja do damskiej. Odłożyłam woreczek z lodem na ławkę, po czym zdjęłam legginsy jak i koszulkę. Założyłam na siebie to co miałam wcześniej. Spakowałam strój gimnastyczny do torby, po czym chwyciłam za woreczek i przyłożyłam go w obolałe miejsce. Odwróciłam się i nie mogła uwierzyć w to co widzę.<br />
-Jak długo tu stoisz? - wydusiłam, patrząc na Harrego, który opierał się prawym bokiem o drzwi.<br />
-Wystarczająco długo, żeby podziwiać Twój seksowny tyłek. - powiedział cwaniacko się uśmiechając. Przymknęłam na chwilę ody i odetchnęłam, po czym bez słowo Go wyminęłam i ruszyłam w stronę wyjścia z placówki. Jak On mógł mi się tak bezczelnie przyglądać! Pieprzony zboczeniec. -Dawaj tą torbę. - nie wiem skąd, ale pojawił się tuż obok mnie.<br />
-Poradzę sobie sama. - powiedziałam po raz drugi dzisiejszego dnia.<br />
-Dawaj kurwa tą torbę. - syknął, po czym wyrwał mi ją.<br />
-Co Ty robisz do cholery? - przystanęłam na środku korytarza. Jak może brać mi tak moją torbę? Przecież mu na to nie pozwoliłam. Harry nic nie opowiedział tylko mnie wyminął i wyszedł ze szkoły. Gdyby nie ta pieprzona torba poszła bym do domu. Teraz jestem zmuszona iść razem z Nim. Opuściłam budynek, po czym rozglądnęłam się dokoła. Zauważyłam jak wkłada nasze torby do samochodu. Ruszyłam w Jego stronę. Chłopak zamknął tylne drzwi, po czym spojrzał na mnie.<br />
-A jednak się skusiłaś. - posłał mi lekki uśmiech. Co jest z Nim nie tak? Pierwsze jest wkurzony potem znów normalny. O co tutaj kuźwa chodzi? Jestem w ukrytej kamerze czy co?<br />
-Nie miałam wyboru. - syknęłam, po czym zajęłam miejsce pasażera. Zapięłam pas bezpieczeństwa. Kiedy to robiłam Styles zajął miejsce kierowcy i odpalił samochód. - Pasy. - upomniałam go. Ten tylko westchnął, po czym wykonał moje polecenie i ruszył z parkingu. Niestety, aby opuścić mury szkoły musiał przejechać obok głównego wejścia, gdzie było już pełno nastolatków, którzy cieszyli się końcem lekcji. Westchnęłam. Gdy wyjrzałam przez okno od razu pożałowałam. Zobaczyłam mierzący mnie wzrok Kat. Dlaczego ja?<br />
-Zabieram Cię dzisiaj na kolację. - bardziej stwierdził niż zapytał. Nigdzie z Nim nie idę.<br />
-Po pierwsze nie mam ochoty, po drugie zobacz jak ja wyglądam, po trzecie źle się czuję. - powiedziałam zmęczona. Nie mam już ochoty się z nim kłócić.<br />
-W takim razie kolacja przyjdzie do Ciebie. - nie miałam zielonego pojęcia o co mu w tej chwili chodzi i nie miałam ochoty pytać go o to. Tak, że zapowiada się bardzo ciekawe popołudnie.<br />
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Mam nadzieję, że rozdział Wam się podoba ^^</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Przepraszam za błędy & do następnego :*</i></b></div>
</div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-8600701942449281162014-11-14T12:05:00.000-08:002015-02-01T08:57:36.549-08:00Rozdział piąty { 5 }<div style="text-align: center;">
<b><i>" Nie wiem co spijam, ale jeśli to miłość - nalej mi jeszcze."</i></b></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: x-large;"><b><i>W</i></b></span>ow. To pierwsze słowo, które opuściło moje usta, gdy zobaczyłam posiadłość Nialla. Była wielka. Na prawdę wielka. W całym mieszkaniu świeciły się światła, a na ogrodzie było pełno pijanych osób. Ulica była zapełniona zaparkowanymi samochodami. Harry jednak znalazł miejsce kilka metrów od domu chłopaka. Gdy zapytałam dlaczego zaparkował tak daleko skoro były miejsce znacznie bliżej. Odpowiedział, że woli nie ryzykować, aby jakiś debil uszkodził mu samochód. Chłopak otworzył mi drzwi auta, po czym zamknął je z powrotem i objął mnie szczelnie ramieniem w talii. Nie chciałam się z nim kłócić dlatego postanowiłam pozwolić mu na to. Ruszyliśmy razem przez ogród prosto do drzwi mieszkania Horana, które były otwarte na oścież. Gdy przekroczyłam próg drzwi ogarnęła mnie fala ciepła, alkoholu, tytoniu i czegoś specyficznego. Rozglądnęłam się dokoła.<br />
Po prawej stronie znajdowało się wejście do salonu, gdzie znajdowało się miejsce do tańczenia. Natomiast po bokach można było usiąść na dużych kanapach. Jedynym światłem były kinkiety, który znajdowały się na ścianach. Muzyka dudniła w moich uszach, a dym papierosowy nieprzyjemnie drażnił moje nozdrza. Po lewej stronie znajdowała się toaleta, z której właśnie wychodziła para. Co oni mogli tam robić? Kawałeczek od drzwi znajdowało się wejście do kuchni, a na przeciwko nas były schody prowadząca na pierwsze piątro. Po ich prawej stronie był korytarz, który prowadził gdzieś, ale nie mam pojęcia gdzie. Nagle zostałam brutalnie pociągnięta w stronę salonu. Zmarszczyłam brwi i próbowałam znaleźć kogoś znajomego. Jednak moje poszukiwania zdały się na nic. Harry pociągnął mnie w stronę jedynego stolika, przy którym znajdowały się cztery fotele. Zmrużyłam lekko oczy i wypatrzyłam Sarę, która siedziała swojemu chłopakowi na kolanach, Louisa wraz ze Stellą i Nialla, który siedział bez żadnej dziewczyny i popijał piwo.<br />
-Harry, w końcu dotarłeś. - skomentował blondyn. - Susan miło znów Cię widzieć. - dodał po chwili, gdy wyłoniłam się zza pleców zielonookiego. Przywitałam się z dziewczynami, po czym powiedziałam chłopakom krótkie <i>cześć, </i>a oni odwdzięczyli się tym samym.<br />
Harry usiadł na jedynym wolnym fotelu, a ja stałam jak kołek. Mam mu usiąść na kolanach? Jakby na moje nie zadane pytanie brunet poklepał dłonią swoje uda zapraszając mnie tym gestem, abym usiadła. Przez chwilę się wahałam, ale na moje szczęście Horan uratował sytuacje mówiąc, że idzie sobie po coś do picia. Uśmiechnęłam się w duchu, po czym szybko zajęłam miejsce blondyna.<br />
Gdy spojrzałam na miny naszych towarzyszy widziałam, że mieli ochotę się zaśmiać. To nie moja wina. Nie będę siadać mu na kolanach.<br />
-Dlaczego usiadłaś tutaj? - Harry zmarszczył brwi przyglądając mi się.<br />
-Niall zwolnił miejsce, a poza tym nie chciałam, żeby było Ci niewygodnie. - powiedziałam starając się mówić przekonująco.<br />
-A kiedy przyjdzie to co wtedy? Będziesz stała? - zakpił. Co za dupek.<br />
-Być może. - syknęłam, po czym spojrzałam w inną stronę byle na na Niego. Wkurzał mnie. Nie rozumiem dlaczego mnie tutaj zabrał. Mam być Jego towarzyszką? Jeśli tak to grubo się pomylił.<br />
-Jak się czujesz, Susan? Wyglądasz blado. - skomentowała Stella przyglądając mi się.<br />
-Tak, wszystko w porządku. - powiedziałam zdenerwowana. Wyglądał blado? - To światło pewnie tak pada. - starałam się mówić lekko się przy tym uśmiechając.<br />
-Przyniosłem drinki własnej roboty dla każdego! - nagle pojawił się blondyn z tacką kolorowych cieczy w wysokich szklankach. Wyglądały do prawdy kusząco, ale nie mogę tego wypić. Po ostatnim czują się o wiele słabiej. Lekarze mówili, że alkohol źle na mnie działa tak samo jak tytoń czy inne używki. Chłopak podał każdemu drinka, gdy chciał jednego postawić przede mną kategorycznie odmówiłam. - Co? Dlaczego nie chcesz? Zdajesz sobie sprawę jak długo się z tym męczyłem? - zaczął marudzić robią oburzoną minę.<br />
-Wiem i bardzo Ci dziękuję, ale na prawdę nie mam ochoty. - powiedziałam czując na sobie wzrok wszystkich. Ugh, nie lubię być w centrum uwagi.<br />
-Trzyma Cię jeszcze po ostatnim? - zaśmiał się Louis, na co ja również się zaśmiałam, ale nie odpowiedziałam.<br />
-Nie żeby coś, Susan bardzo Cię lubię na prawdę .. ale tak jakby zajęłaś mi miejsce. - powiedział zakłopotany blondyn. Westchnęłam, po czym wstałam, ale zaraz po tym zostałam pociągnięta z impotentem na kogoś kolana. Nie kogoś tylko oczywiście Pana Debila Harrego Stylesa. Spiorunowałam go spojrzeniem, a On tylko posłał mi szeroki uśmiech, a następnie zaczął sączyć swój napój. Mam nadzieję, że nie będę jedyną trzeźwą osobą w całym towarzystwie.<br />
Kolejne puste szklanki pojawiały się na naszym stoliku. Wszyscy byli już wstawieni poza mną i Stellą. Po drugim drinku stwierdziła, że nie chce więcej, gdyż źle się czuje. Jestem Jej strasznie wdzięczna. Zayn tak samo jak Niall prawie nie widzieli na oczy. Lou trzymał się znacznie lepiej, natomiast Harold wyglądał jakby nic nie wypił. Były dwie opcje.<br />
Pierwsza była tak, że alkohol słabo na Niego podziałał, albo nie widać po nim tego ile wypił. Ja osobiście obstawiam drugą opcję. Nie miałam jeszcze okazji być w towarzystwie pijanego Harrego. Mam nadzieję, że nie jest jeszcze większym dupkiem niż w rzeczywistości.<br />
-Susan zatańcz ze mną, skarbie. - zamruczał do mojego ucha zielonooki, a Jego duża dłoń znalazła się na moim udzie. Można było wyczuć od Niego alkohol. Przez cały czas pobytu tutaj nie odstępował mnie na krok. Nawet jak chciałam iść do łazienki stwierdził, że pójdzie ze mną. Zdajecie sobie sprawę jak niekomfortowo załatwia się sprawy fizjologiczne, gdy wiecie, że ktoś stoi tuż za drzwiami? Nie polecam takiego uczucia nikomu.<br />
-Harry jesteś pijany. - powiedziałam do Jego ucha, gdyż tylko wtedy miał jakieś szanse, że mnie usłyszy. Muzyka była tutaj jeszcze głośniejsza niż na początku. Sara wraz z Malikiem kilka minut temu wyszli na ogród, bo o coś się pokłócili i musieli sobie wyjaśnić. Nie chciałam się za bardzo wtrącać w ich sprawy. W sumie z jakiej strony miałabym się w nie wtrącać? Lou razem z Stellą siedzieli na przeciwko i całowali się nie zwracając w ogóle na to co dzieje się wokoło nich.<br />
Nialler poderwał jakąś dziewczynę i właśnie Ona siedziała mu na kolanach, gdy on szeptał Jej coś do ucha. Nie zdążyłam Jej jeszcze poznać.<br />
-Oj, przestań Sus. - zaśmiał się gardłowo. - Zrób to dla mnie. - dodał po chwili, a na moim ciele w momencie pojawiły się siarki.<br />
-Mam za długą spódnicę. Będzie mi przeszkadzać. - chciałam wymyślić co kol wiek, byle by nie iść z nim tańczyć. Na prawdę nie miałam na to ochoty i do tego cholernie bolała mnie głowa.<br />
-To nie jest żaden problem. - powiedział, po czym gwałtownie się podniósł. Gdyby nie Jego ręce już dawno wylądowałbym na ziemi. Harry wziął mnie na ręce przez co czułam się na prawdę niekomfortowo.<br />
-Umiem chodzić, Harry. Możesz mnie puścić. - powiedziałam patrząc się na Niego. Chłopak ruszył na górę po schodach.<br />
-Kiedy ja nie chcę. - syknął. Zmiana nastroju? Tak szybko? Jestem pod wrażeniem. Wszystkie pary oczu kiedy wchodziliśmy na górę patrzyły się na nas. Można było nawet ujrzeć jak szepczą sobie coś do ucha. Nie obchodzi mnie to. Przyzwyczaiłam się do czegoś takiego więc nie rusza mnie to zbytnio. Z moich rozmyśleń wybudziło mnie trzaśnięcie drzwiami. Chłopak odstawił mnie na ziemię. W pokoju panowały egipskie ciemności.<br />
-Harry? - szepnęłam nie słysząc jakich kol wiek oznak życie chłopaka. Mój oddech przyśpieszył.<br />
-Oddychaj. Jestem tutaj. - po tych słowach pokój został rozjaśniony lekkim żarówkowym światłem. Pomieszczenie nie było zbyt duże. Znajdowało się w nim jednoosobowe drewniane łóżko, szafa, dwie komody oraz biurko z obrotowym granatowym krzesłem.<br />
-Nie rozumiem dlaczego mnie tutaj przyprowadziłeś. - powiedziałam marszcząc czoło. Chłopak podszedł do szafy, otworzył ją i wyjął z niej czarne obcisłe spodnie. Damskie. Skąd to tutaj się wzięło?<br />
-Niall miał kiedyś współlokatorkę, ale wyprowadziła się zostawiając przy tym kilka rzeczy. - znów odpowiedział na moje niezadane pytanie. Czy on do cholery czyta w moim myślach? Chłopak podszedł do mnie i wręczył mi spodnie. Wzięłam je do ręki.<br />
-Nadal nie rozumiem po co mnie tutaj przyprowadziłeś i dlaczego dałeś mi te spodnie. - uniosłam rękę, w której trzymałam rzecz. Harry zaśmiał się pod nosem, po czym odpowiedział.<br />
-Mówiłaś, że niewygodnie będzie Ci się tańczyć w spódnicy. Więc załóż spodnie. Myślę, że będą dobre. - uśmiechnął się przyglądając się mi. On chyba zwariował. Nie będę ubierać czyiś rzeczy. Być może ta osoba sobie tego nie życzy?<br />
-Nie ubiorę tego. - powiedziałam kręcą głową. I nagle nie mogłam uwierzyć w to co widzę. To było jak grom z jasnego nieba. Oczy chłopaka z zielonego koloru stały się czarne jak smoła. Co jest z Nim nie tak? Jak można tak szybko zmienić kolor oczu? Czy On aby na pewno jest zwykłym człowiekiem? Zjechałam wzrokiem niżej. Dłonie zacisnął w pięści, a Jego kostki stały się prawie, że białe. Uderzy mnie? Nie zrobiłby tego, prawda? Co się do cholery tutaj dzieje?<br />
-Załóż. To. Teraz. - Jego głos przepełniony był jadem. Stałam patrząc się na Niego. Nie mogłam ruszyć się z miejsca. Nawet jeśli by chciała nie potrafiłam. Sparaliżowało mnie. Dosłownie.<br />
Nagle chłopak ruszył z miejsca i podszedł do mnie. Dzieliło nas kilka centymetrów. - Patrz na mnie do cholery. - syknął, a mój przestraszony wzrok momentalnie spoczął na Jego oczach. Patrzyła na Niego przerażona. Nigdy w życiu nie widziałam tak wkurzonego człowieka jeszcze z byle powodu. - Boisz się mnie, Susan? - zapytał wpatrując się we mnie.<br />
-Tak. - szepnęłam ledwo słyszalnie. Wściekłość Harrego jakby wyparowała. Jego oczy znów stały się intensywnie zielone. To nie jest normalne do cholery.<br />
-Ja .. - zaczął patrząc na mnie zagubionym wzrokiem. - Ja przepraszam. Nie chciałem Cię wystraszyć. - dokończył. Pokiwałam tylko głową, po czym poprosiłam Go, aby wyszedł na chwilę bo chcę założyć spodnie. Gdy tylko chłopak opuścił pomieszczenie zdjęłam spódnicę i szybko założyłam spodnie. Pasowały na mnie idealnie, tylko były strasznie obcisłe. Wzięłam swoją spódnicę, po czym starannie poskładałam i ułożyłam na biurku. Następnie przód koszuli włożyłam za spodnie tak jak miałam to wcześniej zrobione ze spódnicą. Podeszłam do drzwi i lekko je uchyliłam. Przez szparę zobaczyłam Harrego, który rozmawiał z Lou. Zacięcie o czymś rozmawiali. Jestem ciekawska więc chciałam podsłuchać, ale muzyka była zbyt głośna, żebym mogła co kol wiek usłyszeć. Westchnęłam poirytowana i opuściłam pokój, zamknęłam za sobą drzwi i podeszłam do znajomych.<br />
-Kurwa Harry daj sobie z Nią spokój. - powiedział zdenerwowany szatyn. - Nie widzisz, że Susan jest zupełnie z innej bajki niż Ty. Zniszczysz ją. - dodał po chwili. Chyba mnie nie zauważyli. Stałam tuż za Harrym. Jestem niższa od Niego więc Lou ma prawo mnie nie widzieć.<br />
-Wróciłam. - powiedziałam lekko klepiąc Harrego po plecach. Ten gwałtownie się odwrócił i zmierzył mnie wzrokiem.<br />
-Nieźle na Tobie leżą. - posłał mi seksowny uśmiech, który pokazywał Jego śliczne głębokie dołeczki. Powiedziałam krótkie <i>dziękuję</i>, po czym cała nasz trójka jak gdyby nigdy nic się nie stało ruszyła na dół. Przejście przez schody było najgorsze. Wszyscy tam stali. Jedni opierali się o ścianę, a drudzy obmacywali się na barierce. Psychole. Gdy już chciałam ruszyć w stronę stolika, dłoń Harrego oplotła mój nadgarstek i pociągnął mnie na środek parkietu. Odwrócił mnie tyłem do siebie. Położył dłonie na moich biodrach i przybliżył mnie do siebie tak, że nie było między nami wolnego miejsca. Czułam się niekomfortowo w tej sytuacji, aczkolwiek podobało mi się to. - Tańcz Susan. Tańcz. Dla mnie. - szepnął do mojego ucha. Przymknęłam lekko powieki rozkoszując się Jego ochrypłym głosem. Był na prawdę cudowny. Chłopak zaczął powoli w rytm muzyki poruszać swoimi i moimi biodrami za pomocą dłoni. - Oprzyj głową na moim ramieniu. - powiedział subtelnie, a ja jak posłuszny baranek to zrobiłam. Co się ze mną dzieje? Tańczyliśmy w rytmie wolnej muzyki reggae.<br />
Na prowizorycznym parkiecie zostały tylko pary. Zauważyłam Sarę i Malika, którzy kołysali się w podobny sposób jak my. Nigdzie nie widziałam Lou i Stelli. Być może poszli się przewietrzyć albo nadal siedzą przy stoliku. - Jesteś taka piękna, Susan. - poczułam ciepły oddech chłopaka tuż obok mojego ucha, a chwile potem lekko nadgryzł Jego płatek. Nagle obrócił mnie przodem do siebie. Automatycznie zaplotłam ręce na Jego szyi. Dłonie chłopaka nie opuszczały moich bioder.<br />
-Dlaczego ja? Dlaczego nie przyczepiłeś się do innej dziewczyny. Jest tyle ładnych w szkole. - powiedziałam patrząc na Niego z dołu. Chłopak lekko uśmiechnął się w moją stronę.<br />
-Nie wiem. Po prostu wiem, że chcę Ciebie. To silniejsze ode mnie. - odpowiedział. Nigdy nie usłyszałam takich słów z ust jakiego kol wiek chłopaka. Harry jest strasznie trudny. Już przez te kilka długich chwil jakie spędziłam w Jego towarzystwie wiem, że musiał wiele przejść.<br />
Jest cholernie skomplikowany, ciężko go rozgryźć. Nigdy nie wiadomo kiedy wybuchnie. Czasami jest słodkim, kochanym i miłym Harrym, a czasami aroganckim, wkurzającym dupkiem Stylesem.<br />
Jedno jest pewne. Nie mogę pozwolić, żeby się we mnie zakochał.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<i>Przepraszam za błędy<br />&</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>do następnego! </i></div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-45741257210180033242014-11-02T04:59:00.002-08:002015-02-01T08:57:22.916-08:00Rozdział czwarty { 4 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Moje życie to jedno, wielkie, niedokończone samobójstwo."</i></b></div>
<br />
<i><b><span style="font-size: x-large;">W</span></b></i> końcu upragniona sobota. Mama dzisiaj zostaje w domu więc mamy okazję, żeby ze sobą pobyć. Dawno nie spędzałyśmy razem czasu. Cięgle pracuje, bierze dodatkowe zmiany, żebyśmy miały jak zapłacić za moje leki i nie tylko. Gdy chciałam znaleźć jakąś dorywczą pracę chociażby w sklepie spożywczym mama kategorycznie zabroniła i powiedziała, że świetnie daje sobie radę.<br />
Pomimo wiem, że było jej ciężko to ustałam na to. Staram się sprawiać Jej jak najmniej problemów.<br />
Uczę się jak każdy przeciętny uczeń, nie wagaruję, nie imprezuję bo wiem, że zamartwiałaby się na śmierć czy czasami ktoś mnie nie zgwałcił, albo porwał.<br />
Pościeliłam łóżko, po czym skierowałam się do szafy, z której wyjęłam szare dresy i białą koszulkę z 3/4 rękawami, które była wykonana ze zwiewnego materiału. Następnie spięłam włosy w niedbałego kucyka i zeszłam na dół. Po drodze wsunęłam na stopy czarne bambosze z przyjemnej tkaniny. Dostałam je pod choinkę od mojej rodzicielki w zeszłe święta. Bardzo je lubię.<br />
Schodzą po schodach usłyszałam rozmowę mojej mamy z jakimś mężczyzną. Zdezorientowana przyśpieszyłam krok i po chwili znalazłam się w kuchni. Nie mogłam uwierzyć moim oczom.<br />
On tutaj był. Harry siedzi sobie z moją mamą , jak gdyby nigdy nic i popija sobie kawę. Co tutaj się dzieje? Dlaczego tutaj przyjechał? Czego On znów ode mnie chce? Ugh.<br />
-Mamo. - powiedziałam chcą zwrócić na siebie Jej uwagę. Kobieta spojrzała na mnie i uśmiechnęła się szeroko.<br />
-Susan, skarbie patrz kto nas odwiedził. - zaczęła wesoło. - Harry powiedział, że jest Twoim dobrym znajomym. - dodała po chwili nadal na mnie patrząc.<br />
-Chciałem iść, bo spałaś, ale Twoja przeurocza mama zaproponowała mi kawę. Trudno było mi odmówić. - powiedział patrząc na mnie przenikliwym spojrzeniem. Miał na sobie nieśmiertelne czarne spodnie, biały T - shirt i koszulę w czarno niebieską kratę. Jego włosy były podtrzymywane czerwoną bandamką.<br />
-Harry, czy możemy porozmawiać? - zapytałam patrząc na Niego wymownie. - Na osobności.-dodałam po chwili, po czym wyszłam nie czekając na Jego odpowiedź. Stanęłam niedaleko drzwi wyjściowych i czekałam, aż w końcu Harry ruszy dupę i przyjdzie tu. Gdy w końcu stanął przede mną powiedziałam.<br />
-Co Ty tu do cholery robisz? - syknęłam szeptem tak, żeby mama nie usłyszała.<br />
-Przyszedłem Cię odwiedzić, księżniczko. Nie cieszysz się na mój widok? - zapytał podchodząc niebezpiecznie blisko mnie.<br />
-Nie, idź stąd. - odpowiedziałam zdenerwowana. Dlaczego On musi być taki arogancki?<br />
-Wyganiasz mnie? Będzie mi przykro. - powiedział robiąc smutną minę.<br />
-Nie obchodzi mnie to. - odpowiedziałam, po czym wyminęłam go i po chwili znalazłam się w kuchni.<br />
-Gdzie Harry? - zapytała moja matka. Och, proszę przestań!<br />
-Musiał już wyjść. - odpowiedziałam i zajęłam miejsce przy stole.<br />
-Dlaczego? - zapytała. Już chciałam odpowiedzieć jednak we framudze drzwi pojawił się kto? - Harry! Susan mówiła, że wyszedłeś. - powiedziała zdziwiona.<br />
-Tak miałem sobie pójść, ale przełożyłem swoje plany, żeby pobyć z pańską córką. - powiedział słodko za słodko.<br />
-Och, jaki Ty jesteś kochany. - powiedziała moja matka na co miałam ochotę się zaśmiać, ale nie zrobiłam tego. Wyszłabym na idiotkę. - Susan zabierz Harrego do siebie. Ja przygotuję obiad. - powiedziała. Nie tylko nie to. Nie chcę być z Nim sam na sam. To zawsze źle wróży. Nic nie mówiąc wstała z krzesła i ruszyłam schodami na górę. Słyszałam jak Harry idzie tuż za mną. Gdy znalazłam się już w moim pokoju odwróciłam się przodem do Harrego, który właśnie zamykał drzwi. Ugh.<br />
-Całkiem przyjemnie. - skomentował rozglądając się po moim pokoju.<br />
-Czego chcesz? - zapytałam prosto z mostu. - Po coś tutaj przyszedłeś bo nie uwierzę, że Twoja wizyta jest bezinteresowna. - dodałam po chwili przyglądając mu się. Chłopak posłał mi cwaniacki uśmiech.<br />
-Jak Ty mnie dobrze znasz, kotku. - powiedział podchodząc bliżej. Odsunęłam się o krok. Nie chcę być blisko Niego. - Boisz się mnie? - zapytał z powagą na twarzy dokładnie mi się przyglądając mi się.<br />
-Nie. - dziękowałam Bogu za to, że się nie za jąkałam. Chłopak nadal mi się przyglądał. Czułam się na prawdę niekomfortowo.<br />
-W takim razie pójdziesz dzisiaj ze mną na domówkę do Nialla. - w Jego ustach zabrzmiało to prawie jak rozkaz. Czy on źle się czuje?<br />
-Nigdzie z Tobą nie idę. - powiedziałam, po czym chciałam Go wyminąć i otworzyć mu drzwi, aby w końcu sobie poszedł, ale Jego dłoń, która oplotła moje przed ramię uniemożliwiła mi to. Spojrzałam na Niego gniewnie.<br />
-Pójdziesz. Pytałem już o zgodę Twojej mamy. - powiedział uśmiechając się wrednie. Co On do cholery powiedział?<br />
-Nie zgodziła się, przykro mi. Teraz możesz już sobie iść. - odpowiedziałam sztucznie się uśmiechając, po czym wyrwałam rękę z Jego uścisku.<br />
-Wręcz przeciwnie, aż ucieszyła się, że gdzieś w końcu wyjdziesz. I do tego z jakimś chłopakiem. - zgodziła się? Nie wierzę! Dlaczego to zrobiła?! - No więc jak, pójdziesz? - zapytał dotykając zewnętrzną częścią dłoni mojego lewego policzka. Miał takie zimne dłonie, ale przyjemne.<br />
-Przestań. - powiedziałam wbrew swojej woli. Jego dotyk był delikatny, przyjemny, ale nie mogłam pozwolić na to, że między nami coś było. Nie mogę. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi, a chwilę po tym weszła moja matka. Szybko odsunęłam się od Harrego.<br />
-Przepraszam, że wam przeszkodziłam. - powiedziała lekko speszona i starała się patrzeć wszędzie tylko nie na Nas.<br />
-Coś się stało, mamo? - zapytałam zaciekawiona. Moja matka tylko uśmiechnęła się i powiedziała.<br />
-Wzięłam dzisiaj nocną zmianę. Harry mówił, że zabiera Cię na jakaś imprezę do kolegi. - przygryzłam mocno dolną wargę. - Nie wracaj za późno, klucze będą tak gdzie zawsze, a i Harry. - powiedziałam patrząc się na chłopaka stojącego bok mnie. - Masz się nią opiekować, dobrze? - zapytała z powagą na twarzy. Jejku, jak ona się o mnie boi.<br />
-Nie spuszczę Jej z oka. - powiedział z tą słodyczą w głosie. Ugh, idiota.<br />
-Harry mówił, że będziecie wychodzić około dwudziestej więc wyjdziemy razem, bo wtedy zaczyna się moja zmiana. - po tych słowach opuściła pomieszczenie. Kurwa. Czyli teraz nie mam opcji, żebym z Nim nie poszła. Nie mam ochoty na jakieś zabawy. Poza tym po ostatnim wypadzie do klubu źle się czuję. Nie mogę pić alkoholu, palić, ani nic podobnego.<br />
-Więc widzimy się o dwudziestej. Załóż coś seksownego i krótkiego. - powiedział puszczając mi oczko. Co za debil.<br />
-W twoich snach. - powiedziałam, po czym ruszyłam w stronę drzwi. - Powinieneś już iść, muszę się przygotować. - skłamałam.<br />
-Jest dopiero trzynasta. - stwierdził marszcząc brwi i patrząc na swój zegarek na prawym nadgarstku.<br />
-Potrzebują dużo czasu. - powiedziałam zdenerwowana. Idź już sobie do cholery.<br />
-Okej. Podjadę po Ciebie. - po tych słowach podszedł do mnie i myślę, że chciał mnie pocałować, ale szybko się odsunęłam i ruszyłam na dół. - Kiedyś jeszcze będziesz mnie prosić, abym Cię pocałował. - skomentował idąc za mną na dół po schodach.<br />
-Jasne. - zakpiłam. Boże, jaki On jest arogancki i denerwujący. Gdy znalazłam się już na przedsionku Harry stał we framudze drzwi do kuchni.<br />
-Do widzenia. Miło było Panią poznać. - powiedział posyłając mojej rodzicielce uśmiech.<br />
-Proszę mów mi Sylvia, Nie jestem, aż taka stara, żeby mówić mi na Pani. - zaśmiała się czule. Harry pożegnał się skinieniem głowy, po czym podszedł do mnie.<br />
-Widzimy się o dwudziestej. - powiedział i szybko pocałował mnie w czoło, po czym zwycięsko się uśmiechnął. Co za dupek. - Do zobaczenia. - po tych słowach opuścił mój dom. Zamknęłam za nim drzwi i skierowałam się do kuchni gdzie moja mama nakładała na talerze ziemniaki.<br />
-Fajny ten Harry. Był bardzo miły. - skomentowała uśmiechając się.<br />
-Mamo, przestań. - powiedziałam zażenowana. Rodzicielka postawiła przede mną kilka kolorowych tabletek, wodę i talerz z ziemniakami, kapustą czerwoną, rybą oraz sztućce. Mama patrzyła na mnie wymownie. Ugh. Wzięłam wszystkie tabletki do ust i popiłam wodą. Kobieta uśmiechnęła się do mnie promiennie, po czym usiadła na przeciwko mnie i zaczęła jeść swoje danie. Ja zrobiłam to samo co ona.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
* * * </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dochodziła godzina dwudziesta, a ja nadal nie byłam przygotowana. Nie maiłam zielonego pojęcia co założyć. Przyglądałam się szefie wypełnionej po brzegi ubraniami. Miałam pustkę w głowie. </div>
<div style="text-align: left;">
Co mam założyć do cholery? Nagle do pokoju weszła moja matka. Spojrzałam na Nią zrezygnowana. </div>
<div style="text-align: left;">
-Nie wiem co mam założyć. Tak dawno nie byłam na domówkach. - powiedziałam.</div>
<div style="text-align: left;">
-Myślę, że powinnaś założyć coś delikatnego. Może ta dłuższą pastelową spódnicę? Jest śliczna. - powiedziała dotykając materiału ubrania. </div>
<div style="text-align: left;">
-Całkiem fajna. Dziękuję. - powiedziałam uśmiechając się. Kobieta opuściła pomieszczenie i znając życie iść się odświeżyć. Chwyciłam w dłoń spódnice, po czym założyłam ją oraz białą zwiewną bokserkę, której przód włożyłam za gumkę. Na stopy założyłam czarne baleriny. </div>
<div style="text-align: left;">
Włosy pozostawiłam rozpuszczone. Zrobiłam lekki makijaż - nałożyłam trochę pudru na twarz oraz pomalowałam rzęsy czarnym tuszem. Spojrzałam w lustro i lekko się uśmiechnęłam. </div>
<div style="text-align: left;">
Nie wyglądałam, aż tak źle. Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącego esemesa. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="result-thumb" height="400" src="data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAoAAAAPACAYAAACl4sj7AAAAAXNSR0IArs4c6QAAAARnQU1BAACxjwv8YQUAAAAJcEhZcwAADsMAAA7DAcdvqGQAAM7pSURBVHhe7N0HeBxHeud/PHe+O/9tn+278yWfvWf7zuEc7ta71mpXu6JEkaKgsMo5UImkSImZEHPOFHNOYM4RJMGcQII55xzAnINEUYEKeP/9NqaB6p4aYGY4AAfsbz/PRwKnq3tqenqqflMdJuPYmety7uqXcuOrO/L5N98BAADgPqRZTzOfZr+Mc9e+lJvOgwAAALj/afbLuHb7W7nx9R0AAACEgGa/jOtffSsAAAAIj4zrt78RAAAAhEfGtS+/FgAAAIRHxtVbX0nQlS9uVwjbcwMAAKB8ZVx2gliUz7+sGLbnBgAAQLnKuOQEsaCLN29VCNtzo3K7cP3ztGCrGwAAKJJhC2a2DrU82J67/K2RzlWrSlWbOpNll3UZxOv8tZtpwVY3pMoiqZeRIRkJqJdrW0/p5jSwr8unwSLrshdzG8ZftlSJvNbq0nevZR22ujgeHXQgumyE/bXHWD8AJCHjwvUvnDDmZ+tQy4PtucvTkm6W0GfTLc+6PMp29uqNYsfOXZOuw/bLL1/bIP/xV2vk3z+QJz9/ab0067lL9h67LGeulJS1OXTqirv8r9/YIH/2WL78q39cLb/7z3nyf59bJ+0G7JX9J69Yl1O2uiFVlkrjqHBSusaLbespzX4Z+Lh9XT5NlkYtO7u+pVyxhjI7UL50ib/WjPoL/etY3NRervoQ2WqWKxbrtdeQIfts5QHcCzPnr5Q33msmL73VMC288X6WzM5dZa2rTYYtmNk61PJge+7ysnNCHXvYi6XbKut6ULozl6+7dh+9KP/47Hr5nQc2yb/61U75V7/ZU+Qh5+8HNsufVs2XxevOyKlLReWDBk44LP+5Sr78a6ds8fIP7y0SWce//+UaaTdwn5w8fy1qeVvdkCpLkgiAtvWUZpE0tKwnSpMlvuW2DKhmL2eqOki2GMuULvHXqurON9YRKwBmNJYc33NF7Boi1a3lnQC411IewD3x5At1pEqNt9PKc699Yq2rTYYtmAU70/Jie+7ysVK6+AJeH9kigen8bKnnK/ORZO+zrQulOX3pqqtKzc3yb6vslN+pflD+dfUD8jtV97rcv2sclt95ZLf83XMbZP+Ji8XLeJr12iW/+6uN8juP7pHfqXZA/nXVfUV/6zoe2yf/utp+d72/86izvgc3SYNuu+T4uSu+ddjqhlS5LV9HPjbW6VS2ZJrBJTNbDn9hW08pdg41QlCmZJ+KrDs43bltLJfrP1zrPK+32KnszJLHHfVyjOcqVXIBMKPaQNnsrWNhE3sZR31LPTYPfNxaVgPg4D3R5QHcG1WfrOkasPJj6ZL3rAzcWNtRJ2VGbW0i47a3klp13pf33nuvTFqXp1/6yFpXmwxbMDM70vJke+5ysayHEeyqSp8td+RqsMz1r+W7LX185bqvDJRBmQouXpGpi07I7z+2Xf7tb4/L//fbI9Jr8kW59vn38uXXP8qAGZfkD547Kv/2uZPyb6rukk4jDsqxc5fd5dTouUfl9x7dIv/2iYPybzIPyZPNjkve9i/kxhc/SGGhyOFTX8vcvOvyi7rH5N/99pj826eOyO88tEkW5BfIiQtF61C2uqEi7JbPqpqhJUvyvv9aLlrLxrZxQHVjHc1k4XV7OZ8c81w7JzQeL3nei7dPSHamN8/RcH708laL/QEwKy8SKf1TMGC65+vtiKwjGAAzM0sCsqUecxoZZX2cALjbXxbAvVP9mfddC3YNkHmHO8v43XVl0p76KbP42Geud959U1577bUyaV2effVja11tMk45QSzI60TLm+25y8Xqz3zBrmqd8bLVVu7zO5HmvGj66nNz/nLpYK6jy3Jjntono2oZ82vZn2Pr2NolZQI6LI0uXyLw/Ab7cv7yXpncLv5lq1btKrlRyybv5PlLUqfzHvn9Fw7L775+Wl7ocEquf/G1EwBvuW5/86181P+s/MFbZ+TfPX9E3mi9xwl1F93ljp25KH/90ib53ecOy7974Zi0H3veKf+dfP7lbXfZqzedIHjrS7l1W9d3Rx5seEJ+7/VT8u+eOShvt94hRyLrUba6ofxt6Oc/BJuV53zZiipT1ShTVXpt989XsxqWrCMja0XUOmym+y6caCoLr5rzb8jCpsb8xwfLBmPZ2BZKo+J1OhovtJS5Kue//F7ysoxyTlgbtDMyPxgAm46UEV4YjapHjnzilcvK9odWc50A7rnM52u5NhycKPsvzpHVxzrL0sMtUmbHufGud997W15//fUyaV1efLO+ta42GbZg5nWi5c323OXi0PTA4d2IWuNks628VZ70MJftlReYf1Am1TXm150qO3zzl8UMcD6WOm0eW8te1tR5mW+ZYH17TBonHxj/9qslI3eZyybv+LmL8mTDnfJ7z+53gtxBaTv6tJy8cFVOOO/3ifMXnW8dV51gd0b++MNz8ntvnpKanQ7KoVMX3OXGLzgqf/j8Pvm9t07LQ01PyrUvvpGL1244673sLq9lTl64LKcvXZHLNz6XWauvyh+9dFB+95l98uD7W+XAyaL1uOUsdUM529ZfHikOK46sPLl9M7rc5iE1AqEmWGaH9Dcugsh8PHheX1Xpua30ZTIyhwc+f1dkx3BzlK6RzAzMt4sOgPZyVySnsVHOfF25gQDYeKnkFofR6tLbfC1zSkYxM4cvlUE1vHLKtq0A3CvPvFzXtevYbDl5bYnsODNYNhf0SJkjl2e5atf5UGrWrFkmrcsr7zS21tUmwxbMvE40Ff74nY1WOs/23OXi8lGZUc8WfEq0X2xZzme1PwD2XB2Yvy8QACfLDmP+/E7GvDJ8OGZ3yXp3jpUPi+fVk9nnI8OTzrSlj385/2sI1LcstcbK5uJlk3fszHn55tuSkdQvb38lx89ecB9XKzaflH/6+LD84Ufn5fffPi7ZueflyKmiee932St/WPOE/MH7p2XYfOcLwoUrxcsF6TpvfPGle1hYpzvffe97Hg2Mtvqh/Ez92AwrmZJ9+HNruagAuCNQZkt/qVY8vxR15xrL7fSHpaaL5Zy5Tof/eR+X/lv88+2iA6Ct3Lo+jxrrVsbrym3sn+esY8ewkjDaIMdYj3H+X9NF+6IDYHBbAbhnnn/9E9e2ozPl6JWFsulUP1l7onPK7L843VW/4cdSp06dMmldXnijvrzxfjNXzTotZfKsRda6q4xgYFNmR3u3/mPdnfLfO5z00cd0nu25y8dVuXE6eJFHDB+OlY3WdawKBMBVgfn7ZGIgAG4vnrfUfxFKn8AlKMXnHhZdnHLn1tXi9eaYh2z7bJQbl7x1XpRLx/2vqc4EvRjCmx+or6o3W4rzY9RFLz1kYfGyyTty+pycu3JNLl2/6Tp18bL72Kstt8hP398if/DCLvnD90/KH310Vt7pc1rOXP5cjjr7gpap/ukB+Q+fnJM/rHVK1u29Koedx/TxWHQH9p7nvPOcR415trqhHG3uK48WB5UMycw+7ttXTRsDAXDg9kCZufb75tlU6b0tslyO1DfnNc71r9NxZpF5Na7lea1y47saOShzpOzxXv/8YADMlTMHRpacB1h/TuS5tsln1b1yWbL4+k4ZGAiA8dUZQEV45e1GrnVHJsnOizNl8bFOMvdQs5TZeHaMK6t5E2nUqGGZvPrcvv2VS/9+64Msa91VRjCwKbOTvVv/rfNJ+avpt+WvZkQ4f+tjOs/23OXm4i2548Sf2WWMBHraLQyuY2UgAK4MzN8bFQC3xVi2T/4NYznHVe+ayq/lovm446J5ueXXgeV2TZa6xnrrTt5rzA/UV8Pld7fktDff2R7rfSOIH8nY7d6yyTtccMbqP720Tf7wvSPyxx+flv/Q7JI8O/CSnLv+lRScv1hc5meND8l/anHVCYcFsvvYJd/ynv+QuVZ+75kt8vvPbpXff367/MFLO+UPXt4l/98T62XX4dPF5Wx1Q/lZ09e8aCNTRuy/bC2nTn/xfWSH1ul7uXHRP39Nf/+6fFcA52UZ89THMtldLhDUnJBlrtOV4w9i9ecE5lslFwCzVhiftcDzZg7b43z+FkmT4sfqF72GjcbIZ+Ywp/3YEbgfoBMAt3n1AnCvvfl+M9eSg6NkzZlxMn5/Yxm2672UWXxigKtt+1bSsmXLMmldPqjXWk6cOOHy6meru8oIBjZldrhl+YNXN1p58/+0z3n562WF8tfLI5y/9TGdZ3vu8nVJrn1X1I8ED5/atM01l40OgP5175YJgQC4uXjeAZkcFTw7yRzf8omZ0zG4Pg2Au40ygfr2yZfzxvJq59R6xvJ1ZcIu//xkHDxx2upPXtsuf1z3mPzHZufkT9pfc4LeRfmXpgdk496C4jL/3OKo/JdON+SP6xfIjkNnfct7/uT1HfJHtY7IH9U+6gTFY/JHH590yp+Sf//mXmeZU8Xljpyy1w/lYabULg4pjqyVcu2CrVx8CgIB0bcu58tS8IrbujN03nx/UGs0v2QZjy+IZcqQnYH5VoH1xkEvFP7yqrGOQAB8fPB25/HdMqT4Ao/q0meDU262cf7fiANS4LRX880LV5wAOGCrsV4A91TNOi1cs/cMkvknhkrv7e9J+43PpcyUQ11d3Xp0li6dy6Z1qdOwvcyePdvl1c9Wd5VxuOCsE8b8zA63LH/4/nb5T82P++hj3vz/2vOc/FXuj/JXCyOcv/UxnWd77opy/nakf3Gm87PNIGSolS3ripdZKd3NeT1W+tZ3uMASAIvnOcHzVFmHoD+UoZvN9Zm2y9APbMv41Z2021imrPqelc2T6hrLOwFwh39+MvYfP2X144+FcvP2DzJz4+fy1x3OO0HvqvzHBiekbt89svtIgVvm0S4n5b/3uumExNOybMsJ2Xcsej1NRp+ShmPPOc5L48mX5CcdLsp/7X5D/oOzru1OAPTKHT5prx/KwbT6RkhxAtCS6/ZyKVKw1zh86qjef7PzuBmoHE4ADC63yjey6ISpmJ83UwIBMHLfwVtXAusIBsBB253HL8muESVBtmrvzTLROIeySa6OgJ+VWb5bwsRbZwAV4cOP27gm7uwrUw/1k9brXpVPVlVPmRF72rr6Dewjffv2LZPW5ZOmThjs0sXl1c9Wd5Vx8KQT1ALMDvf3nl9v5c3/j82PyZ+O/EL+dFSE87c+5s3/ky5n5SdzfpCfzI1w/tbHdJ7tue+FEzcjw4JR58V1l3nF5ZYHAtVy3zoOntwl44MB0Jx/7gvRSyNihs1iH8iQzcZy8ztayui9DKPrW3fSrpLlyqzv6agAOH6Hf34y9h09aXXu0hW5cOW63Pjilszf/rn8ec8r8l+7XJZ/aLJfth8oKlNz6Gn587435L90uCADc47I7sPR6/nyq6/l9tffuC7fvC1/0fOy/Nmwr+RPWp2TbQdLyrlfQCz1Q+qN9138kSWLLtvLpczmwfJ48fNpoNrqPL7VfxVw9f6yMrBc/iDzBstNJeecf75djj8AxrgPoDt994WcsK0jp5HxvF59nXYn1zgnsdqjxhXUmTIk8lmc6QuAj0t/s20AcE/VbdTRNWprfxm9u6/UW/aKvDG/Wsr03tLWNXLMCBk1alSZtC6Nm3eX9z943+XVz1Z3lXHACWJBZof7+29skz9qeNRHH/Pm/6f2Z+R/TPveRx+LZ77tuVMvV1qbQahdrqVMxJnPpcAX0HrKwuL50YHKv/zOQACcJBt984scvxEJm+4U65zEDjLTLb9VBpv3FjR+weSLS8787ZP85wBO3Gk8V1n1PSUbJwYC4Hb//GTsOXJC/vPr6+WPauq5eRtl6WYNcifcx/c677ke+t9z8pr8Ze8r8j+GfCF/3fKYbD1QNH/k0gvyk77X5E/7XpenehySbZHHTcfPnC82YP4Jp/wV+cmYr53QeF62GOUPHC+IqhvKwwbpXXzhgiNzmGy2lovXdHm/OPA4qvSSFcEyGwf5AmCT3PPO4+clp4mxXEYDmRxYbrL5G8Fx1zMQABvmWMqUYW4gAA7cUvT4paWSZTxeLHOE7DxTtOxM836IGgA3GusFcE81yOrqGrx+gAzY3FfenPOKZE6uljId8tq6pkybLNOmTi2TV5/6TTu59O+mrXpa664yvKBmMjvcP6x/RP6k7w0ffcyb/8ctT8t/G3fHRx+LZ77tuVPvsuT5zverJYPW28qpzTK8tlm2hywsnrfMH6jqjJM837KLpKs53wmAG3zzbc7JlcgdU/wjgx/JaK3j+mypZayz3uxjcsZcfmsgAE7YYaw7UN8ey4x5RTZM8AfAcVv985Ox+9Ax+VXbg/LfOpyRP8k6LkPnH5SdB465j3sGzj8mfznwqvxk9JfyWL/TsnV/0eOHT1+Tv//svPz5sM/lv7Q9Le0n7JMdgWU9OWsPyd+2PSo/Gf6F/OVkZ7/qdlE27yuZv+9oRe1fIbemt1Q1wkvmiL1yzFYubpdloe+GytWk2xp/mWW9zPsCZsrgbUWPn1lsXiBSXT7zLbfOuMLW0SQ3znpGB0B7uVLM8QfAJvPPRebtkMG+Gz1HGHWbEQyAG4z1Arinmrbs6eqzeqD0WNtXnpn4ivxqRLWU+XRJW9fcBTmyYMGCMnn1ad2xv6td54GSu3SNte4qY68TxILMjvYPm56SPxnxrY8+lor5tucuD6fX+H/iTbWaEyy3WQa+7y9Ttc9aOV08f3fUhRxti9dhWbbuRFlfvGyR6W2L5r07bLPvcV1+mC94OmFss/P45omBgLfdt9yqkf5fFfHPXxoIgEuNeUXWBwOgPmegTKJ2HjwqfXLPy18MuCJ/Nuiq/G37w9J39l5ZseWw5G0/LN2n7pG/7nRc/mf25/KTYTdkyIrLst0JebrckVNnZWTeNfnLYdfkz4dcl//c8ri80mu3jFu8X9btPCJb9h6RqSsOyAcDdsr/aHZA/kefi/IXE76U/zXrjvzpZxdloxMAdT1q75HjUXVDOQic/9dk/ll7OcPSblWMZapIx9X++ad9Qc5RpYcs9eZPrO2flzlCdhRE5p1f4h9RM5Zb2u0R33JZiy8VP1/p5gYC4FxLmTLM8gfAhrO8eWcDo5ZFzLptGGJe8OIEwPXesgDuteZte7t6Lh8knVb0lWojX5H/169ayjSc19a1ZMUSWblyRZm0Lu26DJQLV665zl++JsdOn7PWXWXsPuwEtQCvE1W//8lJ+eP+X/voY6mYb3vucnH+y7iu+vXrI1tuXTTWc1qWfmYrF4MGQG/Z2e3sZWKpN0N2FzjLFayUXr55HWVaaevslmvUd6l0M+d1X2rMKxIMgGM3++cnY8f+w3Lq4k15fJQTzsZ84YTAy/Jf2p6UP2lyyPVf2510wt1V+Z/OvGojL8jJizdk54Ej7nK7nP9fv/m5NJx5Sf5CQ+Dgq/Lfu56W/9z8iPynRgdc//nTI/JfO55yw99fD78m1WZ/Kf979h35s/6XZcOeovUoW92Qekv6+G/ZMmiLvZxp9QDzXLzHpd/6QJnzBwI/gRZLpmQfuyFHipe9KPuifpPXIjNb9p03nq9Uc6SBuWzDOZYyZZjlv69hg1kl804tCt7Wxr8Ny9xWAO4Zb6St+9JB0mFJH3l08MvyDz2qpswns1q78vLzZP26dWXSunTsPsRaV5uMXU4QC/I6UfW77x+X3+9820cfS8V823OXl4Jb8d8DsOgXN76Ugqh1bJE+1vKqnvTpYxzGrTtB8r1lz30Zx8UfHid43rkuh9xlL8rN4ptEx6HOWFnhPefB6ABovhaVPz4YAP3zk7Ft3yH35NLTV7+WVyddlv85+LIT5C7Lnw0s4v496JK8MfmSnL3+tRw8XuAu49l/rOhCjxHrbsj/G3pB/twJkLpMkSvy58OuyE+GXJG/7X9elh74UgauvyF/N/0rJ1RekfW7Dxevx1Y3pN6q/mZAaSJzT9jLmfzLOKEmP1jmlFy6k2c/P86gvzN8KfB8h67eCfwmb1CW5BV/vuIRHQDt5UoxMxAAZxrzNg/xXdGsI5rbjddU9rYCcK+07zrI1WvFYGmQ01oeGfa8PDHqtZRpNK+tK39DvmzauLFMWpeunw231tUmY8cBJ6gFmB3yv3njqPy75rd89LF0ma9sryFagVx0z7crLQh6P7V2Ry4et63jvNy0Le/+wsYdOTTZCFROAFxrLHvQ6Zh0Km0ksugHQm7JSWO5HWdvRV3t6/J+1cMXEGvLkDXesosDAXBxyToj1gYD4Eb//GRs3XvAeU8Oysmz5+Xrb76VDSe/ltYLr8rDI8/LQyPOS6vcq+5jt7/+VgrOnXfL6jKmQydOuSOBX337g4zf/IW8OPGi/GzERflzJ/T9atRFaemso+Ca8x5dvS4bj1yVv+xzVv5bhxOSv7NkHba6IfXGf2KEl4yGMtVSJmhlINT0XWsrp581ibrnnytyu5WbZ23LHZaTXzgzo24Y7XCv4A18vso0KxAAZ1nKlCEqABrzjs+Xxsa8jCbz5aCxbHzbCsC90KnHUFerpR3k8fHPSM05teX9uR+lTKPFn0rL5e3iDoBalx59R1nrapOx3QlQQWZn/K9ePCz/6u0zfs5j6TJf2V5DbCflwrdOP2Cd7siFY7ZlTJblv70qB5x5B7wrOnSKPBZc3u2cYkw3zkSXdx27Kt9EyhRP3vrPOAGxeDLrf15uRB51py/O+9fp8NU3rtdeti2797u27T0oh0+clguXr8mtL2/Ld99/7/rC+fvC5aty5OQpp8yB4vJB+44cd0Pk1Rufu78t/MMPP7q19NZx5sIl2e18gzl66qz8GPlBYH1Ob3lb3ZB6/v3ZCVeWMkGJ7Hf+spEpxmfLx/e5iEyWz0DZyv4clSlQF//nvPT1l8dnFEBq9Oo32h1x69p/qHQfMFy6D0y9HgNHSM9+o+KidekzaKy1rjYZ2mkGmR1xrCld5ivba8C9sWnXPp8d+w/J/qMnnKB2xqV/b3ceC5az2ey8t7sPHZXDTlg85gS9E2fOF69jy54DbhkdQTx++pw7T8t7y9rqBgBAqizP2yi9B46R7n1GpoXeA8c6ddpkratNxpY9TogK8DpRpR2rTbrMV7bXAAAAUF50MOL0+Yty5uKltKB1KRogsdc3KGOzE6CCNu7cW6nYXgMAAADsMjY5ASpow/bdlYrtNQAAAMAuY+OOPRK0btuuSsX2GgAAAGCXYRtRAwAAwP0rwzaiBgAAgPtXxrqtOwUAAADhkZG/ZYcAAAAgPDL6DRklAAAACIeBw8dIxju16gkAAADC4cOPG0nGuUvXBQAAAOGRsffIaQEAAEB4ZOSu3iEAAAAIDycAbnf+AAAAQFhkLFi1XQAAABAeGfNXbhMAAACER8Y85z8AAAAIj4ycFVsFAAAA4ZGRs9z5AwAAAKGRMXf5FgEAAEB4ZMxZtlkAAAAQHhmzl24WAAAAhEfGzCWbBAAAAOGRMWPxRgEAAEB4ZExftFHupfGzV0rdpu3l0SdekH/+ZVX56YOPIiQerJIp1Z56Wd6rlyVdB4yRaQvXW/cRAEB52yDdBoyVd532+MkX3pKHqz8rv3r0SaSZGs++Lh/UbyE9Bk9w3zP7exmfjGkLNzgdb8XTJ+/af4w8VPVp+fmvH5dfV39RHn36Dan69JsIAX2vqzz5qjxU/QV54OFMJ/w/JlWffEm6Dxzv7hu2fQYAkFra3vYcPFGqP/Oa2w5re/yrx56T39R4SR7OfBVp5qHqz8u/OO/RT533qvrTrzrvnQbB5PrMjKm566Wi6RM3bt1TfvZQDXnkydfl9Y/ayketBkrDjiOlUedshEGn0VK//XD5qOUAead+Z3n27YbOjv2iu080bNnd2Ufs+w4AIDWmO+1s/eZd3Xb3oWovyrNvNZC363eS2s37ycdth7htNNLHJ+2GSZ0W/eTtTzrKb9/8pLjP1PdQ30vbe1yajCkL1ktF0vD3iVPZnz/8pDzjvIC6bQZLq/6zpNOIxdI1e4V0G7MSIaDvdZfRy933ve2gHGnWc5LUdnbsp1//2N03Grbq4eygG6z7EADg7mhfXL9FN7e9ffqNT6RW875uO6ztccfhi6TzqKVOG73MbaeRLpa5702bgXPd90rfM33v9D1s3KZXwn1mxuT566Si6BM2a99XHnjkt/LiB82lcdex0mHYQveFaSBAeOk+0H5orrtPvPj+p84O/bR0HzjB3Wds+xIAIDnarvYYPMltZ1/64FO33dX2l7648vD1me9lue9lj0ETE+ozMybOy5eKMMl5sg59suXnjzwnLzgdfJMeE6XD8MXS2XkRgEf3Cd03nnqjvjz2bE2ZvGCddX8CACRH29Xqz7/ntrNNe06iL67E7qbPzJiQs1bK28R5a6V/9hx5sNrL8vSbDaRxt/HSftgi6TRyGRCl/dBF0qDzGPl15pvSpf94d0e17VcAgMRoe9pj8GR56Ik33HZW21tbO4zKw+0zO2W7fWbXAfH3mRnj566V8jZ6xgp57PkPpdqLdaR+pzHSdshC6TBiKRBT64Hz5PkPWsp79TvI5PnrrfsVACAxeuivVpMu8ty7zd121tb+ovIp7jMbxN9nZoybs0bK08ScfHm1Vkt5+Ol3pU6bYdJq4HxpN2wJULqhi6V262FS45V6Mi13g3XfAgAkRi8UePqNBvJBi8FuO2ttf1H5OO9lrVZD5KnX68fdZ2aMmZ0n5UWf4NOuI+RXT7wt7zXrK837zZG2TiWBeDTpOU1+9dT7Mm3RRuv+BQBIzLSFG6XKs7WkUbfJ1nYXlVfj7lPkYee91ffY9t4HZWTPWi3lQVc+YNwCpwP/UF78sI3TmU+X1oMWSuvBi4C4NO+XIw/UeM+9yaVtHwMAJEbbU21XtX21tbuovBLtMzNGz1wl5SHb8dTbn8pjL9eXjzuNk+YD5ktLJwAC8WoxMFceyPzQ2Zk3WPcxAEBitD3VdpU++f6j72kifWbGqBmrJNU0WeovPPz6mdryfvPB0qzPXKdiuUBi+i+QXzz1kXvDUtt+BgBIjLan2q5q+2ptd1F5JdhnZoycvlJSSVfadchM+cXTH8sr9bpKw+7TJavvfMnqtwBImO5H+pM1tn0NaWRwH3mnThO/9pPtZaNMlqbBZev0ke7WsgDuhran2q7a2ltUfon0mRnDp62QVBoyeak89npzefz1ZvJR+/HSpPc8adpnPpCUX/y2gUxesN66ryGNdGsdCHCOhkPsZaMMkVrBZeu0lpbWsgDuhran2q7a2ltUfon0mRnDpi6XVNFE+WbDz+Q3z30i7zYfIg17zpbGvXOApD34bCP3V2Rs+xvSyIKDEjXts5SLYU9kkZLpoMy0lANwd7Q91XbV1t6i8kukz8wYOmW5pMKwqSukRa+J8uDTdeXVT3pKvS5TpWGvucBdefC5pjJx3jrrPoc0Ms8eAK1lLawB0FIOwN3R9lTbVVt7i8ovkT4zY8jkZZIKfcbkym9eaSlPvNVSarUdJ/W7z5b6PeYAd+XB57NkQk6+dZ9DGokRAK1lo9gD4AxrWQB3Q9tTbVdt7S0qv0T6zIzBk5bK3RrqNODP1u4mD7/YSN75dJjU7TpDPnYCIHC3Hnz+U/c3C237HdJIji0ALrOXjbLMHgCtZQHcDW1PtV21tbf32ptNByWkZosR1vXY1Ok0xbesrcz9IJE+M2PQxKVyNzRF1ms3Sh585hN5+ZPeUrvjVCcAzkqJtz8dIW80HuTzXuux1rKeZJZB+tKdWX+z0LbvIY3ECIDWslFiBEBrWdNEaRR18YjpM+lsXa5E5zYxlhkxXOr4Hm8idbrNSXK5idKqif8x1ah/ST3s5liWay+tRtjKAvHR9lTbVVt7e681b9M5IQ1bdLOux6rtKN+y3uOaEf7+gerF9N/mcpUtSyTSZ2YMnLBEkqUr6DJ4tvzyheby1LttnY0z3knZM6RO55kp0bB5V/m0dWef9z5pZy3rqduwVdQy9Vr0sZZF+tOdWX9S0Lb/IY3ECIDWslHsAXC6tayaUEbwC2gyTHpZ17NEPm0QLN9aPh0xLCrEeRr1T265D+paHs+aEFUfnxED5IPgMnVaStYIS1kgTtqeartqa2/vtUSnI8dOWtdj02f0vMhSRVOsx/Xf5nKVLUsk0mdmDJiwWJLVf/wiefztDvLwS03kjWbD5cOO06WWEwBTRd/c4LR95255r+1Ea/kX6vWSr77+OlKyZFqwNN9aHulPd+axc/Ks+x/SiDUALrWXjbI0RgC0lR1vhL+psitS2j7tl1FeWScE9rSsb/q+SNHi6aCMbeSU77ZaLkUe8aZLy/pK/f7JLDdVll6J/MOYdo3rLB0D9TH17DRIFgdXJjdk8wJ7eSAe2p5qu2prb++1RCfNCLb12PQe5Q963uP9shdGHima9N/mcuZUGbJEIn1mRv/xGuQSp6N/bzfp7x76ffGTvk4omywfdJieUrYAqNM7jfpYy/cZMiFSwj/Nd940W3mkP92Z9Xelbfsg0kiMAGgtGyVGALSU7eAeei0r+AWmS6ulnRMCP+kXvb7oIOeERkuI86aj+cktd/3mzchfxrR3qtS11KnILGnW07K+64dksrU8EB9tT7VdtbW391qi08mzV63rsflsZE5kqaLJe7xn9nJ3PR79t7mcOVWGLJFIn5nRb9wiSZQu2LzXJHngqXry1Psd5a2W4+S99tNS7vBRewAcPma6tXz++k2REv5p/pK11vJIf7oz608L2vZDpBFbAHQCjv/wZSy2QHdQpgWfY/hQ+SDR8OdNTgjs2Gamf32OaVFB7opcipXirh2USckuN/+4XI38s2RyQmOz8VF1cg3vL52WRQ8bXt2bby8PxEnbU21Xbe3tvWZO2v/bypTljU9Hy6MvN5IHHn/b9cQ7beTtVuPlsxFzI2sumszy1V7/tJj+Wx/3/m1Oc+YvK37cWz7dJNJnZvQdu0gS1WvUfKnyamt55JVm8mrTEVKz7RTH1JQ7fPREZLP7Jz0M/GaLcb6yz3/c13r4VycNgGZZz2vNRsnjb7WWf6n+luvBJz9w/x1ct+mZ2j2kyosNi5dRj732qbsuW3mVzDJe3bRO3jJe/UpbTrfDr5+tW7yM93r0cX1O9eR7Ha3LVtT2SITuzKNnrrbuh0gj5REAg88xdKiM2xuZncS0a8pI//oc0UEu9nR1R/5dLbf4eOQBY9LDwO0j6zR162A7/HtaFlvKAonQ9lTbVVt7e6+Zk/b/tjKl0f7qxTdryeKlK+TQ4aOusROmStWn35Qu/SdG1lw0ecs07DxWZs6eX0z/rY97/zYnXZ/3uLd8ukmkz8zoM2ahJKK/kxpf+Kin/PK39eWFT/o7yXqivNNmSrmIFQB1eqNBL1/ZDp+NjMyJnuY5AdAsq6q+miUvvlHL3Tm8HUWDpf672rM15cUGg3zl32g+Tn76yCvSuUc/WWTsXGqGszPoujLf7XDXy6gqLzYorpvWyVvGq9/Lb9eLuVxWq06ydt3G4mW816PbR59TDR3tX05VxPZIhu7M+vvStn0RacQWAO9qOihTo57jmNyIzDWn42uiy12PzDOnSysn+8s5psYd5L6ULTl3udya05HHjEkPA/cpWW+RmdLEdvj3+K5AOSBx2p5qu2prb+81c9L+/7l6fUplLvt0re5uf2WbdHAoOM9brufwOZFHiib9tz5e1uQtn24S6TMzejv/iVdfJ/x93GG0/MuTdeXJD7rI604IeKv15HJjBkD9++uvv4n8S5wQ4y+7ePnqyByRPQf8X7U1AJplf/NCAzekxJquXrsuteu3kJebjChe5rfvZMnpM+ciJezTgCGj5Ld1+9zVMtXebOUGqtIm3ZkHDhsjr306Nq7l9PWY83RbesupitoeyfB2Ztv+iDRSTgHQ+lxjdsmxSKkbu9cG5s2UTxs3kXaWw6d6TqK/bGlB7qIsCpQ1JbfcLjkUKVUy6WHgcf5yQ+yHfw85QddXDkiCFwBt7e29Zk7avzRr1alU5rLdeg+JLFkynThzRS5c+TzyL//kLddjmD8A6r/1cV1WmdP1G58XP+4tn24S6TMzPsvOlXho4Y6DZsmvXmwhj77aXF5uPELebDnRMancBAPgph0lnYyONL3UaLhb7vmPB7ghxZsmztsQ+atomrd4TfE6f1untyxa4g9KFy7fdN/Qb779LvJIUch6u27r4uV0VM2bvv7mW8nfdlSWrtsftYO07T70rpYZN8l/KbyW1WV0WV2HN2n93mk2pHi5sRP9J6vqa9Flb37xVeSRkkm3pbdcRW6PZOjOPHL6Kus+iTQytxwCoO15goYMkdq2w8rj9kfWY0z7lkQtbw9y12XDXH+5oGSXW+glV2PaNa6TtDXLdRtmOfx7ShaaZYAkaXuq7aqtvb3XEp285YIZQPukzsMXF8/vN35VZE7J5M3rMXR25JGiSf/tzVPmZGaJdJVIn5lAAMyVJ2p2lF8+20CeqzdAXm8+Xt5oMbFcBQPgyBn5kX8VTbWy+rjlGrXpF3mkaKrb2X/ptr5p3jo1kJjT5AWbi+fpcucvlexE23fsllebZrvzzGlWzmJ5pvZnxcvtO1xyaGfLriPFj5tTvMvoNwxvOlZwvvhxNWba0sicoqm7s6Pq47peDWjedO7iVfe1eMvpazQn3ZbevIrcHskgAFYSFRkAY4U+V19LeIpM8QbAKztlfKBcULLLfZZ3KlLYmPZOlY96l5Rp299y+PfYDv96gCR5AdDW3t5riU7ecs06DYs8UjRNmJPvW68yB5B08h7XftScvH7VY05mlkhXCQXAXqMXSFn0WPG7WYPkn5/4SKq80VGerDdcnq4/utwdOlISAPVvfcw8DDx20iz3scXL8iKPON+m9x11HzOnOQvzite5dl1JGNqxa5888EwDn/qt+kfmFk3Pf9Qzan2nz5yVJs07yP/++VPyj4++Je807CldhuRI95FLpFW/ecXPZU7xLpO7ek+xToNmyaNvd3Xr9f+qvy+duvvr1rH/dHeZNt395z8OmrS6eH2eM+cuRuaWbEtVkdsjGbozj5i+0rpfIo3YAqATuKxloyyR3ZFFSiYnAFrKdunczh/4Srn1StRkqY81yB1YG1UuKNnleo3eIUcixUsmPQw8NjJ/rHxkGb08khdcD5AcbU+1XbW1t/eaOX3l9PXHTl0qlbfcxBmLI0sVTZ90neFbr+obuA+g97j2o+bk9aseczKzRLpKpM/M6DBknpSl+6iF0rjreHfF1WsPksyPR1WIYADUx9ZvLWkcNXg8/GYX9//eNHrmWrecOc3JXV28TnOY+OChozJ95rwo5tRz0CR3uT2Hok/g1nVt27FLssdNkd++8oH8fZW35PE6Q4qfK5ll9O9/qva+/MX/qy7vOR2cBiut05r8DfLVV/6rnDv0m+Yuo6/PnLx1mZauKrlFjrctVUVuj2ToPtd/wnLrfok0MsseAK1lo9gD4KRgub6Din4ZI5HQZ06W+kyyBLlLaxZHlQtKdjk1fEv0pSy7xnWULJ3fraOMCl7pfPWADA+sA0iWtqfartra23vNnMx+qizx9IHaX5pTrMe9ftVjTmaWSFeJ9JlxBcBuIxfKqJlr5IMWQ+WRt7tZn7Q82ALgwIn+Y/lNW3WL/FU0vdF8glvOnMw3LdFp7qJ8dzld755DZyKP2icNP9VfaVj8XIkuo2GpytPvWsOebYoVAKt90L+4Dp7ZC1ZG5vo/WIlOd7M9kkEArCQqIABmNYtxcYc53ThSFJbirI81yOWvjioXlOxyrukH5HJkmeJp71Sp1c15jU2ib4lzeUuc6wXicD8GwLlL1keWKpoeerVdVJk2PbIjc4sm7/FwB8DBzh9l6DR0vvQZu1TGzVknz9bqLo/W/Mz6xKlmC4DKPAxsjmDp4V+vjDnFCoDXrt+0DiubxsxaX7ysqtd5hkxftFU27Tou1z+/HVlTyaThzSyfyDLPfNDZN5qpk4asBat2u/XoM9I/GuftqDlL/TfArtm4j+/5NVguWloSnGMFwIraHoko3pkt+yXSSKzAZSsbJUYA9JWZKnW720f+Di83yxVpNSO++tiC3O5Z/jI2yS5XZLWsjbor9H7Jbj5IakUd/r0ha6fZ1gEkp/IEwOPuEb6y6HL9xy+PLFU0de0Tve4xE/yHer3H79sAaHnvgzLaD86ReHQaNt9d6fBpq+SR19pItQ8HWJ88lWIFQPMwsDmZ4cSczDftzLmSLkRDUfAQpf5bD7/++d9Xcem/dSfz/u095pVv0XeenL3gb8318WSWGTrGfzJq1xGLi5dRrbv5z/XzdlQtZ079h4wu/mDoaGDVF+r5grK5LStqeyRLd+Z+E5ZZ90mkkRgB0Fo2SqwAaJYZa70J9J4cs4wnW+rEuAo4WNYe5PxlbJJdzmM/DNzEfvjXsjyQLG1PK0MA9M4tL4sup0ekzEmPPukpSNpX6Wjg3z30iq8P1Ml7zkQC4PTZ8+XnT9V3mWXSSSJ9ZtwBsIOjy/AFMmTqKveXQH7pPMkTdYdbK5AqsQJg8DCwTjoqaC5rTmYAnL9yZ+TRotFDPeT6yxdbuDuK/v/XT7zpO/yqO1YwYGmg8g6z6v+z2vSMzCma9PFklpmzcE3kX0WTuZPpTqw7nzmZO6rvFjFO/fWDoeFMz8XTD4M5mduyorZHsgiAlUS5B8AcWRZ13PSKLO7WThr2Mcp16+FeHGK/D2D6BMD20w44tfdPl5atthz+XWVfHkhSZQmA8U7espt2+u+xpP2e9oMdu/Zxz28PTt5yiQRA7Qu9c+PNMukksQA4yPkjTh0c3UcslJEz1kjTbuOlylvlez5grACo9HClOemooDnfnMwAqAHm62/uROYUfcvoN2iku6Po/81vCbpDecuZAUt3LA1WXsAyD9vuPnAy6WWm5foP5epO5o2y6U5s3upFJ3NH1dHP0ibzsLm5LStyeyTD3ZnHOztzYF9EmokVAG1lo8QIgL4yi2VlVAAsGjXzXRXsivF7wftypZVvnaUEuUC5oGSXK7FK1vkHJCzTDVk71bYskDxtT+/HAKh92bmLsT9U1258EfmraPKWKysAnr1wLTLHP5ll0kkifWZGO+c/idDjxj1HL5Yxc/LlzUb95ZF3elgrkQqlBcAV6/xdho4KmvPNKXjcXg9TmqHHNumOpDuUt0xZAUsnXaeuO9llgmEsOAXntewytPi5vOezLa/n7sW6ClhV1PZIhu7MfZ2d2bYvIo3ECIDWslFiB8CSMqtkTdR5czrpKKAR/myHfr1p7xxp5Ftn7CBnlrFJdjmfZZZ7AprT9SMyzLYccBe0Pb0fA6DSPkrPRw9O+ljwyKG3TPCIlv7bXKf2Ybbz280y6SSRPtMJgHOdPxLTccg86TN2iWTPWiNP1OwkVd/rba3I3dLg4k36tzlP3xRv0qBhzlPmpBdRBOfrxQu2HUXXtWrjQV/Y8eiOYdbJnPRxW9hJdBn997lL0ecHeWXNHVHrqct45+Wp5+v2dW+Fo69ZeeufNb/kJNnDR6NH5SpqeySqaGdeat0PkUZiBkBL2SixAqC/3LDt9p90inu6tFq6dPOv0x7k/GVskl3Ob6sciCxrmw4ssy0D3B1tT9M1AKaK9lfaPylb35UM7SO9dSpbmXSQSJ+Z0XbgXEmGhsABE5bLoInL5Dcvt6zQ+wOmmveGxhtYzJ0r3h0h0WXMna2sHVjn6yFbT+ZbLX3zH63ZU9bkl/x02/ote33zg7znLc/tES/dmfuMW2rdB5FGYgRAa9koMQJgVLmtlt/SjTXdkqtRR272y6jGo33rjBXkzDI2yS4XNDv6rtCRqUBmW8oDd0vb0/s9AIZZIn1m0gGwnaPzsAUyZMoq9zeCdfTJVhlUDHPScwf1qie9iOSnNerI+/WyfBdy6OFb2zrSEQGwkpgXfZK1HMyzl42SJ9EX+B6Vqday8YTA80XhaVHJKSTetGu6PwBOteTWvfNK5seS7HJRlkaPurvTka328sBdIgDe3xIMgHOcP5KjQ4jdRixwbxJdt+3Icr8oBLHpYVpz8n7VY+HiFb7wp+fy2ZZPV0U7s44k2fdBpIml5yN7mDGd0BBjKRvFFuo0xNnKFhm6/VaknDndkvwpRrkphyXqtMFAnWZHZ0Q5tNRYRwzJLhfUot1M6wUrB5JYFxAPbU8JgPevRPrMjDYD5sjd0JHAHqMWyZjZa+XFur3cw422SqH82c7hMyc9L6+sw8npxt2Zxy6x7ntApdale4wrlgtklq08kALanhIA71+J9Jl3HQCVXk6sTzhi2ip57I128tj7/awVQ/nT8/b04g8Nex79d6rPzasoBEDcN9zAZ1yx7LDer/DIVvvyQAoQAO9vCQXA1v1nSyrojaL7T1gmvbMXyq9eaC41PhoqmZ84FQLugu7Mvccstu5zQKXSqqU/AMa4Zc3BJZZlgRTR9tQNgJb2FpVfIn1mygJgG0enofNk6JRV0uKzyUXnA34yGrgrBEDcN+bEcQ3ztUMy2LYskCIlAdDe5qJySygAtuo3W1Kldf850mXYAhk1Y428mzVYHnm7h7WCQLx0Z/4se7F1fwMqlVzLldKBSUf/rMsCKaLtKQHw/pVIn+kEwFnOH6nTZsBs6TFqoRMC8+TpD7pK1Xd7y5NOpYBklOzM9v0NqDQm7RL7bdOLpqtbl9uXA1LIC4C29haVXyJ9ZkZL5z+p1mbgHOk9dokMnrRMqrzaWqrXGmitKFAW3Zl7OTuzbT8DKpfNYrl9oMiNQzLIWh5IPW1PCYD3r0T6zIyWfWdKqrVytHNC4IAJy6Tr0LnyS6dCmR+PtFYWiEWvaPr1Sy2l1+hF1v0MAJAYbU/117u0fbW1u6i8Eu0zM1o4/ykPmi47DMmRIVNXSsNOY+SRt7pZKwzE8kTdYfL4Ox2k5+iF1n0MAJAYPUWrxjsdnfZ1qLXdReWVaJ+Z0aKP80c5adV3lnQZNl9GzsiT1xr0cW8S/WR9p6JAHB77oJ+81XiAdBuRa92/AACJ0fa0ZrNB8tj7fa3tLiqvRPvMjOZ9Zkh50hMNu4/KlWFTV7nJ9LH3elsrDgQ9/EZnadl7qnt7Idu+BQBIjLanbfpOl9+83tHa7qLySrTPzGje2/mjnOn9ZvSqlIETlkqV11pLtQ/6ylNOZYFYatQZJNXebO+eR9p2wBzrfgUASIy2p/3HL5Nqb7WXGrUHWdtfVD7J9JlOAJzu/FG+WjjaDpgt/cYtkX5jFspvXm4l1T/sZ30RgKryZmdp13+69BiVKy376s5q37cAAPFr2WeG26627z/DbWdt7S8qn2T6zIxPnf9UBB1u9K4M7p2d64bAah8QAhHtkbe7Sa2Ww2Tw5BXuPqM7qm2fAgAkRttTbVe1fa3Vapjb3traYVQe+h5+2GJown1mxqefTZOKopVq71RuoBMC+45ZKI+83kYee+8z6wtC+NSoM9j5FtNF6rYdKSOnr5LOQ3Pc0WPbvgQASI62q9q+ajurIbDKW13c9tfWLiN9eX3mR21HyIgk+syMLOc/FUlTpybU/uOXytDJy+WZD7s66bW7ZNYbbn2BuL89+fEIqV5rgNMAdZXqb7eXToNnycgZq6XL8PnSos8M6z4EALg72r5qO6vtbYeBM6XqG22L2mGnPaY/Tl9mn6nncfr6zL6J9ZkZWb2cPyrYp59Nl7b9i36UesystdK850S38//liy0cLRESD77QXB59va2803SAdBw4S8bNzZdBE5dLpyH6LcbZkS37DgAgNbSd1fZ28KTlMnb2Wuk4aJbbHld3gsWvnPbZ1m7j3kl1n5nRrNdUuReyHC37zZCuTmodMmWFTJy3XibmrJMJOfkIiSm5G2Xygg2SPXuNDJy4TLqNWCBt+s9yh6Zt+wwAILW0vdV2t/vIBTLICYLaHk9y2uWpCzfKeEu7jXsn1X1mRrOezh/3UPPPprsvQI9dd3deTI+RuQiJbsMXSJdh86TDoLnSut9MdyfOsuwjAIDyo+2utr/aDmt73HnoPLd9pk9OL6nuMzOaOv9JB26FemmKRWgE9gEAQHqgT05DgffobjkBcIrzBwAAAMIio2kP5w8AAACERkaTHpMFAAAA4UEABAAACJmMxt0nCwAAAMLDCYCTnD8AAAAQFgRAAACAkMlo1G2SAAAAIDwIgAAAACHjBMCJzh8AAAAICwIgAABAyGT8zf/9pQAAACA8Mv7yb38qAAAACI+MY2euCwAAAMKDAAgAABAyBEAAAICQIQACAACEDAEQAAAgZAiAAAAAIUMABAAACBkCIAAAQMgQAAEAAEKGAAgAABAyBEAAAICQIQACAACEDAEQAAAgZAiAAAAAIUMABAAACBkCIAAAQMgQAAEAAEKGAAgAABAyBEAAAICQIQACAACEDAEQAAAgZAiAAAAAIUMABO5jR09fkyOnrsrhgity6ORlOXjikuw/dkH2Hz0v+46ek71Hzsqew2dk96EzsuvgaQAIJW0HtT3UdlHbxwPHL7rtpbad2oYqbU9t7WxlRQAE7kNe8NPQpw2ZNmjawG3ceUwWrNwp0xZslqnzN7mmzNsoU3LWuybNBYDw0XZQ28NpCzbJ9Nwtsmj1btm654QbCrX9NMPg/RIECYDAfUQbJm2kvJE+bbzWbTviBj5t4AaPWypNOk6SF2oNkEde6ioPPNVe/ucvmsif/UtjAAit//VQltseVnu1h7xSd7B82nWqDJu00g2FMxdulY07jhWFQadd1S/W90MQJAAC9wFvxM8Lfjrat3DVLrfx6jdqsbzTaLj8U/VW8rOnu0nzvsskd8MpOXT2tlz54jv5+juR734AgPD69vtCuf7l93L68teybvcFaTNghfxd1bbys8y28l6TUTJk3HK3PV214YDbvt4PQZAACFRiXvDTUT9vxE+Dn472deo3W37zQld5+NW+0m/KDtl6/Cu5dEvkxlcit++I3PpG5ObXItedf1+9DQDhpe2gtofaLmr7+I3zxVj/vfXYbemavUl+/nRXefKdz6THkHluEFyxfr/b3uopNt6hYVsbnc4IgEAlZY766YnLG3YedRumPiNy3eD34sdjZf6Gc3L2hsjxqyKHL4tc/lLk4hciZ2+KnHYeP3lN5IRD5x+7AgDhpO3gyetF7aK2j5ecdvKaEww1BJ7/vOixWXmn5PGaQ6TGm71kyLhl7vmCO/adcs8RrIyjgQRAoBLSRsY710+/heau3CkTZq6VNz4ZKv/n0RYyZdlROXm1UPaeF1l9tFDWHS+UAqdx06B31GnsjjhhEABgp+2ktpennHZTA+D+C4WOoi/No3L2y9857WztrNEyee46Wbp2r/slXNvjyhQCCYBAJeOFPz30oOeiTM/dJAPHLJZf/bazZPVbJfvPfS97nOC34nChTNxaKNN3FcrBSyKHnEbtkP4fABAfp93UoyfHnDC47FCh+4V6nxMEt5/4Wup3XyrVXu8poyavktlLtjnt8Vk3BGr7XBlCIAEQqES88Kfn++0+dNo9BNFj0Dz5+6otZegs51uo8y01/4QT+nYWypD8Qhns2H1O5MBFAECy9Ev0PueL9dhNhTJ7d6FsPFko+53He47bIj99op30z17ktsd6T1XvvMB0D4EEQKCSMEf+vPDXse8s+ZsqLWTK8uOy/XShLDlYKGOcBqrf6kLptbJQFh7Qb6sAgFRY5LSpA/IKZfzmQll+uFB2nhUZPne//P1jLaXXsPnFIbAyHA4mAAKVgDYi2piY4a/rwLlu+Ju++pRsKiiUeXsLZfj6QukTCX8D1xbKrnOFsuc8ACAVdjsGr3O+ZDshcNTGQsl1AuGWU4UyduER+cfHWkv/0Ytk1qItxYeDtd22tenpgAAIVALaiHgXfMxbtk0GjF4sf/9oK8leeFTyj//oHpIY6jRKvSPhT83YWSg7zuo3VABAqsx02tbPnDZWv2zrl2798r3hZKH0n7ZH/l+NtjJ80gpZsmaPe2GId3WwrV2/1wiAQJrzDv1qY7Jm80EZN2O1/OKpDtJz4g5Zc+xHmbOnUIbpyJ/zjfSzVSX08MT2MwCAVNK2tXekndV2d8QGJwTu0/OvRVoNWedeGDJhdr7s2Ffg3iImXc8HJAACaU6/PepFHzsPFMjknPXycu0B8nHXJe7VaPrNUxufvk4jpA2SSS8G2XoaAJBK65y2VUf/vLZWDweP1sPB+wtlzXGR99vNl3qtxri3iNl54JR76k46jgISAIE05h361du9zF+2TboPzpG/fbi5LNr/vdvYjNnsND5rnEZIG6MAPSSx6RQAIJU2FhSN/JntbX+nHR63pVAWHiyUaeuvyV8//Kn0G73IvUegnrqjh4LTbRSQAAikMfeWL0fPy459J2Xi7DXy62c7SZcJu2Xh/h9l8raiCz30m6jNOicAbnAaqqRNy5KMjAyrB3sW2JdJY3N61qjU9UcCUrHvmuuovdpe5i6lbJ+sgLqixHqnbdWjLmZ7q/8elF8oU3cUypJDIi2HbJAn3+7ltNuRQ8HHLqTdKCABEEhT+m1RR//0qt95S7dK657TJbPWaFmw70eZubtQhm8oGv3Thsdmpf4CyInEDaod6Uji4XQ2tnWko4UDM4vrXX1ggbUMKreU7rtzjVDVqHz285TtkxVQV5RY5bStetg32OZqezxyoxPs9xQ67XSh/O/ffCrdB8+VZWt2p+UoIAEQSFPeuX/u6N+sotG/rlMPOY3LjzJ2S6H0XxvdAJn0EPHa4wlYO1p+4XUiiagyWmba1pdmgp2trQwqqfLYd81Q1XC1vcxdStk+WQF1RQltW20BUOlRmQnbCiVnr0jLEVvl6Xd6y3in/U7HUUACIJCm9NuifmtcuX6v9BySIw++8JnM3P2jTNtZdOsBPedEv3HGMmVHoeQdi9Oa0fKA14EUy5TsU2KZ8iQrWPY3o2W6bb1pZH6gs7WVQSVUXvvuxcgiOn1pmZ8CKdsnK6CuKKFtq63NVdouj9hYKDN2Fcr0HT/I/3ooSwZlL5Z1Ww+57Xk6XRFMAATSlF455l75O3edvPrRQKnfe617/yk90VjPNdGGpjR6X8DlRwplZZkKpGkVf6eYlVfUlxQU2MoXymWdmWeMOjge7FZgLZsucgYYne2A9K4r4lW59132ycpnhWOY07ba2lyP/gTnhK1OCNwt8nbr+VKr2SiZOm+9e0WwntZDAARQKr3v37a9x2X8zNXyj1VbypAV12WqEwBHbSo6zDAgDvotVENgaSZ3KzkRXWkHevm8vazPeZFT2SUdWEZGlvS2lUsTcwOdra0MKpfKvu+yT1Y+2qba2lqTts+jNxe6R2t6zi6QX/22k4ybkSfb9pxIq8PABEAgTemtX1at3yufDZsvP32qm0zY9qN7bsmwDU4D43zDjMfQ9YWy+HChLHMaLrvV8mZxJ+hwetBLTgdqLxttwzX/IbX3JprzV8vLxry4/Wa0TDKeI8pE/+iN5+fdCuzlI+YEOltbmWCdy1pn7w9Lykb5cLV1GTXJCC4vF2+zAmnym8A6rNvCUi6jhjRZHSyXAHObFtfb9jxlbxNTstsnPuW57zqs2ySGlO6Tls9NIp+JcqprXCrlfhS/JU5bqjfdt7W1QXp/1knbC2Xs5h/kL3/ZTIZNWCobth0uPgxsa/MrGgEQSFN6+Hdm7gb5qMVoebHJTBnnhL9s51ul/g6lrcGJRe8VuORQDBPMziBTsg9YypRhe3ZW8flW2gGXzFst9cyGOl6PZ8tsY/3FVo2Wn9vKB7w0wbKsY3Z/o7PtX2Aps1peMtajgeLLq8EyqkAaWTq0WGz1MetSb5bzmO99CKohjVZFli21nNOpdrW9rjjMMtbbcLWM7+ofWYtm1CnK3W+fuJTrvusIbBPfPE+K98mytnvM97cC6hqXyrgfJUDbUlsbazPECYpjthTK+G0i1d4fJZ92mSzzl2917+qQLoeBCYBAmvKu/n3+g35S97N8pyEpOqygAXBQgnTkcNHBaON6l3RAGZnZsvaEvVxp8q+KHLcul3wAnBlc13izsy/bS+MDyztmBjpb//wCafhrYx16LPGWOT9GubjUkIYr/esx61Kv92j5ma+8RZXRMm5lHOUszxWXmYltX5fWKWpdqdk+8SjffddhbhMnzETNT/U+WbWssFTkZ12C+66jAuoal0q4H8VL21Bb2xrLYCcAans9dqvIm60XSM2GQ93zuXfsL3DP7yYAAojJO//v4Rc6S7tJh2Xc1h9llNOg6DdLbVwSNWZroSw4UHSnes+AT4wGtEmerDXmpYJ5cWKsKXguVt4d8dcjKvg4ZSLLlkynJDvTLFPUGZh1CQbAknn28GcuWyzQkWbaLzWNusjgNz3M5/PXpZg+rzH5t0vscmU9V1ysHXdwOwe3cYa84QQF33pStH3iUd77rm+bOKHKN68c9skSwXUFr1yOXk9F1DUulXA/Kou2mdp22trU0mg77QbAbSINBmyW377bR8an2XmABEAgTW3ZfVTGTF8p//RYSxmw9LoTAIsuANGGJVnDNxadmJzrNGq5BwqkXTWjkR1cEHm8Ao0zG/CiW3fsCJTpVqukjl74CZZRR53g6AtNtVb75s8IBMCixwukQTD8fVGyTFC3j0rKalE9RGwrl3s20Dl9Ersuyu3gAs+75qquoqRMrHL6XL7XHXiuuAQ77hjb+egdf+f9aG//PpOq7VO2Cth3A6HKnFce+2Rp67oYDE2B9VREXeNS6faj0rm33HLaTFtbWhY9/1q/sOsIYMdpJ+TXz3V22vNVsnXPcffXnQiAAGLavOuIjJm2Qv7Xr5vJqA13JHtLoYx0AuDQDXdvhLOeidsLpOvjJQ1twxyn0XO+8VaYwLd8beiPngiWWy01vTKZ2XLqVnC+35qrZseSJd2MeVEB0Hms2wdeWUcc699xy+3P3OniOXuZYpuzJdNbt3bKxjx/x58li7WDM+Z7Fg6Jr9yancZzVR8tYyxlSuXruIvOp7OWc6wZYdRJO1xjXqq2T9kKpFt577vBUFU8r3z2SXekrJR1HT1mbK/AeiqirnGpdPuR35x9hTJrj7aNRW2kre1MhAZAbbd7L7wsP3uinYyassJp14+6d3hIhwtBCIBAmtq047CMnrJcfvKLJjJh+49uQ6KN0jDnG2lqFEi76pGG01F7oq1MOZk7Wv6P12g7NPydPGIpN6SkQ8kcdkpmBOdbLBxW0rG8MqTk8SHGOWPVehdI47dKnt/tHL+WuNZfttVS3Vuvp/5qXxmzLjpKstKYZ5phdqillBu2JFuqeeWqZ8sQW5nSmFdvOtti4W5LmQhfnQKvKz5lb5+yVcC+a24Ts37ltE+W+v6q3adkUHE4y5Smc415FVDXuFS6/ah8aXuth49Hrb0l//BoSxk1ebls2nkkba4EJgACaWrj9kMlAXDHj25DMtL5RjncaVRSo0DaG51olW4FljLlIMcf/vSwZsFRSzk12egkklB7csm6hpmdbZRMqZtjPG9cCuTtB23rsnA6JnNZsy6ZA0rZ7ubrD6zDZ6k/AA6zlSmN+TyN82SmrYwn3jrdxfYpWwXsu7FeZzntk1nzSx6PZVTjkvXUHGPMq4C6xsV8vkqxH5Uvba/HbReZtOlLAiCA+G3aURQA9RDwmE3fyVj9Juk0KPqtMlVGGx1KRt3V1jKptVoeNxvsrDy5ec5Wrki3bqWFtrJpMPDWNbzUAOh4aLR0M547tsBriIfTMZnrMOuio5HmPJ9AJ2ktowIBUDsfa7lY4n0eVWbZu98+8Sj3fTfG6yyvfVLDlvd4LFON+waa66mIusalEu5HnpF6ik2KjXba7PE7RIatviH/VK2NjJi4zD2yo/d4JQACiGnzzqJDwH/zcJaMXv+NjNsmMlobFicEporZoWRUHS3dLWXKtlpqvLXa8nhQgdQ0v8nrYdfrtnIlygxtZdBwFXNd+vyBKyz/uXVJeTvntRrl7SJXPZ4yzk1yOiZzPcEAaM7zCXSS1jIqGABtZUoT7/OoUsumZvvEo9z33Rivs7z2SQ2A3uOxxNxvKqCucamE+1GxQHhLBQIggKR4AfDvHmkuI/O/kvHbUx8AZ5snUGdkSr0ce7lSDTMa8gdjdcSW8Pe1OM9vK1vC7MBi3gqilElHF23rcjuPyPMX+G4lkSVNI+VtmprnDTr03EXbtErLm6Es0DHF7MiD4u1Q0yQApmr7xKPc990Yr7O89sl4AmCnupH6OBrMNOZVQF3jUgn3o2KB8JYK/gDYmgAIID4VEQBH7jFPLHe8m3gD2tS4zYSeaG4Ldf4GvSR8BcsFzTZPFK97F427I9gZup2HOha43UrM0czV8qpXJjL6UHDMVi5iTOwO7v4MgKnbPnEp7303xussr31SD7faypQokGZVI8/rBN6ea4x5FVDXuFTG/cgTCG+pQAAEkBQzAI5Ye7t8AqBjkXHVn6oxzF7OyhxBcTqlQZYy3Vubv3BQdK+/4vBVlmPmIdoaUjOZUZ6I0kLXqt3maFKMbZAzWqp4ZTKzZWpwfoAZLoId030ZAFO4feJVrvturNdZTvtkxiNlHMZ2tu9Dxc+bJaP3GPMqoK5xqaT7kSsQ3lLBC4DD8wiAABJQUQFw9rnATWYdcXWkvg7UkZUnu8xOyeEPf0WHcoJlyjLNHJ17qKxzvcxDzf4Or9TQtUdkr++XNyyHgs2Q5czvFJxvCL7uYMd0XwbAFG6feJXnvlvaNimPfVLFPgfVWcdDJeW0vr4vURVQ17hU0v3IFQhvqUAABJCUigqAatdh/whYkVgdgO0E7SzJC17QEehkNfyVeignhuDonLJ28sFOPTNbFhmdelmhKxgmHgh2xnvypEFkXhFLSMwZLf/gKxMRuEjhvgyAKdw+iSiXfVeVsk3KY58sFjwXMWqbWepbAXWNSyXej2wB7m4RAAEkpSIDoI6A3TSvpktI0Xk6/sO68VzFF5uvg4oanYuHU6fAeYbxhK5dS81OMDpErE+4HhGBUHZfBkBHqrZPQlK+70aUtk3KYZ/Myo7vNegXqaj6VkBd41KZ96NAeEsFAiCApFRoAFTakTrdof+H58ugvZG1A10ttW3l4xS8InL2OedJAj/8Hpu9U48rdAUvCAkcMtN6BH+f107PdTS3pf8q1fs1AKZq+yQspftuRBnbJNX7ZO2ZZQe1mKPoFVDXuFTm/SgQ3lKBAAggKRUeACMKnMZfp1Ib4EjnKTHv45faAOhywpk7xezIii4w0cnWecUbulZd9weJ4HlZq647TxBzxKmo89RJzykzz7/SX27w1nG/BkCViu2TrNTsuxHxbJMU7pO6z7tBzRZkI3WOeQpFBdQ1LpV5PwqEt1QgAAJIyr0KgB63AY41ldV5OrzOOJmp1HMFvY7MMpV2gUlR51o0lXV/M7Pu1rLuiJN9MjtPcxuarynuupivtbRtbtYnmUN38T6PiqfsXW6fu3W3+64r2W0SmOLdJ83XH/XZScV74kmyrnFJth6xylbkfhQIb6lQEgBvEgABxO9eB0AACI1AeEsFAiCApHgB8P8QAAGgfAXCWyoQAAEkhQAIABUkEN5SgQAIICkEQACoIIHwlgoEQABJIQACQAUJhLdUIAACSAoBEAAqSCC8pQIBEEBSfAFwzZcEQAAoL4HwlgoEQABJIQACQAUJhLdUIAACSAoBEAAqSCC8pQIBEEBSCIAAUEEC4S0VCIAAkkIABIAKEghvqZAdCYAj1hAAASTADIDDCYAAUH4C4S0VCIAAkkIABIAKEghvqUAABJAUAiAAVJBAeEsFMwD+IwEQQLwIgABQQQLhLRUIgACSkm4BsHvrGpKRkeH6h9YF1jJ3bVhW8XNkvLXaXuY+UiHbtBykrN4he7+RxgLhLRUIgACSkm4BcHjvzOLOulrvcgork41AUP/+DwQVsk3LQcrqHbL3G2ksEN5SgQAIICkEQAJguiIA4r4TCG+pQAAEkBQvAP79owTA+1XoA+AxKZmuW+YDFSUQ3lKBAAggKQRAAmC6qqz1BmIKhLdUIAACSAoBkACYrgiAuO8EwlsqlATAz+UfHyMAAohTxQfAAqn5YCR8FcuSppH5CXX6OaPlH3zriSjrSs9EAqB5Bamh4q+mtW23IjWG2cqXiG+brpYaxjrLen1N3yopG6W07W9sz6J6R78u77nt9fbX0/XgaOluPkdQIlcBp837jftSILylAgEQQFIqMgCWGhocGgjiCiuxgl9AzE47ngAY53OUFb5SwbwdSmw1pGaOffmyt2kgVGXlyc1zwTIqdgi1sW4bY9vXnmxfn1fHYL3L2g73y/uN+1ggvKUCARBAUnwBMO9WuQXAssJfkRrybN0ywkqcHbXHGgrKCgQxRoFiKddQkFBdSkZSTaUHwEAIc8Kf/UKJxMJfEUsoNbZ9ld/YAl2mDIqU9dX7kXhC8H3wfuP+FghvqUAABJCUCgmATmh7wNeJZokTM4zplGRnmvOLWMPKQ/4ymdmnIuuITKeyJdOYr6I67NICQVTADNZVp2B9Y4++3R3n9f7GeB4NZ8Ep8HofsASg2AEw3vDnCISkqO3uTXn+cg91DNTH3PYRwZe1a09RWbPeJYLvR55k+eaXHjrT+/3GfS8Q3lKBAAggKRURAJu+a3Sekd5+VaDMrq81y/g7/KgA6AshmaIZJOpQ5R7nsWCH/ZvAOWKlBIJ46qqi6vuuZWTpbjnh5CFv/ZnZcsoWzvT1miHwkejz4ewBMIHw52haq6SsFrUfInboLVfMEFg3sF0CAVCDZMExY74hKgDGeD8Kgu938L2oLO837n+B8JYKBEAASSkJgC3KKQCulle9TlNHV0oJGbPP+TvyqNEqYzRMg4M3UmSz62tzZChT6pkjNjEDgVHXWIHL4K+v/fDrXVmaLdW8+jjr72Qro9zQG5mcoDI7MN8WAH2H5ON4rauuR9bvTLECW7E1RiANjrj5AmCW5MYKkg5/ACx939l12BwJDbwXleX9xv0vEN5SgQAIICnlHgDNUbusPOvoimnRMNtolVotNb31lBEcPNOyvPIZUnOMMS9WIDDqmjnsVFSQsjHr+2qqzw3bkycNIusukXjwCAbAqPBnCY3JsVyhW1oAdJ57qjkvwBcAy9p39pySQcXhLFOaxRP40+39xv0vEN5SgQAIICnlHQC7dyvpMDMHBA7pWsyeWdIp+wJgzmipEnm8rODgmTqg5LmrdDPWFSsQmI8nofbkyHpSaH3gsHiUsm5r4og6lOoTGB2NS+DwcWlKC4CN80oNXWa9s+bby5hGN46s1xFX4E/D9xv3uUB4SwUCIICklHcADI4+2cr4GIcPfeXNw6HVs2W4uUwMMcNkjEBghtVk+EJmisw+p6fU2Z8vKNZtUEoPgI6HyriPXjHLCF9ZSguAwXkBZr3jCVuJBv50fL9xnwuEt1TwAuDItQRAAAnYvOuIjJm2Qqq/2k1ajd0rE3cVyphthTLK0tAkY3ifkk62Wh+nw7SU8VlWEvR85Y3H3QBoLhOL0fH71hUMBJHHzbomI67Xl4RVN/TMu8CFDrG8XfJ6PFGvSw/7Bq6e/ec2ZdU9nvAXuYLWvCjF2L6uGNvexqy3GwAtZUwx97VK9n4DifAC4Kj8L+QfHmtFAAQQn5IA2N0JgHvufQAcGyO0JREAu3dPPhDEvM1JKdPN8yXPXR70SlRvKm1UsMZw/3L+oOOEND3nz3m8wHfLlixpaiwT1PRtr1yRyAWzUdMqLW++VxUYADvVjazX0WCWMa+Svt9APAiAAJJS3gFw9iyj89VbgljKmGKGtn3mBRFZ0slYJpZEA0Gidb2XikYFI1Pw3oe1/HUPBh03pKnjgSBpGT0sEriS23nKguO2chFGiE9VAKzSvawvDwXSrFpkvRmZ0nOtMe8+eL+BWAiAAJLiBcDHX+suLcekPgCOPG4eaqwhNfVkfls5V4HUe9QrGz1iaF7V+0BZhyznmzefji8QJFbXCjC8pJ7/UNrr3Re4F2AgWJlBKrhNV+3xh8fg6KHL2Za+C3CC8wPMewamKgBmPDpaulvKFHPqWHzPRCekjt5nzKss7zeQBAIggKSUewB0mMEt49exO/Lubfw/9xUVVnKNjrzUDrtAav66ZD0aWhbFEwgc8da1iPM8v/LKl0OAWGuGs9IP0ZY26lZaANTwuNd3pbHlecxDumWMvgbfw5QFQEfs8xQD77feMsacX1nebyAJBEAASdmy+6iMmb5Snn2vjzQYsF4m7S6UsdsLZbTTqIxKkdWBUSav8zTLNAucY6Y0rJhlRh2PvhBCR8Z8ZeZH/1Zw1lKROWaZQCAwl4+ua9GomFnGZYzOuSIhM6rc3dhn3tuuiK0uPQKhKyvXPz8YAM15as55/3bV0VVfGd/hd5Ulzcz5yrLdXdVGSw+zXCnbPigYAF2/Cqwv6nmzJO+GMV9VlvcbSIJ+YZ+wU2Tcpq/k7x5p4QbAjdsPEQABlG7b3uMyNWet1Go2Ql7NmiVTnU5t/I6iEJjtNCwpsV/k88BvxMaSlVVSTsNKcF27fb/4UDY95+3Ucf86sgOBwDfPqeu+su69F6Xowoq55nocvdoawcwJLr0C8+OR6OvV0a/g6x0RCIDmPM/upeb7U0PeXeCfvyHhbRJRPVtGGOspddsHmPXOyo5vO+jFKXnBdVWi9xtIlLbXE3YWyoIDhfKXv2zmBsAN2w7K7kOn5dDJy9Z2vyIRAIE0tWPfSVmat0O6DZwlP326m8w48KNM3uN8m3QalTFOCEyZk+L/jVgLN6wZh3mr9S2IXs8BJ0wGL3qIQdf3+YXA8mqqPxAE5+dcKLuuJYouilgTWIca1dcIFo9nyyhLmTIl8Hrd37K9Eb0Osx7Wbaqc98d3QcivR8tnxnzdJvHdj1B/o9n/M3yfLDSep4xtbzLrXWd22UFNX/6pk5Z1Vab3G0jAWKed1tN2pu4plLxTIv/4eAfpNWyurFy3W3YdPCUHT1yytvsViQAIpKmdBwpk/db9MmLSEvmHR1vIqPxbMm2fyETnG6V+s9QgmDIaAt2+1uxQlYYGkS8uOmWMzlrDinU9B52yRSsy1lHCu6WHuz7b8mYgaLDaXiZS19jBoKjOOq21Le/IDgSCbEuZuERe76lYAci9r58z3bQs6zDrEXObOtbe9N8b8Gft/GXX6g8OxwyjRcFIp70HC2WG8R6/N954nni2fYRZ7zpTC2X+RV27v44uTX7OdNoJf7b1VLr3G4iDjvopPW1nxt5C2XhW5NG3B0uLrpNlwbItbtuuAfDo6WvWtr+iEACBNKXnieivgWRPXSEvfNhXGvZbK7OcDnzqHicEOt8svUYmlfI1SASmfc5zuvMLIg84kwa44LI+RllzSmg5JzRZy3hiPIdOxXWOYYEZWBrnyQJLmUQUrc8yfSOlrttcrqxtcyZSTidrWS98W6Z8o5z5Hp8pMJZPYNub9TbXYdbRnRJ5D8v9/Y5MZbwnwN3QtnlSxBQnAM7aXyi7Lol80HGevNd4mEyemy/b956U/ccuyJFTV61tf0UhAAJpat/Rc+55gLnLN0v73lPlly/3lnnHfpSZB0Sm7CmUyU7jot8wkazV8pEGwAarLfMAIH4T9f8a+py2Wemh3+l7CyXH+XJy8KrIkNxj8tjLXWXs9FWydc9x2X/0PAEQgN2B4xdLDgNPXCwPPt1ees48KnOPFrohcNo+p5FxGhgkaUzRIcWshZZ5ABCnKSoS+rRdnu6Ysd9ppx0LjhTKvisi6058K39TpbmMnLhcNu44LHuPnL3nVwITAIE0pVeJuYeBdx2RqXPzpHH7sfJUrVGy+NSPMu+ouIeDZx5wGhokYbX8Vkf/MrNl81nbfAAo23SPE/aUXqw322mb5xwqlLmHC2XhsULZfqFQjt8QeeKD4dKi2xRZsHxr8YUg9/I8QAIgkKb08ICeJ6JXA+dv3ivDJixyRwFbZ2+VxQWFMv+YyByngZntNDRI0AQd/cuSvDsiK2zzAaAM+iXcNNMJf7Mcc515848UyoKjhbLYCYD5pwvl/Jcig+fulyff6injZ+TJtj0n7vlhYAIgkKb0m6F+Q9R7RunFIDoK2KbnRPnJL5rKsoIfZfFpkVwnBM5zGpocJOZ80fUA223zAKAMOrrnmXPoR9fsg87/HTnO37ka/o4XyrKTTgA8UygnboocuvqD/M3DzaX/6FxZtX6ve4RHj/Tcq1FAAiCQprRR0HNE9FuiOwq4Za97LuCz734mtTrNk7wLhbL0jMjCE4WS6zQ0CwAA5W7+sRJ6Yd68o07oO/KjzHXMOfyDzD30gyw48oMsLyiUVaedAHiuUHZfLpSrX4v0GLdeXq49QMbPzPNdDXwvQiABEEhj2jDoKKB3LmDuis0yMDtHfv5EG2k+NF/WXiqUFedEljgNzWLnm+YiAEC50i/d7hfvEz86X75/lAVOCJyvQdAJfTlOAJxz6HuZf/h7WXr8Bzf8bThfKDucAHjuS5HTn/8of/doC+k1fJ7kLNvmHuHRNv5eHAomAAJpTL8VeucC6hXBG7cflImzVknnftPkb37zqXSbtlvWXXG+ZV4QWX6mUJY53zaXAgDKxZJTJRYX/OgEwh+dMKhB8AcnBP4g845+L3Od8Df74HeSe+Q7WXv6B9nqfFHf6bTTR24Wys07IrNWHZaHX+ws42bkyYbtR9xbft2LQ8EEQCDNeYeCtZHYvveEeyh45OSl0qLrOPmLXzaVAQsOyaYbhZJ/SWT1eZGVZwtlBQAgpfRLdokfZbkTCJc7jy8796MsOfujLD75gyx0guC8w9/JnIN3ZOb+b2XR4Tuy9cKPsvdaoRxyAuD524Vy6zuRz8atkXcbDZeJsyM3hj563m3nK3IkkAAIVALeoWC9d9TWPcdk7aY97vmATTpky1891Ew+m7lHtt0qlI3XRPIvi3t+oFoNAEiJVeed/0esueh86b5SKOudL98bb/4o66//IKsv/SBLz3wvuce+k7kHv5VZ+7+RGXu/kQUHv5EdzrzDnxfKCaedvv6tyLWvvpfHXushTTpOdEPgjn0FbgjUkUBt7ytiNJAACFQC3qFgvTm0njOyZfdRWbNxtxsCW3QZ5x4ObjcqX3Z9XShbb0kkCOqoYKF7niAA4C5p6HP+v/FqoXvUZftXhTJ37w3pMmmzfNQ1R6Ztvyp5l7+T5WfvOCHwWycEfiMznQA4dedXMn3Xbdl89js5+WWhnHWW++I7kYs3vpKnavaVpp0mOSFwnWzYcdQ90uOdE1jeIZAACFQS3qFgLwTqRSFeCOzQe4r8PLON1Os+T7beLJQ934hs+0Jk83WRDc63VLUeAJAwrw3V9nSr067u/lpk8eHb8lHnufKPVVvIY690lpc+7CV/9VBT+aTXQsk58LWsPPetLD75jcw78rXM3v+VzNhz2wmCtyX30Ney//oPTggU+dwJgeevfy3tBiyUtxsMlQkz18rCVbvci/70vG/vkHB5BUECIFCJeCFQGwdvJFAPB0+YsUL6jZgjz7/fW37yiybSY+pWOfRDoez7VsRpc2T7504gvOkEwmtOI+bYBACIyWsrtd3c4YQ+bUf33xE5/KNIh7Hr5K9+3Uxeq9NXeg6aJr2HznR17jtZXq7dW/73Q1nyYsNx0mPaLpmz60tZdf4bWVzwlcw/eltynOA49+CXsvjoV7L90h0puP2jnPniB+kzMV+qvtxdhoxbJtNzt8jm3SfdL/vlGQIJgEAlExwJ1HMC9cKQBUs3yJAx86VV1/HywFPtJPP9wTJs0QE5UljohMGixku/ue5yGrKdt0pC4dYbhQAQesVhz2kftZ3U9tINfYUixxz95+6WR97sK1Ve6CTte02UgaPnyYJl+bJ45QZXzqI1Mih7nnw2ZKbUbT5MHn+tq/z9I83lrx9uKTXeGyLvd5grTQaslE4Tt8vQpSdk8oYLMnvbZcnddVUW7rkinUavdc/pfrP+cJkw21nfst2y48BZAiCAEmYI1AtD9OpgvUXM6vU7Zfz05U7DlCON242SXzzdTn71Ug9pPypP1p79Rk6I05A5DjuB8ND3Igecxk1HCfd9AwAh5rSD2h5qu6jto7aTx53Qt/LY59J80DL5v090cIPfp53GusFv8uyVsjJ/u3sEZv3W/S79Iq5t8JJVm2TCzOVuGOw3crZ0HzBVGjnt8TufDJAXPvhMarzeVX712/by08dby89qtHZP3/nFU+3lwac7OF/e28svnukoD7/QTT5qOUHGztogOw+cJwACKKENgn4z1BOG9cRhvU+gHhLWRmhl/rbiINiq+3h57r1e8n8e/VR+9lRneb/tNOkzc7tM33xWFh901uM0cse1sQOAkNr3TaEsPnRdJuafkJ7TNsvbLSbJPz3eTv6pWkt5qVZv6dh7si/4aTur52HrrzRp26v0bz0is2nHIXd+3oZdblu8cMVGmTZ3lYyauMg9SqPr0ba5yDz3seETFsuoyctl3IzVMmnOOpm2YLPMWbpTtu07XXxlsK0fuBsEQKAS80Kgd16gjgZqI6S/HVwUBLfLrAVr3AZGv4nqYYv3Gg2SJ97o6o4O/vTxVvLnDzSWP/sXAAivv/xVU7c9fOi59vLkm92kdrOh0rnvFBkwao4MGbtA5i1e5wt+O/cXuO2ttrt6JEa/iOvf+mVcT83R+RoGtS3WozPrtu5zRwv1wj0dJVy1boe7PqX/1sd13VpWl9NA6V0RrO07I4AArMzRQG2E9CoyNwg6DZUemtBvoivWbpW5i9ZK9pQl7qEJ/fapoVAvHuk3fLb0HTYTAELJbQed9lDbRf3CPG7aMpm/REPfNjecaTuqR1g02HlX6Zr37DO/jJthUEOiGwgjI4R6uo4GPF2Xts8e/fe2vcfdMrsOnioOl+V5X0ACIHAf0UbCbIC0EdGGRxsW/SbqnqeyuejQRNE30G2yfM0WWZa3RZau3iRLVm0EgNDRL8jaHmq76I3Gbdh2wA1nGtq0HY03lJlh0GuPdZRQl9WbPWsw9MKhyXtcy2l5fR5dngAIAACAlCAAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDI3FcB8Ojpa3Lk1FU5XHBFDp28LAeOX5T9xy7IvqPnZO+Rs7Ln8BnZfei07Dp4CgBQgbTt1TZY22Jtk7Vt1jZa22pts7Xt1jbc1rYDSL37IgBqo2GGPm1ctMHZsvuo5G/ZK8vXbJFFK9bL/CVrZPaC5TIzZykAoKLMW+q2vdoGa1u8Mn+brNu6T7btPe621dpmm2GQIAiUv0odAL3gd/DEJdl/9LzbkGzacUhWrN0qOQtXyejx06R7r37Spl1HadGqtXzavIU0bdoUAFDhmrltcMtWbaRt+07Sq89AGTd5lhsKV63bIZt3HXFHCbUt1zadIAiUr0oZAIPBb+f+Anekb8HStTI8e6K069hFPv20ubRr104mTZokO3bskKtXr8q3334rhYWFwsTExMRU8dN3330nt2/flmPHjsnUqVOlefPmjpbSoXN3GTNhhixesUE2bDsgOw8UEASBclapAqA2AnqeiB4m0PNHdMRPG4t5i/Ok38Dh0qJla+nSpYvk5OTIhQsX3MD3/fffR5oeJiYmJqZ0mrR9PnPmjEyZMkXatm0rrVq3l6Ejx8nC5evcozk6IqiHhjUEattv6xcAJKfSBEBz1E/PF9Hz+xav3CBDRox1g1/fvn1l165d8s0337jfMNWPP/7ojvgBANKTttP6Zf2rr76S9evXS9euXaVVm3YyesJ09/xtPU9Q23xt+7lQBEidShEAvfCn3wT1G+H6rftl2pxF7nkkrVu3lnXr1rmNxxdffCHXrl2Tzz//vLhhAQCkN22v9Uv7rVu35Msvv5SFCxe6h4c7d+sl8xatlo3bD7pXEHujgYRA4O6lfQD0wp8e8tVz/fRk4eHZk6Rlq9Yybtw4uXHjhhv8rly5IufOnZNLly65DcoPP/wAAKgktN3WL/B6vra26WfPnpWhQ4dKq9ZtZdL0ee553nraDyEQSI20DoDB8KeHAwYMGele4LFo0aLiEb/z58/LqVOn5PTp0+5JxnpeCQCgctH2W4OfnsN9/fp1t42fNm2ae/XwyDGTZfX6ne4FIoRA4O6lbQAMhr9leZulz4Ch0qJFC/c8kZs3b8rly5fdE4hPnjwpJ06ccB/zGhEAQOWi7be249qmaxDUIzv679zcXPeL/9CR4yVvwy5CIJACaRkAvfCnH3D9oK9Yu036Dx7hhr8tW7a43wwvXrzojvp54U//1gbkzp07AIBKSttxr23Xozp6Wo+2+cuXL5dPmzeXEdmTZO2mPcWHg7k6GEhOWgZA/UDrFV960q9+0IeNmiDNm7eQvLw895CvHh7QBkKDn0e/KWrjoVeTAQAqJ23HtT3Xdl1DoLb1+oVfzw2cPXu2OxI4cVqOewsw/Vk57+pgW18CILa0C4A6+qf3+dPL/vUDPnnGfPf8j5kzZ7oNgC38Kb3yV28B8/XXXwMAKiltx/Wwr9m+eyFQg+GYMWPcXxPRn5bTXw/RvoJDwUDi0i4Aeuf96b2f9CeCWrVpL8OGDXM/+LHCn9LbB+itYAAAlZu252b77h0O1hCo537369dPOnftJUtXb3LPEedQMJC4tAqA3qFfvdefXu3Vb9BwadWqlXt7F/3gawPgnfMXpPeO8m4ADQCovLQ9D7bx2vbrRX96TuDOnTvl008/lZFjp8i6rfvc04X0yBGjgED80ioA6uhf0a98HJEZOUukeYtWMmvWLDf86RVhscKf8m4gWuSADKmeIRkZKVB9iBwoXm/FOTCkenEdqg85YC2DkFvcsGQ/bbjYXiYdlFbPyvIaKlDKPvuVeNsGRwA92gfogIAeDRo1arS0bNXW/SnQ7XtPuL8drH2IrW8BEC1tAqB+c9PRP72yS6/67dlnoHTr1s39oOsHvqCgwNogePScEb1nVJEDMqJGpOG7WzVGyIHi9VacAyNqFNehxogD1jIIuaVNS/bTpkvtZdJBafWsLK+hAqXss1+Jt23wHECTngak937VI0J6VfCgYdnuxYJ65Ej7EEYBgfikTQB0z/1zvsFt3X00MvrXUubNm1f8Qbc1BCa9QEQvBClyQIanLAAOlwPF6604B4YbncDwA9YyCLlAB28tkw5Kq2dleQ0VKGWf/Uq8bbU9t7XzyjsUrAMDY8eOlZatjVHAYxc4FxCIU1oEQO/KX/0Gt2bjbhkwZJS0a9fOPeyryhr9UxoU9VtjkVvyzQ9SypQnWV7DmJHl/KuU6Ydv5FbxeivOLeMF/PDNLWsZhNwSs4NfYi+TDm5/F9mTnem72/55leU1VKBgALSViUtp2z3NaXtua+c92ido33D8+HHJysqS0eOm+c4FtPUzAPzSIgDqNzb95rZj30nJXZYvrdt2kCFDhrgf8HhG/5Q2CHqz0PgsliZep5PRRBZbywBpbnGT4qCQ0WSxvUy6ux9eQ4rtG2YEwGH7rGXud2V96ddRQO0bVK9evaRDp26+K4Jt/QwAv7QIgN7FH5t2HpbJMxdI1qefur/4ocP88Yz+efR8Qb1RdNkCAdBaBkhzgfBkLZPu7ofXkGJ7fQFwr7XM/UzbcVv7HqTnAmoA1J+J01OGZs1fJlv3HHNPJbL1MwD80iIAeod/9UTegUNHS5s2bdzgpx/w0q78DdKyer9APX+kdAt9AXChtUwcdvaXqsXrMXySYy+fgJ39qxavr2r/ndYyxXI+8T9/vMsV2yn9q0Yvrz7JsZX35MgnlmXKVLW/7LSuLyLh15Mu9bgLyTzXQjM8LSx+POcT/zqUdT3mc5a2z/r2808kx1bGZexH5rYt7XlivAarCnk/kv0sWCTZPuzxBcA9kcct+3gi+29ZbVKFbNuyafsdb5vvjQIeOnRImjVrJmMmznR/PEAPA9v6GQB+9zwA6vl/7m/+7i+QJas2SscuPaRr167uhzuR0T+PNgjaiJQuEACtZUqxI0bDHlC1/w778nEIdgK2MvHW4+Mcy7IRO4ygGVtV6b/Dtry5HRNQY5jsiVqXI67XY6vLvahH6ds1bkm/ZkcgPJW9ro8lx1z+i2XGubAN/fMMOwaW3JZENYz1uncMlOpeuaZL5Yb3eLCe5jKlzfNU0Ptxd58FQ5z1jdU+BD/7ZdUrZjuTRts2Xtp+29r1WLw+on379u6dI1at2+HeScLW1wDwu+cB0Dv/T3/5I2fRamnRso17/p9+sJMJgEoPHevd4mMLBEBrmRjibDA92jhb11OG3UONTmDo7ugyOR/7nqcsH+cElk94HU54CC7v244JqDFUdgfXldB21U7YXD6F9UjFdo3XXb1mh6+Dbygf+8rHULW/7ChexxeyLMub97gMDq4/Yn4jY3nH44Pt+/SOASVBMWvZFyXzAkHEXKbUeaqi3o+7/ixEpKB98H32q8cTSmO0M+mybeOk7batPS+N10d0795d2rbvLItXbHDPJbf1NQD80iIAujd/3nVEZsxdIp82bylz5851P9iJHP4N8n47Uu8aH22hNC5u2BrLQmsZm+3SL3B4KDP7VOQyu8h0Klsyjfmq3lzbukq3c4jRCQzZ6Z+/vZ88aqzffiXzKcnONMs8Kv22G+vQ11LNmJ9luRY68Fqq9dtuLK8+l28iRUubTmVnljyP1vX7L+Wqbz1zpZ7xPKrM7Vq1n2xPdT1Ssl3jdbev2bGwsW/5IsE6B+tbXfob9d03vGSbVO8ffH/VXGlQvGxE9f7+ekTkNPTKZMmyz415Zj0bL/QtU+q8Cns/UvFZiKwnBe2D+dkvEXzt5p0MVNXo150W27Zs2k7H+onPsnh9xLDhw6VFqzaSs3CVex6gra8B4HfPA6BeALL3yFnZtOOQTJoxX5o0aSqbNm1yP9h3EwCVLq9XEmsD45frC4C5UfNjmGOeJ5Mp2rZ//+VVf5mrX8r3wYazWl/ZZpaJQzAAmvPmmOd4uZ3VN3LTmF/kqnz5vfY3Ruj5ZE7J/G39Sw7XZWbLqW9uGstG6GsxOyyn40/0dVycU6/k+d1tZqnrnAaBMrG2q9npOUFmmzG/LHHUIyXbNV6peM25gQCo72NUnbW+/v2xev9txfOvHhhZ8v42zDGWi9g2SB5352dKZvE6GkpOsNzFOSVBMWuZvw5mPRvnGsuUPq/C3o9UfRZS1D5EBUDra7/pPBJYT/B1p8O2LYO2z3fTzuuyeisYHTTQwYOZ85bJlt1HrX0NAL+0CIB60q6evDt+yhwnADaRAwcOFH+4gx/4ZOh69NwSvXGo3l8quQC4TfoaowSZ2cfly6u2ckobzrsIK47YAdDoaGN1VoarXx43OokGMsebt3OI1PDWY+3QI9wOKzLpiJmtTCy+0JUhWXnfW7fZnAYlZUrfrjfliNEZmUGmVHHVI0XbNU4pec2+AOgEjuOx3p+rcmBkyTp8+9PVAzKylNexrb93WLeprFyZFfn7cRkU3J+NQJs5fK9/XlIBsALfj5R8FlLXPvgDYJbkxXztznqOmyOKgdedDts2QNtfbYe1PU5F++6tY/Xq1ZL1aXOZOnuhbN552NrXAPC75wHQuwJ4/db97lVcjRo1ivqQp95caeQ1gBmNZK61TNBMqV+8TJasuHHWUsZ0SZYUn1+VIfVn2srEtnng48XLPj5wc8m8KSVhJnPEHjlrLGN3VvaMKOn8602JPH4213LeXG2ZErV8kvJ7SBVj3TrIcPuSpdyJKcah0EwZsaf07Xr2xp1IDyxyp8z3wBFvPVK1XeOSotc8t1Hx82dkjpA9Z/3Lmc7mGueD1Z9pzCvtdeRLby/UZC2RS9uHFoeNar3zjXInZEq9SDnb6zHr2WhufPMq8v1IyWchde2D+dl3t7tvuYCze2REcTirLv3yjXnpsG0ryPbt293bh02eMd89mmTrawD4pUUA1Ku2vADYoEEDd0g/VaN/dkkEwPx+xmGiobLdViZg+9CSRrN6P3+HWZaYAdBs1JPQaK73HJfkoHlox6b2lJLnTUQgdOl5UPbw5/Bt19JDTMISqUfKtmscUvWazTo3yS29I48VBhxmOPTvpyWhJnPodn9Q8oXIfOlXPfK47fWU8twx51Xk+5GKz0IK2wfzs5+15JJvmWhnJbdJ5Hkdvi+aabFty5/2Fbt27ZKmzZrJpOnzZOP2g9a+BoBfWo0ATpg6Vz75pL6sW7cu6SuA45NEANw8MHIulOPxgbLZVibA7Fh9IS4OsQJgfj//LTkSZXY0OrKUZ4xClKZKj3gD7BSpbS6blVf6SF0S2zU+idUjldu1TKl6zaUFq6DSyl5aUnI4slpvyfceLx4p8kb1zFGreiUjZPm9pVpkeeuIUmnPHWNehb4fjrv+LKSwfTA/+/GErZhfNNNk25Y3DYDr1693DwHrCKCeTmTrawD4EQDLMQCaDXCqAqD5eDKC9bh0Ww8sBq/2i6HMEcF86VHFKK/nF90uYwSjXAJg4vVI9XYtVboFQF+wqy8zI4+XBIUmkhsZ1SsJGyWHG/N7V4s8FuNwdmnPHWNehb4fEXf1WUhh+5BoAIzVVqTTti1PBEAgOQTAcgyA5jftRBvNWI26+XjULSbimOyjYGfFOM2s1JGQ2jHP/7GErjs3yj6/KOUBMLl6lM92jSHtAqATfpZ4F3h453gFzv+LlDu7Z0TUeYAz60fKGUHRp7TnjiOklPv74ZPkZyGF7YP52uMJgCXbP0Oa5BqvO+22bfkgAALJSbMAmJO+AdB3onjJKElpYjbMcTAbabNziH0yf+oUjYREpuB9y+rZRwGn1DbK6JWL8YQ/5duu1aS3eRK7jXlen2VEMtl6VMR2LZaq15zCAHjCuMCj6D0OnP/nlYs6D9C4oCXWBQtJBMAKfT9KEfdnIYXtg/nZL/twq3H+ZUamDN1uzEvzbZsqBEAgOQTAeANg4Kq9R8s6J87ptEtutBpomOMQKwD6ztfKeFR6lBUeYplSu3j9pZ7fd/aG3DE7Pkt4yO9RpXhd+lqzT90u/cpFn+0y1DjkFry6NKjkcGMgmOi8u6lHqrZrXFL0mlMZAM2rSav3k/yo8/+8soHzAI0rSmNesJBEAKzQ9yMln4XUtQ/mZ993TqaNcf5l1AhsOmzbCkAABJJDAIw7APoPk2VkPFJKw5kvPR7xyjmSuNIzZgAMdDQZj/QovYPwHRKtUlJnc8Qn46PSb3kxs36knCPQgftDl95m5Y7cSOi1+m8xUXpdpshHxeX8weTu65Gi7RqX1LzmlAZAX52qyUf1os//85jnAdYrLpclS+K5wjr43DHnVeD7kaLPQqraB18AdDwSM0wG1hMcgU2HbVsBCIBActIqAE6cpgGwgeTn56dlADxx6WDUCeJRIwaBW4+orBVxHg41xA6ATkdzMHAoymE9N88Y2XCZHY3v/mFFbOuIClbmKE9g/bHv9Ve6szdWGCMSRaLqEnwtWStKAl6K6pGS7Rqnu37NKqUB0KmTcX5fMcthXWu5zFJufZJUAKzA9yMVnwWVovYhGABdVQIhLWo9WZIXvNApHbZtBSAAAskhACYSAPUE8WPRDWdpSr33XClKC4B6KOpYWfctixI8Hy7x16K3Uil5LYHbrCTI39lcktvB86tKZXZ2KaxHSrZrvO7mNUekOAD6z2MrEjzMHrNcaTcUTjIAVtz7cbefheTXY2sfzM9+VnZ868vKs5zukBbbtvwRAIHkEAATCoCO4HlApdDGPdkr5koNgA731yHyzENOpXEabrF0EAm8Fvf3Qn0BxNyGiYu6ujHuugRfS2rrkZLtGq+kX3NEqgNg8NBg1Pl/iZaLSDYAOirs/birz0Jy64nVPpif/Ua5ZQe1mCPe6bJtyxkBEEgOATDRAKi0kderAmM0nt6tFe7mdgllBUCXd4lizEa86Afpne4hdsMdeS2+H3w36W1U3FUEO7wUB0BVxnbVji76tZRDPVKxXeOV1GuOSHkADJ7HFuO2Lg7z5sNlHha8iwDoqqj3I+nPQsBdtg++AOjsn25Qc+JX8JQBN4g6U8wjDOm0bcsRARBITkgD4CWnOfOmu2jYfPeIKJlScZ+suAKgJ0Y9nJrEfSFEUSdjmWIe8jG3YeJTzE5LxXg99mUqvh6JbNe4JfSaI8xlygol8Zb11SP2Z8O3v5R1WLC05072NTiTF9Qys4+l9P1I/LMQQ6C+3lRW+2A+f8n7b9nPU/Weqxh1LZd9PcUIgEByQhoA019CARAIG+/ihKwyfmoQ9z0CIJAcAmCaupubSAP3t3zp8WjRZyPmvQcRGgRAIDnpFwDrN5C1a9eGPAAav66QkfhNpIH7mnHzY+s5nAgVAiCQHAJgGgneZ6xI7BPxgVAyf3c3xk8TIjwIgEByCIBpw/jxfUNm9sG0vfoOuCcsN25W1hsZ475HAASSQwBMGyU/vu+5m/sIAvevs3LjzqnAr25wqkRYEQCB5BAA00b0bR4If0AsGgIjHxR3Sv/blaB8EACB5BAAAQCVFgEQSA4BEABQaREAgeQQAAEAlRYBEEhOWgbANWvWEAABAGUiAALJIQACACotAiCQHAIgAKDSIgACySEAAgAqLQIgkBwCIACg0iIAAskhACJp5m8XV+mRby0DAOWJAAgkJ20C4IZIAKxPAKw0Ng98vDgAPj5ws7UMAJQnAiCQHAIgkkYABHCvEQCB5BAAkTQCIIB7jQAIJCctA2BeXh4BsBIgAAK41wiAQHIIgEgaARDAvUYABJJzXwdA8yrV2lO8x6dI7chjJWrLlMCypcrvIVWi1uGoPcVePpYptaPX4Yh9Ra2t7nGo0kPyreuLSLgeReILgP46l7XOKbVLykaJa/vmS48qlmUdJfuATTltWwDligAIJOe+DoBmQGk013ksRtApVlbAiBX8Asq8JUpc66kiPfKDy86VRtayZXh8oGz2rSciztcTKziVHQADoSorT+7cOGspFzu02cSqjxn4Y7NtV5XibQugQhAAgeSkZQBcvXp16gNgv7sMb3GGJU9q1hMMKykMKWWF4QBb6Co9AAZCnRP+5PalQBlLubhYQlxCr8c24ksABCojAiCQnNAEwBJZ4kQRY8qTLN/8RywjRE5IecQskyGZ2aciy0emU9mSacxX0aEp+jBjmet5xDzEeEluR4qVNp3KzjSew3m9d27IWbMeUSE0uE10OiXZmWaZ6NAVOwDGG/4cUz4qKeeI2h7elJflK1ettxmwned7tGSe+3zBKbBdH40K6CnatgAqFAEQSE64AmBmthNrbsslXznt+ANh56PAoWBfSMkUzShRhzLP3pA7wfU8Gjg/bEq9ONdjhtJq0tt6yDIG30iYPkfw9Z6QKR958x1uWIouc+LEWblxJxB4AtvFHgATCH+OKfVKympR+yFixyUnnpkhsP7Mknn5vaWa97i+x7bn0+1qhsBqvRM/dy+ObQugYhEAgeSkWQCcV44BsLTRGifsHDNHiOoZhwj9o0uZ2cfkxllzWZOGptjhzQw7pa/nkhw0gpd/tKsUgcOgWXl3LM8xRep5ZWKFJcPZG8eMUGtuF3sA9F3EEcf6Ndd50+1L9jLFtg8teY8azS15fPNAedx7PKO+zDSXMbnhOjIlOnIX17YFUNEIgEBywhMAs5aUPlpzdo+MKA461aVfcXCbKfW9dTghckWsEapil2RJllc+Q+rP9B43gldGpozYU/p6zurwW2SKOSpmChzWLRp4s5QzRiEzR+yJIwSdlT0jSsJoPeOwdjAARoW/lB0etVyhawbAs7nSJDg/0Su7SxPvtgVQ4QiAQHJCEwAzh263lilxVnKblHTyxcEtv59UjzyWkTlUtkctF2370JLAVL1fZPTOt54RsieVo0eBgKLn0cUMKHMbFZdLhns1dWRd/hHWoAQPXbsCh49LYwbAwIipVaK36PEksm0BVDgCIJCc0ATAJrllj6JZg5t5eDHOKz7P5jYpXk/xuXFJrCc+8d5qpUh+v+olZZNQvF0cpQdAh+8CltIkcQ8+XwAsGjHNM0ZeS1PmbXqKJbZtAVQ8AiCQnPQJgM6HVi8Cycr6VLZu3ep+qG0f9kSYAcUcuYrFLH9Xwc0YZSvfABgYMYvjnLsyQ1sZil+PbV36/IGrqh8pM2zFE/4iVymbF3EEAqAqOp8wePVyDGWOCCa+bQFULO0nTp06JZMmTZKGjZvKtDmLZNP2g9a+BoAfAdAws35Jh188YphEcDNH2covAFoCShzn3JnbJOYtV0qZzBEwfwD0LrK5JLd9t2z5qNRz8YK//KHn10VPkattzW1oCYBFiq5e9qbSRgVj/zJIctsWQMUiAALJC00ANA9d2uVLv+pep58pQ7dHHvddYFDKFaYGa5D0rSeO8+PMc88so1X+4BT//ejMw9O+W6kkwR8mD5ZcZHPptj94xRxtMy+MKRrlK/X8upn1S9YZMwD6mVcZB+8FmFHPXq9kty2AikUABJIXmgBY1kiU715yGU0kt/giDf9VvdE3EA5wgtujxesxguSJ7TLUODRZ1q1d8ntXKy4bvIDF/5NnCd6P7tIS4xDtozF+Fi0+5vY1Dw2rSwf9Ycs62pbgBTbmbXR8AdC4RUup5/cF7wVoCZF3tW0BVCgvAE6cOJEACCQoRAHQEXMkKt/3Sx++0SzHpSXmIU3bL4V4/OvxX+3rv51K6YF0inxUXM5/y5jg790mfj86f6At+0IN83Co/9dASguAGraO+a7MtdyWxTykW8boatTv/Jrhzbw/YFlBv5RRxLvftgAqEgEQSF5aBMBdB0+5AXDC1LnSrFmW7Nq1y/phT1RUAFRVAoEncJsPPeQXda+/SwejLiyIGmmKWo8TIFb4Dx2evbEi8LNzlpGxwA2HM7JWlISQqJsRJ3c/uuDonLKO0AXrErh9TakB0OG/ibRl9DTq/n2WkGjZrq7q/UreR989HIvYXk9UwFtiXNSRom0LoOJ4AXDo0KHSuGmWzJy3VDbvPGztawD4pU0AXLd1n4yZONMJgM18H27zw54oM6BkZpZxn7iIrLwYP4vm+6WQstnvF3dJbgfPQytVluQVX3maxK1SDL5AFDU6F4/oc+HKCoDudltR2uhpHPfvi8V3IU3i74/e0qXk/UnhtnX4gmbwCweAlNE+4vTp09KlSxdp2bq9LFi6VrbsPmrtawD43fMAeNAJATsPFEjehl0yaPgYad6ihZw7d869D6C6mxDoCygjjgV+yD9aqaM+wfPHSqHhL+b94uJej14UYYbRudLIWi4+waug3V8a8V2tW5pgXYqUHQAdwQtCAoec479/n56PV8pvJCfw/kT/PnFqt625XVJ3yx8AQdpH6Ahg06ZNpVffQbJ8zRbZtve4ta8B4HdPA+DR09fkwPGLsmPfSfeD2+OzAdK2bVu5dOmSLwAmGwKDAcUNPZaQ4N0OpcxDfhoytGCM4OStp8ybBZexHs0nTm0CgSu1IcXlXSIbMwhq6NIC9gsh4gqAjku3S783oFuNmOFNw6dOej5erJ/Zi4hs15hB371PoTNF3c+PAAhUNt7o38aNG6Vu3bqSPWGGrN20R3buL7D2NwD87mkAPHLqquw/dsH9xpa7LF/adugsPXv2lKtXr7ofbC/8JRsCrQHFC1/GlPCvO/juLVIypWo99iB6yYlhyU+lhtsY9SgKXZbyEfH/XrG/7taylvelaPKHT7OqsV6TWS/fFPN2Lqndtr7n5xYyQLnQAYKzZ89K//79pWGjJjJj7hL3XHK9qNDW3wDwu6cB8HDBFdl39Jx7zsbMecukeYtWMm/ePLlx44YbAM0RwJQFQABApab9gddHNGnSRLp07yOLVqx3+xLtU2z9DQC/exoAvVvArN+6X8ZNnu1eAXz8+HG5efOmnDlzxncYWP/vffCDjUEsBEAAuP9of6CjfzNnzpQ6H9V1LyDU88j1dCI9qmTrbwD43bMA6J3/p+drrFi7VXr0HiDt27d3R//0ELAGQD251wyA+v8gbQxsfytfABxUFAC9cgCAihFsd8122tYm2x7z6Dwd/dP+4dNPP5VWbTtJzsJVsnH7QXdAQS8stPU5APzuWQA0D//OXrBCWrZq636bu337tly4cMH9dud9yDX8xQqApdk8yB8AbWUAAOnNDIDaJ5w/f17GjBkjtWrXkdHjp8vK/O3uueT7j553+xZbnwPA754EQB39029pev8/vWpr6KgJ7jc5vfr3iy++KA6AOgpoOxfQbBRsj3sIgABw/9Dwp33D0aNHpXbt2tK+c3eZtzjPvfhD+xPtV7R/sfU7APwqPADqh1O/oek3ta17jrkf3lZt2svYsWPlq6++kmvXrsnFixfdb3jeKKAZAGOFPtsooS0AJjOSeLd4zvLDc5YfnrP8hOk5vec1/06GLquDAnqf2M6dO8tH9T5xfz1q9fqd7uifHlHSvoUACMSnwgOg3vpFz/3Tb2v6wR00bIw0b97CPfdPD//q+X86EqghUAOgfug19OnFIUH6uNeo2Jy7+V3kXhwi390subk0ACC9BcOf9gd6dGjEiBHy3nsfyODh42Txyg2yaceh4nP/tH+x9TsAolVoANRvZnrl794jZ90TdqfNXiQtWraWtWvXyrfffute/asjgBoC9YOuH3oNeseOHXPpsP+RI0dc+m+dr4cEAACVl9eW6/9tNPzpoMCsWbPk7bffkc7d+7gXfuhPiHpX/jL6BySmwgKgfjPT8Odd+DF/yRpp16GL+4G+c+eOO/r3+eefuyOB+kHX0b3Dhw/LoUOH3MCn4U9DnwZC/Uaoh4a9cwRL4zUwtnkAgPIVbH+9NrksGvy0vB7y1T5h8eLF8tZbb7lX/epNn/W2L3oakfYp2rcQ/oDElHsA1A+lGf70A7tw+Trp1rOv9OvXzw1+Ovr35ZdfugFQz/3TwLd//37Zu3ev7Nu3Tw4ePOiGP20UdGRQRwh1pFAPFWvjoN8ONQwCACofMyB6IVEf1/Ze2/n58+e74a95q3YyeeYCWZm/TTbvOiJ7Dp/h0C+QpHINgBr+dFhez/nTw76bdx52R/40/A0fPlxu3bol3333nRsCr1y54o76aejbuXOn7NixQ/bs2eMGQR390wZh+fLl0rp1a+nevbv7+48aBL1zBr0gqPRv79/m4wCA9GOGQf23DgRcvnzZNWHCBHnjjTelZZuObvjT+8ZqX6LnkWvfwqFfIDnlEgDNUT89N0M/qPprHzNzlkq7Dp3d+/3paN8333zjBj/90B84cEB2795dHPz03xr89NugjgK2atVKXnrpJXn3/Vry1ts15eWXX3FvHK2Hib2bR2sQ1G+M2ngAANKX90Xdo49p+62h7/r1624Q7NGjhxP+3pKOXT9zzxnX8KcXfWifwnl/wN1JeQD0hb+j593L85ev2SKjx0+Ttu07ur/16x3C1Q+8BjzvAg/9v44C6mifjgTm5uZKx44d5dVXX5MPan3knvg7ZOR4V88+g6X2Rx+7hwWmTJniNhh6EYn+X0OldyWxNijm/wEAFUvbXxtvvoY+bbe1/VY5OTlu2/7+B7VlwNBsmZO7Qlat21E88kf4A+5euQRADX/eb/zOWbBCOnXtIc2aNZNJkybJli1bZN26dbJ+/XpZs2aNLFq0yH28Z8+e0qVLF2nQoIH7wX/5lVfknZrvSaMmzaXvwOHubwXPXrDcPYS8YOlat0EYO2mW882wt7z9zrtSt25dNzBq46GHlr0LSryrirVx8Q4pAADuDW2LlbbL3hd3/QEA/f+KFSukSZMm8vobb0qrtp3d3/jNXZYvazbuds/5I/wBqVMuAVBPyl27abcMHzXOvc1L7TofOSGtprzx5ltF3nhLXnvtDXnt9TfkzbfelnfefV/ec77pfVSvgWS1aCvdPxsog4aPdT/8erWXXjSiQ//aCORv3uvSewguXb3JDYUjx06VVu06y1tOEKxZs6YMHjzYPXdQGxU9v1ADof6toVBpQwMAqDhe+6ttsbbJeuGf/l8v+svOzpYPP/zQDX7Nmrd2fx1K2/ZleZvdW73oxYN6wQfn/AGpk/IAqId/NQDuPFAg+Vv2ujfqnJu7UqbPWSwTp+W4oU4D2/DRk1wjxkyR7Akz3Du6T5mV637odYRPl9MrvTT06UiifvvbvveE7Nxf4N73SQ8t67kgOn/Jqo0ya/4yd72duvWWD+vUcw8bv/LKK9KtWzdZsGCBbN++XfQWMt4NpwEAFUeDn57io+d66y1d+vbtW3y0Rw/1tunQ1e0T9Eu/tv/uqN/Ow26br3eQ0H6F8AekTrmMAOqH1LvyV8OahjcNcfqB1h/t1tE8PS9Qv93p//Xf+riO6ulvA+s3Pr1RtBf6dNhf16VD/7pepecX6mFmne8FQV2f3hxUg6aeJ6hhsH6jZvLuex/KG2++7Y44vvjii/LCCy8AACrQ888/77bBOsqnR30+rt9YOnTpJYOGjZXxU+a4p/XoUR1ty7X91y/52sZru6+nFengAuEPSJ1yC4D6bU0/uDpsr6OB+mHWG0DrNzoNbB79twY9HeLXMhoYtbx+8PVbn67D++bnNQC+5zCCoK5LRx01TOqooP7OsF45pucP6kijhsIBQ7Klz8ARAIAK0nfQSLftHTxinIzInuyevz111kKZt2h15GjPdvfUHu0TtB9wz/Vz2nZG/YDyUy4BUIOaF9C80ToNczqKp4HQpI/pPC/saXldTr/xmaEv1nOZQdANm/sL3DCp3yA1DHqjjjrSqN8uNRguWrEeAFBBFq/Y4AY9bYO1LdY2WX/JQ9tobat1cEC//LsjfgQ/oEKkPAACAAAgvREAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkCIAAAAAhQwAEAAAIGQIgAABAyBAAAQAAQoYACAAAEDIEQAAAgJAhAAIAAIQMARAAACBkMqZOnSoAAAAIBzcA7tmzRwAAABAObgAsLCwUpAcmJiYmpvt7srX9QEVzA+A3334rAAAACAc3AN78/AsBAABAOBQFwJufCwAAAMKBAAgAABAybgC8ceNzAQAAQDhEAuBN5x8AAAAIAzcAXnf+AAAAQDgQAAEAAELGDYDXrt8QAAAAhENRALzm/AMAAAChEAmA151/AAAAIAzcAHj16nUBAABAOLgB8MrVawIAAIBwcAPgZeePe2Hn7r0ybuIUadGmg7zzwUfyyhs15Re/rib//IsqLv1bH9N5WkbL6jK2dVVGu/fslYmTJkm79u2lbr168mGtWvLa66+XeO01edXz6qvFXlGvvOJ6OfJ/9++XX5aXPC+95Pv7xRdfLPbCCy+4nlfPP+967rnnfJ599tliv/2t/l8fe05+6/77t1bPPPNMqZ5++mnr4zZa1sZWVtnKBiVa3vTUU09ZH49Fy9vYyipbWVMiZXHvJfp+meVNtrLKVtYm0fIq0c+JWd5kK6tsZW3iKW9rh1zaTrntl9NmOe1XURtWItjeue1gpE3UttFsL9221GtPjb+1vVVeO1zcFkfaaLPN1jZc23OX07ZrW69tvrb92gdoX2DrIyqTHbuPysCRC+XDJqPlyZpDJPOd4fK3NQbI3z81FI6/eby/u02efGewfNB4tAwYkStbdhyybsuKUhQArzj/qCAbNm2Vjl16SrUnnpOfPfiI/MuvqsoDTtD7xW+qy4MPPy6/rFLD8UREDfcxnadltKwuo8vqOnRdtudIZ5s2b5Vu3bq7DYc2RK87jUHNmjWlTp068sknn0j9+vUT1qBBg3LVsGHD0GjUqNE907hxY4SMbT+oKLb9/35ma9tSxdYul0bbem3zte3XPkD7Au0TtG/QPsLWd6SjdZv2S9O2E+RXLwyQn700Vh6pNV+ebLJanm+zWV7tvFfe/uyovNvnJCLe67VfXu+8TZ5tvlaqfbRAfvbyOHnwuQHSuM14yd+4z7qNy1NRALx8Vcpb7sKl8tpb77sB7oGHqjnBrob8uupT8l6dhtLts4EyatwUmTpznqxcs0HWbtjq0r/1MZ3Xo4+Tmj9qJA9Xe8ZdVteh69J16rptz5lOFi1aIh9+WMv9oL/zzjtSz/n2l5WVJe3atZOuXbtKr169pG/fvtK/f/+EDRgwoFwNHDgwbQwaNKhSGzx4MBA32z5UWdg+v/eSrW1LFVu7XBpt67XN17Zf+wDtC7RP0L5B+wjtK7TPsPUl6WBmzjp56p1B8sAr4+XJxqvkza575aNBBdJo1AXJGn9VWk6+IW2nfSGdZt2WbnNvS895X0uv+TZfhUKPeV+526HzzFvSfvoNaTnpqmSNuSj1h52Smj32OdtwtfyzE6BrvDFAZsxdZ93m5cENgJcuXZHykr9uo7z8xrvy8189Kr94uLo8lvmc1G34qQwZNV6WrV4ny/M2yOIV+ZK7bI0sWJon8xavkpxFK136tz6m87SMll22er0MGz1B6jVu7q5L16nr1ufQ57LV4V5av36jfPDBB+6hhFq1akmzZs2kc+fObgMwbNgwGTNmjEycOFGmTp0qM2bMkFmzZiVs9uzZ5WrOnDmhMXfuXCAUbPv//czWtqWKrV0ujbb12uZr2699gPYF2ido36B9hPYV2mdo36F9iK1vuRfWrN8jj7/eX35Tc4a81HaL1BlYIM3GXpY2U29Jp9lOyMn5Vnou+E56L/pBBi37QYau+FGGriwMvSErHMt/dLfJgKU/SN9F38lnC76V7jnfSLvpt9xt+NHAU+42ffDN6VLt1X6St2639T1IJTcAXnT+SLXTZ85Ju47d5Oe/fNQ9jFul+jPSqn13WeiEuaWr1jnBbrXMXbhC5uQuT4guo8sucdaxeMVad52PPP5b9zn0ufQ59bltdapIWofOXbpGvs19KC1atJAePXrI0KFDZfz48TJ9+nS3EV6wYIEsXrxYli5dKsuWLZPly5eXuxUrViCGlStXAqFg2/9RxNZuppK29drma9uvfYD2BdonaN+gfYT2FdpnaN+hfYj2JfeyXzt79qI0bjVO/uXFMfJ8q81FwW/cNWkz7UvpNOdb6Trve+k2/wfpkfuD9FnsWOKEnIh+8G0H72/9f59F30vP3O+lixOc2824Lc3GX5M6g07Jc602yj+/MFoatBjjbnvbe5IKkQB42flH6mzbvkNeePVt97y9h6pmSv2mrSRn4XIn/OXJ7AXLZNb8pSmh69J16robZLV2n0ufU59b62CrW0XYsXOXvPvuu/LGG29I06ZN3Q/z8OHDZfLkye430YULF7offm2E8/LyJD8/3/mWt142btzo2rRpE+6RzZs3A6Fg2/9RMbSd1zZf237tA7Qv0D5B+wbtI7Sv0D5D+w7tQ7Qv0T5F+xZbn1Oetu48JE+8OVgerbNQ3u5xWBqMuirNJ38lbWbekfazv5f2c36QDo7O836Q7guKdIvw/t0DxdvB2yY+Tnju5oToDrPvSKtpX0mj0VelZq8jUqVWrjz2Sn/ZsuOg9b25W24AvHDxsqTK8pV5UuWxp9wRuaeee03GTZkluUtXy8x5i2X63EXlQtetzzFh6hz57YtvFo04OnXQutjqWJ5Wrc4rPtyr53bouTA6zK/f8JYsWeJ+0NeuXSsbNmxwG+Ft27bJzp07Zffu3bJnzx7X3r17cY/s27cPCAXb/o+Koe28tvna9msfoH2B9gnaN2gfoX2F9hnad2gfon2Jd1hY+xhb31Melq3eJg88N0gym66X9waclQZjb0nW5G+kxbTvpMX0710tZ3wv7TQIlmUOfGJtk1nfOSHwG2ky/pbUGnROnsraKD99ZoAsXfX/t3fe4VEced6/P9979rmwwWvveW/vXd+tvbvedcY4kkEggQAhBJIQiCCyUAJEBgEiiKCAEAgJkbMxGftd20RjI0yWkFAe5Swytvfunu9b39LMMK0pjUYJ21D9PJ9HM93V1b+qUvf3O9VV3d8o26g11BvAsgq0BYeOHMc7wnxxBu+IgEDZM7fnwHHs/OjIY4HH4jHHTAipn0UsYmFMqljbg6NHj8tHCEycOBGRkZFITk6W4z3Yzf/FF1/g7Nmz8kS/ePGiPPl5Ibhx4wYyMzORlZWFnJwcSW5uruYHIi8vT6N5KlD9/2seD7zO85rPaz81gFpATaA2UCOoFdQMagc1hFpCTaG2UGOoNSoNaks+OnQGr7slwC38IkbFVWJy8n0Eb/kOIVv/biVsmzCCO/+OGRrHCMNs+NwYNtun7fgOwZsfYFx8JdxnXcZf+6zFvoNnlG3VUqQBLBUfWsvnJ07h3U7C/HV2wcTgGThw7DNs33cY2/YeeqzwmB/zlnDYLBkLY2JsqpjbkpOnTssTk1P8o6Ki5FiOgwcPyrEe7ObnSc1fe/zll5GRIU9+Xgjy8/NhMplQVFSE4uJiSUlJieYHorS0VKN5KlD9/2seD7zO85rPaz81gFpATaA2UCOoFdQMagc1hFpCTaG2UGOoNdQclRa1Bez5e7VfAlzDrwjzV40JyQ8wedN3gu+tBG7+HiHbvkeoGX62/e4Mln2edMK2G8vN7xZCzdusn20I2fYdptAErq1B/1lX8bJrvOwJVLVZS5AGsKS0HK3hfOpFfNjdVRiu3hgzMVSOzduy68APykeHPsXkUJrA3jI2xqiKvS248M0l+XBQnpgrVqzAtm3b5FiOEydOyLEely5dkic1f+3xl19BQYE8+XkhKCsrQ0VFBaqqqjQajUbzFFBZWSnhtZ8aQC2gJlAbqBHUCmoGtYMaQi2hplBbqDHUGmoOtUelSa3h3Pl0vO4Wh15hlzA8phYBiQ8xPul7jLNhfLLZBDaDKU8xjdWD7brG0pDJyQ8xJr4ObsKQv9InDl9+na5su+YiDWBxaRlaSl6BCR5D/WRvm6fvKHkrduP2jxyStG0fYhO3YuXaFKyI39gsuA/3ZR6qvG3h+MBR44NlbIyRsarK0BqYp7//SPlQTz7XiYN3jx07hlOnTiE1NVV267OL32L8+MuPJzxPfl4IqqurUVNTg1u3bmk0Go3mKaCurg61tXwhf43UAIsppDZQIyxGkNpBDaGWUFOoLdQYag01h9rTlrpmKipBF89odJ10Dr4rqzBq7X2MWfetHeM3fIsJSZr2YKJiHRmXeB/+MTXoHvg1OnlEy7ZStWFzqDeAJeJLC5k1b5F8MLNLPy+kCNOVtHUfNmzZ2yiJm/dgeWwSZi9cjWlzlgmWNIvpc5fJfZkH81Idw5atew6i3yBfGSNjVZWhNURELJSzszg+gwN2OWaD3fYc2MtfcDdv3pRd/Px1ZzF+POF58vNCcPv2bdy5cwf37t3TaDSax8bdu3c1PyC87hNqALWAmkBtsBhBaga1gxpCLaGmUFuoMdQaag61hxqk0qbmwh6hyeHJeNfvGLwiSzEi7h5Gxj+0Y0zCQ4xd5zwBCcJExt/BqLhayZg1txGw9h7GJjxQpn8SGbfeiO36pj7brgtIuAffqHLRRscxcWqSbDNVWzpLvQEsFl9awBcnTuOdTj3xQfe+iFu3CRuEIVufssshK+OSERm1BmnpN/E///M/aO7y97//Xe7LPJiX6hi2JG7ajXXJO9Cpp7uMlTGrytISTp48LbvhZ8+eLR/myS56zuLiQF7OssvOzpZjPDjepqHx44nPi4DlYnz//n2NRqPRPEXYmnFqQkMjSO2ghlBLqCnUFmoMtYaaQ+2hBlGLVBrVHE6cvoy/uG5E3zm58F19F8NjH9oxIu4hRgkT6Awjouvgu6wYQyPzJN525MNvRQVGxt3FaJH+ScVvRTl8lpqsDFteYt3GerJN6wz+sXcxcH4+/twnGV+cuqxsS2eRBrCoqFT82mg+Hl7D8V6XPpgyba40f2uF0XLEqvgUzFwQhfyCIrOda/nCPGZGRGHV2hTlsWxZL0xg8PR5MlbGrCpLS2D3O98DGR8fjwMHDhjMH7vvCwsL5S85du+rjJ/theDBgwcajUajeYqw1QCVEaR2UEOoJdQUWxNIzaH2UIOoRSqNcpaSknJ0HxyNrpO/gdfyOvisvi94YIdfzANhBNWMsHyOvoshkYUYvDBXQrMXsNqEkHVFCFtfjImxhRgRVYAhi/MepVlWLvd/Ehm6tMRaTuK1uECZznnuw3flLXSbchHdPaNl26na1BmkAeQTxpvL3v0H0bFT/a1fGqzYxG0GYtZvxaKV6zB36Ror0+ZF4exXF8wWrvXL6S9TET5/heEYi1eul8duGA9j7O0+RMa8Z+/HyjI1h737PpIP52Q3PJ/gzin77KK3mD9235eXl8sTmOM92M2vjZ9Go9FoGmKrCRYjSM2gdlBDqCXUFIsJpNZQc6g91CBqETVJpVVNUVRcip17TuCVAbvRb16pMID3MCTqvh1DVwhTuNKI7yojPivvwjPCBI/5OdLoxR2oxJ5TdUp2fF6LRdvK4Lc0X6b3iiy3y+9JYOnuGiQfr7YSd6Bama45+Ky8h4ELy/Cy+y5s3/OFbENV2zaFNICmomI0l6HDRuP9bq6YNmcxotdtweqEzQbmLYlDyMzFmDJtPgIFk6fOw9ad+83Wre2WjVt2y7x5DB4rZNZizF8WZxcPYwyft1TGzNhVZWoO48aNQ0hICDZs2CAf2skp+3yWE7vq+WuNJyy78XkCq3r9VBcBjUaj0Ty9NDSB1A5qCLWEmkJtocZQa6g51B5qELWImqTSqqYoLi1Fr6Fx6DLpEjwi6+C5TJg4BUOimmZgRBG8FuYi/mAldp2otbL71G3sOX1Xws+223Z+UYOIraVwn5MFz8hKZb4/ZVbvrzGUN+lYtTJdcxm8tA5dJ19Cd69Y2Yaqtm2KegNYKL40g89PnJFv2+jhOgickbtizUYDUXHJmDE/Cjcys8027fEtl6+lIXz+chlDw7jiRKwu7l4ydpZBVTZnOHHyNIYMGSJf08OHdHJgLmdqcbAux2tYbvtq86fRaDSa5tCYCbTcDqbGUGuoOdQeahC1iJp08lTzde3zk5fwR9ct6DO7BAMjbwvu2OEh8FzaBEtuY8DcHKw5UCFMHY1dPXvOPMTes9/ZsevEbUO6WcnFcJ9rUuf9E2blvmpDOROPVivTNZ/b6DuvFH9w2SzbUNW2TSENYIGpCM1hbsQSvN/VDeODZmB5bDKWxSQZWLxqPa6lZZgt2eNfLl9NkzE0jIuxjg+aKWNnGVRlc4bFiyPlc5gSExPl+xs5JoPT9Tlji4N2tfnTaDQaTUtxZAKpMdQaag61hxpELaImUZtUmtUYvA0YOH0jOgw/Dbd5tegXcUeJ+8I76G/DgEX2uC+oxuJtZdj+Wa2VnSfuYNfp7xB98CEidj7Aol0PsOrjh9hx8jvsFutt05IJ0UXKvH/KRO2pNpRx3eFqZbqW4B5Rhw4jzmDS1CTkK9q3KaQB5ISK5tDbfTA69eyHiOVrELk60Y75y+Pxv//7v2Y75tySk2fC2qRtGB8yF96jgyX8zHXc1pyFx2YMqtgWRsXL2F3cBinL5gw+Pj7y3Yy7du2Sr+xhdzzHZvD5TZy5xcG7qjF/qhNdo9FoNJqGNDSB1BRqCzWGWkPNofZQg6hF1CRqk0qzGoMzQd9wjUXnKdlwnXe7UfouaBq3OeVIOV6NrX+rsZLy6R0MX3VXbu9nw6DFdxAjTOH2z25hm0hnIXJbKfrOqzGktcVtTgX6zCyGy/R89JqahZ5hN9FrWg56zyiC29xq5T6EeTKNLf3m35LbXGdXiO+FMh/m5zItV353m1Npl48dIo/6/YvkfnL/6XkyRks5lu0y1snag1V2ddcaugbn4FWXGJgKxQ8DRRs7QhrAvIJCOMuJ01/Kt2v06ueFpdEbsGhFgh1zI2PNVqzp5fvv/y5Nns+YEAwbNw1+46dj+IRwCT9zHbcxDdM6uzAGVWzLYjbA1cNXloFlUZXREWfOfilPspUrV+LIkSNyMC6f2s4Hd7J7nmM1OINLmz+NRqPRtIaGJpDaQo2h1lBzqD3UIGoRNYnaRI1SaZeKc6np+EOvreg+tQy9Z9cp6TPnEa5zG2fYsips+bTawIzEYvSeVaFMPyBCmL8vHmLHiW+tJH/6UJm2z5xq9Jyah27BGQ5xmVGq3L/3zHK7tH3m1KDX9EK79bZwu+vcWrv8CPfvMTVXuR/pHnJTln3JDmO9xB+oVObXUnpOL8cLPbbi1NnryjZ2RL0BzDfBWRISk/F+NzcMDwjCguXxSmYtijbbMMcLDd2cxavhO3aqNHtDR4fAc/hEDPQZKxk0fIJcx21Mw7TOmkDGoIqNDB8bJMvAsqjK6IikpI3yhdzscucsLD6g07b3z3LrV5s/jUaj0bQWWxNouRVs2wtIDaIWUZOoTdQolXapWBl3AH8Z9Am6T69Cjxm1SnrOdI5J8bex6ZNqK5sFQXEmdJ5yA12Cs9F9WjF6zqhEr1m1VqL23cfmzx4a8FhYZ0jTI7wcnYMyZT6+i3IQGm+SPYXrD1Ui8XAloveWY9q6QgyYnSXTdAszif2EubPJwyOiAlMTCg30nJov0/tF5mLmhiLE7CuX+UXtKsPspGJ4R+TI7T2mlxnyIj1nVqFLUBa6BmXAf2kewtcXYtWeMrn/0u2lCFljQt8ZN+X+i7aWybqw1Evc/kprndXnZf/Z9nvDvw3X9ZhRjT8P/ARRMQeVbewIaQBz80xwllnzFuPDHv0wKXSOnOmrYsaClWYb5nhZt3GH1fx5+QeKAqzD1bQMfPvtt5K0G5ly3WD/yVYTyH2cWRiDKjYSFL5AloFlUZXREYsWLca0adPkk9jPnTsnX96t6v3T5k+j0Wg0bYFFT1S9gNQgahE1idpEjVJpl4qxIRvxmu/X6DqtRlCrpNt05/BZegubPr2NlGPVVtbsr0D/mVl4f+INKx9MuolOU/LQOaRE5F+lzOsRNfhgchZ6hGRi3sZia76bPqk/ljze8Vq5LulIFfyX5MljMG/bfHyWVFn3tdB1SgamxJrk/jK/T+rs0gSJ7Z2m5BjyIp2CCqT5W7i51JDeGpf4m3CwCh6zs7EgpcSQJmZfpV1+reVV3/MYG5yibGNHSAOYk1sAZxkVEIjOvfojbPYSzF4co4TP+2tq4YBF3tqlseN4vz37D5u32C9HPvkMQ0YGybTch/s2tTAGVWxk6tylsgwsi6qMjggNDcX8+fPlzCt2vWdlZcnnM1nG/tn2/qlOZI1Go9Fomgs1xdILaBkLSO2hBlGLqEnUJmqUSrtUuAxdizf9r6NTaE2jdA57RBcH9BBmLeXTB8Lk1GLj0SoDkVtKMHpZPlxCM/HuuHQD70/MQqfgMmWeHwaa4B6ehXhhJOvzEibr0/vY/P8eGkg5Xmc9VmB0gczTNh/vxZXW7RZmrCsSRu2OIR/m3TCd9/xckUe1Na/OoZXoHpSJVbvLbdJVi/0fGPLi9w2HqxG7zzZdFaL3VljzaiveGpUGF+8EZRs7pN4A5osvzuHafwi69vZA+IIVmLlwtZKwOcvMNqzxZX3KTgwbNxV+46ZhVkRUk5NGlsesk+MBuU980lbz2sYXxqCKTRKxSpaBZVGV0RH+/v5yyj3HXHAafm5uLkpKSuTsLN37p9FoNJr2wKIrll5Aag61hxpELaImUZuoUSrtUvFqzzXoMCYH7wdVNcoHwc4TnnRbmsDkY7dkj5yK6D1lmLa2EL4ROegaeANvB1yXvDMhW+RRaZNfpTSIUTtKrftuPH4HScfvY/6WOwiMv4XQ9bcRvf8eUj65bziGj8j7vcnF1rwGR5QbtpPko/WGddW+e5iz6Q4Wbb+LDcfui9jrDOkWbirG+1PKrHm9OzEPwXEmQ5qNx+8i8eijuOZuvoOEw8JMfnLPkI7QODKfD8358a/ls4WG31VY9iNvj83Fq73WKNvYITSA2eKDs3TtPQBd+wzCjIiVCG+EkNlLzDas8SV4xqL627oBYU49MiYzK0em5T7ct6mFMahikwjzyjKwLKoyOsLPzw8rVqyQU+/5RHbb27+cpaV7/zQajUbTHlBbqDHUGtvbwNQiahK1iRql0i4V//f9BGEeivDuZGFsGuG9QOf5QBjGxcJIbTz+QCDM1NHbSDpcgw2HqhplwcZi9A/PwlujhBEcmy3yqZR5vTupFAHL8g1p1xy4h76zqoW5q7DyYVAl5m/mcaqt6ZZtKzXnVR+X57xyQz6EsY1aUWdNQ/rOqkHCwVt2aT8ILLOm6TolF+sPVDzafrgKcR/fQ58ZNYa8ekytlubSNi6ycme5IV1b0HF8Ef6r6zplGztCGsCs7Dw4C9+n293VU5iolZg+f4WS4JmRZhvW+MLbvpzpy1u69x88NK9tfPnv//5vmZb7cN+mFsagio0wdpaBZVGV0RF85U5MTAw+++wzOQOLD+WsqKjQt381Go1G065YDKDlNjC1hxpELaImUZuoUSrtUvFsx0R0GF+GtydWNkrHSc3jgylVGB9dh3WH7yPpmA3CcG04XIdEYYISD1baEbbGhDeFCewwzlSf14RCrN1fYUjjPT8br/tfs+PDCenSlNmmHTgr3xrTwLnlhm1k0ZYa63ZbQtfax9cttNS6fVyUybhdGNxBC9R5uQmzuuFwrSF91I5yZdrW0GFCGX773gZlGzui2QaQr1Lr7jbY+qgWFd7CqDW1DBsbJtPS1H377XfmtY0vtgaQ+za1MAbbmBrCMrzX1VVZRkdwmn1sbKycdcWnsTcc/6fNn0aj0WjaC2pMw3GA1CJqErWJGqXSLhXPvr0Bb40tw1vjKhqlw/iW0SmoEiOX1yJiyx1sOHIPG47ef8SRu8II1gjTVmkgJMaEN0Zmyv17hhTYbf9gXDo60CQqWJhSbEgbEltkjaX/rDLDNjJqmX3MxG9xuV1a1+ml1u3hawsN21btrsbbE+zzsbB0W5Uh/fLtZcp0reGtsaUtN4A3s3LhLN37eKC762D4jZ+mNFbEGQM4PmSO9RZwRlaOeW3jy00RrOUWMPdtanFkABk7y8CyqMroiJEjRxoMoO3jXyzj/1QnrUaj0Wg0rYUaQ62xfRyMrQGkRqm0S8V/vLcer40sxOtjyhvljYCmeX10MV4dkWXgtZF51u3vTqzAoHnVCIyrw4rdd5B4+J5k/cFbWPdxhYHBs7LlPoPnFtttW/dxldPMXFdqPX6/GaVinTGvwfPKrNtt8Zhtn9ZNGEDL9sWbjNtnrFPnYyFsTZkh/bKtjtO3hFdFG77Qab2yjR0hDSDH1zlLXw9v2Xvma+7BU+GMAYyOT65/8LOAb+doaolbv8U8CWQaotcmm9c2vjgygJxIwjKwLKoyOiIgIADR0dH429/+Jk86DsLlSWg7AUR10mo0Go1G01osBpCaQ+2hBlGLqEnUJmqUSrtUvNJjHf7imy0MRFmzeW3UI171L8Kfh1wx8Bfva3bpLHQPrkDY2jqsP3QPCR9VGJibWCTTBCw3rifrD96V+zjDoi23rcdzm1Zil1ff6SXW7ba4h9un7RP2KG3snirDtskrCw37N2T88kKstUm/dEupXN+wHi2fLettt1v+2qa15WVftmWCso0dUW8Ab2bDWUaNC5TmyXI7VoUzBjArJw9e/lPqewGFmdx/+FPzFvvlk89OWXv/+LxABt7U4sgAMnaWgWVRldERYWFhWLZsmRxwy3EXqhnAqpNWo9FoNJrWYmsALTOBqUXUJGoTNUqlXSp6eSXgpUFX8dcRpa3ivQnlGL8014DnjJv4i58Jr/iXNopPRCXi95UbWLmjQuY5bKH9tsVbahC59XYj3ELkljorMxPrrPH1CSu2y4vrLNttcZtmn7ZXyKO0kZuNcQWvzhflLDTkYWV4MSYuz5Pp1pqJ3KRI5wSWOlNte8njqmjLdco2doQ0gBmZ2XCWWXMWoXsfT3iPmqI0V8QZA8hlRWyiSBtqvRW8em0KrqVl4t79B5K0G1mISdhkNX9Mu2pNknlvx4sjA+g9OkiWYc6CJcoyOiIyMhIRERFyyn16ero2gBqNRqN5bKgMILWImkRtokaptEvFuKAU/JfbObzsV9Iq3htfJkxOFdbsLbcSmVKMlzyv4M++JuU+L/sJU+V7A9E7Sw37rd5VJbf3mVoh8qw0bHtjeLrczy6vYUV4afBVcbxLVv7kk2vd7hJSZMiHcJ0hDzOuwhg2TNsz6FHa6QnVhm3zEgvxR680sc0+rj8NzcT0OJMh/eIUY5q24AXXcwgQbalqY0dIA3gjIxvOkrhxK7r2HoRBw8YrzRVx1gB+//338q0cQ0cFS4PH28E0ez7C6BF+lreJxTamYVru48ziyAB6+k2QZWBZVGV0RMqmTQgPD5cP3bxy5Yp1DKA2gBqNRqNpb2wNoGUMILWImkRtokaptEvFqjWH8e9djwmzVCQobjF/FSYkdu8txO0pM/DB6Gv4w8CLeHHQNWHQMvGSV5bgJl70vIE/eFzGaz5XELu71LDPjIQamWeH0aWI/6jOsK3HxDSR13X8cWg+/uRdKDDJPF8cdBUve13Gm8Ou1OOXhtf9hQEzx0cDZ5sP4TrLdlt6B9un7R4ojmXePnY5DWClYXvHEdfMceXJuBjfS4Mz8Nchl6XBtU27aOOjuNqK57scx4q4w8o2doQ0gOkZWXCWr1MvorPLALgNGq40V8RZA8iFr3xbHpMAD2Eoh44OlobPkg8/cx23MQ3TOrs4MoB9PUfIMrAsqjI64vyFb+T7Frds2YILFy7IKfg8CfUkEI1Go9G0NxYDaJkEQg2iFlGTqE3UKJV2qfjq/A0813EbXvQqwEtDi1tFUEwN1uwThm23MDpmlm4qxrv+1/Cf/S/a8dKgS5gclWdIv2ZvLfwXV1nzXLCRprLKun3GGhP+a8Alu7z+PPgyFmwQxs2Sj4jDbWqFNZ8egY+2WeA6y3ZbetEsNkjbdVKhdXuXyfX5224PXlWAFwfaxzV8XrYhHVmYXGI4Xmt5cYgJz7y1FafPXle2sSPqDeCNm3AWvkDYdcAQuPT3lr10KoPVHANoWTiub1X8BviOmYIB3gESfuY6Z8b8NVwaM4A+AaEydpaBZVGV0RHcZ8yYMVizZg1Onjwpn8JuMYD6MTAajUajaU+oMdQaiwGkBlGLqEnUpuboWlFxKV7utAYv9E/DH7yKWkXHMSVYufO2MGy1iN1VZiAsugC+s7PgHpKBgVMzMXphDiI3FhvSxO2pwapdt/H26BJrnp0nliJu3x3E7q6ypgtdnY/3R13HH4WBfGXoZfQPzcCstSabfGoRkVKHl4Y8iq2bMHCW7Ra4zrLdlp6B9mk7TzAZ0kxfW4u4vXWGNMEr89FpzHW85HEJ74y4Bv8F2SJu9hRWG9JFJBUb8motL/RPxx8/iEOBqVjZxo6QBjAtPRPOwvvGCyNXoEdfLwwePlFpslpiANt6acwAMmbGzjKwLKoyOoL7REWtwMKFC3Hs2DH5Iu7y8nL9IGiNRqPRtCvUFtsHQVN7qEHUImoStak5ukazGDR9C/69xyn8p6dJUNgqukwqRczu24jdK9hdg5idZQKxzgGxu4VBYnqBS3CZXZ7jlgvzx+176hCzq1yZh2RXpUwTu+c2ek4x5tNFGLiG6bnONo2F7pPt03YaV2BI03mCiFscpz6mCrv0EsYj4o7ZVW1YvyCxyJBXa3m++ykETt2EnJwCZRs7QhrA6+JDczjz5dfo2scDroOGy/F5DU0WZ9k29W7f9lx4bNUsZcbq5jlcxs4yqMrmDF9+eQ6BgYHYvn07Ll68KB/EqV8Fp9FoNJr2xGIALa+Co/ZQg6hF1CRqk0qzGuNmdi5OnL6KX3fYht8PzMELgwpbjWtoGZZvu2U2SER83l0rjKGAZkj85Xe53pwmavsteMwoV+b3olcR/BdVIsaaHxHGy5ynxfSRaGE+e4eU2eVBY/po33q4rmE60j3QPm0nYfhU6VbusC1nfUy28UyPr8GwBTSmj/KK2Fhnl1dL+f3AXPzyja04ceqKfK6fqo0dIQ0g38XbHEyFxfAbOQEu7t4YPGKyndHiY11SL14127HHv/DYqucU8hEyjJmxswyqsjlDgakIwcHBWL16tXz4ZnZ2tuyKt50Iok2gRqPRaNoKi67YTgCh9lCDqEXUJGqTSrMaIz3jJgqLStCt/1r8tleqMBSmNuHFwYXwCC/HohSaotuNQuPnM68CfxpCM6POy8L7ASWYmVCD1Ttv2eUTvesWJkZV4Z3Rxcp9O08osduH61Rpu5l7MW35cJw6bYeRxZi2pgarGsTEGCetqMIfPAsxeFa5YVtEcq0yr5bw214X0MU9HoXFJXJMn6qNHdEiA3hDHOjg4ePoxocpD/a36wXk94Cg2fj6wmWzJXt8C4/JY9v1TIrv/bxGyuf/7T94RJZBVTZn4L6HDh/G1KlTsWfPHly9elVOxde3gTUajUbTHlBTbG//UnOoPdQgahE1qbm6dj09A9m5+dj90Vn86u09+F2/bPxHf1Ob8fsBJrziW4QPx5bALbRMmKEKuIaUSTP3F+8iuV21nyNeEMbnzRHFcJlSil6BpXhnVDH+6FWoTPu4YEwdRRy9g8rk3//0UKdrS37XLwe/eGs3du87I9uQPXqqNnZEvQG8fgPNpbikFH6jJsKlvw88/ezHAtKAsReOt2I5Hu9xwGPxmHbmTzB4xCQZK2Nm7KoyNYci4bhDQkLsegHZNa97ATUajUbTVlj0hNpCjWnY+0ctoiaptKopaBqLS8rQpV8cftPtHH7nXtA+9H/KUdVJK/hNt6/QuV+s+CFQVm/8FW3bFNIAXr2WjuaSkZmFs19+je6unvKRMHxmX0PT9WOBsTFGxsqYOUhWVabmwPKfO/cVpkyZgq1bt8pp+IWFhXa9gNoEajQajaalWHTEtvePWkPNofZQg6hF1CSVVjUFjUB2dp58jMgzr6XgeZc0/HvfAsf00zw2FPX/vEs6fvHKRpw6cx3ZOXmyDVVt2xTSAF65mo6WUFhUigWLlqOXuzfcvUYZnuH3Y4EPl3YfMlrGyFgZs6osLaGwsFi+emfRokU4fPgw0tLSUFZWZn0moDaBGo1Go2kptuaPmkJtocZQa6g51B5qELVIpVHOcj0tE6bCEjmb9FfvHMXzfbLwW7f8R/TV/CgQbfF8n2z8suMxTArdJNq9RLadqk2dQRrAy+JDS7ieXv8cIR//cegz0BcDvQOE6bK//frDMR0DfcbK2BgjY2XMqrK0BOZVWFSM0NBQxMTE4LPPPpMv5badEKJNoEaj0WiaS0PzZ5n4QY2h1lBzqD3UoNbq2pVrN3AjM0doZDk6usTg153O4LeueYJ609EkKrPSt8BMw+9PI7Z1YPlsWyfic8O6tK1fC6JNft3pLDr0jJZtlSHajG2nalNnMBvANPGlZbD78eLla3DpNxSuHn4Y5DdBYcR+GDg2kTExNsbIWFVlaA3M89KlK5g0aRI2bNiAU6dOIScnxzAeUJtAjUaj0ThLQ/NnGfdHbaHGUGuoOdSettK1q7wVnJuP1G9u4ndvxeG5LufxvGuuIM+IG8m349+EadG0DmOdWurajGiL57qm4rdvxiH1QqZsK7aZqi2dRRrAS1euo6UwEz5S5fMTZ9C7vzfcBo0wTwr5YXsCBw+fJGNhTIyNMTJWVRlag6X8J06cRFBQEJKTk+UJygG6FRUVuidQo9FoNE7T0PxRQ6gl1BRqCzWGWkPNaWtdu5Z2A3kFhThx6hqeey0Bz3a9gH/rkyvIw78J81dPPn4jDIoBYV4M9NM0iW092dZdg7plfbPen+12Ec+8uhZfnLqKfNFGbCvbtmsJ9Qbw8jW0Bg4m5Mzaw0c+hUv/oXLCxUDfcT/ImEDOAGYvJGPoPcBbxsTYGKMq9raAefP28vHjn8jZWImJifj888+RmZmpxwRqNBqNxikamj/LmD9qCTWF2kKNodZQc9pD166nZcBkKsLHh77Gs6+tw7NdzgsDIkygq40xsTUsFhPjbksBftPfjO3npx3WhW0dGRDrLHVpMYWsa2H+ft3tAn71agL2H/pKmP4i2Uaqtmsu0gDy9mhr4TNlSkrLkPrNJXh4j0QfDz+4Dx2jfCBze+E7dir6ewfIYzMGxsKYGJsq5raExygSRjM1NRVhYWGIjY0VJ+lxXLlyRc7YavimEG0ENRqNRkNsNYEaQa2gZlA7qCHUEmoKtYUaQ61pL11jzxCfKSfv7J28it91iMMznU7juT7Zj8yfreGzNTgD6nmODNQosa0bc31Zsa1LYQqf65uNZ7qcwfNvxuLzE1dhkuM9M2UbqdquuUgD+M2la2gL+A/Jp4pnZeUgYHKonHzhPmSUfAaf6tl8bQXz5jF4LB6Tx2YMjIUxqWJtD3gsnjQ3b2Zh1qxZWLJkCXbv3o0vv/xSDtwtLS1FTU2N3WNiiOqioNFoNJonF1sNoCZQG6gR1ApqBrWDGkItoaZQW6gx7a1rFy8LE5iWKd8scvlqDjr2isEvOh7Cc72vm41fvUmRZobQzHgQE54bZIOnxiGWemK9Scx1KXjWLR0/f+8I3uoZI9uAbcE2Yduo2qwlmA3gVfGlbbhyLV3eny4tr8CCxVHo2Y+3hEfIR7HwVWxtaQSZl9fIKTJvHoPH4jF5bMbAWFQxtieW8peIX2jLly+Xv9gSEhJw5MgRnD9/Xp7UxcXFqKqqUo4P1PywqC7SGs2TiOr/X/N44bXfMs6PmkBtoEZQK6gZ1A5qCLWEmvI4dY09RJxkkJtXgLLyKoTO2IJ/fTURz3Q7h2fdsx+ZPovRG1zPs16kEM8O0TQK68eATf155OBXLl/hX95IQnD4Fln3bAO2BdtE1VYtpd4AXhRf2pBLwqFm5+SjsrJadlVODp0pn8Pn5ukvbwvz/cGtuTXMfb1EHsyLeTJvHoPH4jF5bMagiu1xYCl/RUUVrly5ivnz52P27Nly/MahQ4fkrzq+woczunjCc3YXH+7JiwC7/tsb/sr8qcKL5U8ZXvA1GmdR/Q/9VFCdvz8VVNfNtoTXel7zee2nBlALqAnUBmoEtYKaQe2ghlBLfihdu3I1TZjSHJSVVeCr1Ay86xqNf3lrB57p/TWeHZQjzYs0NUMF3qQIz/o84tfEVzDsKYblt8G2fiSizn7tlYtfuaXin97ZiXfdYnDufIas85tZubINVG3TWqQBvHDxCtoaussbmfXd1VXVNTh5+kuMHDcFLv294TrIT76Xd6BPADyHT8TQUUHwCQhVThrhg5y5jWmYlvtwX+bBvJgn8+YxeCwek8dWxfQ4sS1/hTClp8+cxfTp0xEeHo7o6Ghs374dR48elbO6+ET3a9euISMjQ/76ay5ZWVntCmefPS3wQqzRPA2o/v+fZFTXtrZCdV12BK/1vObz2k8NoBZQE6gN1AhqBTWD2vFj0DX2PHHsWV6+SWrtoWMX8KF7HP7prRT8vOcXeGZQujA2BfVmx08wvFjyDBmhUcI68jPhV1438K+9v8DP3k7BBwPicPBoqqxjzsZmnbPuVW3SFkgDmPrNZbQXnGmSKX49cDxedU0tvk69iLiEZAwbPUn23HHChpvnCGHqRslbuf2HjjHAddzGNEzLfbgv82BezJN58xg8liqGHxJL+XkSV1ZVI1Wc8ElJSXI8x8yZM2XX/vr16+Urffbu3YuPPvoI+/fvbxM+/vjjNuPAgQM/Cg4ePPiThr/uNRpnUf0P/VRQnb8/BKrrWUtRXWdbAq/1vObz2k8NoBZQE6gN1AhqBTXjx6RrNAy8y5aecVOOR6NJSb2YjWlzd+CFzjH42Tsp+OceR/Bz97P4hedl/NInA8/4m/DM6BINGWnCL30z8Auvy/h5/7P4515H8bN3N+H3XWIRNmcHzn+TJeuUdcs6Zl2zzlVt0VZIA3j+wmW0N5eupMmuTP5Tl5ZVoKa2DplZ2UhM3op5i6IwZmIYeg/wQc9+QwxwHbcxDdNyH+7LPJgX82TeqmP+mLCUP7+gCCWl5agSJzh/OW7atFm+zHvOnLkIDAyUz3dqDsHBwY2iSt8UqnxIc9I2Fz7WoL3gk/LbE47PaS+mTp2qecJQtXNbovofbStU51dboro2tARnr1MN0zmDKh9bVPuo4LWe13xe+6kB1AJqArWBGvFj1rXUb4QRvHwdaTduIie3QMZcW3cL19ILELf+OMaGbEa3IQl4e+AG/OObMfjHjus0gv8j6oJ1wroJEHUUu+44rqXly7pjHbIuWaesW9axqu7bmsdmAC3I2UXpmbiZTTNUKAteXlGF6upa1N3i2AgjXMdtTFN/chTKfeu7Rq8rj/FjxlD+fE4WKUN5eaUcu1grjK1Go9Fonnx4zee1nxpALfip6RpNCmeSytfIZWTJMYq8G1cmysSeLBqb27fv4s7dexoB64J1wrphHbGuWGesO9Yh6/JxGT8Lj90A2sJBiJzOni4qIFP84qEDVsFtTCOnvot9VHn9FHG2/BqNRqN5sniSdE2aQVGGy1fScO16BtKEkWXZMjKzkXEzR0NEXbBOWDesI9YV6+xxmz5bpAH8OvUSNBqNRqPRaDRPB9oAajQajUaj0TxlSAP41fmL0Gg0Go1Go9E8HZgN4Dfii0aj0Wg0Go3maUAawHNffwONRqPRaDQazdOBNoAajUaj0Wg0TxnaAGo0Go1Go9E8Rew/cFgbQI1Go9FoNJqnienhs+oNYMqmrcoEGo1Go9FoNJonB3q+1994s94A8gPdILsEVYk1Go1Go9FoND9d6PHo9ej5/uEf/kEYwFr8f4virSFGIr71AAAAAElFTkSuQmCC" width="266" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Jestem przygotowana to fakt, ale niech sobie poczeka. Jak on mnie irytuje do cholery. Jeszcze zapytał o zgodę moją matkę. Co za debil. To jakieś średniowiecze, że trzeba pytać o zgodę rodziców o wyjście? Pewnie zrobił to specjalnie, żeby przekonać do siebie moją matkę. Nagle poczułam mocne pulsowanie w skroni. Usiadłam na brzegu łóżka i zaczęłam masować dwoma palcami skronie. </div>
<div style="text-align: left;">
Nie cierpię gdy tak się dzieje. To takie cholernie nieprzyjemne uczucie. Zwłaszcza, że podczas choroby ten ból jest dwa razy silniejszy. </div>
<div style="text-align: left;">
Wcześniej, gdy chemia działa nic takiego nie miało miejsca, ale teraz jest coraz gorzej. </div>
<div style="text-align: left;">
Czuję jak moje ciało z dnia na dzień staje się coraz cięższe. </div>
<div style="text-align: left;">
-Co się dzieje, Susan? Dobrze się czujesz? - nagle ni stąd ni zowąd przede mną pojawił się Harry. Jak mogłam nie usłyszeć kiedy wszedł do środka? Chłopak klęknął przede mną i przyglądał mi się. </div>
<div style="text-align: left;">
-Tak. Jest dobrze. - powiedziałam starając się wymusić uśmiech. </div>
<div style="text-align: left;">
-Jesteś pewna? Wyglądasz blado. - stwierdził. Martwi się o mnie? Dlaczego? </div>
<div style="text-align: left;">
-Tak. - odpowiedziałam, po czym powoli stanęłam na równe nogi i ruszyłam przed siebie. Opuściłam swój pokój i zeszłam po schodach. Chłopak cały czas trzymał się blisko mnie. - Mamo wychodzę. - powiedziałam, gdy zobaczyłam ją w kuchni. </div>
<div style="text-align: left;">
-Ja też już wychodzę, - powiedziała uśmiechając się. We trójkę opuściliśmy mieszkanie. Moja rodzicielka zamknęła drzwi na klucz, po czym schowała go pod wycieraczkę tam gdzie zawsze. - Bawcie się dobrze i Harry pamiętaj co Ci mówiłam. - powiedziała na pożegnanie, po czym ruszyła w stronę szpitala. </div>
<div style="text-align: left;">
-O co chodzi? - zapytałam zdenerwowana. Czyżby powiedziała mu coś o mojej chorobie? Nie to, że się przejmuję po prostu nie chcę, aby ta wiadomość się rozniosła i ludzie zaczęli traktować inaczej. </div>
<div style="text-align: left;">
-Obiecałem Twojej mamie, że włosy Ci z głowy nie spadnie. - zaśmiał się pod nosem, po czym otworzył drzwi do swojego czarnego samochodu. - Zapraszam. - powiedział zapraszając mnie do środka gestem ręki. Zajęłam więc miejsce pasażera, a Harry po chwili usiadł na miejscu kierowcy. </div>
<div style="text-align: left;">
Zapięłam pas, po czym spojrzałam wymownie na chłopaka. - Serio? - zapytał.</div>
<div style="text-align: left;">
-Tak. Zapnij pas. - powiedziałam stanowczo. Chłopak westchnął, po czym zapiął pas bezpieczeństwa i ruszył spod podjazdu.</div>
<div style="text-align: left;">
-Ślicznie wyglądasz. Pomimo tego, że masz taką długą spódnice i nie widać Twoich zgrabnych nóżek. - skomplementował. Powiedziałam ciche dziękuję, po czym wyjrzałam przez okno.</div>
<div style="text-align: left;">
Jestem ciekawa jestem czy będzie tam dużo ludzi. Na pewno będzie alkohol, narkotyki i tytoń. Nie ruszą żadnego z nich. To źle nie mnie działa. </div>
<div style="text-align: left;">
Mam jednak nadzieję, że będzie tam chociaż Sara, żebym mogła odezwać się do kogo kol wiek poza Harrym.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przepraszam, że tak długo nie dodawałam rozdziału.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Miałam po prostu dużo na głowie. Dziękuję za wszystkie komentarze ;*</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przepraszam za błędy i do następnego</b>.</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-2092045583491397222014-10-17T10:14:00.001-07:002015-02-01T08:57:07.041-08:00Rozdział trzeci { 3 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Czy wszystko pozostanie tak samo, jak mnie nie będzie?</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała?</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>A ludzie? Czy przez chwilę będą mówić o mnie?"</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">G</span></b></i>dy dojechaliśmy do klubu Zayn zaparkował na specjalnie strzeżonym parkingu. Wszyscy opuściliśmy samochód i ruszyliśmy prosto do wejścia. Kolejka, która znajdowała się przy wejściu ciągnęła się chyba bez końca. Czyli to dość popularny klub. Ugh. Nie chce czekać mi się w tej kolejce. Przy wielkich drzwiach stali dwaj potężni ochroniarze. Jeden był łysy, a drugi był wyciętego lekkiego irokeza, który dobrze komponował się z jego owalną twarzą. Nagle Zayn podszedł do jednego z nich, szepnął mu coś na ucho. Ten tylko kiwnął głową i posłał mu lekki uśmiech. Następnie Mulat kiwnął ręką, abyśmy weszli. Gdy przechodziliśmy przez drzwi można było usłyszeć niezadowolenie czekających w kolejce. </div>
<div style="text-align: left;">
Przeciskaliśmy się przez tłum tańczący, pijanych ludzi. Nagle poczułam jak ktoś chwyta delikatnie moją dłoń. Wystraszona spojrzałam w górę i zobaczyłam blondyna. Lekko uśmiechnął się i pociągnął mnie za sobą. Dlaczego to zrobił? Po krótkiej wędrówce w końcu dotarliśmy do naszej loży. Znajdowała się ona pomiędzy dwoma innymi, które były już zajęte. Odgradzała je drewniana powierzchnia z wyciętymi wzorami. Dookoła znajdowała się czarna miękka sofa, a na środku drewniany stół na grubej metalowej nodze, a jego rogi były zaokrąglone. </div>
<div style="text-align: left;">
Loże oświetlał żółty kinkiet, który znajdował się na ścianie oraz lampka, która zwisała i oświetlała tylko stół. Musze przyznać, że wygląda to całkiem fajnie. Na sofie siedziały dwie osoby, których nie byłam w stanie rozpoznać. Niall ponownie pociągnął mnie za sobą, po czym byłam skłonna zająć miejsce obok niego. Zayn oraz Sara zajęli miejsce na przeciwko nas obok nieznanej mi dziewczyny.<br />
-Idę do baru, chcesz coś? - usłyszałam głos Horana tuż obok mojego ucha.<br />
-Zdam się na Ciebie. - zaśmiałam się lekko, a chłopak tylko pokiwał głowią i razem z Malikiem po chwili zniknęli w tłumie ludzi. Siedziałam wpatrując się we własne palce. Nikogo tutaj praktycznie nie znam. Po chwili bezczynnego siedzenia poczułam jak ktoś lekko szturchnął mnie palcem. Zdezorientowana spojrzałam w lewą stronę. Przed sobą zobaczyłam uśmiechającą się blondynkę z czarnymi odrostami, które zadziwiająco jej pasowały.<br />
-Stella. - powiedziała do mojego ucha.<br />
-Susan. - odpowiedziałam i chciałam uścisnąć jej dłoń, ale dziewczyna jak gdyby nigdy nic przytuliła mnie do siebie. Odwzajemniłam jej uścisk.<br />
-Louis. - powiedziała pokazując palcem na chłopaka. On tylko uniósł rękę i uśmiechnął się lekko w geście przywitania. Ja zrobiłam to samo. - Mój chłopak. - dodała po chwili.<br />
-Ładnie razem wyglądacie. - powiedziałam szczerze. Na prawdę pasowali do siebie. Nie chodzi mi tutaj o charakter, gdyż ich nie znam, ale jeśli chodzi o wygląd zdecydowanie tak.<br />
-Dziękuję. - powiedziała nadal uśmiechając się do mnie. - Przyszłaś z Niallem? - zapytała przyglądając mi się uważnie. On chyba nie myśli, że ja coś z nim?<br />
-Nie. Sara mnie zaprosiła. Kiedyś byłyśmy ze sobą blisko do czasu. - powiedziałam, a po chwili obok mnie pojawił się Niall z dwoma drinkami. Mój był koloru zielonego, a na dole osadził się za pewne malinowy sok. Jego natomiast miał kolor niebieski jak jego oczy. W obu znajdowały się neonowe rureczki do picia oraz kolorowe parasolki. Wzięłam łyka i poczułam jak zimna, słodka ciesz przedostaje się do mojego żołądka. Po chwili wszyscy zajęli się sobą. Sara i Zayn zaczęli się przytulać i szeptać coś sobie na ucho. Stella i Louis poszli potańczyć, a ja i Niall rozmawialiśmy ze sobą. Dowiedziałam się, że każdy jego tatuaż coś oznacza. Jest uzależniony od tytoniu, ma dwie siostry - Julie i Agnes. Jedna ma osiemnaście lat, a druga piętnaście. Jego ojciec został postrzelony i zginął na miejscu. Matka znalazła sobie nowego facet, który dba o nią i Jego siostry.<br />
Dowiedziałam się też, że jest singlem. Naszą rozmowę jednak przerwał jednak spóźniony gość, który miał pojawić się równo z nami. Gdy uniosłam głowę do góry i napotkałam jego wzrok myślałam, że śnie. To ten sam koleś ze stołówki. Harry. Szczerze myślałam, ze go tutaj nie będzie. Jednak liczyłam się z tym, że może tutaj przyjść. W końcu są tutaj jego nowi przyjaciele.<br />
-Harry, stary w końcu się pojawiłeś. - zaśmiał się uradowany blondyn, który siedział obok mnie.<br />
-Coś mnie zatrzymało. - powiedział nadal się we mnie wpatrując.<br />
-Może raczej ktoś. - zaśmiał się Louis na co chłopak zgromił go spojrzeniem, po czym zajął miejsce tuż obok Zayna. Nie chcę go tutaj. Jest dziwny. Muszę iść do toalety. Mój pęcherz zaraz eksploduje. Wstałam i chciałam przejść obok Nialla, ale ten chwycił mnie lekko za ręką.<br />
-Gdzie idziesz? - zapytał przejętym głosem. Martwił się czy coś?<br />
-Toaleta wzywa. - odpowiedziałam na co on zaśmiał się. Puścił moja rękę i miałam możliwość przejścia. Ruszyłam żwawym krokiem w stronę toalety, która za pewne znajdowała się na zapleczu jak to bywa w klubach nocnych. Po chwili byłam już w toalecie. Weszłam do jednej z kabin i załatwiłam potrzebę fizjologiczną. Następnie umyłam ręce, wytarłam do spodni, gdyż jak zwykle zabrakło ręcznika papierowego. Poprawiłam trochę włosy. Gdy wychodziłam minęłam się z jakaś parą, która zawzięcie się całowała. Normalne w takich miejscach. Gdy przeciskałam się przez tłum tańczący ludzi ktoś pociągnął mnie mocno za nadgarstek i przyciągnął do siebie. Szybko odwróciłam się przodem do tego idioty.<br />
-Harry? - zapytałam samą siebie, gdy ujrzałam przed sobą Jego twarz. Uśmiechał się do mnie. Miał na prawdę śliczny uśmiech i jeszcze te głębokie dołeczki. Nie. Stop.<br />
-Zatańcz ze mną. - powiedział do mojego ucha. Podczas, gdy on zaczął się ruszać ja stałam i nie robiłam nic. - No dalej, skarbie. Wiem, że potrafisz. - dodał po czym odwrócił mnie tyłem do siebie. Położył dłonie na moich biodrach i zaczął ruszać mną na boki w rytmie muzyki dancehall. Tutaj nie chodzi o to, że nie umiem tańczyć. Tylko, o to że mam tańczyć z nim. Nie wiem czemu, ale czuję się przy nim speszona. To chyba przez te zielone świdrujące oczy.<br />
W sumie co szkodzi z nim zatańczyć? - odezwała się druga połowa mnie. To tylko taniec nic więcej. Dawno nie bawiłam się w klubach. Jeszcze idzie rytmiczna piosenka. Czemu nie?<br />
Posłuchałam drugiej siebie i zaczęłam krążyć biodrami raz na boki, a raz kołka. Na chwilę dłoń chłopaka opuściła moje biodro, ale tylko po to, aby zgarnąć włosy na moje lewe ramię. Po chwili znów wróciła na swoje wcześniejsze miejsce. Poczułam gorący oddech chłopaka na mojej szyi, a potem delikatny pocałunek, który tam spoczął. Byłam w szoku, że to zrobił, ale nie odsunęłam się od Niego. Chciałam zobaczyć dokąd się posunie. Po chwili poczułam ból i jego zęby na mojej skórze.<br />
Czy on robi mi malinkę? Oszalał? Chciałam się do niego oderwać jednak na marne. Syknęłam, gdy odsunął swoje usta od mojej szyi i po chwili dmuchnął w zaczerwienione miejsce. Moja dłoń automatycznie wylądowała na obolałym miejscu. Dlaczego to zrobił do cholery?<br />
-Teraz wszyscy tutaj będą wiedzieć, że jesteś moja. - szepnął mi do ucha, po czym wyjął mój telefon coś na nim zapisał. O co mu chodzi? Nie jestem niczyja. Nie będzie mi mówił co mam robić. - Teraz masz mój numer telefonu. Możesz pisać do mnie o każdej porze dnia i nocy. - zamruczał do mojego ucha. Co za psychol. Chwyciłam jego dłonie i zdjęłam z mojego ciała, po czym szybko ruszyłam w stronę naszego stolika. Zakryłam zaczerwienienie swoimi włosami. Mam nadzieję, że nic nie będzie widać. Gdy dotarłam do loży znajdował się tam tylko Louis. Reszta pewnie poszła do baru, ale zatańczyć. Usiadłam niedaleko Niego. Chwyciłam drinka i upiłam połowę.<br />
-Dobrze się bawisz? - zapytał i trochę przysunął się do mnie.<br />
-Tak, jest w porządku. - powiedziałam wymuszając w miarę szczery uśmiech. Nie chciałam pokazać, że jestem niezadowolona. - Gdzie wszyscy? - zapytałam zaciekawiona.<br />
-Poszli na parkiet. - powiedział i napił się piwa. - Chodzisz do naszej szkoły? - zapytał.<br />
-Tak. Kiedyś przyjaźniłam się z Sarą. - powiedziałam i napiłam się zimnego alkoholu.<br />
-Czemu kiedyś? Już nie jesteście sobie bliskie? - zapytał.<br />
-Od kiedy spotkała Zayna unikała kontaktu ze mną. - powiedziałam szczerze. Bo w sumie, dlaczego nie? Naszą rozmowę przerwała reszta, który właśnie dosiadła się do nas. Jak na moje nieszczęście przyszedł też Harry i usiadł na przeciwko mnie. Boże dlaczego mi to robisz? Niall przyniósł mi następnego drinka za co mu podziękowałam. I wzięłam się za wypicie go. Był bardziej kwaśny, ale dobry. Wszyscy rozmawiali z każdym. Mi trafiła się Stella. To bardzo sympatyczna dziewczyna.<br />
Dowiedziałam się, że jest z Louisem od półtora roku i bardzo go kocha. Jest jedynaczką tak samo jak ja. Mieszka tylko z babcią, gdyż jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Ma psa o imieniu Bruno i kotkę Funky. Mówiła, że jest z nimi bardzo związana. Napiłam się kolorowego alkoholu, gdy nagle poczułam jak ktoś ociera się o moją łydkę. Spojrzałam na wszystkich po kolei, aż w końcu napotkałam wzrok Harrego. Podpierał się na przedramionach i przyglądał mi się. Cały czasy ocierał się o mnie. Co za zboczeniec. Kopnęłam go z całej siły w łydkę. Chłopak syknął, po czym wyprostował się i odsunął swoją nogę. Posłał mi gromiące spojrzenie, na co posłałam mu sztuczny uśmiech.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
* * * </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Spojrzałam na wyświetlacz telefonu lekko mrużąc oczy, gdyż ostre światło raziło moje tęczówki. Druga trzydzieści pięć. Dobrze, że mamy nie ma w domu. Jeszcze martwiłaby się i jak zwykle nie przespałaby całej nocy myśląc co się ze mną dzieje. Staram się stwarzać jak najmniej problemów. I tak wystarczająco się już mną przejmuję, czego cholernie nie lubię. Trochę kręci mi się w głowie, ale tylko trochę. Właśnie stoję przed klubem i czekam na resztę. </div>
<div style="text-align: left;">
Zayn i Sara pojechali dość wcześnie, gdyż dziewczyna źle się czuła. Nie mam zielonego pojęcie gdzie jest reszta. Ktoś do mnie zadzwonił i kazał czekać tutaj gdzie stoję własnie teraz. Nie wiem kto, gdyż nie rozpoznałam głosu. Ugh. Przez cały dzisiejszy wieczór czułam na sobie wzrok Harrego co było dość krępujące. Nie czułabyś się, gdyby ktoś cały czas przeszywał cię pieprzonym wzrokiem? </div>
<div style="text-align: left;">
-Tutaj jesteś. - usłyszałam dobrze znany mi już głos.</div>
<div style="text-align: left;">
-Gdzie jest Niall? - zapytałam. - Stella albo Lou? - dodałam po chwili. On ma mnie odwieść do domu? Nie, nie ma mowy. Nie wsiądę z nim do jednego samochodu.</div>
<div style="text-align: left;">
-Pojechali. - odpowiedział podchodząc bliżej.</div>
<div style="text-align: left;">
-Co? Dlaczego? - spojrzałam na niego zdenerwowana. </div>
<div style="text-align: left;">
-Powiedziałam im, że Cię zawiozę. Przynajmniej dowiem się gdzie mieszkasz, skarbie. - po tych słowach pociągnął mnie za rękę na drugą stronę. </div>
<div style="text-align: left;">
-Puść mnie. - powiedziałam i próbowałam wyszarpać rękę z jego uścisku, ale na marne. - Jesteś głuchy? Puść mnie. - syknęłam. Nim zdążyłam się zorientować staliśmy przy drzwiach czarnego samochodu.</div>
<div style="text-align: left;">
-Wsiadaj. - powiedział patrząc na mnie.</div>
<div style="text-align: left;">
-Nie chcę. - powiedziałam przytupując nogą. Nie chcę z nim jechać.</div>
<div style="text-align: left;">
-To lepiej chciej, bo jak nie to Cię tu zostawię. - syknął. - Uwierz nie chciałabyś tutaj zostać. Rozglądnij się. Same ćpuny, zboczeńce i pijaki. Nie chcesz wiedzieć co mogli by zrobić takiej kruszynce jak Ty. - powiedział, na co automatycznie rozglądnęłam się. Miał rację. Wszędzie roiło się od podejrzanych typów, pijanych nastolatków. - Wsiadasz? - zapytał otwierając drzwi. Westchnęłam i zajęłam miejsce pasażera. Harry obszedł samochód i usiadł tuż obok na miejscu kierowcy. Ruszył z piskiem opon. Szybko chwyciłam za pas bezpieczeństwa i zapięłam go. Chłopak cicho zaśmiał się pod nosem. Debil. Niechętnie podałam mu mój adres zamieszkania. </div>
<div style="text-align: left;">
Po około dziesięciu minutach byliśmy już pod moim domem. Nigdzie nie świeciło się światło co oznacza, że matki nie ma w domu. Odpięłam pas i już chciałam wysiąść, ale jego ręka mnie powstrzymała. Czego znowu?</div>
<div style="text-align: left;">
-Buzi na pożegnanie? - spojrzał na mnie uśmiechając się szeroko. Przybliżyłam się do niego i gdy myślał, że go pocałuję rozluźnił uścisk.</div>
<div style="text-align: left;">
-Na to trzeba zasłużyć, Harry. - mruknęłam, po czym z prędkością światła opuściłam samochód i ruszyłam ścieżką do domu. Wyjęłam spod wycieraczki klucz i otworzyłam drzwi. Gdy się odwróciłam On dalej siedział w samochodzie i wpatrywał się we mnie. Nienormalny.</div>
<div style="text-align: left;">
Zamknęłam drzwi na klucz i ruszyłam na górę. Weszłam do pokoju, po czym rozczesałam włosy i spięłam w wysokiego kucyka. Nagle poczułam wibrację w prawej kieszeni. Wyjęłam telefon i odczytałam wiadomość.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="result-thumb" height="400" src="data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAoAAAAPACAYAAACl4sj7AAAAAXNSR0IArs4c6QAAAARnQU1BAACxjwv8YQUAAAAJcEhZcwAADsMAAA7DAcdvqGQAAL4iSURBVHhe7N0HmBzVeuf/eXa9u/7bXtu76832Xdu7Dnvv9foGc7lwQSAkxJBzBpGEkEBZg3LOOWeNslDOOY6yUM45zShnCQSIcGHe/3lrumdOVZ+e6W71jFrUt57nA6Oucyp0VZ/z60qddfTUVTlz+Qu59tW38tnX3wEAAOBHSLOeZj7Nfllnrnwh182LAAAA+PHT7Jd15ctv5NrNbwEAABACmv2yrn71jQAAACA8sq5++bUAAAAgPLKufHFTAAAAEB5Zl298JUGXPv+yQrjmDQAAgPKVddEEsRiffVExXPMGAABAucq6YIJY0PnrNyqEa964s527+llGcC0bAAAokuUKZq4OtTy45l3+VkuHypWlskvNibLTWQeJOnvlekZwLRvSb+uAqpKVlRVQT2Y6yiZjZt3gNB3qLky47oMD9jvLJm1+vZhp157vKBfkqKdKWy73e1BVeu9xlweAZGSdu/q5CWN+rg61PLjmXZ4Wd3aEPpfOq5z1UbbTl68VO3rminQask9++/IG+Y/3rJZ/f9cq+fXz66Vxt52y5+hFOXWppKzLwYJLXv3fvbpB/vKhtfKvfp4nf/jLVfL/nl4nrfvtkX0nLjnrKdeyIY12DZQHY8JJQJ0F7rpl2if9H3ZML6jhEn+9Mpepnsywy6dgRj3HdOslsJ6LGsXWU1UHyRZX+bjvQTUZtNdVHkBFmzZ3hbz6dmN5/vV6GeHVd3JkxvyVzmV1yXIFM1eHWh5c8y4vO8bVdIe9eDqvdE4HpTt18apn15Hz8vOn1ssf3PWp/Kt7dsi/um93kXvN33dtkv9Rea0sWndKCi4UlQ/qP+6Q/OdKa+Vfm7LF9e/fUyQyjX//29XSuv9eOXH2Skx917IhXeZLrZhg4vagCeruaZRmodRzTCtGw8VWnT3Sq4qjTFDlAbLZN69kzJc6rmlm1ZfpzvKWeAEwq4HMdpXfOUiqOsubALjHUR5AhXv02ZpSqdobGeXplz9yLqtLliuYBTvT8uKad/lYIR19Aa+XbJbAcHaG1PaV+UBy97qmhdKcvHDZU6n6Jvm3lXbIH1Q9IP+66n75g8p7PN7f1Q7JHzywS/7x6Q2y7/j54jpRjbvvlD+8Z6P8wYO75Q+q7Jd/XXlv0d86jYf2yr+uss+b7h88aKZ396dSt/NOOXbmkm8armVDemzqGzjtm7Mq8iEyQ0GuZNvjsurJNMc0SrVjsBV+siW3IDLt4PDtlyV1ZvtPsWZblVbllLyuas+25pWEmPW2VO6721mn2IKGznqqjmN5NvV/2FlWA+DA3bHlAVS8yo9W9/Rb8aF0XPWU9N/4vlEzbUZsaShjtjWXGjXfkbfffrtMuiyPP/+Bc1ldslzBzO5Iy5Nr3uViaVcr2FWWXpu/lcvBMldvynebe/nKdVkRKIMy5Z+/JJMWHpc/fmib/Nsnj8n/9+Rh6T7xvFz57Pfyxc0fpN/UC/InTx+Rf/v0Cfk3lXdK+2EH5OiZi149NXLWEfmjBzfLv33kgPyb7IPyaONjsmrb53Lt8++lsFDkUMFNmbXqqvym1lH5d08elX/72GH5g3s/lXlr8+X4uaJpKNeyIR12Se+qViDJzpWCb74oGW8+R8dys63A8rD03W7XL9vGfnbQaiwLrrrL2TYOtAKTWaZjX35WPO7yYX8orTpwl69uYoLrnSM52da/qw6Qjc56EcEAmJ1dskz15saUn1nfKutjAuAuf1kAt0fVJ97xzNvZT+Yc6iBjd9WSCbvrpM2ioz08b771mrz88stl0mV56qUPncvqklVgglhQtBMtb655l4u8Hr5gV7nmWNniKvfZt5FjBkXDV5/Z45dJW3saHZdZ49ReGVHDGl/DPY8to98vKRPQdkls+RKB+Vvc9fzlo2Xmd/TXrVy5k8yPqZu6E2cvSM0Ou+WPnz0kf/jKSXm2bYFc/fymCYA3PF9+/Y180Pe0/Mnrp+TfPXNYXm2x24S68169o6fOy989/6n84dOH5N89e1TajD5ryn8nn33xpVf38nUTBG98ITe+1Ol9K3fXOy5/9EqB/LsnDsgbLbbL4ch0lGvZkA7zpa4dSBotkbOBMv7TndVkwI6ScRv6VLbGVZbu2/x11XT7Oruc5XI5MN7l7Be/j3xqzfD7r/zLNLu+Nc8sabTomq9uQrb1lyrWNLKHH5WDw+2gW1V6OdalWDAANhouw6IB8uGBssFXfrZ8FC2Xkyu5dtAMvJ8Abp/sZ2p4NhwYL/vOz5S8ox1kyaGmabP9zFjPW2+/Ia+88kqZdFmee62Oc1ldslzBLNqJljfXvMvFwSmB07sRNcbIJld5p1XS1a7bfVVg/AGZUMsaX2uSbPeNXxo3wPk4lmnT6BrusrYOS311gsvbdcIYedf6t18NGb7Trpu6Y2fOy6P1dsgfPbXPBLkD0mrkSTlx7rIcN9v7+Nnz5lvHZRPsTsmfv3dG/ui1Aqne/oAcLDjn1Rs774j86TN75Y9ePyn3NjohVz7/Ws5fuWame9Grr2VOnLsoJy9ckovXPpPpeZflz54/IH/4xF65+50tsv9E0XS8co5lQzp8Ll9GcpY3fP15TJn1A+zTlxpYSsZtGlQt7rgi26WvdfND9sNVrPKqsnTbGqxTmtnyvq9+jiy+7ipXuvW+07/ZMmz/NTmzf7j/dPdHs511PfMDAbDBEpnfKPrvqtLTXqeZJaezs4cukQHVouWU6z0DcDs88UItz86jM+TElcWy/dRA2ZTfNW0OX5zueb/me1K9evUy6bK8+GYD57K6ZLmCWbQTTYc/f3Ojk45zzbtcXDwiU2u7gk+JNosc9Xzy/AGwW15g/N5AAJwo263xc9tb48rw3qhdJdPdMVreKx5XW2acjXS8Ztjcy1/Pvw6B5S1LjdGyqbhu6o6eOitff1NyJPWLL7+SY6fPea+r5ZtOyD99eEj+9IOz8sdvHJPc+WflcEHRuHc67pE/rX5c/uSdkzJkrvmCcO5Scb0gnea1z7/wTgvr8O13v/fNRwOja/lQ3mYFbhBpJPMvloyPCYDb7brG5r6+I21x1ZrlrxdjViD4Kb2e8Gu56Cxfmm3S03f6d7js0XW6uL/kKJ6nrkxy1jfmN7DKGQ0WyPYhJUcQ684uKbvOuv6v0cK9sQEw+J4BuC2eeeUjz9Yj0+TIpQXyaUEfWXO8Q9rsOz/FU6feh1KzZs0y6bI8+2odefWdxp7qNZvJxOkLncuusoKBTdkd7a36j7V2yH9ve8JHX9NxrnmXj8ty7WTwJo843hstG53TWBkIgCsD4/fK+EAA3FY8bon/JpRegVtQiq89LLo55dsbl4unO9s+Zdtro1y7EJ3meblwzL9ONcfpzRDR8YHlVbVnSHF+jLnppassKK6busMnz8iZS1fkwtXrnoLzF73XXmq2WX7xzmb5k2d3yp++c0L+7IPT8mavk3Lq4mdyxOwLWqbqx/vlP3x0Rv60RoGs23NZDpnX9PV4dAeOzuesmecRa5xr2VDetkqXB+ywojdjHJYLVpmNgQDYf5td35jlfl6eS6WeW/11bZsG+O+i1WsV5fe+z0/CNvlDafbw/XLKG2falRU5JfMwak8L1I2aGwyA8+WUfQSxzsxI2a3Sozhs5siiqzukfyAAxrxnAG6LF9+o71l3eILsOD9NFh1tL7MONk6bjadHeXKaNJT69euVKbo8X375lUf/fv3dHOeyq6xgYFN2J3ur/luHE/K3U76Uv50aYf7W13Sca97l5vwN+dbEnxllHAmMar0gOI0VgQC4IjB+T0wA3Bqnbq+116x6xuWbkVR2U87brxvno6N0uBmot3Oi1LKmW2viHmt8YHk1XH53Q05Gx5v3Y73vCOIHMnpbtG7qDuWfcvpPz2+VP337sPz5hyflPzS+IE/1vyBnrn4l+WfPF5f5VYOD8p+aXjbhMF92Hb3gqx/1H7LXyB89sVn++Kkt8sfPbJM/eX6H/MkLO+X/e2S97Dx0srica9lQviZ+YAcVlSPLP7/oK3Pyc+taPQ1k5/3TWB041eq7A3iVP2xlZX0oE626PlsHycO+shEP9JLVrvKlmFjbnka2DNtnrdPlJZJjT/+j6b66xWb7A2D2kN3mM7hQGha/VqdoXTZaYTN7iGlDtgeeB2gC4NbAtAHcFq+909iz+MAI066MkbH7GsiQnW+nzaLj/Tyt2jSXZs2alUmX5d3aLeT48eOe6PK5ll1lBQObsjvcsvzJSxudouP/R6+z8ndLC+XvlkWYv/U1Heead/m6IFe+K+pLgqdPXVrNt+vGBkD/tHfJuEAA3FQ8br/pRKxxnvYy01c/OTPbBaenAXCXVSawvL3WylmrvtoxqbZVv5aM2+kfn4oDx086/cXL2+TPax2V/9j4jPxFmysm6J2Xf2m0XzbuyS8u88umR+S/tL8mf14nX7YfPO2rH/UXr2yXP6txWP7s/SMmKB6VP/vwhClfIP/+tT2mTkFxucMF7uVD+Rhf0w4pSsPbzZh9riz5gYB45Zw13nxRKvDdYZwltaZa423n9AtfZAgGx5rT3HWcpvlPaWcPl532Mp28Kot8j5mpLJ032OMjAgHw4YHbzOu7ZFDxKeSq0kvrzbCu/xu2X/JNmzW3+FpBVU36bQlMG8BtUb1mU8+M3QNk7vHB0nPb29Jm49Np88nBTp7OXTtIxw5l02WpWa+NzJgxwxNdPteyq6xD+adNGPOzO9yy/Ok72+Q/NTnmo69Fx//Xbmfkb+f/IH+7IML8ra/pONe8K8pZ60r2szPsIGSpkSvriuuskC72uK4rfNM7lO8IgMXjTPAsKOsU9HsyeJM9Pds2Gfyuq45frQm7rDplLe9p2TShllXfBMDt/vGp2HeswOmHHwrl+pffy7SNn8nftT1rgt5l+Y91j0ut3rtl1+F8r8yDHU/If+9+3YTEk7J083HZezR2Og1HFki90WeMs9Jg4gX5Sdvz8l+7XJP/YKa1zQTAaLlDJ9zLh3TbJJ0q2QGlSM4qE97OuMrfmvw9/hsvqvbd5Cznc+lm4FmAdWS8q5zL5DpWPQ1l+yQ/UObsYn/ArNzTsUzBADhgm3n9guwcVhJotd74D0vKNJyvR8FPy3TfI2FMAIzbTgCoSO992NIzfkdvmXSwj7RY95J8tLJq2gzb3crTp38v6d27d5l0WT5qZMJgx46e6PK5ll1lHThhglqA3eH+0TPrnaLj/2OTo/I/hn8u/2NEhPlbX4uO/4uOp+UnM7+Xn8yKMH/razrONe/b4fj1yGHBmOviusic4nLLAoFqmW8aB07slLHBAGiPP/O5d0Qibtgs9q4M2mTVm9vOUUafZRi7vLUm7CypV+bynowJgGO3+8enYu+RE05nLlySc5euyrXPb8jcbZ/JX3W7JP+140X5WcN9sm1/UZnqg0/KX/W+Jv+l7TnpP/uw7DoUO50vvropX9782nPx+pfy190uyl8O+Ur+ovkZ2XqgpJz3BcSxfEinDdIxJvwVnba9cdFVPg02DfSd2n14wBZ3uYAzvpBWVXquc5cLGmsFsoRV6S0rgtMKPIomutzH51uPzKnyoDxQXCZbBkU+j9N8AfBh6Wu3DwBum1r123lGbOkrI3f1ltpLX5RX51ZJm56bW3mGjxomI0aMKJMuS4MmXeSdd9/xRJfPtewqa78JYkF2h/vHr26VP6t3xEdfi47/T21Oyf+c/HsffS2R8a55p998aWEHodbzHWUiTn0m+b6A1k0WFI+PDVT++jsCAXCCbPSNL3LsWiRsekO8axLbyjSv/BYZaD9b0PoFk88vmPHbJvivARy/w5pXWctbIBvHBwLgNv/4VOw+fFz+8yvr5c+q67V5G2XJJg1yx73X95htrqf+d5+4In/T85L8z0Gfy981Oypb9heNH77knPyk9xX5H72vymNdD8rWyOu2Y6fOFus397gpf0l+MuqmCY1nZbNVfv+x/JhlQ3qNqWEHE8O70eI7uXzKXb5sU+Qde3qVusvyYJmNA3wBsOH8s4nVm2UHMBOiNgbGO02RD+zpJqHGxMC0fPM3AbD/5qLXLwSuIYzKHiY7Iu/jNN/vDye67ADKW92cTp6B6/tJv0295bWZL0r2xCpp03ZVK88nkyfK5EmTyhRdnjqN2nv070bNuzmXXWVFg5rN7nD/tM5h+Yve13z0tej4P292Uv7bmG999LVExrvmnX4XZZXver8aMmC9q5zaJEPft8t2lQXF45b6A1XNMbLKV3ehdLLHmwC4wTfe5Yxcilyo5D8y+IGM1GVcnys1rGnWnnFUTtn1twQC4Ljt1rQDy9t1qTWuyIZx/gA4Zot/fCp2HTwq97Q6IP+t7Sn5i5xjMnjuAdmx/6j3elT/uUflb/pflp+M/EIe6nNStuwrev3QySvy0x5n5a+GfCb/pdVJaTNur2wP1I2aveag/EOrI/KToZ/L30w0+1Xn87Jpb8n4vUcqav8Kp6WdK1mhxNDw9+11Oeoom7iLssB3qraKdF7tL7O0u/1cwGwZuFVf3y4DA49jmWjVUaN9N3I0ktkF/vFOEz+06iSp9iT/tGb6A2DDuWci44LLHtFwfvF7OTUYADdY0wVw2zRq1s3TK6+/dF3TW54Y/6LcM6xK2ny8uJVn1rzZMm/evDJFl6dFu76e1h36y/wlq53LrrL2mCAWZHe0f9qoQP5i2Dc++lo6xrvmXR5Orvb/xJtqPjNYbpP0f8dfpnKvNXKyePyumBs5WhVPw1G31nhZX1y3yJRWRePeGrLJ97rWH+ILniaMbTKvbxofCHjbfPVWDvf/qoh//JJAAFxijSuyPhgAdZ6BMsnaceCI9Jp/Vv663yX5ywGX5R/aHJLeM/bI8s2HZNW2Q9Jl0m75u/bH5H/lfiY/GXJNBi2/KNtMyNN6hwtOy/BVV+RvhlyRvxp0Vf5zs2PyYvddMmbRPlm347Bs3nNYJi3fL+/22yH/s/F++Z+9zstfj/tC/vf0b+V/9DgvG00A1OmoPYePxSwb0iSvq9xnhxUv/F2Tw66yAUt8wbGStMvzjz+5KHDDRqWusiQ6fvz7/nHZw2R7vo47Lduta+k895XU88/TyFlsfa7jG1XLqhM5tR1/KAj8YkdtGWVPb7o/ANabHh13WmY3tOsVyVl0objuhkH2upkAuD5aF8Dt1KRVT0+3ZQOk/fLeUmX4i/LPfaqkTb05rTyLly+WFSuWl0mXpXXH/nLu0hXP2YtX5OjJM85lV1m7DpmgFhDtRNUff3RC/rzvTR99LR3jXfMuF2e/SOiuX79esvnGeWs6J2VJD1e5ODQARuvOaO0uE0/tqbIr39TLXyHdfePayeTSptl5vrW8S6SzPa7LEmtckWAAHL3JPz4V2/cdkoLz1+XhESacjfrchMCL8l9anZC/aHjQ819bnzDh7rL8LzOuyvBzcuL8Ndmx/7BXb6f5/9Xrn0m9aRfkrzUEDrws/73TSfnPTQ7Lf6q/3/OfPz4s/7VdgRf+/m7oFaky4wv5PzO+lb/se1E27C6ajnItG9Ij931/WCnLW+NL6ub1s38l5GHps94/7V1n9weCVDwmkB01oTNS7/AVs1yJ1ttvf67jWNnZuh7PMGFzm34mXWU9J2VbIIQ+0Gl1yfjp/ucb1p1eUrdgYfDxNtkyYHPJ+DLfMwC3RfRIW5clA6Tt4l7y4MAX5GddK6fNR9NbeFatXSXr160rky5Luy6DnMvqkrXTBLGgaCeq/vCdY/LHHb700dfSMd417/KSfyPxZwAW/eLGF5IfM43N0stZXtWWXr2s07i1xsnaaN0zXyRw80eUCZ7fXpWDXt3zcr34IdEJqDlalkfneSA2ANrrotaODQZA//hUbN170Lu49OTlm/LShIvyvwZeNEHuovxl/yLe3wMuyKsTL8jpqzflwLF8r07UvqNFN3oMW3dN/nnwOfkrEyC1TpFL8ldDLslPBl2Sf+h7Vpbs/0L6r78m/zjlKxMqL8n6XYeKp+NaNqTDRMcvbJSu7rSS+iv7BsLMWnvaqkAufLvKfV2cJWfVt3LheLL19ChesJ7bQtP42nWzh+2KfCbjO7hjmP+n4Sp3l4XR8dMCAdB6T3ZuGuSvp2HTWsay3zMAt0ObTgM83ZcPlLqzW8gDQ56RR0a8nDb157TyrN2wVj7duLFMuiydegx1LqtL1vb9JqgF2B3yv3n1iPy7Jjd89LVMGa9c6xArX85719uVFgSjP7X2rZw/5prGWbnuqu/9wsa3cnCiFahMAFxj1T1wuehiv9KORBb9QMgNOWHV2376Rszdvp7or3r4AuL7Mmh1tO6iQABcVDLNiDXBALjRPz4VW/bsN9vkgJw4fVZufv2NbDhxU1osuCz3Dz8r9w47K83nX/Ze+/LmN5J/5qxXVuvYDh4v8I4EfvXN9zJ20+fy3Pjz8qth5+WvTOi7Z8R5aWamkX/FbKPLV2Xj4cvyN71Oy39re1zW7iiZhmvZkAZjallhJDF1p5XUXxEIM73XWNMupp8ziXnmn8e70UTk+ukk6+WsMmPifa6DVkrHynb9bBm6I99RLuDYThnqOwpZWTouj4yLCYB2vbnSwBqX1XCuHIiOMxJ7zwBUtPZdB3uaL2krD499QqrPfF/emfVB2tRf9LE0W9Y64QCoy9K19wjnsrpkbTMBKsjujP/Vc4fkX71xys+8linjlWsd4jsh574xfYFz+FbOHXXVsTnqf3NZ9ptx+6N3dOgQeS1Y/8TnkfGO4dqp2PKeo5fl60iZ4iE6/VMmIBYP9vKflWuRV73h87P+aRq+5U1o3cu2edc+z9Y9B+TQ8ZNy7uIVufHFl/Ld73/v+dz8fe7iZTl8osCU2V9cPmjv4WNeiLx87TPvt4W///4Hbymj0zh17oLsMt9gjhSclh8iPwis84zWdy0b0sC3vyU22Pt1Mvucv2xkiPO5sjnrOfb/+IKf8UQ/G6XUC7xv/s966Z/V8vicArh13fuM9I64deo7WLr0Gypd+qdf1/7DpFufEQnRZek1YLRzWV2ytNMMsjvieEOmjFeudcDt8enOvT7b9x2UfUeOm6B2yqN/bzOvBcu5bDLbdtfBI3LIhMWjJugdP3W2eBqbd+/3yugRxGMnz3jjtHy0rmvZAABIl2WrNkrP/qOkS6/hGaFn/9FmmT51LqtL1ubdJkQFRDtRpR2rS6aMV651AAAAKC96MOLk2fNy6vyFjKDLUnSAxL28QVmbTIAK2rhjzx3FtQ4AAABwy/rUBKigDdt23VFc6wAAAAC3rI3bd0vQuq077yiudQAAAIBbluuIGgAAAH68slxH1AAAAPDjlbVuyw4BAABAeGSt3bxdAAAAEB5ZfQaNEAAAAIRD/6GjJOvNGrUFAAAA4fDeh/Ul68yFqwIAAIDwyNpz+KQAAAAgPLLm520XAAAAhIcJgNvMHwAAAAiLrHkrtwkAAADCI2vuiq0CAACA8MiaY/4DAACA8MiavXyLAAAAIDyyZi8zfwAAACA0smYt2ywAAAAIj6yZSzcJAAAAwiNrxpJNAgAAgPDImrb4UwEAAEB4ZE1dtFEAAAAQHllTFm6U22nsjBVSq1EbefCRZ+WXv60sv7j7QYTE3ZWypcpjL8jbtXOkU79RMnnBeuc+AgAobxukc7/R8pZpjx999nW5v+pTcs+DjyLDVHvqFXm3TlPpOnCct83c2zIxWZMXbDAdb8XTmXfqO0rurfy4/Pp3D8vvqj4nDz7+qlR+/DWEgG7rSo++JPdWfVbuuj/bhP+HpPKjz0uX/mO9fcO1zwAA0kvb224Dx0vVJ1722mFtj+956Gm5r9rzcn/2S8gw91Z9Rv7FbKNfmG1V9fGXzLbTIJhan5k1af56qWg64wYtusmv7q0mDzz6irzyQSv5oHl/qdduuNTvkIswaD9S6rQZKh806ydv1ukgT71Rz+zYz3n7RL1mXcw+4t53AADpMcW0s3WadPLa3XurPCdPvV5X3qjTXt5v0kc+bDXIa6OROT5qPURqNu0jb3zUTp587aPiPlO3oW5L1zYuTdYn89ZLRdLw95FZ2F/f/6g8YVagVsuB0rzvdGk/bJF0yl0unUetQAjotu44cpm33VsNmC2Nu02Q982O/fgrH3r7Rr3mXc0OusG5DwEAbo32xXWadvba28df/UhqNOnttcPaHrcbulA6jFhi2uilXjuNTLHU2zYt+8/ytpVuM912ug0btOyedJ+ZNXHuOqkoOsPGbXrLXQ88Kc+920QadBotbYcs8FZMAwHCS/eBNoPne/vEc+98bHbox6VL/3HePuPalwAAqdF2tevACV47+/y7H3vtrra/9MV3Dl+f+XaOty27DhifVJ+ZNX7OWqkIE8zM2vbKlV8/8LQ8azr4hl3HS9uhi6SDWQkgSvcJ3Tcee7WOPPRUdZk4b51zfwIApEbb1arPvO21s426TaAvvoPdSp+ZNW72Gilv4+eskb65M+XuKi/I46/VlQadx0qbIQul/fClQIw2gxdK3Q6j5HfZr0nHvmO9HdW1XwEAkqPtadeBE+XeR1712lltb13tMO4cXp/ZPtfrMzv1S7zPzBo7a42Ut5FTl8tDz7wnVZ6rKXXaj5JWgxZI22FLgLha9J8jz7zbTN6u01Ymzl3v3K8AAMnRU381GnaUp99q4rWzrvYXd57iPrNu4n1m1piZq6U8jZ+9Vl6q0Uzuf/wtqdlyiDTvP1daD1kMlG7wInm/xRCp9mJtmTx/g3PfAgAkR28UePzVuvJu04FeO+tsf3HnMduyRvNB8tgrdRLuM7NGzVgl5UVn8HGnYXLPI2/I2417S5M+M6WVWUggEQ27TZZ7HntHJi/c6Ny/AADJmbxgo1R6qobU7zzR2e7iztWgyydyv9m2uo1d2z4oK3d6npQHnXi/MfNMB/6ePPdeS9OZT5EWAxZIi4ELgYQ06TNb7qr2tveQS9c+BgBIjran2q5q++pqd3HnSrbPzBo5baWUh1zjsTc+lodeqCMfth8jTfrNlWYmAAKJatp/vtyV/Z7ZmTc49zEAQHK0PdV2lT75x0e3aTJ9ZtaIqSsl3TRZ6i88/O6J9+WdJgOlca9ZZsHmA8npO09+89gH3gNLXfsZACA52p5qu6rtq7PdxZ0ryT4za/iUFZJOOtFOg6bJbx7/UF6s3UnqdZkiOb3nSk6feUDSdD/Sn6xx7WvIIAN7yZs1G/q1meguG2OiNArWrdlLujjLArgV2p5qu+pqb3HnS6bPzBo6ebmk06CJS+ShV5rIw680lg/ajJWGPedIo15zgZT85sm6MnHeeue+hgzSuUUgwBn1BrnLxhgkNYJ1a7aQZs6yAG6FtqfarrraW9z5kukzs4ZMWibpoonytXo95L6nP5K3mgySet1mSIOes4GU3f1Ufe9XZFz7GzLIvAMSM+x1lItjd6RKyXBApjnKAbg12p5qu+pqb3HnS6bPzBr8yTJJhyGTlkvT7uPl7sdryUsfdZPaHSdJve6zgFty99ONZPycdc59DhlkjjsAOss6OAOgoxyAW6PtqbarrvYWd75k+sysQROXSjr0GjVf7nuxmTzyejOp0WqM1OkyQ+p0nQnckrufyZFxs9c69zlkkDgB0Fk2hjsATnWWBXArtD3VdtXV3uLOl0yfmTVwwhK5VYNNA/7U+53l/ufqy5sfD5FanabKhyYAArfq7mc+9n6z0LXfIYPMdgXApe6yMZa6A6CzLIBboe2ptquu9vZ2e63RgKRUbzrMOR2Xmu0/8dV1lfkxSKbPzBowfoncCk2RtVuPkLuf+Ehe+KinvN9ukgmA09PijY+HyasNBvi83WK0s2xUKnWQuXRn1t8sdO17yCBxAqCzbIw4AdBZ1jZe6sfcPGLrIR2c9Up0aBmnzrChUtP3ekOp2XlmivXGS/OG/tdU/b4ly+E201GvjTQf5ioLJEbbU21XXe3t7dakZYek1Gva2Tkdp1YjfHWjr2tG+OldVYvpv+16d1qWSKbPzOo/brGkSifQceAM+e2zTeSxt1qZN2esSdlTpWaHaWlRr0kn+bhFB5+3P2rtLBtVq17zmDq1m/ZylkXm051Zf1LQtf8hg8QJgM6yMdwBcIqzrBpXRvALaDhEujuns1g+rhss30I+HjYkJsRF1e+bWr13azlezxkXszw+w/rJu8E6NZtJzjBHWSBB2p5qu+pqb2+3ZIfDR084p+PSa+ScSK2iId7r+m+73p2WJZLpM7P6jVskqeo7dqE8/EZbuf/5hvJq46HyXrspUsMEwHTRjRsctu3YJW+3Gu8s/2zt7vLVzZuRkiXDvCVrneWR+XRnHj1zlXP/QwZxBsAl7rIxlsQJgK6yY63wN0l2Rkq7h30yIlrWhMBujulN2RspWjwckNH1TfnOeXIh8kp0uLC0t9Tpm0q9SbLkUuQf1rBzTAdpF1geW7f2A2RRcGJyTTbNc5cHEqHtqbarrvb2dkt20Izgmo5LzxH+oBd9vU/ugsgrRYP+265nD3dClkimz8zqO1aDXPL06N8bDft6p36f+6i3CWUT5d22U9LKFQB1eLN+L2f5XoPGRUr4h7lmo7nKI/Ppzqy/K+3aB5FB4gRAZ9kYcQKgo2xb79RrWcEvMFzIk9YmBH7UJ3Z6sUHOhEZHiIsOR9amVu/q9euRv6xhzySp5VimItOlcTfH9K4elInO8kBitD3VdtXV3t5uyQ4nTl92Tselx/DZkVpFQ/T1brnLvOlE6b/tevZwJ2SJZPrMrD5jFkqytGKT7hPkrsdqy2PvtJPXm42Rt9tMTrtDR9wBcOioKc7ya9d/GinhH+YuXuMsj8ynO7P+tKBrP0QGcQVAE3D8py/jcQW6AzI5OI+hg+XdZMNfdDAhsF3Laf7pGZNjgtwluRAvxV05IBNSrTf3mFyO/LNkMKGx8diYZfIM7Svtl8YeNry8Z627PJAgbU+1XXW1t7ebPWj/7ypTllc/HikPvlBf7nr4Dc8jb7aUN5qPlR7DZkWmXDTY5au88nEx/be+Hv23Pcycu7T49Wj9TJNMn5nVe/RCSVb3EXOl0kst5IEXG8tLjYZJ9VafGJPS7tCR45G33T/oaeDXmo7xlX3mw97O0786aAC0y0a93HiEPPx6C/mXqq977n70Xe/fwWnbnni/q1R6rl5xHfXQyx9703KVV6nUiS6bLlO0TnT5Squn78PvnqpVXCe6Pvq6zlM9+nY7Z92Kej+SoTvzyGl5zv0QGaQ8AmBwHoMHy5g9kdEpDDs/Ge6fnhEb5OIPl7evvaV6i45FXrAGPQ3cJjJNW+e2rtO/J2WRoyyQDG1PtV11tbe3mz1o/+8qUxrtr557rYYsWrJcDh464hk9bpJUfvw16dh3fGTKRUO0Tr0Oo2XajLnF9N/6evTf9qDTi74erZ9pkukzs3qNWiDJ6GtS47MfdJPfPllHnv2or0nW4+XNlp+Ui3gBUIdX63b3lW3bY3hkTOwwxwRAu6yq/FKOPPdqDW/niO4oGiz131Weqi7P1R3gK/9qkzHyiwdelA5d+8hCa+dSU83OoNPKfqvtLddRlZ6rW7xsukzROtHle+GN2nHr5TRvL2vWbSyuE10ffX90nmrwSH89VRHvRyp0Z9bfl3bti8ggrgB4S8MBmRQzj6NyLTLWHo6tji13NTLOHi6smOgvZ0xKOMh9IZtn32K91Scjr1mDngbuVTLdItOkoev077GdgXJA8rQ91XbV1d7ebvag/f/TtXuVyq77eI0uXn/lGvTgUHBctF63oTMjrxQN+m99vawhWj/TJNNnZvU0/0lUbxP+Pmw7Uv7l0Vry6Lsd5RUTAl5vMbHc2AFQ/7558+vIv8SEGH/ZRcvyImNEdu/3f9XWAGiXve/Zul5IiTdcvnJV3q/TVF5oOKy4zpNv5sjJU2ciJdxDv0Ej5MlavW6pTpXXmnuBqrRBd+b+Q0bJyx+PTqiero89Tt/LaD1VUe9HKqI7s2t/RAYppwDonNeonXI0UurarjWBcdPk4wYNpbXj9Klek+gvW1qQOy8LA2VtqdXbKQcjpUoGPQ08xl9ukPv070ETdH3lgBREA6Crvb3d7EH7l8bN25fKrtu556BIzZLh+KlLcu7SZ5F/+Ydova5D/AFQ/62va11lD1evfVb8erR+pkmmz8zqkTtfEqGF2w2YLvc811QefKmJvNBgmLzWbLwxodwEA+Cn20s6GT3S9Hz9oV65Zz7s54WU6DB+zobIX0XDnEWri6f5ZM2esnCxPyidu3jd26Bff/Nd5JWikPVGrRbF9fSoWnS4+fU3snbrEVmybl/MDtKqy+BbqjNmgv9WeC2rdbSuTiM66PK92XhQcb3R4/0Xq+q6aN3rn38VeaVk0PcyWq8i349U6M48fMpK5z6JDDKrHAKgaz5BgwbJ+67TymP2RaZjDXsXx9R3B7mrsmGWv1xQqvUWRJOrNewc015a2eU6D3Gc/i2QBXYZIEXanmq76mpvb7dkh2i9YAbQPqnD0EXF4/uMXRkZUzJEx3UdPCPyStGg/46OU/ZgZ4lMlUyfmUQAnC+PVG8nv32qrjxdu5+80mSsvNp0fLkKBsDhU9dG/lU01Mjp5ZWr37JP5JWioVYH/63butGi09RAYg8T520qHqf1zl4o2Ym2bd8lLzXK9cbZw/TZi+SJ93sU19t7qOTUzuadh4tft4dE6+g3jOhwNP9s8etq1OQlkTFFQxezo+rrOl0NaNHhzPnL3rpE6+k62oO+l9FxFfl+pIIAeIeoyAAYL/R5ejvCU2RINABe2iFjA+WCUq3XY1VBpLA17JkkH/QsKdOqr+P079Ht/ukAKYoGQFd7e7slO0TrNW4/JPJK0TBu5lrfdJV9AEmH6Ovaj9pDtF+Nsgc7S2SqpAJg95HzpCx6rvitnAHyy0c+kEqvtpNHaw+Vx+uMLHcHD5cEQP1bX7NPA4+eMN17bdHSVZFXzLfpvUe81+xh5oJVxdNcs64kDG3fuVfueqKuT53mfSNji4ZnPugWM72Tp05LwyZt5f/8+jH5+YOvy5v1uknHQbOly/DF0rzPnOJ52UOidebn7S7WfsB0efCNTt5y/XPVd6R9F/+ytes7xavTsov/+scBE/KKpxd16sz5yNiS91JV5PuRCt2Zh01Z4dwvkUFcAdAELmfZGItlV6RKyWACoKNsxw6t/YGvlEevxAyO5XEGuf1rYsoFpVqv+8jtcjhSvGTQ08CjI+NHyweOo5eHVwWnA6RG21NtV13t7e1mD1+Zvv5owYVSReuNn7ooUqto+KjTVN90Ve/AcwCjr2s/ag/RfjXKHuwskamS6TOz2g6aI2XpMmKBNOg01ptw1fcHSPaHIypEMADqa+u3lDSOGjzuf62j9//oMHLaGq+cPcycn1c8Tfsw8YGDR2TKtDkx7KHbgAlevd0HYy/g1mlt3b5Tcsd8Ik+++K78tNLr8nDNQcXzSqWO/v1PVd6Rv/7nqvK26eA0WOkyrV67Qb76yn+Xc9s+k706un72EJ2WbcnKkkfkRN9LVZHvRyp0n+s7bplzv0QGme4OgM6yMdwBcEKwXO8BRb+MkUzoswfH8kxwBLkLqxfFlAtKtZ4aujn2VpadY9pJjo7v3E5GBO90vrxfhgamAaRK21NtV13t7e1mD3Y/VZZE+kDtL+0h3uvRfjXKHuwskamS6TMTCoCdhy+QEdNWy7tNB8sDb3R2zrQ8uAJg//H+c/mNmneO/FU0vNpknFfOHuyNluwwa+Far55Od/fBU5FX3YOGn6ov1iueV7J1NCxVevwtZ9hzDfECYJV3+xYvQ9SMeSsiY/0frGSHW3k/UkEAvENUQADMaRzn5g57uHa4KCwluDzOILc2L6ZcUKr1PFP2y8VIneJhzySp0dmsY8PYR+Jc3JzgdIEE/BgD4KzF6yO1ioZ7X2odU6Zl19zI2KIh+nq4A+BA80cZ2g+eK71GL5ExM9fJUzW6yIPVezhnnG6uAKjs08D2ESw9/RstYw/xAuCVq9edh5Vto6avL66raneYKlMWbpFPdx6Tq599GZlSyaDhzS6fTJ0n3u3gO5qpg4aseSt3ecvRa7j/aFx0R529xP8A7OoNevnmr8Fy4ZKS4BwvAFbU+5GM4p3ZsV8ig8QLXK6yMeIEQF+ZSVKri/vI36FldrkizacmtjyuILdrur+MS6r1iuTJmpinQu+T3CYDpEbM6d9rsmayaxpAau6cAHjMO8NXFq3Xd+yySK2ioVOv2GmPGuc/1Rt9/UcbAB3bPiirzcDZkoj2Q+Z6Ex06eaU88HJLqfJeP+fM0yleALRPA9uDHU7swd5op86UdCEaioKnKPXfevr1r35ayaP/1p0s+u/oa9HyTXvPkdPn/K25vp5KncGj/Bejdhq2qLiOatHZf61fdEfVcvbQd9DI4g+GHg2s/GxtX1C238uKej9SpTtzn3FLnfskMkicAOgsGyNeALTLjHY+BHr3bLtMVK7UjHMXcLCsO8j5y7ikWi/KfRq4ofv0r6M+kCptT++EABi9trwsWk/PSNmDnn3SS5C0r9Kjgf9474u+PlCH6DyTCYBTZsyVXz9Wx2OXySTJ9JkJB8C2Rseh82TQpJXeL4H81szkkVpDnQuQLvECYPA0sA56VNCuaw92AJy7Ykfk1aKjh3rK9bfPNfV2FP3/7x55zXf6VXesYMDSQBU9zar/z2nZLTKmaNDXU6kzc8HqyL+KBnsn051Ydz57sHdU3yNizPLrB0PDmV6Lpx8Ge7Dfy4p6P1JFALxDlHsAnC1LY86bXpJFnVtLvV5Wuc5dvZtD3M8BzJwA2GbyfrP0/uHC0jzH6d+V7vpAiu6UAJjoEK376Q7/M5a039N+sF2nXt717cEhWi+ZAKh9YfTaeLtMJkkuAA4wfySordFl2AIZPnW1NOo8Viq9Xr7XA8YLgEpPV9qDHhW0x9uDHQA1wNz8+tvImKJvGX0GDPd2FP2//S1Bd6hoPTtg6Y6lwSoasOzTtrv2n0i5zuT5/lO5upNFj7LpTmw/6kUHe0fVo5+lDfZpc/u9rMj3IxXezjzW7MyBfREZJl4AdJWNEScA+soskhUxAbDoqJnvrmBPnN8L3jtfmvumWUqQC5QLSrVeiZWyzn9AwjFckzWTXHWB1Gl7+mMMgNqXnTkf/0N15drnkb+Khmi9sgLg6XNXImP8g10mkyTTZ2a1Nv9Jhp437jZykYyauVZeq99XHnizq3Mh0qG0ALh8nb/L0KOC9nh7CJ6319OUduhxDboj6Q4VrVNWwNJBp6nTTrVOMIwFh+C4Zh0HF88rOj9Xfb12L95dwKqi3o9U6M7c2+zMrn0RGSROAHSWjRE/AJaUWSmrY66b00GPAlrhz3XqNzrsmSn1fdOMH+TsMi6p1vNZ6ngmoD1cPSxDXPWAW6Dt6Y8xACrto/R69OCgrwXPHEbrBM9o6b/taWof5rq+3S6TSZLpM00AnGX+SE67QXOk1+jFkjt9tTxSvb1Ufrunc0FulQaX6KB/2+N0o0QHDRr2OGUPehNFcLzevODaUXRaKzce8IWdKN0x7GWyB33dFXaSraP/PnMh9vqgaFl7R9Tl1DrR6/LUM7V6e4/C0XVW0elPn1tykeyhI7FH5Srq/UhW0c68xLkfIoPEDYCOsjHiBUB/uSHb3D/plPBwIU86dvZP0x3k/GVcUq3nt0X2R+q6hv1LXXWAW6PtaaYGwHTR/kr7J+Xqu1KhfWR0mspVJhMk02dmteo/S1KhIbDfuGUyYPxSue+FZhX6fMB0i27QRAOLvXMluiMkW8fe2cragXW8nrKNyn69mW/8g9W7yeq1JT/dtn7zHt/4oOh8y/P9SJTuzL3GLHHug8ggcQKgs2yMOAEwptwWx2/pxhtuyOWYMzf7ZESDkb5pxgtydhmXVOsFzYh9KnRkyJcZjvLArdL29MceAMMsmT4z5QDY2ugwZJ4M+mSl9xvBevTJtTCoGPag1w7qXU96E8kvqtWUd2rn+G7k0NO3rmlkIgLgHWJO7EXWcmCVu2yMVRJ7g+8RmeQsm0gIPFsUnhaWXEISHXZO8QfASY7cumdOyfh4Uq0XY0nsUXdvOLzFXR64RQTAH7ckA+BM80dq9BBi52HzvIdE12o1vNxvCkF8eprWHqK/6rFg0XJf+NNr+Vz1M1XRzqxHktz7IDLEkrORPcwajmuIcZSN4Qp1GuJcZYsM3nYjUs4ebsjaT6xynxySmMsGA8s0IzYjysEl1jTiSLVeUNPW05w3rOxPYVpAIrQ9JQD+eCXTZ2a17DdTboUeCew6YqGMmrFGnqvV3Tvd6FoolD/XNXz2oNfllXU6OdN4O/Poxc59D7ijdewS547lfJnuKg+kgbanBMAfr2T6zFsOgEpvJ9YZDpu8Uh56tbU89E4f54Kh/Ol1e3rzh4a9KP13uq/NqygEQPxoeIHPumPZcD6v8PAWd30gDQiAP25JBcAWfWdIOuiDovuOWyo9cxfIPc82kWofDJbsj8wCAbdAd+aeoxY59zngjtK8mT8AxnlkzYHFjrpAmmh76gVAR3uLO18yfWbaAmBLo/3gOTL4k5XStMfEousBPxoJ3BICIH40ZiZwD/OVgzLQVRdIk5IA6G5zcWdLKgA27zND0qVF35nSccg8GTF1tbyVM1AeeKOrcwGBROnO3CN3kXN/A+4o8x13SgcGPfrnrAukibanBMAfr2T6TBMAp5s/0qdlvxnSdcQCEwJXyePvdpLKb/WUR81CAako2Znd+xtwx5iwU9yPTS8aLm9Z5q4HpFE0ALraW9z5kukzs5qZ/6Rby/4zpefoxTJwwlKp9FILqVqjv3NBgbLoztzd7Myu/Qy4s2wSx+MDRa4dlAHO8kD6aXtKAPzxSqbPzGrWe5qkW3OjtQmB/cYtlU6DZ8lvzQJlfzjcubBAPHpH0++ebybdRy507mcAgORoe6q/3qXtq6vdxZ0r2T4zq6n5T3nQdNl20GwZNGmF1Gs/Sh54vbNzgYF4Hqk1RB5+s610G7nAuY8BAJKjl2hVe7OdaV8HO9td3LmS7TOzmvYyf5ST5r2nS8chc2X41FXyct1e3kOiH61jFhRIwEPv9pHXG/STzsPmO/cvAEBytD2t3niAPPROb2e7iztXsn1mVpNeU6U86YWGXUbMlyGTVnrJ9KG3ezoXHAi6/9UO0qznJO/xQq59CwCQHG1PW/aeIve90s7Z7uLOlWyfmdWkp/mjnOnzZvSulP7jlkill1tIlXd7y2NmYYF4qtUcIFVea+NdR9qq30znfgUASI62p33HLpUqr7eRau8PcLa/uPOk0meaADjF/FG+mhqt+s2QPmMWS59RC+S+F5pL1ff6OFcCUJVe6yCt+06RriPmS7PeurO69y0AQOKa9Zrqtatt+k712llX+4s7Typ9ZtbH5j8VQQ83Ru8M7pk73wuBVd4lBCLWA290lhrNhsjAicu9fUZ3VNc+BQBIjran2q5q+1qj+RCvvXW1w7hz6DZ8r+ngpPvMrI97TJaKogvVxixcfxMCe49aIA+80lIeeruHc4UQPtVqDjTfYjpKrVbDZfiUldJh8Gzv6LFrXwIApEbbVW1ftZ3VEFjp9Y5e++tql5G5on3mB62GybAU+sysHPOfiqSpUxNq37FLZPDEZfLEe51Meu0i2bWHOlcQP26PfjhMqtboZxqgTlL1jTbSfuB0GT41TzoOnStNe0117kMAgFuj7au2s9retu0/TSq/2qqoHTbtMf1x5rL7TL2O09dn9k6uz8zK6W7+qGAf95girfoW/Sj1qOlrpEm38V7n/9vnmhrNEBJ3P9tEHnyllbzZqJ+06z9dxsxaKwPGL5P2g/RbjNmRHfsOACA9tJ3V9nbghGUyesYaaTdgutceVzXB4h7TPrvabdw+6e4zsxp3nyS3Q47RrM9U6WRS66BPlsv4Oetl/Ox1Mm72WoTEJ/M3ysR5GyR3xmrpP36pdB42T1r2ne4dmnbtMwCA9NL2VtvdLsPnyQATBLU9nmDa5UkLNspYR7uN2yfdfWZW427mj9uoSY8p3grouesuZmW6Dp+PkOg8dJ50HDJH2g6YJS36TPN24hzHPgIAKD/a7mr7q+2wtscdBs/x2mf65MyS7j4zq5H5TybwFqi7pliERmAfAABkBvrkDBTYRrfKBMBPzB8AAAAIi6xGXc0fAAAACI2shl0nCgAAAMKDAAgAABAyWQ26TBQAAACEhwmAE8wfAAAACAsCIAAAQMhk1e88QQAAABAeBEAAAICQMQFwvPkDAAAAYUEABAAACJmsv/9/vxUAAACER9bf/MMvBAAAAOGRdfTUVQEAAEB4EAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgMCP2JGTV+RwwWU5lH9JDp64KAeOX5B9R8/JviNnZe+RM7Ln8GnZfeiU7Dp4SnYeOAkAoaTtoLaH2i5q+7j/2HmvvdS2U9tQpe2pq529UxEAgR+haPDT0KcNmTZo2sBt3HFU5q3YIZPnbZJJcz/1fDJno3wye71nwiwACB9tB7U9nDzvU5kyf7MszNslW3Yf90Khtp92GPyxBEECIPAjog2TNlLRI33aeK3betgLfNrADRyzRBq2myDP1ugnDzzfSe56rI38r980lL/8lwYAEFr/+94crz2s8lJXebHWQPm40yQZMmGFFwqnLdgiG7cfLQqDpl3VL9Y/hiBIAAR+BKJH/KLBT4/2LVi502u8+oxYJG/WHyr/VLW5/OrxztKk91KZv6FADp7+Ui59/p3c/E7ku+8BILy++X2hXP3i93Ly4k1Zt+uctOy3XP6xciv5VXYrebvhCBk0ZpnXnq7csN9rX38MQZAACNzBosFPj/pFj/hp8NOjfe37zJD7nu0k97/UW/p8sl22HPtKLtwQufaVyJffitz4WuT6TZGr5t+XvwSA8NJ2UNtDbRe1ffzafDHWf285+qV0yv1Ufv14J3n0zR7SddAcLwguX7/Pa2/1EpvoqWFXG53JCIDAHco+6qcXLm/YccRrmHoNm+8Fv+c+HC1zN5yR09dEjl0WOXRR5OIXIuc/Fzl9XeSkef3EFZHjho4/egkAwknbwRNXi9pFbR8vmHbyigmGGgLPflb02vRVBfJw9UFS7bXuMmjMUu96we17C7xrBO/Eo4EEQOAOpI1M9Fo//RY6f8UOGTdtjbz60WD5vw82lU+WHpETlwtlz1mRvCOFsu5YoeSbxk2D3hHT2B02YRAA4KbtpLaXBabd1AC471yhUfSlecTsffKPpp19P2ekTJy1Tpas2eN9Cdf2+E4KgQRA4A4TDX966kGvRZky/1PpP2qR3PNkB8nps1L2nfm97DbBb/mhQhm/pVCm7CyUAxdEDppG7aD+HwCQGNNu6tmToyYMLj1Y6H2h3muC4LbjN6VOlyVS5ZVuMmLiSpmxeKtpj097IVDb5zshBBIAgTtINPzp9X67Dp70TkF0HTBHflq5mQyebr6Fmm+pa4+b0LejUAatLZSBxq4zIvvPAwBSpV+i95ov1qM/LZQZuwpl44lC2Wde7zZms/zikdbSN3eh1x7rM1Wj1wVmeggkAAJ3CPvIXzT8tes9Xf6+UlP5ZNkx2XayUBYfKJRRpoHqk1co3VcUyoL9+m0VAJAOC02b2m9VoYzdVCjLDhXKjtMiQ2ftk58+1Ey6D5lbHALvhNPBBEDgDqCNiDYmdvjr1H+WF/6m5BXIp/mFMmdPoQxdXyi9IuGv/5pC2XmmUHafBQCkwy5j4DrzJduEwBEbC2W+CYSbCwpl9ILD8vOHWkjfkQtl+sLNxaeDtd12temZgAAI3AG0EYne8DFn6VbpN3KR/PTB5pK74IisPfaDd0pisGmUekbCn5q6o1C2n9ZvqACAdJlm2tYepo3VL9v6pVu/fG84USh9J++Wf67WSoZOWC6LV+/2bgyJ3h3satdvNwIgkOGip361MVm96YCMmZonv3msrXQbv11WH/1BZu4ulCF65M98I+2xsoSenth2CgCQTtq29oy0s9ruDttgQuBevf5apPmgdd6NIeNmrJXte/O9R8Rk6vWABEAgw+m3R73pY8f+fJk4e7288H4/+bDTYu9uNP3mqY1Pb9MIaYNk05tBtpwEAKTTOtO26tG/aFurp4NH6ungfYWy+pjIO63nSu3mo7xHxOzYX+BdupOJRwEJgEAGi5761ce9zF26VboMnC3/cH8TWbjv915jM2qTaXxWm0ZIG6MAPSXxaQEAIJ025hcd+bPb276mHR6zuVAWHCiUyeuvyN/d/7H0GbnQe0agXrqjp4Iz7SggARDIYN4jX46cle17T8j4Gavld0+1l47jdsmCfT/IxK1FN3roN1GXdSYAbjANVenypVmlLMnKing/z1GmFJNzUq97Gw16v5o0W+8eB+DWlPfna2a3asXtzt3d8p1lytN607bqWRe7vdV/D1hbKJO2F8rigyLNBm2QR9/obtrtyKngo+cy7iggARDIUPptUY/+6V2/c5ZskRbdpkh2jZEyb+8PMm1XoQzdUHT0TxselxX6CyDHy5IvPR6OBLiIVz9xlYtjlhUA6+e5y2SST6LLmy09NjnGA0hdBX2+FvTPjswnS6r2z3eWKU8rTduqp32Dba62x8M3moC6u9C004Xyf+77WLoMnCVLV+/KyKOABEAgQ0Wv/fOO/k0vOvrXadJB07j8IKM3F0rfNbENkE1PEa85VpZ86R4IgFlZOdLPWdbBDoD18txlMka+NHkwuo7Z0t001O5yAJJXcZ+vYAB0lSlP2ra6AqDSszLjthbK7D0izYZtkcff7CljTfudiUcBCYBAhtJvi/qtccX6PdJt0Gy5+9keMm3XDzJ5R9GjB/SaE/3GGc8n2wtl1dGyuAKgUSPPUdZhpj8AOstkDHtdTQe1wVUGQGoq7vM1NxAAXWXKk7atrjZXabs8zITfqTsLZcr27+V/35sjA3IXybotB732PJPuCCYAAhlK7xzz7vydtU5e+qC/1Om5xnv+lF5orNeaaENTGn0u4LLDhbKiVPnSzRUAjRfHu8oHTPcHQGeZjGGva7Z0MyHaXQ5A8iru8zW7nxUA++U7y5SX5cYQ07a62two/QnOcVtMCNwl8kaLuVKj8QiZNGe9d0ewXtZDAARQKn3u39Y9x2TstDz5eeVmMmj5VZlkAuCIT4tOM/RLgH4L1RAYX750tRrt7Ozo3ypHejrrWAIB0FkmY/jXtavpoNzlACSv4j5fswIB0FWmvGib6mprbdo+j9xU6J2t6TYjX+55sr2MmbpKtu4+nlGngQmAQIbSR7+sXL9HegyZK794rLOM2/qDd23JkA2mgTHfMBMx2DTCiw4VylLTcLn5G+3BR1dJTqRh9byX56hjCQRAZxlLz/esaQeVNS9PvjS8z1HXeGG8q7zKkxcc5UsUBV1n3fHW+ll+3TnfXT5iQueSuxRLlsu1HKXMW9nzL35/3O+Be5n8ZeO/RxZrnvY03evkWJb7RsqE6LSKuZa5mjTMC5ZLgrWcRcsTO4942ym1/bCs/SgO5/thSes+dju2R+qfr1Tbg5mBAOgqE1yust7PRCw2bak+dN/V1gbp81knbCuU0Zu+l7/5bWMZMm6JbNh6qPg0sKvNr2gEQCBD6enfafM3yAdNR8pzDafJGBP+cs23Sv0dSleDE48+K3DxwXjypYsVALuYaV9YZXdI1aT+Sle9iEAAdJYx86gf09nE9/w41zQKZWynkg4vPtfy5kltZ9moHMn1lTdWjpRfO8v6xVvWGX1LOqja081r49ydfLF347x3gfe37Pcgdv2PLbemUSveNirRvVZ0WtkyaEfJ68mtk7UcZaz7rzvlF88jKdZ7U3u6ex+r2tee9q3uh2XtR3E8nCszfNOJqNB9rDy3R7Kfr1tvD+x192/jqDx53ppGVs4q+eJysEzytC11tbEug0xQHLXZtFtbRaq8M0I+7jhR5i7b4j3VIVNOAxMAgQwVvfv3mXf7SK0ea01DUnRaQQPggCTpkcOFB1wCAdA0XAvPiKzKsRrPSiNljLOuMc3qTExAiS2TL/V+Z00rIdWk3orAdMaW3mn55UhXu+6BsjuokXb5pOZlOqixVt2IaXbn3HOk/MoqH8+vOubHTMf3/iYquL3O2Ed1g+9NUJ5Uj5bNzpU1x0vGJb1OuhwrEll3x/ZOhPXePPiAKxgXBdii8unYD1MPgNOKpxFxO/axctseyXy+0tMe2OuuAdAeFzMPE/7khj0+NdqGutrWeAaaAKjt9egtIq+1mCfV6w32rufevi/fu76bAAggruj1f/c/20FaTzgkY7b8ICNMg6LfLLVxSdaoLYUyb3/Rk+pL5EtnKwB2NgFQX995w38q+DcmnPjrRQQCYMz4QEeXnVsgzsF31DFL7utqz8806A+UjPMa9OBQkCvZVv17A8t7vqiQ5BZf45gt9qLsjJaN6SBzJHZu9nRUUQdlz8/uoEoEpxU43e6Yju/9LRacTnB5suRVExjs6cy0An31wDjb6I4lQSp7WIGsscY51ymwLQpyXesdW6707Z0gx3sTnM1RE2C9smnZD6P7UemD/z0w2+pb8b2P5bqP3abtkfDnK03bIRgAS8a5w59dN1naZmrb6WpTS6PttBcAt4rU7bdJnnyrl4zNsOsACYBAhtq864iMmrJC/umhZtJvyVUTAItuANGGJVVDNxZdmDzfNGpFAgFwTcm4875GuJrUXW7XiwgEwOD4zh9E6xd1znoaJljGczrQ6H9kTWv5SLkv+np2rhR8btWLOmambYfAyiNlVLBMKesa1blGdLwR6SS3B8qoI6ZT93WuNfzrPjXYOetyO6Z1PtjRB6bje39VnGU68q1/Og/2zPeN377Ams4HsdupSL58XDk6jaKjZ/b44Dp5nXdgW6y+rJuxpEy8crq9fe+fvb0TFXhvdD7nTzvKGWnZDxMxxl6mohAU3FbltY/d9u2RyOcrTdvBXncNgEWv50vdYPhztRVJ8B65ZdpMV1taFr3+Wr+w6xHAdpOPy++e7mDa85WyZfcx79edCIAA4tq087CMmrxc/vfvGsuIDd9K7uZCGW4C4OANt26Ymc74bYUyfXe+dAocAZxvvvV6HKeCR0XHRQUDYGD89hte/+YN58/4x8XYZAU4e1prc6Vq9PWsHOlr17EdNx1KZF5iOs/VMWVij3b6x/tPfxbcCI73W33ZDl050tka5++ci44CxS5PkSNH7aOX/un4Q44JFNox2eMtq4cFOnB7fOA0sG8eUSv8QXv1cf/44Dot0s7bGh+1YFBi5VbvsNa7qmPfKovvvYk/H5WW/bAsgaNbmj+OBN7D8tzHbvv2KPPzlb7tEBMAzWud343O20jgvXWZuVfbxKK2UdtIV9uZDA2A2m73XHBRfvVIaxnxyXLTrh/xnvCQCTeCEACBDPXp9kMy8pNl8pPfNJRx237wGhJtlIaYb6Tpky+tq0Ybzmxpvdg/fsVV/2nKf26e7xs/xL6DsU6ef1zC8qyA55jWrlVSNzjedGQNfNNIROnrOmRQybpkDymQqfa4OBYMKemIXhxU8vqgnlana5LACqtOjF0FMsA6ddZoljXOfn9Np7ZglzUuYKodiBzbYp11hOeu4HY0OrUtGZ+zRGLWP9F18i1Haeu+OFeqRMtVzZVBrjKlCbw3E11lklLGfliaWSPl/1r1NPydOOwodxv2sQrbHmV9vhJW9naw171Kz3xp8LpVVsPfzdj993bQ9lpPH49Yc0N+9mAzGTFxmXy643DG3AlMAAQy1MZtB0sC4PYfvIZkuPlGOdQ0KumTL22sRrvNktgy+YFTwW/MtsZPtMaZRtquFytf3rg7Op0yBKa13j495fJ6WfNWZayrvS4peH9iybSGWB1Udr98/3wcRjQomU71UdY4e5karJJpVp0YZWyLafYRlQdGSmff+HypVXydZY5MPmKPK5LwOiW6TyzxB44hrjKlSea98Ul9P3Sa7Q9/eoo13/H+eW7HPlZR2yOBtsQv9e1gr3usbKllt1G3kbbXY7aJTPj0CwIggMR9ur0oAOop4FGffiej9ZukaVD0W2X6xDbaMWWOBK5Tu7coPHjjAp1LTF1PnjwcLZOowLSmB09Hl+JnzfN9dUuUvq6dO5cRMstQqXPJfIdaHVTdaf75uEyynmtmTyex9zeirLK7/UcatZMsHmdCzL3RujmrZKVdL8JeJz3qEhxfLNFlDgQO7TCd5eJJ5r3x3Pp+GCswTfPeXT/jKlekvPaxjNgeibQlnlvfDva6O9ltVIKG6yU2aTbStNljt4sMybsm/1SlpQwbv9Q7s6PPeCUAAohr046iU8B/f3+OjFz/tYzZKjJSGxYTAtMnttF2ldt5yDp6ZPyyRX7RuEDnEqw3fFOeVLPquUXugrRv4nBMa+VVr5A/jMbzumtZSl/XMjuVMmgn7JqWHrWx5+MS7MyLx5X5/loSKLvQOp14b7uS+XRpV/J6ztzYeiruMgYluszBwOEqU5pk3ps07ocl8qW6fQRLTz1edZUrUV77WEZsj4TakvRsh5j3Ud97U8u+XKW4jUpUILylAwEQQEqiAfAfH2giw9d+JWO33b4AOHy3yB7fadhqUn22eb2MzqWRfW2OoddGuYaVWt7ugErpqHbejFQyQ2lHBasNCdZNPAB6d0omOeiRH9e0EgmA7Ysfvlx0xLB4XDIhJ4GyMwKngbt4r+dLbfv079HYeirjAkcS703690NH+DP75Qxn2RLltY/dKQEwXdvBXncvMEbee//lKjnSyKpTpkB4Swd/AGxBAASQmIwKgMaMM7GngruU2rnkyUvRcZFv9flxwoVnVOIdelTRUcHIEHgWoD42w1++9HWdYV8sXyux+cdjd1B62s5VpkS+NLYev9JttTUuiZCTUFkT5OcXh+Zsqa0hPnj611XPuHMDYPr3Q3+QKQkgrrK28trH7owAmL7tYK+7BuniffZo4Euh80xAHIHwlg4EQAApsQPgsDVf3vYAqGJOBd9nfRMPdi4mWFSKjsvOlUn2OIdG9vPR7GkNKekIflbaaR0Tbq6XevqujHX1/Q5y5AinPT4JwSMUpR6JsAOYKTtytzUu3QHQWDm3pJyeBi45/ZstubvcddQdGwDTtR9GdGlh/+pI0bP+4oXmGOW0j90RATCN26G0dV+5y99GxZ4JiCMQ3tIhGgCHriIAAkhCJgbA2FPBlmDnYncoJti0t8cF+DvVwLRW2w16GWGq1KM3Za/rZPvogR7hDIz3s08D+jtzfwA04h6JMNO4t6Sc72iGKocA6AshtUaWnP41nfJCO3wG3LEBMF37oWO8nsLcWcp75lIe+9gdEQDTuB1KXfeYNirBU8GB8JYOBEAAKcnIAGjEnAqOCnYuu4PP73M0xLNHys98ZSIqWx2j7+7VIq5v9TGdc8zNDPa6+m+CiAoePVDOIwjWUUlPIDzFBEB1d6Czj1n3HJlvXePlKY8AaPhCSIQ+l66005h3bABM134Y2OYa/ko9hRlHeexjmRcAHZ+vdG0Ho6x1D7ZRdyVyQ0ggvKUDARBASjI1AKrgqWCPo3Mp8/l98QQ6IOf8SmN6Z1fnPNJ63l4J68hKaUc444q9BszuoLKzE5ueBoqYU4nlFADt08BFsmWAo5ztjg2Axq3vh4ncvRqfL+CVwz6WGQGw7M9XutqDRNZ95xJ7H0/gdHsgvKUDARBASjI5ADo7MUfnMiPh5/fptVT29VGRGxSi0zLz813fVxpNUnEexxEbfIrow5ejZXSZzUI7y8Uqupg9GNx8HdSQAv/vrDrEPZpUTgFw+NHAUdwyTv+qOzkA3vp+mCfv+8olJ3gneNr3sQwJgGV9vtLVHiS07sEbQso63R4Ib+lAAASQkowOgEbMqeA4nYt3p27c8FbUuemg11LZpybtUObREGjKxQ1TJsR4D9Yo7VlsplNwLUvMo1q0nA5xO+mii/91cN0AEOygvA7fMd/oo0DinkosrwBo2M8ELOv0r7qTA6C6tf0wvQHQk+Z9LDi+WAUGwEQ+X+loDxJd95WBn7Is9dmAgfCWDgRAACmpmADof65eshe023VLDV6R8OYa7M7NfqxLvFDkhSnXkOCjOFzLEjeARTvpyBANnxrcSnuvnB2UY772c92c7PmX8ZDhpMoaJc8edFx76GC/76Uud6LLYb8fiW47W5Lr67mF/TA/8u9Uhrj7lwrsY/ZQ2j6WcdsjKpHP1y1sB5Xwuhv2diu1bCC8pUNJALxOAASQuIoKgEhQ9KL8nKKf+3KWiUj46MxtYz2TzayP6wgTECqB8JYOBEAAKYkGwP9LAMwA+VL9vqLAFO+n0myZHgDtO6YTWR/gRy8Q3tKBAAggJQTADDK75GHNify0W0YHQPvxItm5sr6005NAWATCWzoQAAGkhACYQewL5GN+Yi5WpgXA4G+wRuUsuYVrvYAfk0B4SwcCIICUEAAziONh1Crez0xlWgCc1K9keYrluJ+VCIRSILylAwEQQEoIgJll583gL6BkS7fV7rKZFgDt5VHe42cSvXMWCINAeEsHAiCAlPgC4OovCIAZwPfYGzPEe0xHMo+pqAjBR+dkwjIBGSUQ3tKBAAggJQRAAKgggfCWDgRAACkhAAJABQmEt3QgAAJICQEQACpIILylAwEQQEoIgABQQQLhLR1yIwFw2GoCIIAk2AFwKAEQAMpPILylAwEQQEoIgABQQQLhLR0IgABSQgAEgAoSCG/pYAfAnxMAASSKAAgAFSQQ3tKBAAggJQTA5HRpUa34ly5+1iL1X99I13QywpCc4nUJSnjd7Gm8XvbvIGe8H9v6ID0C4S0dCIAAUkIATE66fn4t037GLRWNXo8EnESUFYImWoGpzo8gMP3Y1gfpEQhv6UAABJASAmByCIDG7JHys8iyJ+XukdLFNT1FAEQYBMJbOhAAAaQkGgB/+iABMBGhD4DO8JctuQWRHwD2DaskJ1g2Xgg8Gqmiw1XH+DvNj219kB6B8JYOBEAAKSEAJifcATBfqt9rhTkjZ1VRxtm521W+UPJ15CrraJjxyzv9mkcgVYHwlg4EQAApIQAmJ8wB0L5xRWn4yz/qLutzVKQgt2R9s7JypJGrHPBjFwhv6VASAD+Tnz9EAASQoIoNgPlS/e6SAGGrNsRVPipPqjnqlKn4dKN/vqXPK8K6i9O+k9Ud3BzLV9r1bkZiAdA/3TLvqI13bV5a7kLNk6fsaZr0l1D4i5hxxn86+KXgNkjmrtk4dx2n5W5q53K499tS55cp64PMEghv6UAABJCSigqAwaNHbtWk+mxX/Tx531m+DFVzZWhkGjuXWJ1sjbIDUaMa0elkywDr9WBwK2u94nXiZQfAQKg0gev6mWCZiARvyrilQOELKdmSu8tRpgzrc3OKrxWMCY+J3DSR4HomFPDjCSxH2fttnH02U9YHmSUQ3tKBAAggJb4AuOpG+QTAOEc43FynB289AA4/ah+BKusUZJ68FC2bnSsLrevbfMHtgURCrTt4lR4AA0ec9FxrvBsJEgwRUamGwC6dS5Y3+J4kasaZ+NcKlhmYktqHbiE02cuRqHsdR3szZX2QWQLhLR0IgABSUv4B0ISZ+6zOLHrXgD0U5Eq21dnd5Qgp3s0EZQzB68xW3RSZYU1jck7JPGJOQVrsoz7ZQwp807CDWwkzr8gyFA3Bu19jjxLFD4BJhD8tG7gpIzt4O27gvVWphIn2taxpNFjle0/SorTAFBNyg++3DgWSm22XiXc0uQzOABicX3BeWfJU8D3NlPVBZgmEt3QgAAJISbkHQNPZ3RvtxLJzpcAVZnaLXLeDygOlXz/nFDxFaXLQykCZlXOtMnFPA+dL7QdKpmOf/lUxATASaIPzyg924G/55+cOgMmEP8OxzjGnifW9DS7Lfcm+v/nSuHJJ/ex+qR1FLFUpganRWyXzjvd+q50m8Pu+BATe84QEA2Cc+e286X9PK3UOvCeZsj7ILIHwlg4EQAApKQmATcsnAC7JlSrRDiwrR9q7yigvqESGwJG7MgVOp2mf6jzVmMhp4EBgDZ7q9AfAHFlVSkDbecg++uafnysA+n5ZI15YLuY/sqpH/uKeXjV23rTXPVtqJ3U0KV/aVC2ZV91prjK3KG5g8p+OL/090dPMdjBL4W5jXwAs/VrHhUOsfaFWIJxlyvogswTCWzoQAAGkpNwD4O5VUjfa4RVLY0cWOJ2m4a+0u1PXW0dUXKeau7QrGZ+zJDaI+gKgmZnryE2x3QUyoLjzzpbGVugKBsCY8FdmCM6T6tHy5v2cH+8GEYt9Crz6KHcZN38AfH+iq8wtiheYrHAfPB0fjx3MSjvV72Qvh+MLgG3GtHghz8iU9UFmCYS3dCAAAkhJuQdAww5dTqk+piQQ/vQoWFmPJpmxqbRTzfbp3xyZ7JiWHdxy5saODxrZIDo9f+jyH0kMSuAInVn3StHyJqhMcpUJmNSvZJ4xpyxL5Q+AydVNULzAZL+egqTDqj2/sq51jLfMpY2r6PVBZgmEt3QgAAJISUUEQL37c5V19Kk0id+lmsRjUmyBo3K+oGWf/o1zdM8Obol0xvFCV+kB0HDdWWqzT63bdzuXwj5iFXvncensIBtzujMd4gQm393HKUg6rJYW6oJSCIAVvj7ILIHwlg7RADh8DQEQQBI+3X7QC4D/+3eNZdSn38lo05iMMA3VsE/Ta+VVvbgvcDNCPK/nOadRIl/etG+WiFxL5S4byz6ldm+7/OLXO9unf+fG1lPBAOgqY7PLa+hyve7RdQjcPfzPzUvKxwgGQFeZICuU2MuSCDvIZlUeKZ0dZcqWJw/H27aBwBR9vcygXIZk1zPecjiVVjZT1gcZxRXgbtXISAAckndN/qlKSwIggMREjwD+/f05MnL91zJma/qPANr0zsboUNpRwfiPKgncKZvQ9XJ+7tPAZZ/+VcEA6Cpjsx+fYt884Q8COcWPrMn3/W5uKddKpnAE0D76lOwRQN97lvRNJBH2zTrBX0oJBKbo6/b7FPOImwSGhI4K2+Ish1NpZTNlfZBZAuEtHQiAAFISDYD/+EATGb72q3I5BRxP0VHByBB8Xl2cx7T4bpawgpOrbFy7ReYXh89ImEng9K+yO/CyT8fZj0/Jlm6rS8YFg0Dx/I4GgnG86yN9N9eUcne1JV4YTYjv1LmRwiNJSn5dxXEDRJzA5LvRojxOPQeVcwCs8PVBZgmEt3TwB0BOAQNIULkHQOuoT6nX9wWfBejofP0/y+V+1l+i7GcC6mngkrt/S3/0h+/IXVnPK7RDpQlpI607Su3pBI/GrdzlD8Pxjobad/W67mj2MctyV/E0/WE0Ub7HnhhJPVDa96ie2Ocrxg1Tvkf3VMDDkMs5AFb4+iCzBMJbOhAAAaTEDoDD1nyZ/gC42g4zZTz+ZVT8DjX4m6z6uJfSnntXJrsjrjWy5PRvGY/+8AVA45dxg1fgVzoCRxVLC4AahvcEftXE9b75HmxdapgILEsZ6xiP/5l0RRIKgb7wZ5j3ImbblRKm7KBb5s0xvksEUghY5R0AjQpdH2SWQHhLh2gAHLqKAAggCeUeAIOnDg1XaIgJePYjVgIBQsNfWY97SYSvI44o69lswQDoCV7PNtvxU1+BB/6WGgCNYNhyHuE7GhvIYo6yxiyLef8czzdMlP/h1lHxgkngTm1PnIdnlxKYgkdElTN4BoNmKkG3AgJgha4PMksgvKUDARBASso9ABru0FAKk/BKAp4rRCSutCNU/iNoynFqMsAObjm5ia2XBtbgqeqyAqDaucRePnfISva9TeRZiaUKnqpPigl/Eue0fWlhKuaIaCJSvD60AgJgha4PMksgvKUDARBASioiACYVGjQt+Y4Q5cn7rnIJKvVO3eARtASOsNjB7f1pZXfk8Y5WJhIAY24IcZ0uTOK91fCXlrtIdZ6BR9aUSd+IeOFPlRG89FmS5s3wTzOuUoJmWSoiABoVtj7ILIHwlg4EQAApqZAAqLzQEPhxe5sJX95DMWJOD5ZjADTsGxsS+WkuXwA00/Y6clcYigSeeEfbEgqAxsqr/mk7rzmMvLfxAkX0cSPpfoRIvjfVQEgNirwPsds1IJHgZQKxN8QNTkU3BumQcliqoADoqYj1QWYJhLd0IAACSEmFBcCIosDkGEo5vRUNGqkMZZ3uLHk0SmK/p2svvz3tmGUsI/DY0ykrmNnTLrVsNFAEhvJ+dpzvcT7BoazgF2Uve1l1AusZ/VKhQfeWbgxSqS5HsOwtrI893PL6ILMEwls6EAABpKSiA2BmyZOXokdbcuI/+w8ZLHqjhNl+5R10gVsWCG/pUBIArxMAASQuzAHQvvPYd9cx7hD5Uv0+th/uIIHwlg4EQAApiQbA/xu2AGg/YiM7V9bfyp2xuD2sB20n8rN8wG0XCG/pQAAEkJIwBUD/z8iVuJXn4uE2sn8POc5PBwIZJRDe0oEACCAlYQqAk/o57kDOsZ85iDuK4yHjKqFfJwFuh0B4SwcCIICUhCkA2o9eUd7jURK9SxUZaefN4K+hpPY7x0CFCIS3dCAAAkhJmAJg8BE03DX647DzZmSDRgYenYKMFQhv6UAABJASXwBc/UV4bgIBgIoWCG/pQAAEkBICIABUkEB4SwcCIICUEAABoIIEwls6EAABpIQACAAVJBDe0oEACCAlBEAAqCCB8JYOuZEAOGw1ARBAEuwAOJQACADlJxDe0oEACCAlBEAAqCCB8JYOBEAAKSEAAkAFCYS3dLAD4M8JgAASRQAEbo8uLaoV/4LJz1rkO8tkorQt95Cc4ulkvR6S33IOhLd0IAACSAkBELg97J8mrNLzzgmAaVvuiVYArEMATBUBEEBKCIDA7UEAJACmAwEQQEoIgMDtEfoAeDTy4806XHWM/zEKhLd0IAACSEk0AP70QQIgUJFCHwDDKBDe0oEACCAlBEDg9iAAhlAgvKUDARBASso1ACZ6l9/skfKzaLmsHGnkKuPJl+p3R8rdPVK62P82qg1x1Qmwlsm+g9G+s7FkOnlSLfJaidKWz0jmzsaEyvrX0Vb6+rqWPQHe++qaXoS9zJb4d4NmynKUl1S3T6JByv/+lbV+jV4vKRujtP3Rej+Lljt2vaLzdi+3Yzsnsw2T+axYKmJ7221DVlY1qT7bXU75y5a0FTHTmGteDwS5qC4tA9NwlLGVBMDP5OcPEQABJKhcA+DRVZJjN2SuMkaXdiUdinopXsdpguK90XINVskM89rOJVbHUKOMTsRoVCNSNitbBliv253a+xPNa3E6nGLxOqxkLmwvo6y/04gnXoeUJ+87y5ehaq4MjZmW4Qvp8biW5XYsR4JfBm7RrW2fRAJgIFTlrJLrZ4JlVPwQ6uJ8b6x98f2J7ulFlzG43GW9D3FDWiKflQzY3jPOFEhutjW/e+MEW7Osv7SWyWwuWRkZFzON35lpBIKcZ65jGq5yFgIggJSU9yngyTnRxixbGsfpCNvXKmnwVKXO7g7DDoo5+g1aX08wZBbJk5eiZbNzZeHuknG+ANg5sU7H2bGlKwCWFUB9XOudxuCVYCdcJBh40rgcSb0n5RwCb3n7lBUAAyFMk4DzRonkwl8RRyi19sVK97kCXckXJt9yP5BICE7xs5JB23vnoVzJtub1VMy8zHa4t2R8dm6B5B/1l4mZxlDzui/MmWn8LjCNY8EysQiAAFLiC4CrbqQ9AE7qV9JZ3NvOFeysUBb1gPsbdklQzJHJVuNaEjJLOXpo2EcqsocUeEcQo+PsTq1Ejphu1xrssKlK70hTD4CmI7gv8rrSzj84FPg7k7scHWx+pGhpQ0Guvd5mfW+K733R7RM8tacdk28ILEvwCElaliMmhAa3jQ6BoyylHH27NenZPvEDYCDUxQ1/RiAkxWyb6LDKXy7ms2jvixHB1doZ+cJUIZ+VjNrexm6RPYF91A71vqOg5svlHteRWtc0rCDnO/Wr0zhbMq40BEAAKSnvADhjk9UR1nIEItPQV/LGZ0t2cWOeI+2D5eygaHqm6KkVtXKu1ZHEPQ2cL7UfiJQJnP5VMZ2aaYC1K7Xno/KDnc5bgfmlIwCa96T4VLcuh6vzN53JdTtkxAnNpfKFh2zR7BBcX1eZmNOQuiy+Dj9baifTESewHI3eio43IskkZlmNnSY4+sJkcPukQ5q2jzsAJhH+jJJLGooCm/sUsaGPXLFDYPCzGAiAriNYUTGflTjb41Y+Kxm1vSNiTuNGLwMx+0PJaVuz/x4KfokqMeNsYBpvmGloe+s79RuZhhXySkMABJCS8g6Aw3cXyAAr2AVPhZWc1s2R+cXX8zlOF1shIbtf4OhFIqeBA522ffpX+Ts115GwEv5TOYH5pSMALsmVKtHXzfRjw3CEF7wiQynL6xQ4cqR9bPQIj80OGBoKXGWi1lsdsftor0NCy+E/de8MXBZ/Rx1nf7gVado+rgDou4kjgXVdeTUyfTPEC2zFVlv7bXDf9AVA81mMFySNmM9KKcuY2mclw7a3xb8+esTRBPbAqd/SPiMa2GKmMddMI3Dqd+feorKJIAACSElJAGxaPgHQWDikpMPwn6K1jsqZnn+l1UEFA0S8mzei7PDhOt3mu35wSemdsbcsgfE+vlAbCKvpCIC7V0nd6OvF0tixmTBsn17T0OUOD/bpeff7bptxJpJEzBD3SJQt0eWww3/g1H088fe5NEjT9gkGwJjwl2yoj8txh25pAdDMe5I9LqDcPyuZtr1tJtT7T+NazPvmPPVr07Z1bxnTSPDUbxQBEEBKKiIAzphW0qD7b/DIk+qR172jenbH6jtFlS+NK0deNw1k8Oid8p1qjjndZp/+9V8/GGV3ajFHGB1GNohOL0uqj7LGpSMAGnagdSrrsRnxBEJXaaf6tGzR6XkjzvuesmSWw36fUuDd1e2a7i1Ix/bxH0kLSvI0uidw+rg0pQXAyB32vvEWe7mLb8YqRdKflQzc3raYU8Ge0s8aFIuEtphTwfY0ImUSRQAEkJKKCIC+U7R2OCv+pl9ydKnkhg7riIoJC9HTt3GPCASONPg6T6t+vCMWdqdWd1rs+CD75hZfqC0l1MUopaweTVtl3dxSmsSfhZboY0Ui7FOd8R7LkpLklqNL5zLCVhni3VV+K9KxfUoPgEa8x43EcBzhK0tpAbCM/dZe7kTCVrKflUzc3kHBO3r16HWpR0KjrODmnIY1PlEEQAApqZAAaNjBLnrNVElDnyMjI0eXSjqLktNFJadvSz8NaZ8Gsk8hOx8fE5Bsp2aX993BmaYAqIqu73IdKXAo84hT4OhQdtnXVpVPAEx+OcoMSmXw32GbPre6fWLWS9+LwN2zvywz3CcS/iJ30No3pVRgAEz2s5Kp29tmtylFErwEwApuXdo7pmGNT1Q0AA5fQwAEkIRNOw/LqMnLpepLnaX56D0yfmehjNpaKCMcDc2tWDm/pLF/yXv+Vb7UfjDS8OlRuUi5GZut6wDbm4bcvGY//mVkKRdH23WzHhwZedCqNR9Tf3Kc52oN7RXo1BxlbPazC+tOt8YFOzWrTowEy+qdjtGhtKNO1WKeKxZlQtc9VlkNGomcaloaCICuMklJbTnsbaOnipMdrid5TVWyUt0+9np5IS3yXuT7HtlSeiho9Ea0XBE9iuQavM+XvT2D+1sS+215f1YyfXsHH9ZcLHpHbyLSMY2IaAAcsfZz+dlDzQmAABJTEgC7mAC4u9wC4PA1VjjTR7Vstq7/618U9Dx7A9cBmnK+x7/Y0wzaKzK/uAPOltp6tM80tL7Tv656ht3pVOpiLY9TvjSuUjKfbmuscfZ6ltGRduliBYAyykatvBbp5XQIPn/Pe19j6/hDQhLXGdnbIvp+uspFmfe6+Lo+R0eW6nLMmG4FBW+fcJfLBMlsn2DQKd43jwWCZNxQYN+kU3SUr9QHB48uJeSlGABv6bMSZ56Zvb3Nlxjrjt2cVf4jwD9rWdb7odIxjRIEQAApqbAAuNe6Rq/KSOkyNNrIZ8uAQFnfdYDF5UxDOd9fzsU+0qhHEEtOs2RLrp5mdtRRdqdW1lEXX6g0ZX1HJe2jLLqedj0f+8ikYXe61jqX2hmYwOt71pyj4/b/rmjkGXuBMvHlSzerY4oekY3HPqXlC/U67laW45h9WlQfm+EoU5HStH3sfa5KL/90Vu72h0fn0V2zH9o36UwKjg+wH+kTs6+kGABLjrTHUdpnJd48M217W3xfYswXSg3cvp+jTGB50zENGwEQQEqiAfDhl7tIs1HlGACNkmv0suWpGtG/Y0/rTupfUu4lq1y807c+dudRa2RJyDId5MJSTh/7A6AR96iL/9u778iNsgOgWf64R82sEOGxO0D7KGJZYbSUozr+0FV0ejCZ54sp+7rK0pclT54qLucP9elYDvvXXuL+jmox+1RzOQSING2f0gJg7KNCHPPx7Ws50j443hLcBjEhL9UAaPwybgj2f1ZijsCXMs+M2t5Rvs+s9YUyeMS2tOVNxzQCCIAAUlKRAdB3jV5UsFOIVy6BIxxRvs4jwrt72FE2KiYAqnsCjbB9itOTI/OD1xvZRzo9sR1S8Lotj90BxkzDfQQoJljZR0gDAVNDVyK/Kxo046z/pgQVsyzBMGtmVhzw0rQcwSNiynlULLgsZQT/lKRj+xilBkBjRuBRIXcFg5bvFL1yhMSYfTYieHT6FgKgJ4HPyqpr1nhVyjwzant7/Dfb6Bc/+0vMymuBm3ecoTgd04hFAASQks27jsioKSvkqbd7Sd1+62XCrkIZva1QRppGZUS6xXRYRacKEypnAtzMYLk48qzTwEWKjki5ykbZnVp2tqODc9Awk+eYlv+oWTzm23+uvwO0pxF8RESZzMJosCqqn8JjQSza0drLkh+8lq1URR192pdjr8jesp69F6PoOsPgftPVDmYmuHQNjE/ErW2fIsEAaI+Lcp0atMeX+TzCePSmHms6IwJhzJ5HkL3cObmJvQ/Oz0pp88yw7d3Y/tJmQuZe88UvWMZ/807stkrHNFz0C/u4HSJjPv1K/vGBpl4A3LjtIAEQQOm27jkmk2avkRqNh8lLOdNlkvlGOnZ7UQjMNQ1Luk3xHZ0rCma3Us7pWODRHKaxXbzPUc4yzO6MTdj0/b6og3ZoBaZDd01r1tnS7wZVWn+XfbG76QB909kn8lmiwUsnZkJXSf08qekql6CaE+1pGQkvS9GNCKvKaTn0fTVvrLNsrOCylLC3tQahYY4yZbql7VPEt8+ZABgc73GcGuxujU9kXyui113aR5iy5cN51nwCYaz4dQd7uWtOLzuoxf2slDHPjNnevqOM5n08JDLLVa60bZWOacSh7fW4HYUyb3+h/M1vG3sBcMPWA7Lr4Ek5eOKis92vSARAIENt33tClqzaLp37T5dfPN5Zpu7/QSbuNt8mTaMyyoTAdFvtOzqXI7mm0XKVm1p8HaChAS5OuXgWDy2pnz20QGY7ythG9C4pX6V3vsw+Z3oTRwcffSxFwQn3dKJW692groBg1kWn4NWf5O8AY6az34QMbzJxOtjItDRc+OveYvCaFJyeEVmWeB2ydvI6rPbVK4flOFE0n/jBQINOURH/spSwt3XWw7kywlEmISlvnyLBfc5VRq0Onhps7S8bd1/zFAUjHXaZz5D9xeqtMdZ8ytoXLfZy6zbyPitmLsFLBbzga4a4n5VE5nnbt3ee733Vz7++j+6yZlsETl0Xbat0TMNddrRpp/WynUm7C2WVeR9+/nBb6T5klqxYt0t2HiiQA8cvONv9ikQABDLUjv35sn7LPhk2YbH87MGmMmLtDZm8V2S8+Uap3yw1CKZVtEGPDGtcZYy55yMFdPhaZK6jTGk61442oDmy4Ly7jC030Bl7rx8Q+TyyCNHh8wSmVcxR37cu9ntx3aoX4Hsv7KGU9+VkpEgqw0nTYbum6Qlsv+gQr05FLUc0hGnnuueAo7yl6P2MBJYGq5Let4JS2T7KrlfWfmW/j86yrn0tMtifsTXXIy+awff+JrgvKnu57WnEbOsyppPMPOPtdzoktr0jQwptSZnvvS2wHaLl0zGNID3qp/Synal7CmXjaZEH3xgoTTtNlHlLN3ttuwbAIyevONv+ikIABDKUXieivwaSO2m5PPteb6nXZ41MNw3qpN0mBJpvltFG5s6SJ69GwpwehVjrLOMXDICuMshQIyJHh8y21s7SWSZGnnygdermOcYBmU3b5gkRn5gAOH1foey8IPJuuznydoMhMnHWWtm254TsO3pODhdcdrb9FYUACGSovUfOeNcBzl+2Sdr0nCS/faGnzDn6g0zbL/LJ7kKZaBoX/YZ5J+nbtuSi75wF7jJBo/tYAbBPvrMMMlG+vPdActvaE7kBJ6k6wG02Xv+voc+0zUpP/U7ZUyizzZf2A5dFBs0/Kg+90ElGT1kpW3Yfk31HzhIAAbjtP3a+5DTw+EVy9+NtpNu0IzLrSKEXAifvNY2MaWDuGKOsa4Wyc2XTSUcZh7F9rQDYN99ZBhloyUj5XWS7fTDVMd4pT55Icv8AbrdPVCT0abs8xZi6z7TTxrzDhbL3ksi649/I31dqIsPHL5ON2w/JnsOnb/udwARAIEPpXWLeaeCdh2XSrFXSoM1oeazGCFlU8IPMOSLe6eBp+01Dk8HavBMJfAE5y0WWOMq7jAsEQFcZZKA11sOQP8hzlwkao18ScmTVt4nvH8DtNCXKhD2lN+vNMG3zzIOFMutQoSw4WijbzhXKsWsij7w7VJp2/kTmLdtSfCPI7bwOkAAIZCg9PaDXiejdwGs37ZEh4xZ6RwFb5G6RRfmFMveoyEzTwMwwDU2mmjuoJLwVy1klZ8+6y7tMtAJgVRMAXWWQgU4UyKDAQ5nVU+McZaP08SJm2OwaB2QY/RJum2bC33Rjlhk393ChzDtSKItMAFx7slDOfiEycNY+efT1bjJ26irZuvv4bT8NTAAEMpR+M9RviPrMKL0ZRI8Ctuw2Xn7ym0ayNP8HWXRSZL4JgXNMQzM7Q03q5w+A3qNavnCXjceeRtV++c4yyEyHvw089zErW3ptdpcF7iR6dC9q5sEfPDMOmP8bs83f8zX8HSuUpSdMADxVKMevixy8/L38/f1NpO/I+bJy/R7vDI+e6bldRwEJgECG0kZBrxHRb4neUcDNe7xrAZ96q4fUaD9HVp0rlCWnRBYcL5T5pqGZl4G856BZwxfX3OVKY08jlfq4vY58G9l4keGI6Qxd5YA7xdyjJfTGvDlHTOg7/IPMMmYe+l5mHfxe5h3+XpblF8rKkyYAnimUXRcL5fJNka5j1ssL7/eTsdNW+e4Gvh0hkAAIZDBtGPQoYPRawPnLN0n/3Nny60daSpPBa2XNhUJZfkZksWloFplvmgsBAOVKv3R7X7yP/2C+fP8g80wInKtB0IS+2SYAzjz4e5l76Pey5Nj3XvjbcLZQtpsAeOYLkZOf/SD/+GBT6T50jsxeutU7w6Nt/O04FUwABDKYfiuMXguodwRv3HZAxk9fKR36TJa/v+9j6Tx5l6y7ZL5lnhNZdqpQlppvm0sAAOVicUGJRfk/mED4gwmDGgS/NyHwe5lz5Pcyy4S/GQe+k/mHv5M1J7+XLeaL+g7TTh++XijXvxWZvvKQ3P9cBxkzdZVs2HbYe+TX7TgVTAAEMlz0VLA2Etv2HPdOBQ+fuESadhojf/3bRtJv3kH59FqhrL0gkndWZMXpQlkOAEgr/ZJd4gdZZgLhMvP60jM/yOLTP8iiE9/LAhME5xz6TmYe+Fam7ftGFh76Vrac+0H2XCmUgyYAnv2yUG58J9JjzGp5q/5QGT8j8mDoI2e9dr4ijwQSAIE7QPRUsD47asvuo7Lm093e9YAN2+bK397bWHpM2y1bbxTKxisiay+Kd32gygMApMXKs+b/EavPmy/dlwplvfnyvfH6D7L+6veSd+F7WXLq9zL/6Hcy68A3Mn3f1zJ1z9cy78DXst2MO/RZoRw37fTVb0SufPV7eejlrtKw3XgvBG7fm++FQD0SqO19RRwNJAACd4DoqWB9OLReM7J51xFZvXGXFwKbdhzjnQ5uPWKt7LxZKFtuSCQI6lHBQu86QQDALdLQZ/6/8XKhd9Zl21eFMmvPNek4YZN80Gm2TN52WVZd/E6Wnf7WhMBvTAj8WqaZADhpx1cyZeeXsun0d3Lii0I5bep9/p3I+WtfyWPVe0uj9hNMCFwnG7Yf8c70RK8JLO8QSAAE7hDRU8HREKg3hURDYNuen8ivs1tK7S5zZMv1Qtn9tcjWz0U2XRXZYL6lqvUAgKRF21BtT7eYdnXXTZFFh76UDzrMkp9XbioPvdhBnn+vu/ztvY3ko+4LZPb+m7LizDey6MTXMufwTZmx7yuZuvtLEwS/lPkHb8q+q9+bECjymQmBZ6/elNb9FsgbdQfLuGlrZMHKnd5Nf3rdd/SUcHkFQQIgcAeJhkBtHKJHAvV08Lipy6XPsJnyzDs95Se/aShdJ22Rg98Xyt5vREybI9s+M4HwugmEV0wjZnwKAIgr2lZqu7ndhD5tR/d9K3LoB5G2o9fJ3/6usbxcs7d0GzBZeg6e5unQe6K88H5P+T/35shz9cZI18k7ZebOL2Tl2a9lUf5XMvfIlzLbBMdZB76QRUe+km0XvpX8L3+QU59/L73Gr5XKL3SRQWOWypT5m2XTrhPel/3yDIEEQOAOEzwSqNcE6o0h85ZskEGj5krzTmPlrsdaS/Y7A2XIwv1yuLDQhMGixku/ue40DdmOGyWhcMu1QgAIveKwZ9pHbSe1vfRCX6HIUaPvrF3ywGu9pdKz7aVN9/HSf+Qcmbd0rSxascEze+FqGZA7R3oMmia1mgyRh1/uJD99oIn83f3NpNrbg+SdtrOkYb8V0n78Nhm85LhM3HBOZmy9KPN3XpYFuy9J+5FrvGu6X6szVMbNMNNbuku27z9NAARQwg6BemOI3h2sj4jJW79Dxk5ZZhqm2dKg9Qj5zeOt5Z7nu0qbEatkzemv5biYhsw4ZALhwd+L7DeNmx4l3Ps1AISYaQe1PdR2UdtHbSePmdC34uhn0mTAUvl/j7T1gt/H7Ud7wW/ijBWyYu027wzM+i37PPpFXNvgxSs/lXHTlnlhsM/wGdKl3ySpb9rjNz/qJ8++20OqvdJJ7nmyjfzi4Rbyq2otvMt3fvNYG7n78bbmy3sb+c0T7eT+ZzvLB83GyejpG2TH/rMEQAAltEHQb4Z6wbBeOKzPCdRTwtoIrVi7tTgINu8yVp5+u7v83wc/ll891kHeaTVZek3bJlM2nZZFB8x0TCN3TBs7AAipvV8XyqKDV2X82uPSbfImeaPpBPmnh1vLP1VpJs/X6Cntek70BT9tZ/U6bP2VJm17lf6tZ2Q+3X7QG79qw06vLV6wfKNMnrVSRoxf6J2l0elo21xkjvfa0HGLZMTEZTJmap5MmLlOJs/bJDOX7JCte08W3xns6gduBQEQuINFQ2D0ukA9GqiNkP52cFEQ3CbT5632Ghj9JqqnLd6uP0AeebWTd3TwFw83l7+6q4H85b8AQHj9zT2NvPbw3qfbyKOvdZb3Gw+WDr0/kX4jZsqg0fNkzqJ1vuC3Y1++195qu6tnYvSLuP6tX8b10hwdr2FQ22I9O7Nuy17vaKHeuKdHCVeu2+5NT+m/9XWdtpbVehooo3cEa/vOEUAATvbRQG2E9C4yLwiahkpPTeg30eVrtsishWsk95PF3qkJ/fapoVBvHukzdIb0HjINAELJawdNe6jton5hHjN5qcxdrKFvqxfOtB3VMywa7KJ36drP7LO/jNthUEOiFwgjRwj1ch0NeDotbZ+j9N9b9xzzyuw8UFAcLsvzuYAEQOBHRBsJuwHSRkQbHm1Y9Juod53KpqJTE0XfQLfKstWbZemqzbIk71NZvHIjAISOfkHW9lDbxejRuA1b93vhTEObtqOJhjI7DEbbYz1KqHX1Yc8aDKPh0BZ9XctpeZ2P1icAAgAAIC0IgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMgRAAACAkCEAAgAAhAwBEAAAIGQIgAAAACFDAAQAAAgZAiAAAEDIEAABAABChgAIAAAQMlmTJk0SAAAAhIMXAHfv3i0AAAAIBy8AFhYWCjIDAwMDA8OPe3C1/UBF8wLg1998IwAAAAgHLwBe/+xzAQAAQDgUBcDrnwkAAADCgQAIAAAQMl4AvHbtMwEAAEA4RALgdfMPAAAAhIEXAK+aPwAAABAOBEAAAICQ8QLglavXBAAAAOFQFACvmH8AAAAgFCIB8Kr5BwAAAMLAC4CXL18VAAAAhIMXAC9dviIAAAAIBy8AXjR/3A47du2RMeM/kaYt28qb734gL75aXX7zuyryy99U8ujf+pqO0zJaVuu4pnUn2rV7j4yfMEFat2kjtWrXlvdq1JCXX3mlxMsvy0tRL71U7EX14oueFyL/9/5+4QV5Pur5531/P/fcc8WeffZZzzPqmWc8Tz/9tM9TTz1V7Mkn9f/62tPypPfvJ52eeOKJUj3++OPO1120rIurrHKVDUq2vO2xxx5zvh6PlndxlVWusrZkyuL2S3Z72eVtrrLKVdYl2fIq2c+JXd7mKqtcZV0SKe9qhzzaTnntl2mzTPtV1IaVCLZ3XjsYaRO1bbTbS68tjban1t/a3qpoO1zcFkfaaLvN1jZc23OPadu1rdc2X9t+7QO0L3D1EXeS7buOSP/hC+S9hiPl0eqDJPvNofIP1frJTx8bDOPvH+7rvSePvjlQ3m0wUvoNmy+btx90vpcVpSgAXjL/qCAbPt0i7Tp2kyqPPC2/uvsB+Zd7KstdJuj95r6qcvf9D8tvK1UzHomo5r2m47SMltU6WlenodNyzSOTfbppi3Tu3MVrOLQhesU0BtWrV5eaNWvKRx99JHXq1Ela3bp1y1W9evVCo379+rdNgwYNEDKu/aCiuPb/HzNX25Yurna5NNrWa5uvbb/2AdoXaJ+gfYP2Ea6+IxOt+3SfNGo1Tu55tp/86vnR8kCNufJowzx5puUmeanDHnmjxxF5q9cJRLzdfZ+80mGrPNVkjVT5YJ786oUxcvfT/aRBy7GyduNe53tcnooC4MXLUt7mL1giL7/+jhfg7rq3igl21eR3lR+Tt2vWk849+suIMZ/IpGlzZMXqDbJmwxaP/q2v6biuvUxq/qC+3F/lCa+uTkOnpdPUabvmmUkWLlws771Xw/ugv/nmm1LbfPvLycmR1q1bS6dOnaR79+7Su3dv6du3b9L69etXrvr3758xBgwYcEcbOHAgkDDXPnSncH1+bydX25Yurna5NNrWa5uvbb/2AdoXaJ+gfYP2EdpXaJ/h6ksywbTZ6+SxNwfIXS+OlUcbrJTXOu2RDwbkS/0R5yRn7GVpNvGatJr8ubSf/qV0nvWldJtzU7rPdfkqFLrO+cp7HzpMuyFtplyTZhMuS86o81JnSIFU77rXvId58ksToKu92k+mzlrnfM/LgxcAL1y4JOVl7bqN8sKrb8mv73lQfnN/VXko+2mpVe9jGTRirCzNWyfLVm2QRcvXyvylq2XeklUyZ9FKmb1whUf/1td0nJbRskvz1suQkeOkdoMm3rR0mjptnYfOy7UMt9P69Rvl3Xff9U4l1KhRQxo3biwdOnTwGoAhQ4bIqFGjZPz48TJp0iSZOnWqTJ8+PWkzZswoVzNnzgyNWbNmAaHg2v9/zFxtW7q42uXSaFuvbb62/doHaF+gfYL2DdpHaF+hfYb2HdqHuPqW22H1+t3y8Ct95b7qU+X5VpulZv98aTz6orScdEPazzAhZ/Y30m3ed9Jz4fcyYOn3Mnj5DzJ4RWHoDVpuLPvBe0/6Lfleei/8TnrM+0a6zP5aWk+54b2HH/Qv8N7Tu1+bIlVe6iOr1u1yboN08gLgefNHup08dUZat+ssv/7tg95p3EpVn5DmbbrIAhPmlqxcZ4JdnsxasFxmzl+WFK2jdRebaSxavsab5gMPP+nNQ+el89R5u5apIukydOjYKfJt7j1p2rSpdO3aVQYPHixjx46VKVOmeI3wvHnzZNGiRbJkyRJZunSpLFu2rNwtX74ccaxYsQIIBdf+jyKudjOdtK3XNl/bfu0DtC/QPkH7Bu0jtK/QPkP7Du1DtC+5nf3a6dPnpUHzMfIvz42SZ5pvKgp+Y65Iy8lfSPuZ30inOb+XznO/l67zv5dei4zFJuRE9IHvfYj+rf/vtfD30m3+76WjCc6tp34pjcdekZoDCuTp5hvll8+OlLpNR3nvvWubpEMkAF40/0ifrdu2y7MvveFdt3dv5Wyp06i5zF6wzIS/VTJj3lKZPndJWui0dJo67bo5Lbx56Tx13roMrmWrCNt37JS33npLXn31VWnUqJH3YR46dKhMnDjR+ya6YMEC78OvjfCqVatk7dq15lveetm4caPn008/xW2yadMmIBRc+z8qhrbz2uZr2699gPYF2ido36B9hPYV2mdo36F9iPYl2qdo3+Lqc8rTlh0H5ZHXBsqDNRfIG10PSd0Rl6XJxK+k5bRvpc2M30ubmd9LW6PDnO+ly7winSOi/+6K4vch+p74mPDc2YTotjO+leaTv5L6Iy9L9e6HpVKN+fLQi31l8/YDzm1zq7wAeO78RUmXZStWSaWHHvOOyD329Msy5pPpMn9Jnkybs0imzFpYLnTaOo9xk2bKk8+9VnTE0SyDLotrGcvTyrxVxad79doOvRZGD/PrN7zFixd7H/Q1a9bIhg0bvEZ469atsmPHDtm1a5fs3r3bs2fPHtwme/fuBULBtf+jYmg7r22+tv3aB2hfoH2C9g3aR2hfoX2G9h3ah2hfEj0trH2Mq+8pD0vztspdTw+Q7Ebr5e1+p6Xu6BuSM/FraTr5O2k65feeZlN/L601CJZlJnzivSfTvzMh8GtpOPaG1BhwRh7L2Si/eKKfLFm51bmNbkVRADx3QdJh7vxF8lsTvvQO3rfer+sdmZs6e5FMmjG/Qui8dJ41ajcsuovYLIsuk2tZy8OCBYu8Rwh8+OGH0rlzZ8nNzfWu99DD/CtXrpR169Z5H/Rt27Z5H35tCPbv3y8HDx6Uw4cPy9GjRz3Hjh3DbXL8+HEgFFz7PyqGtvPa5mvbr32A9gXaJ2jfoH2E9hXaZ2jfoX2I9iXap2jfon2M9jWuPiidZsxdK798fIg83nSbvDvgotTJ/VIajPtGGo7/rljjCSYITvpOmqF0JjD7/o7HGv/xJ99Ig7FfyQeDLspTLXbIPz06WKbPWevcVqnyAuBZ88etWpG3Wu6pZMLfA4/Ihw2ayeyFy2Xi9HkyYdrcCqXznKWnhBu38JZFl0mXzbXM6bRq9Rrvg6m3+Pfo0cO7lmPOnDnetR56mF8/1PptT7/5HThwwPvwa0Nw4sQJKSgokFOnTsnp06c9Z86cwW1y9uxZIBRc+z8qhrbz2uZr2699gPYF2ido36B9hPYV2mdo36F9iPYl2qdo36J9jPY12ue4+qJ00CN///zkEHms6U4T/i5L7dyvpM6Yb4xvi9Ud+600nPCtNIrQv+1/JyJa58eu8UT/euu/oxpFxhX/bWk44RuppyFw8BV5usUu+dljg7wjga5tlgovAJ45e15uxabN2+T+Ko+ZwJUtNT5s5F2bN27y7NtqxtwlUqeRhsBsb9l0GV3Lng5btm73Hg6qH8yePXvKhAkTvGs58vLyvGs9tm/f7n2o9duefvPLz8/3PvzaEJw7d04uXLggly5dAgCEwMWLFz3a9msfoH2B9gnaN2gfoX2F9hnad2gfon2J9inat2gfo32N9jna97j6pFuxYdM++eXjA6Ra4+1Svd9VeX/4Tak18lv5wFIrNxICk1AvxOK9D/Zr8cqoOrk3pcaga/K4CeT/79EBsv7Tfc5tlywvAJ4+e05SdTy/QJ575U3vaNsLr7/rnYodNXFGqUZOmC79h4+XXoNHS89Bo5KidbSuTsM1bZteH/hurQbesuky6rK61uFW6DTffvsd76Ge+lwnvXh34cKFsnr1atm8ebN3WF8P8UeDn37z0w+8fvi1Ibh8+bJcuXJFrl+/DgAIgWvXrsnVq/qD/Fe8PiAaCrVv0D4iGgS179A+RPsS7VO0b9E+Rvsa7XO070lnv1Zw6ow8+EJfqfzRBnm91yV5d/CXUmPo1zFqjfhaao9EefjQ8Zr6YPiX8na/K1Kl7qdS6bm+3rZybcNkFAXAM+YfKWrRpqP3YOZHnnxJRpvQNXL8dBkxblpcw8dOle79R0rLDn3k41bdjC5JadK6m1dXp6HTcs3DNn7qHHny+de9ZdRlda3DrWjfvoN3d5Zen6EX7Oo1G3rYXi/s1W9whw4d8g7x67e7aPDTD7x++LUh+Oyzz+Tzzz+XL774AgAqzI0bN3AbabuvtA/QvkD7BO0bokFQ+wztO7QP0b5E+xTtW7SP0b5G+xzte7QPcvVNydIjQnWa5so9by6UlzqflbcGfCHvDLoZo8aQm1JzaOLeH2JC5KDP5d0BVz01Bn4m7w/+QmoO+cpZ/sfog2F+9utl/W2/9v6QL+T1HufNNlokH+aM9LaZa1smqigAnjb/SMHKvDXy20oPy31VnpABQ8fICBPIho2eXKpeA3Klc4+BsnffIfn+++8l2eG7777z6uo0dFquediGj5kiQ3M/kUoPP+Utqy6za11SsWrVGu8wfMuWLb2Heeoher2LSy/k1bvsjhw54l3jodfbBIOffvC1EYg2xl9++SUAIETsMK59QjAIat+hfYj2JdqnaN+ifYz2NdrnaN+jfZD2Ra4+Khl5a3bIzx8bJU+0Oiav97kh1fvfjPHWgJvyrgmBiXir7zV5vdtpeaXzcc+rMU7Imz0vyDsDbsh7pvyP1Zs9z8trXQuKvdH9TPE4fZ/ssol4u/8NebbtCfnpo7mycvUO57ZMlBcAT506a75tJO+5l6rLvQ8+KvU+bu2Fv8EmaJWm96DR0rxdDzmRfyoS51IfdBrN2/eQ3oNHO+dlG2ZCYIMmbbxl1WV2rUsq9PC7/g7koEGDZPbs2b7wp4fvT5486X2T08P7ruBnNwRfffUVACBE7D7AFQS179A+RPsS7VPsEKh9jvY92gdpX+TqoxJ15sx5qfJiX6lcZ6u81P2avNbnS+OrGG/2+8oEQbe3on/3vSEvdz4pL3Y45tGw936fAmk49JQ0HnZaPux/Ut7qkS8vdzpeUqbbea/+j9ErXc8Ur6d6qVO+s1zivpTXe12Xh+ptkyov9PW2nWubJsILgPqE8WRNmzlH7q5UdOpXA1b/4RN8+g0bLx17DZXWXQcW+7hND1m3cUskwt36sGb9ZmnatqdvHp16DfPmHVweXcbsp172lnnqtFnOdUrGtOkzvIdz6mF4fYK73rKvh+ij4U8P358/f977AOv1HnqYn+AHAAiy+4RoENQ+Q/sO7UO0L9E+JRoCta/RPkf7Hu2DtC/SPsnVV5Xl1OmzMmlqnvy/Z6bIk23OmgD4hbzc48sYr/Q0obCX3+u9/V7rdUNeaF8gz7U96gW9AbMvytTV15w+WXFVOk44J292PeGVf6nz+Zjp/Rh0nXJFchddLjZg9mVnuWS81usLebbDOfnZU5Nl4tSV3jZ0bduyeAGw4NRpSdYrb7wnv3voMfm4VSfpO3Sc9Bky1qdNlwHSsHknqfdxW6lr1MlpI+MnzYxEt/QNo8ZN8aat89B5NWzRSdp2GxCzPLqMTdt09ZZZl921Tsn44IMPpGHDhjJixAjvoZ16y74+y0kP1eu3Nf3A6mF8/QC7jvq5GgEAQHgFQ6D2HdqHaF+ifYr2LdrHaF+jfY72PdoHaV+kfZKrryrL6bNnpdorA+TBj7bLc52vyQvdTIhzeLlH2Z5tf0pe6nBMBs25KJPzrhabsvozmbrmhkf/tsdNWnlF2o8/K0+1OiwvdL7onO6drM/MK771HbnwsrNcsl7sek0q19kuVV7q721D17YtS1EAPGn+kYQVeWu9X9uo+tjzonfk9hw4yqfHgFxp1raH7D94JBLTKm7YsXuvNG3b3VuG4HINMMv6yFMvecuu6+Bat0TkrVojL7/8svczPfqQTr0wV+/U0ot19XqN6Glfwh8AIBnxQmD0dLD2MdrXaJ+jfY/2QdoXaZ+0anXy/dqKVdvlHx8bJ4+2PCPPdv7M+DzGc8YLXcvQ5TN5pvVRGTj7ggl1GuyKTF17U6at+ybG5LzPfOVa5J6Wp1oXuKd9B+s1/bJvPYcvuOwsl7zP5Ik2Z+XvHhnrbUPXti2LFwDzC05JMlq37yK/q/y41KrfTLr3z5Vu/Ub6dOo9THbvPRCJZBU/7Ni111uG4HLpstaq39xbdl0H17ololOnzt5zmIYPH+79fqNek6G36+sdW3rRLuEPAJCq0kKg9jHa12ifo32P9kHaF2mfpH2Tq8+KR08D1m0ySu6qvkYeb3NVnmz/udNTHT6Xpy3PdIz1VLvL0mnCOZm4/GqxSXmfy+Q130jfOTel/aSvpOPkr6T3rJvyyapvZIp53S6ravc95Zz2nazH1Mu+dRw677KzXCqean9N7nprrXyUM1JOOLZvWbwAqDdUJCP7qRel0sNPSvvuA6Vzn+Ex2nYfJD/88EMkjiU2HD1eIINHTpBaDVvLq+818Ojf+pqOS2bQeesyuJatQ49B3rI/8vjzznVLxGuvveb9NuPkyZO9n+zRw/F6bYY+v0nv3NKLd13X/Lk+6AAABAVDoPYp2rdoH6N9jfY52vdoH6R9kfZJ2je5+qx49E7QXz3WXx6od0Qea/NZXE+0K9vjrc7L6EWXZfyyK8VGL/lcqve+4Y1/0vJ8p8+lnwmFE5dflwmmXFTnCWfliTZXfGVtj7e6II82Py2PNDkh1XIOy8OND0m1j49KdrNT8njry846SqepZWxPtr3ujXus5QXz75PedHR6j3x8zPv3460uxkwnhplGUf1TXj2vfpPj3jJG16PbZP97MnjOpZj37lZUbnBU/vmRflJw0nwxcGzj0ngB8Hj+SUlU3pr13q9rVHvyJenad4R07DkkRuvO/SNRrOzh22+/80LeazUayhsffCxv1moi1Ws39ejf+pqO0zJaNtFBl8G1bN36jZDHnnvdWwddF9c6lmbtuvXeh6xXr14yf/5872JcfWq7PrhTD8/rtRp6BxfhDwBwK4IhUPsW7WO0r9E+R/se7YO0L9I+Sfsm7aNcfZfLhs375O+qjZcqOecku+U1p0dblXisdXxvdLsk45Zc9mk2/LRkt7jgLP9MexP+Vt6UT/K+Lpa75Kaz7KOtLsvDOcfloQYHSvVIs7PO+tnNz8eUfbTVFanW5GTM6zYd/1jrqzHTU1q/as4xZz1VpeEhb927fOJ/XwbNvuicXqoebnJe/rbqeFm9bo9zG5emKACeKJBEDRmeK7976HGp/n59add9kFOLjn0jMaz0QQNdq0595PWaOV7Ye+W9hvJC9Q/l2ddqep6vXtt7TcdpGS2baAjUZXAtm6pes763DrournUszciRo7wf5NZD7noXlj6g0z76Fz31S/gDANwqOwRGTwXbRwG1D9K+SPsk7Zu0j3L1XS69BsyWnz+/WKo0uSRVm111erh5Yj4a9JmMWXy52Fij/oACeaDefnmwwRGp8vFpebjZRanW4mqxHtO/lLHLb/o81+Gar0zVpuflgfoHvem83vGoNBpU4B0pHDb3ogyfd1H6TjsvHw89Kc+0POyVeahxgalnwp01jefaX5CcISd9Hs454ZV/s/MxaT7ilPSbft6bXo/J56TlyNPyavuj3viqTc75pqUebn5JHqx/WCrXPyBvdz0uTYedlN5Tz3n1u048Kw0HFsgTzQ559TuOP+e9F9H3ZcDMi8XvWdG0Yv+2/x38f/C1qs0uy0+fXSw9+s1xbuPSeAHw2PECSVSLNp3k/qpPykeNWnl3+ro0a9crEsNKH4aO+qQ4/L30dl2zAkNl194D8vXXX3v27j/ovfbi23WKQ6DWSWTQZXAtm6rftJ23DrournUsTceOneTjjz/2nsS+YcMG78e7XUf/CH8AgHSI9ieuo4DaB2lfpH2S9k3aR7n6LpeaDUfJL17/VCp/fMW46vRQk8S81vW6jFnymYxeeLnYwJkX5Onmh+V3H+4vdt9Hh6RSvePyQMMzZvqXnNMqcUXuq3NYqjY8KG1GnS6e7pjFRfPy5rfoqvfayPmX5O0ux7156LTt6bzW5VJx3ajK9Q5Ivf4FXn1veouvxZSpb8ZXqnfUNy1VqX6+F/46jD3rK1+8XOb/Q+ZckudaHpF2o8/4yvSbfjFmerfqn1/fJDUbjHZu49J4AfDosXxJ1Lvv15UHqj0tjVt2kZad+jnp8/7KGvSCRT21q8FOr/ebOnNeZEzsMH/xcnn5nfpeWa2jdcsadBlcy/b/t3fm0VUUaRufP7/vzJnFBcHBcT6dEXR0RGUTRHYIJJBANkggEAJhD4QECCDKruzZIBCWIAgaUBTCot/oKCoIYclOdrLnZiWA4Mw3Z/54v3rq3r7pzq3c3Gysb5/zO7npqq5+qyq3nyfdVdVg4bsfyDqgLqo62iMkJIRWrFghZ17h1ntOTo5cn0kb+6e/+6f6IjMMwzBMc4GmaHcBtbGA0B5oELQImgRtgkaptEuF0/jt1N0/jfqH1DbKgNB6BtphqDBrcV/9IkzOddp7strAuv1lNHV9ATmFZFGfGRkG3pqdQ/2DTcoy3w4qItewHNomjKS5LGGyvrpDH/7vPw3Ena6znisovFCWqS/HZ22VNV1jyY4SYdRuGcpB2Q3z+azIF2XUWMsaEFJFQ+Zn0Zb4Cl2+GnH8L4ay8PuuhBqK/FSfr5rCj1Ray2oregSkk5NPjLKP7WI2gAXiF8dwdhtHg0a4U9jKTbR09VYlocvXW2xY49vOuI9p4oyF5DdjES1btbHJSSMbInbI8YA4ZtvuA5a9jW+IQRWbZNUWWQfURVVHe/j7+8sp9xhzgWn4+fn5VFZWJmdn8d0/hmEYpj3QdEW7CwjNgfZAg6BF0CRoEzRKpV0qug2Lpp7T8uit+dWN0i/YccJ235QmcM+pG/KOnIrwwyZatL2YJqzKo0FBV6lXYJrkzVm5oowqXXlV0iBuPFRuPXbv6Vu0+/QdWrH/FgVtu0EhO29S+NHbFPflHcM5fEXZfeeWWsvyWlVhSAd7TpoN65ZPb9PyfbdozcGfadepOyL2OkO+1ftK6a15JmtZfWZfo+CoIkOevad/ptiT9XG9++EtikkQZvLL24Z8AMYR5bxtKQ8/tc8aDX9XoR0Hek3Pp27Do5V9bBcYwFzxwVEGjRhDg0Z60JJVmymsERa8877FhjW+BS9ZY36sGxjq0JIxWTl5Mi+OwbFNbYhBFZtEmFfUAXVR1dEefn5+tGnTJjn1Hiuy6x//YpYW3/1jGIZh2gNoCzQGWqN/DAwtgiZBm6BRKu1S8T9vxQjzUEJ95gpj0wh9gxynnzCMa4WR2nv6F4EwUydv0u6EWtp1vLpRVu4tJbewHOoRIIzg9FxRTpUsq8+ccgpcX2DIG/3FbRq1rEaYu0orb8+vohUf4jw11nzrPyq3lGWOy/O9CkM5ALEFbKqz5gGjltVSzLEbNnn7BZmseQbNy6edX1TWpydUU9Tnt2nkklpDWUMX1khzqY8LbP64wpCvLeg9s4T+MmiHso/tIQ1gTu41chS8T3eIs6cwUZtp8YpNSoKXrrPYsMY3PPbFTF880r3zyz8texvf/vOf/8i8OAbHNrUhBlVsALGjDqiLqo72wCt3IiIi6Ouvv5YzsLAoZ2VlJT/+ZRiGYdoVzQBqj4GhPdAgaBE0CdoEjVJpl4qOvWOp50wT9Zpd1Si95zSPfvOqaWZ4He1IuEO7T+kQhmtXQh3FChMUe6zKhtDoIuouTGDPGUXmsmYV0/ajlYY8Pity6XX/VBvenpUhTZk+79hlBdaYxr5bYUgDa/bXWtP1hGy3jW9wSLk1fcbGImO6MLgeK9VluQizuivhuiH/xkMVyrytoecsEz3Td5eyj+3RbAOIV6kNcfGyLtWiwkcYtaa2idNDZV6Yun/96/8sexvf9AYQxza1IQZ9TA1BHfoOclbW0R6YZh8ZGSlnXWE19obj/9j8MQzDMO0FNKbhOEBoETQJ2gSNUmmXio69dlGP6SbqMaOyUXrObBn951fRlA3XadX+W7TrxG3adfJOPSd+FkawVpi2KgMLIorojSlZ8vhhCwpt0vvNyKCeMIkKVseVGvIuiCyxxuK2zGRIAwHrbWMGfmsrbPI6Ly63podtLzakbYmvoV6zbMvR+OCjakP+DQdNynytocf08pYbwOycfHKUISPdaYizF/nNXKQ0VsARAzhzwXLrI+DMnDzL3sa3bBGs9ggYxza12TOAiB11QF1UdbTHlClTDAZQv/yLNv5P9aVlGIZhmNYCjYHW6JeD0RtAaJRKu1T8qe9Oem1KMb0+raJR3ghsmtenllK3yTkGXptyzZreZ3YlebxXQ0FRdbQp/hbFJtyW7Dx2g3Z8XmnAa1muPMbr3VKbtB2fVzvM0h3l1vOPXlIu9hnL8nrPZE3X4/6ObV4XYQC19LX7jOlLdqjL0QiNNhnyrz9gP39L6Cb68Pn+O5V9bA9pADG+zlFGufvIu2cTLHfwVDhiAMO37TEv/CzA2zma2qJ27rdMAllE4dv3WPY2vtkzgJhIgjqgLqo62iMwMJDCw8Pp73//u/zSYRAuvoT6CSCqLy3DMAzDtBbNAEJzoD3QIGgRNAnaBI1SaZeKV4fuoFcm5AoDYWo2rwXU082/hP46LtnAKz6pNvk0hgRXUuj2Otp5/DbFfFZp4N3YEpkncINxP9h57Gd5jCOs2X/Tej6XRWU2ZY1aXGZN1+MaZpt3ZGh93sjD1Ya0uZuLDcc3ZOaGYtquy//B/nK5v2E7ap+1/fp07ac+r56XJ6AvY5R9bA+zAczOJUcJmBEkzZP2OFaFIwYwJ+8aefvPM98FFGbyaMJXlhTb7cuvz1jv/mG9QATe1GbPACJ21AF1UdXRHqGhobR+/Xo54BbjLlQzgFVfWoZhGIZpLXoDqM0EhhZBk6BN0CiVdqkY7h1DXT1S6G+Ty1tF31kVNPODfAOeS7LpFb8ietW/vFF8V1XRtk8rDGw+VCnLnLjaNm3t/lpad+BmI9ygdfvrrCyNrbPGNzK01KYs7NPS9bgsss07fEF93nUfGuMK3log6llsKMPKpFKaveGazLfdwrp9inwOoLWZKq2re4royx3KPraHNICZWbnkKMuWr6EhIz3JJ2Ce0lwBRwwgtk2RsSJviPVR8NbtcZSankW37/wiSb+aQxEx+6zmD3m3RO+2HG1/s2cAfabOl3VYvvJ9ZR3tsW7dOlq1apWccp+RkcEGkGEYhrlrqAwgtAiaBG2CRqm0S8WM+XH0F5dz9LJfWavoO9MkTE41RR+psLIurpS6eibTXycUKY952U+YqglXKfzjcsNxWz+plukjF1aKMqsMaW9MypDH2ZQ1sYS6eqWI812x8pJvvjXdaUGJoRyAfYYyLDgLY9gw77D59XkXx9QY0t6LLaYXvdNFmm1cL43PosVRRYb8a+OMedqC553PUaDoS1Uf20MawKuZueQosXsP0KARHuQxcabSXAFHDeC///1v+VaO8QHB0uDhcTDMnq8wegCf5WNikYY8yItjHNnsGUBPv1myDqiLqo72iNu3j8LCwuSim8nJydYxgGwAGYZhmPZGbwC1MYDQImgStAkapdIuFVuiE+iPg04Js1QiKG0xfxMmJPLIDYo6bDLQb2oqvTD2MnXxSBUGLYu6eucIsqmL51V6wT2JXvNNpsj4csMxS2JqZZk9p5bTts/qDGlDZ6eLstLoxfEF9JJPsaBIltnFI4Ve9k6i7hOTzfil0+v+woBZ4oOB05cDsE9L1zMi2DbvkCBxLkv69A0wgFWG9N6TUy1xXZNxIb6uXpn0t3FJ0uDq867ZWx9XW9F54GnaFJWg7GN7SAOYkZlDjnI+8TINcBpDLh6TlOYKOGoAseGVbxsiYshdGMrxU4Ol4dPKwWfsQxryIK+jmz0DOMpzsqwD6qKqoz0uXLwk37e4f/9+unjxopyCjy8hTwJhGIZh2hvNAGqTQKBB0CJoErQJGqXSLhU/XbhKnXp/RF28C6nr+NJWMT+ilqI/FYYtXhgdCx/sK6U+/qn0Z7fLNnT1uEJzN14z5I8+cp3811Zby1y5F6ay2pq+JLqI/jLmik1Zf/VKopW7hHHTyhFxuCystJYzNKg+TQP7tHQ9w2EWG+QdNKfYmj5wrrl8fXrwlkLqMtY2rknv5RrygdV7ygznay1dxhVRhx4H6Psf05R9bA+zAbyaTY6CFwg7jxlHTm4+8i6dymA1xwBqG8b1bdm2iyZMm0djfAIl+Ix9joz5a7g1ZgB9A0Nk7KgD6qKqoz1wzLRp0yg6Opq+++47uQq7ZgB5GRiGYRimPYHGQGs0AwgNghZBk6BNzdG1ktJyerl/ND3vlk4veJe0it7TymjzxzeFYbtOkZ+YDISGF9KEd3LIdUEmjV2YRVNX59G6vaWGPFGHa2nLJzep19Qya5kDZpdT1Ke3KDK+2povZGsBvRWQRi8KA/nq+CRyC8mkZduLdOVcp1VxddR1XH1sg4WB09I1sE9L1zMsyDbvgFlFhjyLt1+nqCN1hjzBmwuo/7Q06up+hd6cnEr+K3NF3LhTWGPIt2p3qaGs1vK8Wwa92C+KCotKlX1sD2kA0zOyyFHw3Hj1uk00dJQ3eU2arTRZLTGAbb01ZgARM2JHHVAXVR3tgWM2btxEq1evplOnTskXcVdUVPBC0AzDMEy7Am3RLwQN7YEGQYugSdCm5ugazOL8xfvpj0PP0J89iwTFrWLgnHKKiL9JkUcE8bUU8bFJIPbZITJeGCTkFzgFm2zKnLFBmD+kH66jiE8qlGVIPqmSeSIP36Rh84zlDBQGrmF+7NPn0Rgy1zZv/xmFhjwDZom4xXnMMVXa5JcgHhF3xCc1hv0rY0sMZbWWzkPOUNDCfZSXV6jsY3tIA5gmPjSHH86ep0Ej3cnZY5Icn9fQZGGWbVPv9m3PDedWzVJGrC6ek2TsqIOqbo5w9uw5CgoKooMHD9Lly5flQpz8KjiGYRimPdEMoPYqOGgPNAhaBE2CNqk0qzGyc/Pp2+9T6KmeH9FzY/PoeY/iVuMcYqINH92wGCQgPsdfF8ZQADMkfuJ3ud+SZ+PBG+S+pEJZXhfvEvJfU0UR1vKAMF6WMjXTB8KF+RyxwGRTBoxp/bFmsK9hPjAkyDZvf2H4VPk2H9LX0xyTPp7F22pp4koY0/qyVu2tsymrpTw3Np+eeOMAfXsmWa7rp+pje0gDiHfxNoei4lLymzKLnFx9yGvyXBujhWVdEi+nWOzY3d9wbtU6hVhCBjEjdtRBVTdHKCwqoeDgYNq6datcfDM3N1feitdPBGETyDAMw7QVmq7oJ4BAe6BB0CJoErRJpVmNkZGZTcUlZTTYbTs9MzxRGIqiNqGLVzG5h1XQmjiYopuNAuPn+14lvTQOZkZdlsZbgWW0NKaWtn58w6ac8E9u0OyN1fTm1FLlsQNmldkcg32qvIMtdzH1vD1DnbfnlFJaFF1LWxrEhBjnbKqmFzyLyWtZhSFt1Z7ryrJawjPDL9JA121UXFomx/Sp+tgeLTKAV8WJjiWcpsFYTNnL3+YuIH4PnP8Onb+YZLFkd2/DOXFumzuT4vfR3lPk+n9Hj52QdVDVzRFw7PGEBFq4cCEdPnyYUlJS5FR8fgzMMAzDtAfQFP3jX2gOtAcaBC2CJjVX19IyMik3v4DiP/uRnux1mJ4dnUt/citqM54bU0SvTiiht6eXkUuISZihSnJeYJJm7hWfEpmuOs4ezwvj031yKTnNK6fhQeX0ZkApvehdrMx7t0BMvUUcI+ab5M8/u6vztSXPjs6jx3vEU/ynP8g+xB09VR/bw2wA065ScyktKye/gNnk5OZLnn62YwFhwHAXDo9iMR7vboBz4Zw25k/gNXmOjBUxI3ZVnZpDiXDcCxYssLkLiFvzfBeQYRiGaSs0PYG2QGMa3v2DFkGTVFrVFDCNpWUmGjg6ip4efI6edS1sH9wecVRt0gqeHvwTDRgdKf4RMJmNv6Jvm0IawJTUDGoumVk59OPZ8zTE2VMuCYM1+xqarvsFxIYYEStixiBZVZ2aA+p/7txPNG/ePDpw4ICchl9cXGxzF5BNIMMwDNNSNB3R3/2D1kBzoD3QIGgRNEmlVU0BI5Cbe00uI9LhtTjq7JROfxxVaJ/RzF1D0f6dnTLo8Vf30pkf0ig375rsQ1XfNoU0gMkpGdQSikvKaeWaDTTc1YdcvQMMa/jdL2BxaddxU2WMiBUxq+rSEoqLS+Wrd9asWUMJCQmUnp5OJpPJuiYgm0CGYRimpejNHzQF2gKNgdZAc6A90CBokUqjHCUtPYuKisvkbNIn3zxJnUfm0DMuBfWMYu4LRF90HplLT/Q+RXNC9ol+L5N9p+pTR5AGMEl8aAlpGeZ1hHz9Z9DIsRNorE+gMF22j1/vHYtprO90GRtiRKyIWVWXloCyiktKKSQkhCIiIujrr7+WL+XWTwhhE8gwDMM0l4bmT5v4AY2B1kBzoD3QoNbqWnLqVbqalSc0soJ6O0XQU/1/oGecrwnMpqNJVGZlVKGFhr8/iujbQPusbxPxuWFb6ttXQ/TJU/1/pJ7DwmVfZYo+Q9+p+tQRLAYwXfzSMnD78XJSKjmNHk/O7n7k4TdLYcTuDRibiJgQG2JErKo6tAaUeeVKMs2ZM4d27dpFZ86coby8PMN4QDaBDMMwjKM0NH/auD9oCzQGWgPNgfa0la6l4FFwfgElXsqmZ3tEUaeBF6izc77gmhEXUGDDH4RpYVqHsU21trYg+qLToER6pnsUJV7Mkn2FPlP1paNIA3glOY1aCgrBkirffPsDjXDzIRePyZZJIff2TqDXpDkyFsSE2BAjYlXVoTVo9f/22+9o/vz5tGfPHvkFxQDdyspKvhPIMAzDOExD8wcNgZZAU6At0BhoDTSnrXUtNf0qXSsspm/PpFKn12Ko46CL9IeR+YJr9Adh/swU0NPCoBgQ5sXAaKZJ9O2kb7sGbYv2Rrt3HHyZOnTbTv84k0IFoo/QV/q+awlmA5iUSq0BgwkxszbhxFfk5DZeTrgYO2HGPRkTiBnAuAuJGEaM8ZExITbEqIq9LUDZeLx8+vSXcjZWbGwsffPNN5SVlcVjAhmGYRiHaGj+tDF/0BJoCrQFGgOtgea0h66lpWdSUVEJfX78PHV8bQd1HHhBGBBhAp11xkRvWDQT46qnkJ52s6D//KiDttC3kQGxT2tLzRSirYX5e2rwRXqyWwwdPf6TMP0lso9UfddcpAHE49HWgjVlyspNlHjpCrn7TKGR7n7kOn6ackHm9mLC9IXk5hMoz40YEAtiQmyqmNsSnKNEGM3ExEQKDQ2lyMhI8SU9TcnJyXLGVsM3hbARZBiGYYBeE6AR0ApoBrQDGgItgaZAW6Ax0Jr20jXcGcKacvLJ3ncp9GzPKOrQ/3vqNDK33vzpDZ/e4Iwx0wmMZZTo28bSXlb0bSlMYadRudRh4A/UuXskffNtChXJ8Z5Zso9UfddcpAG8dCWV2gL8QWJV8ZycPAqcGyInX7iOC5Br8KnW5msrUDbOgXPhnDg3YkAsiEkVa3uAc+FLk52dQ8uWLaP333+f4uPj6ezZs3Lgbnl5OdXW1tosEwNUFwWGYRjm4UWvAdAEaAM0AloBzYB2QEOgJdAUaAs0pr117XKSMIHpWfLNIkkpedR7eAQ93vs4dRqRZjF+ZpMizQyAmXEHRdTJQ4cnYxetndBuEktbCjq6ZNBjfU9Qj2ERsg/QF+gT9I2qz1qCxQCmiF/ahuTUDPl8uryiklau3UjDRuOR8GS5FAtexdaWRhBleU+ZJ8vGOXAunBPnRgyIRRVje6LVv0z8h7Zhwwb5H1tMTAydOHGCLly4IL/UpaWlVF1drRwfyNxbVBdphnkYUf39M3cXXPu1cX7QBGgDNAJaAc2AdkBDoCXQlLupa7hDhEkG+dcKyVRRTSFL9tPvu8VSh8HnqKNrbr3p04yel5mO3qCYOo5jGgXtY0DXfu559KTTT/S7N3ZTcNh+2fboA/QF+kTVVy3FbAAvi1/akCvCoebmFVBVVY28VTk3ZKlch8/F018+Fsb7g1vzaBjHeosyUBbKRNk4B86Fc+LciEEV291Aq39lZTUlJ6fQihUr6J133pHjN44fPy7/q8MrfDCjC194zO7C4p64CODWf3uD/zIfVHCxfJDBBZ9hHEX1N/SgoPr+PiiorpttCa71uObj2g8NgBZAE6AN0AhoBTQD2gENgZbcK11LTkkXpjSPTKZK+ikxk/o4h9PvehyiDiPOU0ePPGlepKkZL/ABJdTRt56nwATBxEcY1F+Hvn0kos2e8s6nJ10S6Tdvfkx9XCLo3IVM2ebZOfmyD1R901qkAbx4OZnaGrjLq1nm29XVNbX03fdnacqMeeTk5kPOHn7yvbxjfQPJc9JsGh8wn3wDQ5STRrCQM9KQB3lxDI5FGSgLZaJsnAPnwjlxblVMdxN9/SuFKf3+hx9p8eLFFBYWRuHh4XTw4EE6efKknNWFFd1TU1MpMzNT/vfXXHJyctoVzD57VMCFmGEeBVR//w8zqmtbW6G6LtsD13pc83HthwZAC6AJ0AZoBLQCmgHtuB90DXeeMPbsWkGR1Nrjpy7S265R9JsecfTYsH9QB48MYWwKzWbHTzCpVNIBTGaUoI38iuhJ76v0+xH/oF/3iqN+Y6Lo2MlE2caYjY02R9ur+qQtkAYw8VIStReYaZIl/nvAeLya2ut0PvEyRcXsoYlT58g7d5iw4eI5WZi6APko1238NAPYhzTkQV4cg2NRBspCmSgb58C5VDHcS7T640tcVV1DieILv3v3bjmeY+nSpfLW/s6dO+UrfY4cOUKfffYZHT16tE34/PPP24wvvvjivuDYsWMPNPjvnmEcRfU39KCg+v7eC1TXs5aius62BFzrcc3HtR8aAC2AJkAboBHQCmjG/aRrMAx4ypaRmS3Ho8GkJF7OpUXvHqLnB0TQr9+Mo98OPUGPuf5Ij3sm0RO+mdTBv4g6TC1jwJQiemJCJj3unUSPuf1Ivx1+kn7dZx89NzCSQpcfoguXcmSbom3RxmhrtLmqL9oKaQAvXEyi9uZKcrq8lYk/6nJTJdVer6OsnFyK3XOA3luzkabNDqURY3xp2OhxBrAPaciDvDgGx6IMlIUyUbbqnPcTWv0LCkuorLyCqsUXHP857tv3oXyZ9/Ll71JQUJBc36k5BAcHN4oqf1OoygHNydtcsKxBe4GV8tsTjM9pLxYuXMg8ZKj6uS1R/Y22FarvV1uiuja0BEevUw3zOYKqHD2qY1TgWo9rPq790ABoATQB2gCNuJ91LfGSMIJJaZR+NZvy8gtlzNfrblBqRiFF7TxN0xd8SIPHxVCvsbvov7tH0H/33sEI/ku0BdoEbRMo2ihyx2lKTS+QbYc2RFuiTdG2aGNV27c1d80AasjZRRlZlJ0LM1QsK15RWU01Ndep7gbGRhjBPqQhj/nLUSyPNd8aTVOe437GUP8CTBYxUUVFlRy7eF0YW4ZhGObhB9d8XPuhAdCCB03XYFIwk1S+Ri4zR45RxNM4k6gT7mTB2Ny8+TPd+vk2I0BboE3QNmgjtBXaDG2HNkRb3i3jp3HXDaAeDELEdPYM0QBZ4j8eOGAVSEMeOfVdHKMq60HE0fozDMMwDxcPk65JMyjqkJScTqlpmZQujCzqlpmVS5nZeQwQbYE2QdugjdBWaLO7bfr0SAN4PvEKMQzDMAzDMI8GbAAZhmEYhmEeMaQB/OnCZWIYhmEYhmEeDSwG8JL4hWEYhmEYhnkUkAbw3PlLxDAMwzAMwzwasAFkGIZhGIZ5xGADyDAMwzAM8whx9IsENoAMwzAMwzCPEovDlpkNYNy+A8oMDMMwDMMwzMMDPN/rb3Q3G0B8gBvELUFVZoZhGIZhGObBBR4PXg+e71e/+pUwgNfp/wFLUCn1cXVZvgAAAABJRU5ErkJggg==" width="266" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Cześć. Mam nadzieję, że rozdział chociaż trochę przypadł wam do gustu.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Działo się tutaj troszkę więcej niż w poprzednim.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Dziękuję za wszystkie komentarze i do następnego :*<br />Przepraszam za błędy.</b></div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-3870249043948848172014-10-09T11:38:00.002-07:002015-02-01T08:56:30.241-08:00Rozdział drugi { 2 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"Całe życie człowieka,</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>jest tylko podróżą do śmierci."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b>
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><span style="font-size: x-large;">O</span></b></i>statnia lekcja na temat kwasu karboksylowego doszła końca. Nienawidzę chami, a zwłaszcza z Panią Blue. Jest strasznie wymagająca, jej lekcje są na prawdę nudne. Chociaż chciałabym się zainteresować to na prawdę nie mogę.<br />
Opuściłam klasę bez Em, gdyż ona kończyła godzinę wcześniej. Dlatego też musiałam siedzieć z Jamesem, który jest kujonem. Nie mówię, że też mam dobre oceny, ale nie uczę się na każdą lekcję tak jak on. Czasami zdarza mu się poprawiać nauczyciela co jest moim zdaniem śmieszne.<br />
Mniejsza o to. Przepychałam się przez zatłoczony korytarz, aby dotrzeć do wyjścia.<br />
Gdy w końcu mi się to udało do moich nozdrzy napłynęło rześkie powietrze. Lekko uśmiechnęłam się, po czym ruszyłam przed siebie. Szłam w stronę parkingu szkolnego. Wspominałam, że najlepsze miejsca - czyli te z samego przodu - ma elita szkolna? Jeśli nie to już wiecie.<br />
Spojrzałam właśnie w tamtą stronę i ujrzałam jedną z głównych cheerleaderek Monic z jej chłopakiem. Ona siedziała na masce samochodu, a On stał między jej nogami.<br />
Są jedną z najdłużej chodzących par na terenie tej placówki. Widać, że są w sobie zakochani.<br />
Wyglądają razem a prawdę uroczo. Też chciałabym, żeby ktoś tak mnie pokochał.<br />
Nagle moją uwagę przyciągnął nie kto inny jak chłopak ze stołówki - Harry. Stał oparty o bok samochodu, a do Niego kleiła się nie kto inny jak Kat. Nie okazywał On nią zbytniego zainteresowania co troszkę mnie śmieszyło. Obok nich stał Zayn, który rozmawiał z jakimś chłopakiem, którego za bardzo nie kojarzę. Natomiast przy samochodzie, który znajdował się tuż obok stała oparta Sara i jakaś dziewczyna. Brakowało tylko Nialla - tego chłopaka, z którym mam angielski. Nagle jej spojrzenie i moje się skrzyżowały po raz kolejny tego dnia. Patrzyłam na nią z bólem w oczach. Nie wiem czy to dostrzegła. Lepiej żeby tak nie było. Pomyśli, że jestem słaba.<br />
Nagle zdarzyło się coś dziwnego. Ruszyła w moją stronę. Tak mi się wydaje, ale nie jestem tego pewna dlatego też nie przestałam iść przed siebie. <br />
-Susan, zaczekaj. - usłyszałam jej melodyjny głos. Stanęłam i odwróciłam się o trzysta sześćdziesiąt stopni. Była tutaj przed mną. Od kilkunastu miesięcy po raz pierwszy stoimy ze sobą twarzą w twarz. Kiedyś byłyśmy sobie bliskie, a teraz tak dalekie.<br />
-Czego chcesz? - zapytałam oschle bardziej niż chciałam. Miałam przecież prawo do takiego tonu. Zostawiła mnie.<br />
-Chciałam się przywitać. - powiedziała lekko się do mnie uśmiechając.<br />
-Pierwszy raz od półtora roku chciałaś powiedzieć mi głupie <i>cześć</i>? Co skłoniło Cię do tak radykalnego posunięcia? - zakpiłam, po czym skrzyżowałam ręce na wysokości klatki piersiowej.<br />
-Przestań Sus. Wiem, że zrobiłam cholernie głupio zrywając z Tobą kontakt w taki sposób. - zaczęła.<br />
-Daruj sobie. Po prostu powiedz czego chcesz. - powiedziałam. Nie chciałam być dla niej taką wredną francą, ale jak wy byście się zachowali w takiej sytuacji?<br />
-Chcę to wszystko naprawić. - zaczęła. - Może przejdziesz się ze mną do klubu? Będzie tak jak za dawnych czasów. - zaproponowała.<br />
-Nie wiem czy jest co naprawiać. - powiedziałam zgodnie z prawdą. Chciałabym żeby było tak jak dawniej, ale to nie przyjdzie sobie od tak.<br />
-No proszę Sus. Chociaż spróbujmy. - powiedziała uśmiechając się szeroko.<br />
-Sara, chodź tu! - usłyszałam głęboki głos jakiegoś chłopaka. Dziewczyna odwróciła się do tyłu. Moim oczom ukazał się jej chłopak Malik, który własnie ją nawoływał.<br />
-Zaraz. Nie widzisz, że rozmawiam? - powiedziała podnosząc ton głosu.<br />
-Kto to w ogóle jest? - zapytał podchodząc do naszej dwójki. Zaborczy.<br />
-Zayn to jest Susan, moja przyj ... - nie pozwoliłam jej dokończyć.<br />
-Znajoma z dawnych lat. - powiedziałam posyłając mu lekki uśmiech. Nie jestem jej przyjaciółką.<br />
-Siema. - powiedział mierząc mnie wzrokiem. Mam coś na twarzy czy coś?<br />
-Właśnie zaprosiłam Sus do klubu. - po tych słowach chłopak objął ją od tyłu w talii. Słodko.<br />
-Jakiego klubu? Wybierasz się gdzieś? - zadawał pytanie za pytaniem. Czy on zawsze ją tak kontroluje?<br />
-<i>Necking</i> mieliśmy tam dzisiaj iść, pamiętasz? Sam to zaproponowałeś. - skarciła go, po czym machnęła ręką. -Mniejsza o to, przyjdziesz? - zapytała uśmiechając się od ucha do ucha patrząc na mnie. Nie wiem czy to dobry pomysł. Dawno nie byłam w klubie, dawno nie piłam. Nie powinnam spożywać alkoholu, palić tytoniu bo to jeszcze bardziej mi szkodzi. To beznadziejne. Skoro i tam mam umrzeć to czemu nie miałabym korzystać z życia.<br />
<i style="font-weight: bold;">"Każdy dzień traktuj jak ten ostatni."</i> - takich słów użył właśnie lekarz, po tym gdy poinformował mnie o mojej nieuleczalnej chorobie.<br />
<i style="font-weight: bold;">"</i><i style="font-weight: bold;">To co dzieje się teraz, nie powtórzy się drugi raz."</i> - takich słów użyła Emily.<br />
<i style="font-weight: bold;">"Raz się żyje. Nie szkodzi zaryzykować."</i> - takich słów trzymam się ja.<br />
-Cóż może być całkiem fajnie. - powiedziałam na co dziewczyna odsunęła się od swojego chłopaka i mocno mnie przytuliła. Zawsze tak miała. Na powitanie, pożegnanie czy tak po prostu przytulała się. Można to nazwać jej znakiem rozpoznawczym. Sara odsunęła się ode mnie i powróciła na wcześniejsze miejsce.<br />
-W takim razie wpadniemy po Ciebie około dwudziestej? Nadal mieszkasz na Queen Street 256H? - zapytała ciągle się do mnie uśmiechając. Nadal pamiętała adres. Nie spodziewałam się tego. Pokiwałam twierdząco głową.<br />
-Myślę, że Harr ... - zaczął Zayn, ale nie zdążył dokończyć gdyż dziewczyna złożyła na jego ustach pocałunek. Poczułam się niekomfortowo. -Porozmawiamy, gdy będziemy na osobności. - odpowiedziała. - W takim razie do później, Sus. - powiedziała dziewczyna i pociągnęła Mulata za rękę. Chłopak powiedział ciche <i>do zobaczenia wieczorem</i> i odszedł razem z Nią. Zmarszczyłam lekko brwi i patrzyłam jak odchodzą.<br />
Nagle moja kobieca intuicja podpowiedziała, mi że powinnam spojrzeć trochę w prawo. Tak też zrobiłam i czego teraz żałuję.<br />
Wzrok chłopaka z stołówki skrzyżował się z moim. Przyglądał się mi co lekko mnie peszyło.<br />
Przyłożył kciuk i palec wskazujący do dolnej wargi i zaczął nimi jeździć. To wyglądało tak jakby trochę kusząco. Wzięłam głęboki oddech i ruszyłam przed siebie. Boże o czym ja myślę.<br />
Po kilku minutach znalazłam się na przystanku. Nie musiałam długo czekać na autobus. Przyjechał chwilę potem. Zajęłam miejsce z samego przody gdyż praktycznie wszystkie inne były zajęte. Moje myśli cały czas krążyły wokół Harrego. Dlaczego tak mi się przyglądał? Miałam coś na twarzy. Tam na pewno tak. Ugh. Jest w nim coś co mnie do Niego przyciąga? Nie wiem czy słowo <i>przyciąga</i> jest odpowiednie. Hm, coś co mnie w nim interesuje? Tak, chyba mogę to tak nazwać.<br />
Ciekawi mnie co znaczą te wszystkie Jego tatuaże. Czy ma je jeszcze gdzieś prócz rąk?<br />
Co lubi robić w wolnym czasie, czym się zajmuje? Jaki jest Jego ulubiony kolor. Czy ma kogoś?<br />
Jest pierwszą osobą, która mnie tak zaintrygowała.<br />
Zmieniając temat. Dzisiaj mam spotkać się z Sarą. Ciekawi mnie co było tak nagłą przyczyną tego, że zaprosiła mnie na wspólne spotkanie. Nie wierzę, że mogło to być tak bez interesownie.<br />
Coś musiała skłonić ją do tak szybkiego posunięcia. Tylko co to jest to <i>coś?</i><br />
Opuściłam zatłoczony autobus, po czym udałam się do mojego domu.<br />
Zdjęłam buty i położyłam je pod wieszakiem na odzież. Plecak położyłam na szafce i ruszyłam prosto do kuchni. Wyjęłam z lodówki spaghetti przygotowane przez moją rodzicielką , po czym włożyłam do mikrofalówki. W tym czasie odgrzałam jeszcze sos meksykański, który szczerze uwielbiam. Po kilku minutach wyjęłam danie z urządzenia, po czym postawiłam na drewnianym stole, który znajdował się w kuchni. Polałam je sosem, wyjęłam widelec, usiadłam na krześle i zaczęłam jeść. W między czasie przejrzałam dzisiejsza gazetę i przeczytałam kilka artykułów. Następnie włożyłam talerz do zmywarki i ruszyłam na górę.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
* * * </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Zbliżała się godzina dwudziesta, a ja nadal nie byłam gotowa. Nie wiedziałam czy to dobry pomysł, że zgodziłam się pójść. Nikogo tam nie znam prócz Sary. Co jeśli pójdę tam, oni zajmą się sobą, a ja zostanę na pastwę losu? Co jeśli upiję się do nieprzytomności? Nie. Nie zrobię tego. Nie mogę posunąć, się aż do takiego stopnia. Wolnym krokiem podeszłam do szafy. Otworzyłam ją i przyglądałam się wszystkim ubraniom. Tak dawno nie byłam w żadnym klubie. </div>
<div style="text-align: left;">
Nie ze względu na to, że nie miałam z kim iść. Nie.</div>
<div style="text-align: left;">
Dlatego, że nie miałam ochoty na jaką kol wiek imprezę. </div>
<div style="text-align: left;">
Wyjęłam ze szafy czarne obcisłe spodnie z wysokim stanem, które podwinęłam delikatnie ponad kostkę. Założyłam białą koszulkę, która sięgała mi troszkę ponad pępek. Przedstawiała ona czarną postać Merlin Monroe. Na stopy założyłam czerwone trampki. Włosy pozostawiłam rozpuszczone, a na prawy nadgarstek nałożyłam czarną gumkę do włosów w razie gdyby było mi ciepło. Pomalowałam delikatnie rzęsy, zrobiłam cienkie kreski eyelinerem i lekko przypudrowałam policzki. Byłam strasznie blada. Moją skórę spokojnie można było porównać ze śniegiem. Niezmiernie mnie to denerwuje. Poprawiłam włosy, po czym zeszłam na dół. Telefon schowałam do przedniej kieszeni spodni. Spojrzałam na zegarek, który wisiał na ścianie.<br />
Dziewiętnasta pięćdziesiąt.<br />
Wzięłam głęboki wdech. Wygładziłam spodnie i po raz kolejny poprawiłam włosy. Chwilę, po tym usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybkim krokiem podeszłam do drzwi i otworzyłam je.<br />
Moim oczom ukazała się Sara. Miała na sobie, trampki, czarne pończochy, bordową spódniczkę i białą koszulkę włożoną w nią. Jej włosy były rozpuszczone. Wyglądała na prawdę ślicznie.<br />
-Cześć. - powiedziała, po czym lekko mnie przytuliła. - Świetnie wyglądasz! - powiedziała mierząc mnie wzrokiem<br />
-Dziękuję, Ty też wyglądasz nieźle. - mówiąc to przekroczyłam próg drzwi, zakluczyłam je, a mały srebrny kluczyk schowałam do jednej z doniczek.<br />
-Nadal tak robisz. - zaśmiała się cicho pod nosem, po czym obie ruszyłyśmy do samochodu. Ona zajęła miejsce z przodu obok kierowcy, którym był Zayn. Powiedział mi krótkie <i>cześć, </i>na co odpowiedziałam tym samym. Ja natomiast usiadłam z tył za nią. Obok mnie siedział jakiś chłopak. Nie widziałam go dokładnie, gdyż było już ciemno. - Susan to Nia .. - nie dane było jej dokończyć.<br />
-Sam potrafię się przedstawić. - prychnął w jej stronę, po czym skierował wzrok na mnie. - Jestem Niall, fajnie Cię poznać. - powiedział, po czym podał mi swoją dłoń, którą delikatnie uścisnęłam.<br />
-Susan, miło mi. - odpowiedział odwzajemniając uśmiech, który chwilę temu posłał w moją stronę. Droga do klubu minęła w pozytywnej atmosferze. Zobaczmy jak potoczy się reszta wieczoru.</div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b>
<b><i>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</i></b><br />
<br />
<b>Cześć. Pojawił się drugi rozdział.</b><br />
<b>Szczerze mam nadzieję, że chociaż trochę wam się spodoba. Wiem, że póki co jest nudno, ale obiecuję, że w kolejnym rozdziale akcja się rozkręci. Dziękuję za wszystkie komentarze!</b><br />
<b>Do następnego :*</b></div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6273275130623586384.post-58630555699271725462014-09-30T09:15:00.002-07:002015-02-01T08:56:12.746-08:00Rozdział pierwszy { 1 }<div style="text-align: center;">
<b><i>"W sekundzie można zniknąć jak bańka mydlana </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>i nic nie zostawić po sobie."</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<b><i><span style="font-size: x-large;">K</span></i></b>ażdy kolejny dzień jest taki sam. Budzę się, funkcjonuję, zasypiam. Tak jest od feralnego dnia kiedy dowiedziałam się o mojej przypadłości. Mogę to tak nazwać? Nieważne. </div>
<div style="text-align: left;">
Właśnie szykuję się do szkoły. Spięłam włosy w wysokiego kucyka, przypudrowałam delikatnie twarz i nałożyłam na rzęsy czarny tusz. Założyłam na siebie zwykłe dżinsy, białą bokserkę, na to szarą bluzę z kapturem, a na stopy czarne trampki. Chwyciłam plecak i zeszłam na dół.<br />
Mojej matki jak zwykle nie było w domu. Pracuje jako pielęgniarka i często bywa w szpitalu, który znajduje się półtorej godziny od naszego mieszkania. Nie mam jej tego w żaden sposób za złe. Przyzwyczaiłam się. Ojciec odszedł od nas gdy miałam dziewięć lat. Zostawił matkę dla młodszej kobiety, która mogłaby być jego córką. Nie utrzymuję z nim kontaktu. Nie chcę,<br />
Na stole leżała karteczka, którą zostawiła dla mnie mama. Na niej znajdowały się tabletki, które miały opóźnić moją chorobę. Nie biorę ich bo po co? I tak umrę prędzej czy później.<br />
<i><b>"Susan zażyj tabletki. </b></i><br />
<i><b>Nie będzie mnie wieczorem w domu, bo mam nocną zmianę. W lodówce masz spaghetti jak wrócisz ze szkoły to sobie podgrzej.</b></i><br />
<div style="text-align: right;">
<i><b> Kocham Cię, mama."</b></i></div>
<div style="text-align: left;">
Zawsze zostawia mi takie karteczki. </div>
<div style="text-align: left;">
Myśli, że zażywam leki. Nie robię tego od tygodnia. Wkładam je z powrotem do małej szklanej buteleczki, w której jest cała reszta. Póki co nie kapnęła się, że w ogóle ich nie ubywa. To nawet i lepiej. Zabrałam z wiklinowego koszyczka jabłko i ruszyłam na przystanek. Mam szczęście, że nie znajduje się on daleko. Dojście zajęło mi pięć góra siedem minut co jak najbardziej jest mi na rękę.</div>
<div style="text-align: left;">
Niektórzy jeżdżą swoimi samochodami. Mojej matki nie stać na takie rzeczy. Nie żyjemy w luksusach, ale mamy przytulny dom i każdy jest w nim mile widziany. Tak zawsze powtarza moja mama. Potrafiłabym przyjąć włóczęgę, bezdomnego pod swój dach i zapewnić mu wszystko co najlepsze byle by tylko przez chwilę poczuł się potrzebny na tym świecie. Niestety za bardzo ufa ludziom przez co potem cierpi. </div>
<div style="text-align: left;">
Zajęłam miejsce z samego tyłu pod oknem. Po drodze kierowca przystanął jeszcze przy kilku innych przystankach i w końcu wysadził wszystkich przed szkołą. Wysiadłam z autobusu i ruszyłam do środka przez szkolny parking. </div>
<div style="text-align: left;">
Jak w każdej placówce mamy tutaj elitę szkolną, która wozi się najlepszymi samochodami, zajmuje tak zwany podest na szkolnej stołówce. Czyli najlepsze miejsce. </div>
<div style="text-align: left;">
Każdy trzyma tutaj ze swoimi. Można znaleźć tutaj różne typu grup - sportowcy, muzycy, mole książkowe, flirciarze, pankowcy, dziewczyny z masą tapety na twarzy, filmowcy, informatycy, emo, metalowce, kółko artystyczne i zwykli ludzie tacy jak na przykład ja. I broń Ci boże, żeby ktoś usiadł nie ze swoimi. Od razu dziwnie się na Ciebie patrzą. To jest na prawdę popieprzone.<br />
Wchodząc do szkoły od razu moim oczom ukazała się niska blondynka, która rozmawiała z dwoma dziewczynami. Gdy tylko mnie zobaczyła pożegnała się z nimi i podeszła do mnie, po czym mocno przytuliła. Była na prawdę śliczna. Miała długie kręcone blond włosy, uroczy uśmiech i niebieskie oczy jak ocean. Zazdrościłam jej tego. Była mojego wzrostu czyli nie za wysoka.<br />
-Jak się czujesz? - zapytała patrząc na mnie.<br />
-Dlaczego zawsze zaczynasz pytaniami na temat mojego zdrowia. - westchnęłam wywracając oczami. - Dlaczego nie powiesz zwykłego hej? - zapytałam zrezygnowana.<br />
-Martwię się o Ciebie, Susi. - powiedziała przyglądając mi się dokładnie.<br />
-Nie musisz. - odpowiedziałam, po czym obie ruszyłyśmy w stronę sali matematycznej. Szłam co chwile obijając się o innych uczniów. W tle szła właśnie jakaś popowa muzyka, którą próbował przygłuszyć dyrektor swoim monologiem na temat dzisiejszego dnia, który przeważnie ma na celu powitanie wszystkich uczniów, powiadomieniu o nowych nauczycielach lub uczniach, którzy doszli do naszej placówki. Zbytnio go nie słuchałam. Zastanawiam się czy w ogóle ktoś go słucha.<br />
Weszłyśmy do klasy i zajęłyśmy miejsca w ostatniej ławce przy oknie. Siedzimy tam od kiedy pamiętam. Po dzwonku do klasy weszła reszta uczniów, a między nimi Kat.<br />
Klasowa lalunia, która przeleciała połowę osobników płci męskiej, która uczęszcza do tej szkoły.<br />
Na prawdę nigdy nie zrozumiem takich dziewczyn.<br />
Dlaczego one siebie nie szanują?<br />
Dlaczego puszczają się na lewo i prawo z pierwszym lepszym?<br />
Dlaczego Kat rozpowiada to wszystkim? Według niej jest się czym chwalić. Nie wiem czy zdaje sobie sprawę z tego, że jest nazywa między uczniami kobietą lekkich obyczajów.<br />
Po chwili do klasy wszedł nauczyciel. Powiadomił nas, że ze względu, iż ma kilka ważnych spraw do załatwienia mamy sporządzić notatkę na temat wojny secesyjnej.<br />
Chyba nie sądził, że kto kol wiek zastosuje się do jego polecenia. No cóż znalazły się może dwie osoby, ale reszta poświęciła ten czas na rozmowy między sobą.<br />
-Słyszałaś o tym nowym co przyszedł do naszej szkoły? - odwróciła się do mnie Emily. Spojrzałam na nią zdezorientowana. - Nazywa się Harry. Podobno wywali go już z pięciu szkół za bójki czy coś innego i ma dużo tatuaży, które muszę przyznać prezentują się na nim cholernie seksownie. - zaśmiała się cicho.<br />
-Musi czuć się samotny w tak wielkiej szkole. - powiedziałam patrząc za okno.<br />
-Proszę Cię, Susan. - parsknęła. - Już zdążył znaleźć sobie znajomych. Kojarzysz tych co zawsze siedzą na podeście z samego tyłu? Też mają dużo tatuaży i w ogóle ubierają się na czarno jakby byli w jakiejś sekcie czy coś. - powiedziała przejęta. Zaśmiałam się cicho pod nosem. Jej wyraz twarzy jest taki zabawny. Zawsze wytrzeszcza oczy i ma powagę na twarzy.<br />
-Wiem. Chodzą z nimi takie dwie dziewczyny, których nie odstępują nawet na krok? - zapytałam lekko marszcząc brwi. Dziewczyna pokiwała twierdząco głową.<br />
Jeden z nich nazywa się Niall - mam z nim angielski. Zawsze siada z samego tyłu, bawi się telefonem i ignoruje wszystkich dookoła. Gdy nauczyciel go upomni on tylko pokiwa głowa na znak, że rozumie i powraca do wcześniejszej czynności.<br />
Znam jeszcze Sare. Kiedyś byłyśmy sobie bliskie, ale wszystko się zmieniło kiedy poznała jego - Zayna. Są ze sobą od półtora roku i wyglądają na szczęśliwych. Próbowałam się z nią w jaki kol wiek sposób skontaktować, ale mnie ignorowała. W końcu odpuściłam. Wtedy przeniosła się do nas Emily. Od razu znalazłyśmy wspólny język i dobrze się rozumiałyśmy. Dziękuję Bogu, że postawił na mojej drodze kogoś takiego jak ona. Jest moim totalnym przeciwieństwem od kiedy straciłam jakie kol wiek chęci do życia.<br />
Ona jest wesołą, pełną energii, uśmiechniętą osobą.<br />
Ja zaś jestem ponura, nieobecna i chora.<br />
Kto zechciałby chorą dziewczynę? Kto by taką pokochał? Kto chciałby z taką ułożyć sobie życie?<br />
-Susan wróć do mnie. - pomachała mi dłonią przed twarzą Grey.<br />
-Hm? - spojrzałam na nią zdezorientowana.<br />
-Odleciałaś. - zaśmiała się głośno przez co została skarcona przez nauczyciela. Powiedziała ciche przepraszam i powróciłyśmy do rozmowy. - Wracając do tematu, zażyłaś dzisiaj leki? - spojrzała na mnie swoimi błękitnymi oczami.<br />
-To nie był nasz wcześniejszy temat, Emily. - powiedziałam mrużąc oczy.<br />
-Jejku, martwię się o Ciebie czy to źle? - zapytała robiąc smutną minę. Ugh! Nie cierpię, gdy tak robi.<br />
-Nie, ale wiesz, że nie lubię wchodzić na temat mojej choroby. - odpowiedziałam patrząc prosto w jej oczy. Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko spuściła wzrok. Ugh! - Wzięłam. - skłamałam. Dziewczyna momentalnie się uśmiechnęła. Nie chciałam jej współczucia, nie chcę żeby się o mnie martwiła. Nie chcę użalania się.<br />
Reszta lekcji minęła bardzo szybko. Rozmawiałyśmy na różne tematy, śmiałyśmy się.<br />
Gdy zadzwonił dzwonek wszyscy opuściliśmy salę lekcyjną. Razem z Emily ruszyłyśmy na stołówkę.<br />
Dzisiejszym daniem dnia był makaron z sosem pomidorowym. Zrezygnowałam z niego. Nie wyglądał zbyt apetycznie. Zdecydowałam się na bułkę z sałatą, szynką i ogórkiem. Do tego zabrałam sok pomarańczowy i batona. Nałożyłam wszystko na czerwoną tackę i czekałam na przyjaciółkę. Po chwili wyłoniła się z tłumy uczniów i razem ruszyłyśmy w stronę naszego stolika.<br />
Zajęłyśmy miejsca przy czteroosobowym niebieskim stole i zaczęłyśmy jeść. Plecak położyłam na jednym z jednym z krzeseł. Odpakowałam bułkę i zaczęłam ją konsumować. Była całkiem dobra.<br />
Chwilę potem dołączył do nas chłopak Emily - Josh. Był wysokim brunetem i kapitanem drużyny koszykarskiej. Miał na sobie dresowe szare spodnie do kosza i białą koszulkę. Przybiłam z nim żółwika na powitanie i zaczęłam kończyć bułkę.<br />
-Jak się dzisiaj czujesz? - zapytał Josh. Tylko on i jego dziewczyna wiedzą o mojej przypadłości.<br />
-Dobrze. - odpowiedziałam i posłałam mu lekki uśmiech. Nagle wszyscy w pomieszczeniu ucichli. Spojrzałam zdezorientowana na Emily. Patrzyła gdzieś za mnie, więc postanowiłam się odwrócić i sprawdzić co tak wszystkich zainteresowało.<br />
-Patrz jak chodzi kurwa. - warknął chłopak z bandamką na głowie, która podtrzymywała jego gęste włosy. Były kręcone, ale tylko na końcach. Miał na sobie czarne obcisłe spodnie, białą koszulkę, a na to rozpiętą czarno niebieską koszulkę w kratę. Jej rękawy były podwinięte do łokci przez co można było zobaczyć tatuaże na rękach. Był bardzo przystojny.<br />
-Prze .. przepraszam. Ja nie .. nie chciałem na Ciebie wpaść. - powiedział chłopak, który stał przed nim.<br />
-Daj mu spokój, Harry. Widzisz, że się Ciebie boi. - zakpił chłopak o blond końcówkach włosów. Niall. Tak to był zdecydowanie on.<br />
-Jeśli jeszcze raz na mnie wpadniesz to Ci wpierdolę. - syknął, po czym przeszedł obok wystraszonego chłopaka mocno uderzył go ramieniem. Więc to musiał być ten Harry, o którym mówiła mi na lekcji Emily. Znalazł sobie cholernie dobre towarzystwo.<br />
-To właśnie o nim Ci opowiadałam. Najlepiej trzymać się od nich wszystkich z daleka. - szepnęła blondynka, ale ja nadal wpatrywałam się grupie osób. Między nimi zobaczyłam Sare. Wyglądała na prawdę ślicznie. Długie proste blond włosy opadały na jej ramiona i plecy. Czarne leginsy jeszcze bardziej wyszczuplały jej długie nogi, a kremowy sweterek idealnie igrał z jej jasną cerą.<br />
W pasie obejmował ją Zayn. Pasowali do siebie. Nie wiem czy z charakteru, ale z wyglądu zdecydowanie tak. Przez chwilę nasze spojrzenia się spotkały. Sara posłała mi lekki uśmiech, ale ja go nie odwzajemniłam. Odwróciłam głowę i napiłam się soku.<br />
-Mam wuef z tym nowym. Ma kurewsko dużo tatuaży na ciele. No, ale jedno muszę mu przyznać. - powiedział, a ja na niego spojrzałam. - Cholernie dobrze gra w kosza i siatkówkę. - powiedział, a ja cicho zaśmiałam się pod nosem. Odwróciłam wzrok i skierowałam go na podest, gdzie właśnie wchodziła ich grupa z Harrym na czele. Zajęli miejsca z samego tyłu. Mogłam ich dobrze obserwować, gdyż nasz stolik znajdował się kilka metrów od podestu. Harry usiadł na krześle i zaczął bawić się telefonem, gdy reszta zjadała się. Chwilę potem włożył urządzenie do kieszeni i rozglądał się po całej sali.<br />
Nagle nasze spojrzenia się spotkały. Patrzył na mnie lekko zmrużonymi oczami i z kamiennym wyrazem twarzy. Szybko spuściłam głowę speszona.<br />
-Co się stało, Susi? - zapytała Emily patrząc na mnie.<br />
-Nic. - odpowiedziałam i ponownie spojrzałam w kierunku chłopaka. Patrzył się na mnie nadal. Zwilżył usta i lekko przechylił głowę w bok. Ugh!<br />
-On, on się na Ciebie patrzy. - powiedziała wystraszona Grey i lekko dźgnęła mnie w ramię. Spojrzałam na nią ponownie i skarciłam wzrokiem.<br />
-To bolało. - powiedziałam mrużąc brwi.<br />
-Przepraszam. - odpowiedziała, a ja tylko kiwnęłam głową. - Powtórzę jeszcze raz. On się na Ciebie patrzy Susan. To zły znak. - powiedziała.<br />
-Wydaje Ci się. - wymusiłam uśmiech, po czym dopiłam resztkę soku. Cały czas czułam na sobie jego palący wzrok. Gdy oboje skończyłyśmy jeść, zabrałyśmy tacki, wyrzuciłyśmy do kosza resztki i odłożyłyśmy tacki na wyznaczone miejsce. Na stołówce było coraz mniej osób. Nigdzie nie widziałam Harrego. Zapewne już sobie poszedł.<br />
Gdy opuszczałyśmy stołówkę wpadłam na kogoś.<br />
-Patrz kurwa jak chodzisz. - warknął męski głos. Podniosłam wzrok i spojrzałam w górę.<br />
Moim oczom ukazał się Harry. Ten Harry ze stołówki.<br />
-Przepraszam, nie zauważyłam Cię. - powiedziałam i chciałam go wyminąć jednak zagrodził mi drogę.<br />
-Wybaczę Ci, ale tylko wtedy jak zdradzisz mi swoje imię kwiatuszku. - założył kosmyk włosów za moje ucho, a ja odsunęłam się od niego. Na jego twarzy zawitał grymas złości i niezadowolenia. - Przecież musisz mieć jakieś imię. Nie chcesz mi powiedzieć? Dlaczego? - wypytywał.<br />
Nie chciałam zdradzać mu mojego imienia. Po co mu to w ogóle do cholery?<br />
-Musimy już iść bo spóźnimy się na lekcje, Susan. - zawołała Emily i znacznie podkreśliła słowo iść. Boże, akurat teraz użyła mojego pełnego imienia?<br />
-Więc masz na imię Susan. - powiedział i podszedł do mnie, a ja ponownie cofnęłam się do tyłu. - Całkiem ładnie. - dopowiedział.<br />
-Daruj sobie. - po tych słowach szybko go wyminęłam i ruszyłam z Emily na kolejną lekcje. Gdy się odwróciłam cały czas patrzył się na mnie.<br />
Kurwa. Mam nadzieję, że nie wpakowałam się w żadne kłopoty.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<b>Cześć. Jak podoba wam się pierwszy rozdział? Chciałam przybliżyć wam niektóre postacie i mam nadzieję, że mi się to chociaż trochę udało. Do następnego!</b></div>
</div>
</div>
</div>
cokokolokohttp://www.blogger.com/profile/08962639750496919126noreply@blogger.com11